Skocz do zawartości
IGNORED

Audirvana Studio czy Roon?


Utopek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

Korzystam od kilku lat z Audirvany+. Zanim pojawił się serwis TIDAL korzystałem z rożnych playerów do odtwarzania wyłącznie plików z dysku komputera i tylko z PC-ta. Kiedy przesiadłem się na Maca, kupiłem klucz licencyjny i z zadowoleniem korzystam z Audirvany. Niebawem pojawi się nowa wersja macOS i nie wiem czy na nowym systemie stara Audirvana będzie jeszcze wspierana. To najważniejsze jednak nie jest. Przekonam się już wkrótce. Jeśli nie będzie działać i tak będę musiał przesiąść się na nowszą wersję, albo na Roon. Dożywotnia licencja Roon to 700 papierów. Roczna 120$. Audirvana Sudio roczna subskrypcja kosztuje trochę ponad dwie stówki mniej. Nawet już nie chodzi o te 200zł więcej za Roon, tylko kiedy go testowałem, różnicy w dźwięku nie słyszałem. Może Roon jest bardziej funkcjonalny, ale te funkcje potrzebne mi nie są. Audirvana Studio względem starej wersji posiada dodatkowo odtwarzacz stacji radiowych i może jeszcze coś tam zmieniono lub poprawiono. 

Moje pytanie więc brzmi, czy ktoś z Was przesiadł się ze starej Audirvany na Studio i czy było warto? A może jednak warto dopłacić do Roon?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowałem Audirvane dobre dwa lub nawet trzy lata temu i nie byłem zachwycony. Nie wiem, co zostało od tamtego czasu poprawione, ale wtedy to była straszna bieda w stosunku do Roon. Finalnie gram na Roon, płacę abonament roczny 120 dolarów. Różnicy w dźwięku nie stwierdziłem, bo jej prawdopodobnie nie ma, chodzi głównie o funkcjonalność, a ta w Roon jest zdecydowanie większa. Roon ma świetną integrację z Tidal, nie było dla mnie problemem zrezygnowanie z desktopowej apki Tidala. Jeżeli jednak Audirvana Cię zadowala, to nie ma sensu kombinować. Najlepiej ściągnij sobie triala Roon i zobacz, czy ma to dla Ciebie sens. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez staropolanka2000

Dzień bez muzyki dniem straconym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dobrych paru lat używam Audirvany w starej wersji. Próbowałem A. Studio, ale poza innym interfejsem i planem subskrybcji niczego tam nowego nie znalazłem. Gram zazwyczaj z komputerka, który służy tylko do muzyki, ma 12 lat (Mac Mini) i nowy system już mu dawno nie grozi 🙂 Do pracy używam dwóch innych i na nich wystarcza mi natywna aplikacja Tidala i przy zmianie MacOS na nowy po Audirvanie płakał nie będę. Ale gdybym nagle zaczął narzekać na brak integracji Tidala i plików, to raczej zdecyduję się na Roon, przede wszystkim z uwagi na EQ. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki koledzy za komentarze. Wasze spostrzeżenia pokrywają się z moimi. Jednak jak to mówią, kto pyta nie błądzi. Zawsze warto zapoznać się z opinią innych użytkowników. Żeby różniły się jakością dźwięku, wiadomo, że bardzo wątpliwe. Funkcjonalność, gromadzenie kolekcji plików, katalogowanie wraz z obsługą serwisów streamingowych, intuicyjna apka na tablet lub telefon i inne funkcje. Roon chyba lepiej to wszystko ogarnia, ale i Audirvana w miarę dobrze sobie radzi. Ta nowa oprócz radia, podcastów czy też jakichś bajerów typu „Wreszcie, dzięki swojemu certyfikatorowi HD, Audirvāna sprawdza zgodność między rzekomą rozdzielczością pliku (tj. tą zawartą w opisie pliku) a rzeczywistością zawartych w nim danych dźwiękowych, która czasami jest inna.” 😉 od starej bardzo się nie różni?
Programista musiał dodać jakieś bajery, żeby zwabić nowych lub posiadaczy starszej wersji użytkowników do przesiadki na wersję płatności cyklicznych 🙂

Zostaję więc narazie przy starej wersji. Wątpię też, żeby nie działała na nowym systemie. Być może stara nie jest kompatybilna z nowymi procesorami od Apple i trzeba korzystać z tej ich Rosetty żeby działała, ale ja mam MacBooka jeszcze na Intelu, ostatni intelowski model z 2019, więc działać pewnie będzie jeszcze i na kolejnych wersjach.

