Wyjątkowo udane metalowe albumy

[Gość]

A ja lubię mezzosopran z ciężkim brzmieniem.

[Gość]

No i tak se leci...

Jansen z jego growlingiem i skrzekiem jest rewelacyjny.

https://youtu.be/110YdejzMyI?si=wBATjuk0LWX_5aEJ

[szymon1977]

Były:

Pandrador "Seidr",

Horda "Form",

Hauntologist "Hollow"

Kalt Vindur "Magna Mater"

Jest:

Shadohm "Through Darkness Towards Enlightenment"

Od wielu miesięcy wszystko czego słucham to polskie kapele.

[Tal]

Spróbuję obiektywnie opisać płytę "Alive or Just Breathing" zespołu Killswitch Engage do którego mam dużą słabość zwłaszcza tego oraz debiutanckiego albumu. Zespół tą produkcją oraz nie mniej ciekawą poprzednią zapoczątkował piętnowany podgatunek metalu czyli metalcore. Killswitch Engage są bardzo popularni w społeczności metalowej. Jeśli potrafisz znieść metalcore i przyjąć go takim jakim jest to ten album może ci się spodobać. Jeśli jesteś zbyt konserwatywnym fanem gatunku i trzymasz się tylko „prawdziwego metalu”, uznasz ten album za irytujący i typowy dla gatunku.

KsE zrobiło coś bardzo interesującego ze swoim dźwiękiem. Jest bardzo oczywiste, że Adam Dutkiewicz jest absolwentem Berkely, ponieważ teksty piosenek są bardzo szczególne i bardzo dobrze zaaranżowane. Zespół przyjął bardzo popowe struktury i wpasował je w bardziej hardcorowe i metalowe brzmienie. Wielu może uznać to za nudne i stereotypowe, ale uważam, że zrobienie tego co zrobili wymagało jaj i dzięki temu stali się pionierami obecnie (nie)sławnego gatunku.

Zespół mocno się popisał na tym wydawnictwie, a występ byłego wokalisty Jessego Leacha został bardzo dobrze przyjęty i nie bez powodu. Mężczyzna śpiewał i krzyczał ze wzruszenia dając z siebie wszystko na tym wydawnictwie. Jego krzyki wahają się od wyższego tonu do niższego bardziej hardkorowego stylu. Jednak według mnie to jego czysty śpiew błyszczy najjaśniej na tej płycie. Miał intensywność i błogie emocje zebrane w jednym pakiecie.

„Numbered Days” bardzo dobrze wprowadza płytę oddaje esencję brzmienia zespołu poprzez kontrast brutalności i melodii w jednym. Riffy są ładne i mocne, a rytm jest bardzo mocny i dobrze pulsuje w organiczny sposób. „Self-Revolution” to mój ulubiony utwór na płycie. Refren jest po prostu znakomity i łapie zespół w najlepszym momencie. Po raz kolejny sekcja rytmiczna utrzymuje piosenkę przy życiu. Struktura jest interesująca ponieważ sprawia wrażenie jakby były dwa chóry. Jest część „Breaking the Foundation…”, która jest moją ulubioną, a następnie część „In this search for I and I…”, która jest bardzo melodyjna i ma niesamowitą podwójną grę wokalną. „Fixation on the Darkness” ma bardzo chwytliwe riffy i elementy wokalne co czyni go ulubionym utworem fanów. „My Last Saranade” to hit zespołu. Ta piosenka ma prawdopodobnie najbardziej chwytliwy i najlepiej wyprodukowany refren na płycie. Od kilku lat stanowi podstawę występów zespołu na żywo i jest znany nawet niektórym osobom spoza społeczności metalowej.

Reszta albumu przebiega bardzo przyjemnie, a „Life to Lifeless”, „Just Barely Breathing”, „Temple from Within” i „Vide Infra” to dobrze znane utwory, przy czym dwa ostatnie znajdują się na tytułowym wydawnictwie.

Jeśli pominąć fakt, że jest to zespół metalcore'owy, bardzo łatwo docenić tę płytę. Solidne teksty piosenek, dobra produkcja i ładne wpadające w ucho riffy sprawiają, że jest to płyta której można często słuchać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Marca 2024 przez Tal

[szymon1977]

Nie jestem fanem KsE, ale gdybym miał komuś wytłumaczyć czym jest metal, to wybrałbym ten kawałem - RE-WE-LA-CJA!

 

[Coroner69]

W dniu 16.03.2024 o 23:18, Ajothe napisał:

Ostatnio próbowałem znaleźć coś nowego ciekawego metalowego i puściłem listę nowości metalowych 2023....no niestety nic nie znalazłem....dramat. Większość to jakieś kalki z niewieścim wokalem. 

Chyba się już zestarzałem.  

