PHY- glosniki w odgrodach

[dudivan]

I jakie wrazenia audiofilskie z odsluchu RM ? Sygnal dobrej jakosci ?

Jak myslisz, czy Bog-audiofil takze z poczatku przechodzil katusze z panelami, czy odrazu jako wszechmogacy wlasciwie zaimplementopwal francuskie przetworniki ?

[koteczek]

Nie znam sie na radiowej technologii, ale uszami laika RM brzmi OK. Nie tak pieknie jak Radio 2, ktos mi powiedzial, ze transmisje R2 ma miejsce bez kompresji, dlatego jest tak dobry dzwiek, ale kto ich wie. Nie mam pewnosci, na czym slucha teraz wszechmogacy, ale wczoraj jak dostroil sie do RM to musial to byc jakis PHY'owaty albo jego kuzynka.

[dudivan]

Przy okazji, skoro jestes online - jakiego odtwarzacza cd uzywasz ?

[koteczek]

CDP slucham w dwoch smakach: starutki Marantz CD80 i tez stary Sony XA7ES. Jeden 16 bitowiec, ten drugi to SB.

[dudivan]

Czy jestes na etapie wyboru, czy zdecydowales sie zyc juz na zawsze w poligamii ? Kiedy uzywasz jednego a kiedy drugiego ?

[koteczek]

Jestem urodzonym poligamisa. Nie mam jasnej, czystej odpowiedzi co lepsze. Stary Marantz na A/D 1541 jest cieply i bardzej eufoniczny, troche przypomina analog. Sonny jest jasnejszy,"szybszy", dolna czesc dzwieku ma chyba lepsza kontrole, ale srodek jest bardzej protestancki, szczypte z rezerwa. I jak tu nie byc poligamista?

[dudivan]

A dlaczego akurat model 80 ? Byly wyzsze - czy ten je pobil, czy to tylko kwestia dostepnosci ?

[koteczek]

Jakis czas polowalem na CDP z tym A/D. Zrobilismy z chlopakami jakis czas temu bezposrednie porownanie jakiegos starego Marantza na tym procesorze z sama naj Wadi. Stosnek cen byl jakas straszna wielokrotnoscia

( x 50 czy cos takiego) i nie wiedzielismy czy sie smiac czy plakac. Od tego czasu przestalem rozumiec co to znaczy HiEnd. Po prostu stary Matantz zawsydzil kultowca. CD80 to po prostu wyrafinowany przyklad tej rodziny.

Czy sa lepsze? Na pewno, ale ten jest bardzo OK.

 

Moze to sknerstwo, ale zawsze jak mysle by nabyc jakis piorunsko drogi skladnik mojego "systemu" to sie wstydze, ze to robie. Polowanie na tanie a dobre zaglusza moje poczucie winy. Ten CD80 nabylem bez tego wstretnego uczucia. To byla zdobycz. Dobrego polowania, warto.

[arek67]

A która to Wadia za xxxx ceny jest gorsza od tego Marantza. Ciekawe to porównanie.

[pal55]

Koteczku - to jeszcze powiedz tylko o wspanialej kolekcji winylow, ktore jednak chyba zajmuja u Ciebie pierwsze miejsce, a CD jest tylko uzupelnieniem (wiec po co szalec z wielkimi wydatkami na odtwarzacz, ktory i tak nie zagra tak jak gramofon :) ).

[koteczek]

arek67, mam kiepska pamiec do cyfr, ale kilka tygodni temu juz ten temat gotowalem. Znajdziesz go wyszukarka/wyszukiwarka Lukarowa.

[koteczek]

pal55, problem, ze duzo muzyki, zwlaszcze tej wspolczesnej jest dostepna li tylko na CD. Jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma :).

[koteczek]

arek67, sorry za nie-elegatna odpowidz, to byla Wadia 860x ( 9200 PLN) vs. Philips 960 ( 280 PLN z nie wiem ktorej reki, Wolumen Special).

[Bartek1]

Siedzę w tych starych CD-kach na TDA1541 od dawna i znam je dość dobrze. Jest w nich bardzo duży potencjał i to prawda, aczkolwiek nie grzebane grają średnio, szczególnie jeśli nawet stare, powysychane elektrolity nie są zmienione na świeże. Spooro siętych modeli przewinęło przez moje ręce i czasem podtuningowuję je troszku (w tej chwili akurat kończę 2 sztuki CD304MKII). W tej chwili używam właśnie Philipsa CD 960 i jest to chyba najlepszy CD jaki dotychczas miałem, gra wyśmienicie po podstawowym tuningu. Ten podstawowy tuning to wymiana wszystkich elektrolitów na Panasonic FC + na DAC-u i filtrze Black Gate i Siemens MKV na wyjsciu w torze sygnału. Do tego wymienione op-ampy i wstawiony zegar oraz poomijane ścieżki na druku miedzią 6N.