Dzięki i pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę jeszcze od siebie, że sam kiedyś używałem Audirvany+, ale jak spróbowałem Roona to już nie było powrotu. Znacznie wygodniejszy interface i bogatsze możliwości. Jeżeli jednak nie czujesz tej różnicy, to sztuka dla sztuki nie ma się co przesiadać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Utopek napisał:

Być może stara nie jest kompatybilna z nowymi procesorami od Apple i trzeba korzystać z tej ich Rosetty żeby działała, ale ja mam MacBooka jeszcze na Intelu,

Ja mam Air M1 z Monterey, właśnie na nim odpaliłem starą Audirvanę i wszystko gra.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam Audirvany, wiec nie moge o nic na ten temat powiedziec, ale jesli twoj fokus to odtwarzanie lokalnych plikow, to zainteresowal bym sie tez programem JRiver Media Center. Uzywam go w moim glownym systemie.
Zalety
- dobra organizacja biblioteki
- dobry zabudowany DSP i Convolver (podobnie jak w Roon)
- mozliwosc definiowania i przelanczania roznych setupow
- sensowna cena: jednorazowo ok. 70€ za multi-OS wersje (leci na MacOS i Windows)
- dziala jako server dla innych „klientow“ (iPad, iPhone,…)
- leci nawet na moich najstarszych 10-letnich Macach i PC-tach

Poniewaz w tym systemie, streaming mnie nie interesowal, nie moge ocenic jakie sa mozliwosci.

Jedyna wada dla mnie: nie ma integracji z Apple Music, ktory uzywam w innych pomieszczeniach/systemach.

PS.
Przez 30 dni mozesz testowac JRiver za friko, bez jakichkolwiek funkcjonalnych ograniczen

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 miesiące temu...
W dniu 7.09.2022 o 22:17, staropolanka2000 napisał:

Testowałem Audirvane dobre dwa lub nawet trzy lata temu i nie byłem zachwycony. Nie wiem, co zostało od tamtego czasu poprawione, ale wtedy to była straszna bieda w stosunku do Roon. Finalnie gram na Roon, płacę abonament roczny 120 dolarów. Różnicy w dźwięku nie stwierdziłem, bo jej prawdopodobnie nie ma, chodzi głównie o funkcjonalność, a ta w Roon jest zdecydowanie większa. Roon ma świetną integrację z Tidal, nie było dla mnie problemem zrezygnowanie z desktopowej apki Tidala. Jeżeli jednak Audirvana Cię zadowala, to nie ma sensu kombinować. Najlepiej ściągnij sobie triala Roon i zobacz, czy ma to dla Ciebie sens. 

Różnica w dźwięku między Audirvana a ROON jest i to kolosalna. Jeśli jej nie słychać to czas na zmianę sprzętu albo dostosowanie pokoju odsłuchowego. Właśnie ukończyłem test obu środowisk. Jakkolwiek aplikacje są dość podobne tak AR pozwala na orzeglad surowych folderów z dysku to w ROON tego nie znalazłem. ROON jednak wydaje się przyjaźniejszy a prezentowanie okładek i twórców to już inna liga. Plus AR narzuca tylko jedno ułożenie horyzontalne tabletu. Akurat sprzeczne z naturalnym ułożeniem mojego dlań etui. AR pozwala na dodawanie do playlist Tidal, w ROON tego (jeszcze) nie znalazłem.

Ale najważniejszy jest dźwięk. ROON prezentuje dojrzalsze brzmienie, mniej nachalne. AR wypada tu jak pierwsze sacd - na siłe i na twarz. do tego AR gra raczej górą ale robi to tak infantylnie... ochudza całe brzmienie, talerze perkusji brzmią nienaturalnie ale jak sybilanty pewnym momencie przecięły mi uszy na pół to nie było już żadnych wątpliwości. Porównałem side by side, ten sam kawałek, ta sama głośność. AR ziębi, narzuca się, sprawia że człowiek kuli się w sobie. Przełączanie na ROON dawało natychmiastową ulgę. Potem już było tylko lepiej. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Mikałdio napisał:

sprawia że człowiek kuli się w sobie.

😵

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Mikałdio napisał:

AR narzuca tylko jedno ułożenie horyzontalne tabletu. Akurat sprzeczne z naturalnym ułożeniem mojego dlań etui.

