Skocz do zawartości
IGNORED

O co chodzi z tymi "Herbatnikami"? | Film | Q21


Rekomendowane odpowiedzi

W dzisiejszym filmie przedstawiamy Wam herbatniki, czyli kolumny firmy Harbeth! To jeden z ciekawszych producentów kolumn, bo ludzie w branży są wobec niego bardzo niezgodni. Kochaj lub nienawidź, tak kształtuje się opinia w stosunku do nich. I właśnie dlatego warto ich posłuchać oraz obejrzeć ten film. Zapraszamy i zachęcamy do sprawdzenia oferty!

 

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

Na filmiku powielane są trochę stereotypy. Nie tylko snujący się jazzik zagra dobrze na Harbeth, ale każda muzyka akustyczna, czy to blues, jazz, czy przede wszystkim klasyka, kameralistyka, opera. Nie tylko małe składy. Harbeth pokaże naturalną barwę instrumentów akustycznych i wokali i akustykę sali w niezrównany sposób. Oddanie naturalnej barwy głosu ludzkiego to wielka zaleta Harbeth, a o tym nie było słowa.

Co do muzyki elektrycznej czy elektronicznej, to jeśli jest dobrze nagrana to zagra dobrze, natomiast słabsze czy skompresowane dynamicznie nagrania też zostaną pokazane, a takich niestety nie brakuje w tych gatunkach. O naturalnej barwie instrumentów trudno mówić w tym przypadku i to nie jest wada Harbeth tylko specyfika muzyki.

No i dlaczego wątek jest w zakładce Start? To raczej nie są pierwsze kolumny, jakie się w życiu kupuje. Do Harbetha trzeba dojść, dojrzeć, przejść wcześniej swoje.

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

A ja się w Harbeth P3ESR XD nie zakochałem.

Doceniam i szanuję za brzmienie ale bez przesady z tą fanatyczną najlepszością oddania barwy, dojrzewaniem do Harbeth itd., itd. To właśnie jest powielanie stereotypów...

Bardzo dobry monitorek ale nie jedyny bardzo dobry. Warto a nawet trzeba poznać ale nie nastawiać się na jakiś End Game.  

Pozdrawiam.

Edytowane przez Adam 38

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

5 minut temu, Adam 38 napisał:

A ja się w Harbeth P3ESR XD nie zakochałem.

Doceniam i szanuję za brzmienie ale bez przesady z tą fanatyczną najlepszością oddania barwy, dojrzewaniem do Harbeth itd., itd. To właśnie jest powielanie stereotypów...

Bardzo dobry monitorek ale nie jedyny bardzo dobry. Warto a nawet trzeba poznać ale nie nastawiać się na jakiś End Game.  

Pozdrawiam.

Dużych monitorów o specyficznym old-schoolowym wyglądzie po prostu nie kupuje się jako pierwszych kolumn w życiu. Nie słyszałem o takim przypadku w każdym razie, ale kto wie…? Na początku kupuje się kolumny inaczej wyglądające i inaczej grające niż Harbeth i o tym pisałem.

Sam mam w tej chwili w domu 3 pary Harbeth, w tym P3ESR. Czy są najlepsze? Nie istnieją takie kolumny. Czy zamieniłbym je na inne? Nie.

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

38 minut temu, Drizzt napisał:

Czy zamieniłbym je na inne? Nie.

Po zapoznaniu się z P3ESR XD u siebie w pokoju jak najbardziej to rozumiem i gratuluję bardzo dobrego wyboru. 

Jednak muszę się też zgodzić z Q21.

 

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

23 minuty temu, Adam 38 napisał:

Po zapoznaniu się z P3ESR XD u siebie w pokoju jak najbardziej to rozumiem i gratuluję bardzo dobrego wyboru. 

Jednak muszę się też zgodzić z Q21.

 

P3ESR to były moje pierwsze Harbethy w życiu, kupiłem je kiedyś w Q21 i mam nadal. Nigdy mi się nie znudziły.

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

19 godzin temu, Drizzt napisał:

P3ESR to były moje pierwsze Harbethy w życiu, kupiłem je kiedyś w Q21 i mam nadal. Nigdy mi się nie znudziły.

Czyli masz stały gust oraz preferencję muzyczne.

De gustibus non est disputandum

16 minut temu, Yankes napisał:

Czyli masz stały gust oraz preferencję muzyczne.

Z preferencjami muzycznymi to ma niewiele wspólnego, ponieważ słucham bardzo rożnej muzyki na Harbeth i zawsze tak było. Od rocka i metalu przez jazz po klasykę.

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

W dniu 16.04.2023 o 13:03, Drizzt napisał:

Z preferencjami muzycznymi to ma niewiele wspólnego, ponieważ słucham bardzo rożnej muzyki na Harbeth i zawsze tak było. Od rocka i metalu przez jazz po klasykę.

I jak brzmi dobry metal na Herbatnikach?

De gustibus non est disputandum

57 minut temu, Yankes napisał:

I jak brzmi dobry metal na Herbatnikach?

Jeśli tylko jest dobrze nagrany to bardzo dobrze.

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

W dniu 19.04.2023 o 19:36, Drizzt napisał:

Jeśli tylko jest dobrze nagrany to bardzo dobrze.

Bas się nie wylewa ?

De gustibus non est disputandum

5 minut temu, Yankes napisał:

Bas się nie wylewa ?

Z nowych Harbethów z serii 40th Anniversary i XD absolutnie nie. To zupełnie inna bajka niż stare SHL5, na podstawie których powstały te wszystkie stereotypy.

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

27 minut temu, Drizzt napisał:

Z nowych Harbethów z serii 40th Anniversary i XD absolutnie nie. To zupełnie inna bajka niż stare SHL5, na podstawie których powstały te wszystkie stereotypy.

Słucham tych starych Herbatników bardzo często stąd to pytanie o bas w nowszej wersji.

De gustibus non est disputandum

7 minut temu, Yankes napisał:

Słucham tych starych Herbatników bardzo często stąd to pytanie o bas w nowszej wersji.

Jest zupełnie inaczej. Posłuchaj przy okazji. Po kilku mniej lub bardziej udanych próbach unowocześnienia dźwięku Harbetha jak przy SHL5+, teraz przy najnowszych seriach wreszcie można mówić o pełnym sukcesie. Zachowano zalety starych, nic nie popsuto a skraje pasma są zupełnie inne niż kiedyś. Bas w takich C7ES-3 40th Anniversary albo XD jest super. Tak samo w nowych SHL5+ XD. Tylko ceny już inne, więc nie wszyscy będą się mogli przekonać o zaletach nowych wersji.

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Ja również nie jestem zwolennikiem tych nowy konstrukcji. Zgodzę się z kolegami wyżej, że stare SHL5 to były na prawdę świetne! Dziś te ceny poszybowały za wysoko.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.