Skocz do zawartości
IGNORED

KEF Q5 - gdzie jest bas?


Pizemel

Rekomendowane odpowiedzi

podczas odłuchu w salonie b. podobał mi się bas w tych kolumnach a po przyniesieniu do domku bas tak jakby sobie gdzieś poszedł...

ponieważ jestem początkujący chciałbym zapytać Was co może byc problemem biorąc pod uwagę poniższe okoliczności:

 

1. kolumny nie stoją jeszcze na granitach

2. graja na innych kablach niż w salonie

3. w salonie słuchałem z nad cd521 a teraz, ze względu na to że zabrakło gotówy chwilowo grają z ...DVD - sorry, wiem, profanacja, ale to tylko chwilowo

 

jeżeli nie poradzicie, z rozpaczy podkręcę pokrętełko i będzie chamówa ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/15865-kef-q5-gdzie-jest-bas/
Udostępnij na innych stronach

1. Ma stosunkowo małe znaczenie

2. Ma stosunkowo małe znaczenie

3. Ma większe znaczenie, ale...

4. ale wydaje mi się że powodem jest pomieszczenie - masz zapewne większe a, co gorsza, słabiej przygotowane akustycznie. Pokombinuj z ustawieniem kolumn (może bliżej ściany?) a najlepiej (jeśli możesz) wypożycz z salonu ichnie kable i NADa - wtedy będziesz wiedział czy tu tkwi problem.

 

I jeszcze opisz jaki masz ustroje akustyczne w pokoju.

ustawienie kolumn odpada, stały już na dwóch różnych ścianach, bliżej, dalej...nic ich nie wzrusza

że pokój jest słabiej przystosowany to na pewno, ale tego basu naprawdę są śladowe ilości więc żeby aż tak...

 

ustroje są tylko naturalne, w pokoju jest dużo klamotów w tym kanapa i dwa fotele, ale ja nie chcę basu pochłaniać, tylko go uzyskać więc może ustroje nie są najlepszym pomysłem ???

baaaaardzo duże znaczenie w przypadku KEFa ma wygrzanie - minimum 100-150 godzin grania!!

 

nie wiem jakie masz dvd ale jeśli to budżetówka budżetówek to będzie to na pewno bardzo istotnym czynnikiem

Słuchając rozumu....

niestety, w sklepie grały dokładnie te same bo mieli jedną parę...

dvd pioneer 570, raczej budżetowe...poczekam z miesiąc i postaram się dokupić cd, zobaczymy...

 

ale może faktycznie jak pograja dłużej to trochę basu im wlezie, wzmak w końcu też świerzonka

>1. Ma stosunkowo małe znaczenie

 

Wręcz przeciwnie.

 

>2. Ma stosunkowo małe znaczenie

 

Ma ogromne znaczenie, jeśli kable w sklepie tłumiły wysokie częstotliwości. W Elektrycznej Pomarańczy mają takie grube zielone.

 

>3. Ma większe znaczenie, ale...

 

Dodatkowo interkonekty!

 

>4. ale wydaje mi się że powodem jest pomieszczenie - masz zapewne większe a, co gorsza, słabiej

>przygotowane akustycznie. Pokombinuj z ustawieniem kolumn (może bliżej ściany?) a najlepiej (jeśli

>możesz) wypożycz z salonu ichnie kable i NADa - wtedy będziesz wiedział czy tu tkwi problem.

 

Hm... zdaje się, że wszyscy zapomnieli, że bas co prawda wydobywa się z kolumn, ale TYLKO pod warunkiem, że wzmacniacz go do nich wysyła. Wzmacniacz NAD (zwłaszcza tańszy) tego NIE robi. Podobnie CA A500.

Sam mam KEF Q5

Jesli masz nowe to niech sobie pograja tydzien nawet 2 uslyszysz różnice. Reszta zalezy od CD wzmacniacza i dobrze by bylo zeby sobie staly na kolcach. Pozatym musisz sie jeszcze troche do nich przyzwyczaic :) Polubisz je po miesiacu sluchania :)

Pozdrawiam.

