Skocz do zawartości
IGNORED

kosmiczne ceny sprzętu w Polsce


oli

Rekomendowane odpowiedzi

Jozwa, po pierwsze dlaczego aj waj. Po wtore, przeczytaj uwaznie co napisalem: kable najczescej produkowane na dalekim wschodzie ( Chiny nie sa jedynym producent) kosztuja 3-5% tego co w sklepie, a elektronika i glosniki ok 10 %. Powtazasz to co napisalem kilka postow w gore a potem prosisz bym powiedzial to wyraznie.

Kable produkowane w Stanach ( zreszta nikt to nie wie na 100%) ,nie tylko z imortu, maja podobne marginesy profitu co z PRCH. Jednym slowem: greeeed.

Gość

(Konto usunięte)

abudzik

> to rzeczywiście pokazuję mu gołe dupsko i proszę aby nie wyrzucał mojej wizytówki i zadzwonił jak będzie miał problemy.

Średnio trzeba czekać na otrzeźwienie ok. 12 miesięcy

 

To że wracają można li tylko wytłumaczyć atrakcyjnością Twojego DUPSKA

No bo co ich może przyciągać do takiego sprzedawcy?

Jozwa maryn , pisuje Pan do gazet, wszystko wiadomo.

Proponuje podać nazwisko i tytuł gazetki audio gdzie można znaleźć Pańskie wywody.

Żyje Pan z Polskiego rynku audio, jest Pan finansowo zainteresowany i

tu jest problem , to jest forum dla amatorów , a nie dział reklam Pańskiej gazety.

Mam serdecznie dość propagandy- reklamy sączącej się z Polskich piosenek audio.

Dlatego proszę o nie robienie tego na tym forum.

Oczywiście, napisze Pan, że mogę nie czytać Pańskich wpisów, ale

Pańska szanowna osoba na tym forum może nie uprawiać skrytej obrony interesów osób z tzw. branży, a zatem swoich własnych.

O moje zdrowie proszę się nie martwić i proszę nie domniemywać, ponieważ w Pańskim wydatku prowadzi to do nikąd.

Na koniec pocieszająca wiadomość, Panowie Profesjonaliści, zajmujący się handlem

sprzętem audio w Polsce i tak skończycie marnie. Polacy pieniędzy nie mają, a

resztę rynku przejmą zachodnie firmy. Życzę powodzenia.

  • Redaktorzy

koteczku, nie upieram się, nie doczytałem.

A66: zapytaj innych kolegów z forum, to ci powiedzą, i nie rozśmieszaj mnie więcej, bo mam zajady.

I tak jozwa maryn ma problemy z przedstawieniem się .

Naprawdę niema, czego się wstydzić, pomimo swojej „twórczości” w gazetkach,

a ty z pewnością było by się, czego powstydzić.

Co najmniej średnio mnie interesuje czy ma Pan zajady, w końcu nie ma, czym się chwalić.

Dobrze, że na forum są osoby zajmujące się zawodowo rynkiem audio, które przedstawiły się osobiście , tu sprawa jest jasna. Tak, tak osobiście , nie wyręczając się kolegami.

No i zrobiło się nieprzyjemnie w tym wątku, aż nie wiem czy powinienem się odzywać.

Może powinniśmy go zamknąć i pozwolić działać "niewidzialnej" ręce rynku, która ukarze naciągaczy i nieudaczników. Prawda jest taka, że sklepy potrzebują klientów i vice versa - niech każdy szuka najlepszego rozwiązania dla siebie, tak długo jak nie narusza prawa i dobrych obyczajów.