Tuning naprawdę podstawowy a CD gra pięknym przestrzennym, czystym, plastycznym i bardzo analogowym dźwiękiem. Klasowo dźwięk CD za minimum 6-7 tys. + jeszcze to że często CD-ki za 10 czy 12tys. są bardziej precyzyjne czy też mają lepszy bas , ale po prostu nie brzmia tak naturalnie. A dalej przecież mozna zrobić jakąś ambitną analogówkę (lampka lub dyskretna) z własnym zasilaniem oraz osobne zasilania do DAC-a i bedzie jeszcze znacznie lepiej, oczywiście jeśli zrobione z głową. 280zl za CD 960 to smieszna cena. Na eBayu chodzą po ok. 200-250 euro a w Polsce jak są to min. 1000zł trzeba dać , ale to i tak wyśmienita cena za taką maszynkę.

 

>Arek67

 

Wiem, ze masz już wyrobione trochę zdanie na temat tych CD, raczej negatywne, ale też za dużo ich nie słyszałes. Słyszałeś zdaję sie CD 304MKII ktory sprzedałem Hience (po podstawowym tuningu) i CD 80 robionego przez Kustagona, nie wiem z jakim efektem. Ja nie mówie ze to jest nie wiadomo co, ale na razie , póki co to inne DAC-i do mnie nie przemawiają, szczególnie jesli chodzi o cena/jakość. Jak chcesz to przyszykuję mojego CD960 za jakiś bardziej ambitnie i zrobimy jakieś porownania z twoim Gamutem, moze się przekonasz...a moze ja zmienię zdanie...nigdy nie wiadomo :)

 

Pozdr.

[enzo]

Witam,

 

Mam wlasnie u siebie Bartkowego Philipsa cd960, slucham i...jestem pod wrazeniem. To jest znakomita maszyna, oferujaca dzwiek bardzo wysokiej proby. To co przede wszystkim cechuje to urzadzenie to swoboda i chec grania przy jednoczesnie znakomitej spojnosci. Brzmienie jest przejrzyste (ale nie nazbyt kliniczne), oferuje wspaniala dynamike (zarowno w skali mikro jak i makro), obszerna, precyzyjna przestrzen i mnostwo detalu. Ale, co najwazniejsze, to zrodlo gra muzyke! Chce sie siedziec i sluchac, nie zwracajac uwagi na poszczegolne aspekty dzwieku. Moim zdaniem jest to spokojnie poziom najlepszych odtwarzaczy za 6-7kzl. a w pewnych aspektach brzmienia, nawet drozszych. Jak pisal Bartek, jest to podstawowy tuning i idac dalej moze byc tylko lepiej. Chocby zaaplikowanie Bartkowej sieciowki (odtwarzacz gra na razie na zwyklym "sznurku") przyniesie kolejne korzysci w dzwieku. Pozdrawiam wszystkich fanow TDA1541 ;-)

 

pzdr.

[koteczek]

Bartku,Enzo,

W pelni podzielam wasza fascynacje TDA 1541. Na codzien Marantz CD 80 wyparl on szafe Sony XA7ES a u kolegi Wadie. Czy ktos moglby mi napisac dlaczego on taki pyszny. Co on takigo ma, czego poznejsze generacje nie maja?

[enzo]

On ma dusze, drogi Koteczku, dusze... ;-)

pzdr.

[koteczek]

Tak, tak czysta prawda. A niech to wszystkie pchly swiata szlak trafi, a ja myslalem, ze tylko lampy maja dusze.

Niech to szlak trafi, bede musial zmienic napis na swoim nagrobku. Czy ty wiesz czlowieku ile kamieniarz chce za jeden znak wyryty na kamieniu, a tu trzeba bedzie TDA 1541, to szesc znakow, moze za cene piecu wyryje mi szesc. Czy oni u ciebie biora za spacie?

[koteczek]

Tak sie zdenerwowalem, ze szesc pomylilo mi sie z siedem.

[MaciekP]

Nie ma jak DAC z lampa na wyjsciu NON OS, ale jako transport moze taki stary philips czy marantz jest ok.

OPampy na wyjsciu jakos nie wywoluja u mnie gesiej skorki.

Sadze, ze DAC NON OS na TDA 1541 lub 1542 to jest to!

Znam kilka osob, ktore nie moga sie otrzasnac po odsluchach ultra prostych konstrukcji na tej kosci.

[Hiena-podrobka]

"Wiem, ze masz już wyrobione trochę zdanie na temat tych CD, raczej negatywne, ale też za dużo ich nie słyszałes. Słyszałeś zdaję sie CD 304MKII ktory sprzedałem Hience (po podstawowym tuningu)"

 

Podstawowym?! No pięknie, a jak rozmawialiśmy o cenie to mówiłeś, że to hi-kent max i w ogóle. Ech...

 

 

Odnośnie TDA1541 to zachwyty nad nim na całym świecie nie są zapewne bez przyczyny. Dzwięk z takiego cd po zmianach, o jakich pisał Bartek, jest analogowy, kulturalny, zrównowazony, z nutką "magii". W porównaniu do cd-ków z okolic 8kzł brakuje mu troszkę lekkosci, przejrzystosci, szczegołów, jakby wisiała na nim lekka mgiełka.

