Bob Dylan na SACD

[Wojtek]

W uzupełnieniu wątku o Bobie Dylanie założonego przez Broya chciałbym podzielić się kilkoma uwagami o tym wydaniu. Stare płyty Dylana chciałem kupić już dawno ale dopiero zapowiedź nowego remasteru w SACD odpowiednio mnie zmotywowała do zakupu. Kupiłem płytę Desire z 1975 roku. Myślę ,że warto było czekać ponieważ jakość "odświeżonego" nagrania jest, jak dla mnie, rewelacyjna. Płyta ma oczywiście wiele niedostatków brzmieniowych /trochę obcięty dół, wyrażnie słyszane przestery w gęstych aranżacjach/ ale to co się dzieje w środku pasma jest naprawdę najwyższych lotów. Gitara, harmonijka czy wreszcie głos "mistrza" są jak na wyciągnięcie ręki. Dźwięk jest szorski bez żadnych upiększeń i jest bardzo "live". Warstwa SACD brzmi wspaniale , wybrzmienia instrumentów są pełne i soczyste, dźwięk z RBCD w porównaniu jest suchy i płaski. Mówiąc obrazowo po przełączeniu z SACD na RBCD ucieka gdzieś cały "czar" i analogowe "ciepełko" tej muzyki. Pomijając już aspekt techniczno -brzmieniowy, od strony artystycznej płyta rzeczywiście jest niesamowita. Słuchałem jej trzy razy pod rząd i mogłbym jeszcze...

[soso]

Wojtek,

 

takie male pytanie. Jak wyglad Twoja plyta SACD? Ostanio z Dylanem spore zamieszanie. Pojawily sie plyty sygnowane datami - np. Desire: 1976/2003. Znaczek SACD jest tylko na samej plycie a nigdzie zadnej wzmianki, ze to SACD na papierowej czesci wydania. Czy tak teraz wychodza SACD Dylana? Na dodatek w Danii wszystko w jednej cenie, bardzo tanio. Nic nie rozumiem. Z kolei sa i plyty szumnie reklamowane jako SACD i te z kolei drogie jak nowosci. Glupieje.

 

pzdrw

 

soso

[broy]

Panowie, czy warto kupić te wydania mając tradycyjne CD bez SACD (dodam, że póki co nie przesiadam się na ten system)?

Pzdr ;-)

[soso]

Tez nie mam odtwarzacza SACD ale plytke mi po prostu taka wcisneli. Cena nie tak znowu ogromna, 25 zl.

 

pzdrw

 

soso

[broy]

Hehe w PL prawie stówę!

[Wojtek]

soso: mam wydanie z 2004 w papierowej okładce. Sprawdzę później dokładnie jaka to wersja. Z tego co wiem w tym roku miały się ukazać wydania SACD w wersji MC i dlatego wersje SACD/CD dwukanałowe znacznie staniały / niestety w Polsce nie - za tą płytę zapłaciłem ok. 80zł/.

[Wojtek]

Trochę namieszałem z tymi wydaniami:

Wersje hybrydowe SACD/CD ukazały się w 2003. Niektóre z nich były od razu MC. Desire , którą mam jest z 2003 roku / a nie jak mylnie podałem z 2004/. Jest to Stereo CD/SACD. Cena: 15USD. Tutaj jest link do tego wydania:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Natomiast w roku 2004 ukazały się wersje CD tych remasterów. Mogą więc mieć oznaczenie DSD , ale tak naprawdę oznacza to tylko ,że zrobiono transfer z kopii DSD i jest to zwykły CD. Są oczywiście tańsze : 9 USD :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A tytaj jest pełna lista nowych reedycji:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Podobno znaleziono nowe taśmy matki do niektórych płyt, umożliwiające wykonanie wersji SACD MC i tylko te płyty mają zostać wznowione.

 

Soso sprawdź więc czy to co kupieś jest rzeczywiście SACD. Patrząc po cenach to raczej masz zwykły CD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wojtek]

Soso: a odpowiadając na Twoje pierwsze pytanie to mam dokładnie wydanie pokazane w pierwszym linku.

[soso]

Czy to jest SACD to nie mam jak sprawdzic. Wydanie ma daty 1976/2003. Nigdzie na papierach ani slowa o tym, ze to SACD ale na samej plycie, na plastiku jest znaczek, maly bo maly ale SACD. No i sam nie wiem. A moze po prostu w sklepie czy gdzies tam przez pomylke zamienili plyty?

Moje pytanie zas jest bardzo proste - czy Twoja plyta SACD ma takze w opisach na okladce (druk na papierze) jakies wzmianki, ze to SACD i czy na samej plycie, na plastiku jest znaczek SACD?

 

Sam nie bardzo wiem o co biega. Zaczlem takze podejrzewc, ze moze juz nie ma innych wznowien po 2003 jak hybrydowe SACD/CD i kwestia szczescia :-)

 

pzdrw

 

soso

 

A plyta sama w sobie to rewelacja, czyz nie ? ;-)

[cezary]

> Soso- Hi-Fidelity nr 8/2003- tam znajdziesz odpowiedz. Pozdr.

[Wojtek]

soso: Jest tak: papierowa okładka z wklejoną przezroczystą plastikową tacką trzymającą płytę. W lewej okładce jest rękaw, w którym znajduje się zszyta ośmiostronicowa wkładka, Na jej przedostatniej stronie oprócz napisów CD Audio SACD Stereo / w ramce/ jest adnotacja: "This CD is hybrid Super Audio CD that has two distinct layers.....itd,itd. Ponadto na ostatniej stronie okładki jest napis drukowanymi literami :THIS DISC IS DESIGNED FOR USE IN BOTH CD COMPATIBLE AND SUPER AUDIO CD PLAYERS. Na samej płycie /strona z tekstem ma czerwony kolor/ jest również napisane: CD Audio SACD Stereo / w ramce/. Jeżeli Twoja płyta ma takie same opisy - to jest to z pewnością SACD.

Mała uwaga :u mnie jest data :1975, 2003 a nie jak podałeś 1976/2003

 

"A plyta sama w sobie to rewelacja, czyz nie ? ;-)" - 100% zgodności :)) Dzisiaj wieczorem słuchałem jej jeszcze raz ze znajomym, który stwierdził ,żę "walą" we wszystko niezwykle spontanicznie - i coś w tym jest , może nie zawsze technicznie najlepiej / o czym była mowa w wątku obok/ ale napewno z dużym zazangażowaniem i emocjami - a w sumie to się bardziej liczy niż techniczne sztuczki "without spirit".

[soso]

Wojtek,

 

Zatem moja nie Twoja. :-(

 

Cezary - nie mam hi-fidelity 8/2003. Gdybys mogl w 3 slowach.

 

pzdrw

 

soso

[Wojtek]

>Zatem moja nie Twoja. :-(

??? sorry, ale nie załapałem...

[soso]

Na moim wydaniu nie wm niczego o SACD w papierach a tylko na samej plycie. A wiec inaczej to wyglada niz na Twojej. Czyli moja nie Twoja. ;-)

 

pzdrw

 

soso

[cezary]

> Soso.W 2003 r.reedycja 15 albumow BD w wersji hybrydowej SACD( tzn. mozna tez na staromodnym CDP) poczawszy od "The freewheeling Bob Dylan" az do "Love and theft". Z tego 6 albumow zmiksowano w systemie wielokanalowym.Pozdr.