>> fv

 

1. Napisałem że małe, bo - o ile mi wiadomo - wtedy polepsza się KONTROLA basu (jakość) ale nie ilość.

 

2. No to wieksze znaczenie mają kable czy pomieszcznie???

 

4. Pierwsze słyszę, żeby basu w budżetowych NADach nie było. Może słuchałeś jakiegoś wadliwego egzemplarza?

napisz cos wiecej o pokoju odsluchowym ,ile m2, jak wytlumiony czy panele sa czy dywanik , czy gola podloga,jak ze scianami, ze swojego doswiadczenia wiem ze w sprawach basu wytlumienie pokoju ma podstawowe znaczenie, mam kody 702 graja z vicentem 129 i yamaha 540 i w 17 m2 kwadratowych tez mialem problemy z basem,wydawalo mi sie ze kolumny graja ostro i bez basu wiec krecilem se galka olewajac co tam inni gadaja,na podlodze mialem zwykla wykladzine pcv i to byl wielki blad,po jakims czasu wyczailem jakies badziewne dywaniki bo na wykladzine nie bylo mnie stac, i nagle okazalo sie te to dziala,bas sie pojawil ba okazalo sie ze jest go nawet za duzo,pojawil sie nawet delikatny efekt misia co mnie calkowicie zaskoczylo,wymiana kondensatorow we wzmaku jeszce bardziej to spotegowala takze teraz nie dotykam sie do galek ukladu korekcji i szukam bardziej wyrazistych kolumn,moja rada poeksperymentuj z wytlumieniem pokoju,narazie odpusc sobie zabawy z kablami,moim zdaniem w tejkonfiguracji ktora masz bas powinien byc(no chyba ze ten pioneer jakis bez basu jest,nie wiem nie sluchalem),jesli dalej beda problemy przyczyn nalezy szukac w czyms innym,ciezko tez jednoznacznie okreslic czym dla Ciebie jest duzo basu,bo moze sie okazac ze to co masz np.dla mnie bedzie wystarczajaca iloscia basu,lub odwrotnie ,ale to chyba inny temat.pzdr.

z fv sie nie zgodzę w kwestii basu z nada, fakt wzmak budżetowy ale kef-y naprawdę pięknie z nim grają i w sklepie bas był idealnie wyważony, b. ładnie rozbudowany a teraz jakby w ogóle go nie było, część planu po prostu zniknęła

 

pokój jest umeblowany, z wykładziną, grube zasłony...jest naprawdę wszystko czego trzeba

 

wniosek jest chyba taki, że muszę eliminowac kolejne opcje tzn. zainstaluję cd, postawię pudełka na granitach a później zabawa z kabelkami, jak nie pomoże będę biagał z aparaturą po pokoju aż uzyskam to co chcę

 

dzięki za wszystkie uwagi

słuchaj, a może po prostu pożycz gdzieś jakiś wzmaczniacz i posłuchaj u siebie, w konkretnym pokoju, z konkretnym repertuarem.... będziesz wiedział, czy Twój wzmaczniacz daje dostatecznie dużo prądu....

 

ps. u mnie basu dośc, choć pomieszczenie 35 m2 i niespecjalnie wyciszone, ale cóż dopiero się mebluję. Co do granitu, to akurat na bas nie pomogą, u mnie z granitem czy bez basu tyle samo...

Witam,

 

ja stawiam na umiejscowienie kolumn lub położenie punktu odsłuchowego w stosunku do nich. W moim przypadku zmiana odległości sluchającego w stosunku do kolumn daje niesamowitą zmianę w ilości i jakości basu. Gdybym tego nie doświadczył nigdy bym nie uwierzył, że ma to tak wielki wpływ - nawet zmiana miejsca odsłuchowego o pół metra.

 

Pizemel, napisz może jak wyglądają wymiartu Twojego pokoju, a wiele może się wyjaśnić.

 

Pozdrawiam

Pizemel, nie chce robić z ciebie ofiary ale może nie podlączyłeś głośnika basowego???

Te kolumny mają Bi-wiring. Twój upór w twierdzeniu że w sklepie był bas a w domu nie ma, może świadczyć o tym że gra tylko średni i wysokotonowy głośnik. A może masz coś błędnie basowy podłączony???

Pomieszcze nie ma wpływ decydujący. Ale złe kabelki nawet z dobrego źródła zrobią bezbasową katarynkę.