 

Z kolei słuchany ostatnio "goły" cd 80 nie przekonał mnie. W porównaniu do Gamuta Arka grał jakby "plamą". Dzwięk był "przyklejony" do głośników, podczas gdy z Gamuta wisiał w powietrzu, był zwiewny. Z tym, że ciężko powiedzieć o jego kondycji wewnątrz. Z wielką dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że miał powysychane elektrolity.

 

 

 

Koteczku

 

Myślisz, że Goodmans 201 w panelu, bez szatańskich podbarwień ze skrzynki, dobrze się skomponuje z Sun Audio 2a3?:)

[koteczek]

Hiena-podroka, mam umiarkowane doswiadczenie z Triaxomami Goodmensa w pudelku. Byly toroche za nozalne, brak lekkosci, ale dobra dynamika. Barwa srodka Triaxiomow byla za pastelowa, chyba bylo to spowodowane kolorem pudelka. Oddane. Jezeli moge spytac, a dlaczego chcesz ukryc 201 w skrzynce, przecie to przedni kandydat do OB.

[arek67]

>Bartek1

Sorry mi nie wypada krytykować. Niech coś powie Hienka albo Papamek. Było porównanie z CD80.

Fakt, że na labolatoryjnym IC Philipsa:) No ale Marantz z Philipsem powinien grać:)

Dla mnie ogólnie charakter tego typu dźwięku jest nie do zaakceptowania. Mało detalu, dźwięk za firanki (nie koca:)) i wcale nie muzykalny, bez życia, ze słabszą dynamiką. Wadie znam i nawet "mała" 301 gra rewelacyjnie.

Ale chętnie posłucham czegoś na TDA dobrze zrobionego. Wiesz to jest jednak chyba inne wyobrażenie o dźwięku bo np. co ludzie widzą w CEC 5100. Słuchałem i to jest po prostu muł a nie muzykalne źródło.

Ludzie chyba mało słuchają muzyki na żywo i nie mają porównania.

Pzdr.

PS. Zrób mi tylko w Gamucie zasilanie a będzie CD bez wad:)

[Hiena-podrobka]

koteczek

 

Pozwól, że zacytuję siebie:

"Myślisz, że Goodmans 201 w panelu, bez szatańskich podbarwień ze skrzynki, dobrze się skomponuje z Sun Audio 2a3?:)"

 

Mam zamiar włożyć Goodmans Axiom 201 (stan idealny) w odpowiedniej wielkosci panele, a wszelkich szatańskich podbarwień ze szkrzynki chce się właśnie pozbyć.

[arek67]

Hienka coś napisał wcześniej to tylko dodam, że słuchałem innego CD80 i efekt był ten sam. Po tuningu było troszkę lepiej ale chrakter dźwięku pozostał ten sam. To absolutnie nie jest żaden eufoniczny dźwięk. CD 80 przed tuningiem to jest poziom Rotela 02, po tuningu Rotela poziom wyżej, nawet z sieciówką Bartka:) Absolutnie nic więcej.

Pzdr.

[koteczek]

Hiena-podrobka, cos mi sie w oczkach po.... Pytasz o 201 w panelach a ja ci o triaxomach w skrzynkach. Chyba juz czas do lozeczka. Tak jest, 201 nalezy do otwartych paneli ,to jest to. Sun-Audio 2a3 powinien z nimi pieknie zaspiewac. Maja podobna efektywnosc do PHY.

[koteczek]

Sun Audio 2a3 jest w stanie napedzac bez slyszalnej kompresji wiekszosc >98 db, 8 lub 16 ohmowcow w pomieszczeniach ok. 20 m2. Takie jest moje doswiadczenie. Nie sluchalem w swoim pomieszczeniu 201 ( tylko te pierunskie triaxiomy w skrzynkach). Slyszalem raz 201 w panelu podobnym do stosowanych dla 8 calowych Altec'a 755. I bylo pysznie.

[koteczek]

Przypomialem sobie, ze kolegi 201 w malym panelu byl napedzany przez 300b, a jego pokoj byl duzo wiekszy od mojego ( ok 30 m2). Wiec raz jeszcze 2a3 powinna byc wystarczajaca w 20m2.

[enzo]

Ja bede bronil dobrej aplikacji TDA1541.

>>Arek, piszesz, ze malo dynamiki? Ja mam u siebie z Bartkowego Philipsa rozpietosc dynamiczna jak stad do Las Vegas ;-)

A serio, to naprawde nie mam do czego sie przyczepic w dzwieku tego cedeka. Slucha sie bardzo dobrze a o to tu w koncu chodzi. Slyszalem troche zrodel, takze tych drogich i dobre aplikacje TDA1541 maja w sobie cos...

pzdr.

[arek67]

> Enzo

Czy słuchałeś na nim "dużej" klasyki, gdzie potrzebny jest ogromny rozmach:)