Zainstaluj jakąś apkę do obracania ekranu i po kłopocie. Ja korzystam z Rotation Control Pro.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 9 miesięcy temu...

Odkopuję temat bo mam w związku z zadanym pytaniem przez założyciela wątku pytanie odnośnie AR vs ROON
ROONA miałem okazję testować na dwóch różnych urządzeniach, MATRIX AUDIO Mini i PRO 3 (CORE był instalowany na PC)  oraz NUCLEUS jako serwer-klient.
Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sytuacja z AR. Czy tutaj również muszę mieć sytuację serwer-klient. Czyli sadzam CORE jak w ROONIE na PC a moim Klientem (pilotem zdalnego odtwarzania) jest telefon z Android. Czy wystarczy mi wyłącznie AR jako CORE i Klient jednocześnie tylko na telefonie z Android?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Norakam283
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.10.2023 o 12:33, Norakam283 napisał:

Odkopuję temat bo mam w związku z zadanym pytaniem przez założyciela wątku pytanie odnośnie AR vs ROON
ROONA miałem okazję testować na dwóch różnych urządzeniach, MATRIX AUDIO Mini i PRO 3 (CORE był instalowany na PC)  oraz NUCLEUS jako serwer-klient.
Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sytuacja z AR. Czy tutaj również muszę mieć sytuację serwer-klient. Czyli sadzam CORE jak w ROONIE na PC a moim Klientem (pilotem zdalnego odtwarzania) jest telefon z Android. Czy wystarczy mi wyłącznie AR jako CORE i Klient jednocześnie tylko na telefonie z Android?

Tak. Ja mam apke AR na MacMini. A na androidzie AR remote. Właśnie testuję bo chciałem się przekonać jak AR wygląda i działa w porównaniu do ROON. Wracam do roona. Ale to kwestia gustu. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając do wyboru Audirvana i Roon, proponuję sprawdzić JRiver. Najkorzystniejszy stosunek jakości do ceny

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.10.2023 o 12:44, Adam_62949 napisał:

Tak. Ja mam apke AR na MacMini. A na androidzie AR remote. Właśnie testuję bo chciałem się przekonać jak AR wygląda i działa w porównaniu do ROON.

Dziękuję za odpowiedź. Używam wyłącznie nośników fizycznych i to się nigdy nie zmieni :-). Jednak wyłącznie jako dodatek myślę właśnie o budowie dodatkowego źródła w postaci dac + streamer + soft. Testowałem sporo rozwiązań dac+stream w jednym klocku i to mnie nie przekonuje do końca niestety. Poza tym wolę mieć możliwość w przyszłości zmiany np. daca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Norakam283 napisał:

Dziękuję za odpowiedź. Używam wyłącznie nośników fizycznych i to się nigdy nie zmieni :-). Jednak wyłącznie jako dodatek myślę właśnie o budowie dodatkowego źródła w postaci dac + streamer + soft. Testowałem sporo rozwiązań dac+stream w jednym klocku i to mnie nie przekonuje do końca niestety. Poza tym wolę mieć możliwość w przyszłości zmiany np. daca.

Szanuję 🙂 W ogóle ja Cię rozumiem. Sam rozważam powrót do CDeków (płyty winylowe kupuje). Ale streamingu nikt już nie zatrzyma. Natomiast fajnie, że można mieć wybór i słuchać jak się chce i co się chce. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Adam_62949 napisał:

Szanuję 🙂 W ogóle ja Cię rozumiem. Sam rozważam powrót do CDeków (płyty winylowe kupuje). Ale streamingu nikt już nie zatrzyma. Natomiast fajnie, że można mieć wybór i słuchać jak się chce i co się chce. 

 

Dziękuje 🙂 . U mnie to wynika z autopsji - wychowania niż z mody. Jako mały dzieciak uwielbiałem się bawić magnetofonem szpulowym ojca, ale to była jego zabawka i zawsze ostrzegał żeby nie popsuć 🙂  Natomiast ja i brat mieliśmy gramofon Mister Hit, rodzice kupowali nam Bajki-Grajki i tu również była mnóstwo emocji i zabawy, często na etykiecie płyty kładłem żołnierzyki i słuchając bajki wpatrywałem się na kręcącą płytę... Potem był progres i sprzęt stereo z Unitry, i pod koniec podstawówki świadome kupowanie płyt, nagrywanie kaset, później pojawił się CD, a w między czasie były też oczywiście torennty i muza z MP3 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Norakam283
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.