 

Jeśli chodzi o małe znaczenie standów i kontrolę - mea culpa, coś mi się pomyliło. Ilość basu się zmniejszy przecież po postawieniu na standach. Rozciągnie się w dół i przykopie, ale sama jego proporcja w dźwięku spadnie. I o to chodzi w podstawkach ;)

 

NAD BEE jest wzmacniaczem słabiutkim prądowo i generalnie grającym "kulturalnie". Gra ładnie, wszystko cacy. Ale NIE ma basu. Koniec i kropka. Nie poruszy wielodriverowych kolumn... Z drugiej strony... 91dB, 8Ohm - czego można więcej chcieć.... Może i się mylę?

 

Do autora wątku: w porównaniu z _czym_ basu jest za mało? :)

U mnie byla identyczna sytuacja z paradigmami m3, winilem wszystkie segmenty jeden po drugim, na koncu kolumny, spakowalem sprzet, udalem sie do salonu, a tu wszystko cacy. Okazalo sie, ze pomieszczenie, nad ktorego adaptacja wciaz pracuje - nie chcialo mi sie w to wierzyc :) Jeszcze sprawa, ze wysokich bylo znacznie wiecej, az dokuczaly, czego tez ustrojami sie wyzbylem (choc narazie 'bardzo domowymi' ;)

Ja tez stawiam na pomieszcenie,moze warto przetestowac zestaw w innym pomieszceniu,jesli w sklepie bylo ok na tym samym wzmaku w podobnym metrazu to nie ma sily zeby to byla wina Nada. A kabelki swoja droga mozna sprawdzic, tesstowalem u siebie wiele kabelkow ,owszem jedne mialy basu wiecej inne mniej ale jeszce nie zdazylo mi sie abym spotkal kabel ktory obcial bas tak drastycznie ze prawie calkowicie by zniknal.

pokój ma 20-25 m2, kolumny mają bi-wire i jest prawdopodobne, że w sklepie właśnie na "bi" szło - nie pytałem, trochę przesadziłem twierdząc, że w ogóle basu nie ma, jest tylko że juz nie schodzi tak nisko i tam miałem wrażenie takiej fajnej głębi a u mnie się spłaszczył

 

jeszcze jedno...nie wiem może ważne, między kolumnami stoi szafa, tak więc nie "widzą się" nawzajem, czy to może miec wpływ na scenę itd.?

 

a co do pytania "w porównaniu z czym basu brak?" - no w porównaniu z odsłuchem w sklepie, dokładnie ten sam sprzęt, jeno kabelki mi inne wcisnęli bo na tamte miałem portfel zbyt płytki...

usuń szafę...dobre sobie...prędzej ja zostanę usunięty niż szafa ;)

 

pokombinuję i zobaczymy, generalnie ładnie mi to gra i jestem zadowolony, dopracuje jakoś ten basik i na dwa lata spokój a później to wiadomo, choroba jest nieuleczalna i ma wiele powikłań...

W/g mnie najbardziej mozliwa przyczyna jest pomieszczenie. Z doswiadczenia (niedawno nabytego) wiem, ze nawet niewielka ingerencja w wystroj, moze niesc za soba duzo zmian w dzwieku. W pokoju mam regal lakierowany jak lustro i gdy nie zaslonie go kocami nie ma mowy o dobrym dzwieku :( Tez rozpraszanie dzwieku na scianie za kolumnami przynioslo niesamowity efekt, jeszcze nie jestem tez tak do konca pewein rozmieszczenia rozpraszaczy ale mam nadzieje, ze kiedys dojde do slusznych wnioskow.

 

A bas byl wczesniej taki jakby deska tluklo sie w jakas plyte. A dopiero po eksperymentach z pomieszczeniem uslyszalem takie przyjemnie niskie tony, ktore sa pelne barw. I wysokie tony zrobily sie krysztalowe. W koncu pozbylem sie tej 'wojny sybilantow' :)

Tak to jest jak się głośniki kupuje bez odsłuchu w domu. I potem się zaczyna, nowy cd, inne kabelki, siecióweczki, marmurki :-)))

 

W końcu, w salonie te Q5 grały z tym samym wzmacniaczem czy z innym? I z jakim???

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.