Żebym nie wyszedł na ostatniego malkontenta to ostatnie co mnie zaintrygowało to "Imperial Triumphant". 

Troche w tym prawdy jest, ale jak dobrze poszukać to można coś znaleść jak na przykład to. 
kapela nowa nie jest ale kawałek zapowiada nową płyte . Ja nie mogę się doczekać,choć ostatni album  z 2022 też jest świetny

 

[szymon1977]

 

[J4Z]

Świeżyneczka z UK

 

@Ajothe co tam mówisz? Narzekasz, że nie ma nowości? ;)

 

Spojrz na inne moje posty w temacie: La Mer, Griffon, Hauntologist...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tutaj mdavis może coś ciekawego wrzucił. Jeszcze nie sprawdziłem. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

14 minut temu, J4Z napisał:

Świeżyneczka z UK

 

@Ajothe co tam mówisz? Narzekasz, że nie ma nowości? 😉

 

Spojrz na inne moje posty w temacie: La Mer, Griffon, Hauntologist...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tutaj mdavis może coś ciekawego wrzucił. Jeszcze nie sprawdziłem. 

Źle mnie zrozumiałeś, nowości jest dużo, ale brakuje mi świeżości, znudziłem się metalem. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J4Z]

A, rozumiem. Bywa...

[Ajothe]

W dniu 22.03.2024 o 17:58, szymon1977 napisał:

 

Uwielbiam takie duety, Thomas dla mnie topka, a brzmienie basu gniecie 😄

 

[J4Z]

Kolejna polska, dobra, świeża płyta:

pozdrawiam.

 

[J4Z]

Ten typ jest demonem. Nie znam chyba lepszego, metalowego wokalisty od niego... j**ana bestia 😈

 

[Gość]

Ten typ jest demonem. Nie znam chyba lepszego, metalowego wokalisty od niego... j**ana bestia
 

Strasznie kaleczy angielski swoim rosyjskim akcentem.

[J4Z]

Fakt

[J4Z]

I w sumie jak śpiewa czysto, to słabo wypada imo, także z tym "nie znam lepszego wokalisty" przesadziłem. Nie znam lepszego growlu.

[Gość]

Jansen jest niezły

[J4Z]

Niezły, Rusek lepszy i barwa bardziej mi odpowiada. Poza tym nie lubię Epica #TylkoTheatreOfTragedy :D

Edytowane 11 Kwietnia 2024 przez J4Z

[Gość]

Life is brutal

Byłem na Epica w 2012 u mnie we wsi, bardzo dobry koncert - zwłaszcza że od tego czasu, jesteśmy razem z moją kobitką.

Przyjechała z Edynburga... Tak że ten

[Gość]

TheatreOfTragedy :D

Idzie, posłucham

[cortes]

22 godziny temu, J4Z napisał:

Niezły, Rusek lepszy i barwa bardziej mi odpowiada. Poza tym nie lubię Epica #TylkoTheatreOfTragedy :D

Jak Theatre Of Tragedy to zdecydowanie dla mnie najlepszą ich  płytą jest ,,Aegis".

[J4Z]

11 minut temu, cortes napisał:

Jak Theatre Of Tragedy to zdecydowanie dla mnie najlepszą ich  płytą jest ,,Aegis".

Ostania która dla mnie się liczyła. Nie wiem czy najlepsza, chyba nie (dla mnie).

[J4Z]

@romeksz @cortes jak podoba się ToT, to przypomniała mi się jeszcze Tristania. 

[cortes]

37 minut temu, J4Z napisał:

@romeksz @cortes jak podoba się ToT, to przypomniała mi się jeszcze Tristania. 

Znam, znam 🙂. Jak Tristania to dla mnie ich najlepszą płytą jest ,,Beyond The Veil". Kurcze lata jest nie słuchałem...Aż sobie dzisiaj wrzucę do cedeka.

[Gość]

Ostania która dla mnie się liczyła. Nie wiem czy najlepsza, chyba nie (dla mnie).

Pierwsza, bardzo fajny klimat. Druga też. Trzecia już inna, właśnie słucham.

[Tal]

Taki metal to ja lubię... 💪

 

[soundchaser]

3 godziny temu, Tal napisał:

Taki metal to ja lubię... 💪

Rzeźnia. 😜

To już wolę Panterę.

 

[Tal]

o tak Pantera rządzi 😀👍

[J4Z]

Pantera tak.

Ale żem Niemców ustrzelił.

...i Norwegów 

Świeżynki ;)

 

 

[Tal]

43 minuty temu, soundchaser napisał:

Rzeźnia. 😜

To już wolę Panterę.

Jako ciekawostkę napiszę że gitarzysta z mojej "polecajki" (Krisiun) gra na gitarze sygnowanej Dimebagiem z Pantery 😉