Pozdrawiam

D. (klient)

 

Ps: ale strasznie mnie kusi, żeby wyrazić swój głęboki sceptycyzm co do rewelacji koteczka, że cena elektronik jest w sklepie 5x wyższa niż u producenta. Być może liczysz po prostu sumę kosztów komponentów - ale to trochę tak jakby przeliczać cenę obrazu na koszt płótna, ramy i farb. Dobranoc :-)

ktos już kiedys zauważył, co wart jozwa bez klakierow, no i przybył klakier i wspomogl mistrza, żałosne,

 

nie nie osmieszamy się , nie wiemy kto to jest józwa,

i kto mu daje prawo wypowiadac sie w ten sposob,

  • Redaktorzy

O, alfred, dawno cię nie było. Ostatnio spotkaliśmy się, kiedy w naiwnej chęci przypochlebienia, nazwałeś mnie rabinem. Mogę cię ucieszyć - przybył ci kolega, o jeszcze bardziej nieeleganckim stylu konwersacji niż twój.

a ceny sprzętu w Polsce nie sa kosmiczne ale są OK.

zabawa w sprzęt audio to snobizm i powinna kosztowac słono, kogo nie stać niech się nie ośmiesza,

trafił tu przez pomyłkę chyba, zmień kondensator i dwie diody i będziesz miał hiend, MCgyver ci zrobi za 50zł,

przecież to się posrać można ze śmiechu

  • Redaktorzy

Wraczając do meritum - Darekk, zajrzyj może do danych podawanych swego czasu na forum przez lacrimosę. On podawał ceny jakie producenci dają dealerom. Nie były one na poziomie 10-20%. Przypuszczam że koteczek miał raczej na myśli koszty produkcji.

I tak to jest, domyślam się, jaka to gazeta i kim Pan jest.

Dla wiadomości, nie kupuje tej gazety, właśnie..........,

Ale w końcu to tak znaczące pismo w Polsce i całej Europie.

Jeden czytelnik więcej jeden.............., bez znaczenia.

Pozdrawiam

Ender tak myślałem , ale to jozwa powinien to powiedzieć

Pisze o podstawowej różnicy pomiędzy osobą zainteresowaną zawodowo,

a amatorem. Było o tym na forum , a tu ciągle to samo.

Usunięto wpisy producenta sprzętu audio, ja nie widzę różnicy

Pomiędzy producentem np. wzmacniaczy i gazety audio o tytule X.

Jest to produkt z tego samego runku.

I proszę bez inwektyw , ja tego nie czynie.

  • Redaktorzy

"I tak to jest, domyślam się, jaka to gazeta i kim Pan jest.

Dla wiadomości, nie kupuje tej gazety, właśnie......,

Ale w końcu to tak znaczące pismo w Polsce i całej Europie.

Jeden czytelnik więcej jeden......, bez znaczenia."

...

 

Jak dla mnie bomba, lubię atmosferę tajemnicy i horroru. Ale głowę bym dał, że to miało być o Gazecie Wyborczej, instynkt cię zawiódł. Nieważne, następnym razem na pewno pójdzie lepiej.

Cieszę się, A66, że nie czytasz periodyków, w których piszę, tak się bowiem składa, że inaczej wyobrażam sobie moich czytelników. A więc tu panuje zgodność.

Natomiast co do przedstawiania się to daruj łaskawco... Jeśli osobnik, którego wcześniej na oczy nie widziałem, wysuwa jakieś żądania, obrzuca obelgami, a następnie przedstawiać mi się każe... Pewnie potem jeszcze zażąda żebym mu weksel podżyrował, nie, dziękuję. Dość poufałości z ludem w życiu, żebym jeszcze miał się w internecie pospolitować z, niestety, prostakiem. Następnym razem wystartuj nieco grzeczniej, z pewnością osiągniesz sukces. Wiesz, to forum nie jest byle miejscem, i takie zachowanie z nim nie licuje, zajrzyj do regulaminu jeśli nie wierzysz. Zyczę powodzenia w następnych próbach.

józwo marynie

Dalej nie wierzę, ale nie ma co dyskutować, bo nie mam dowodów - wiem tylko, że branża audio nie jest ostatnio zbyt dochodowa jako całość - więc nie widzę miejsca na tak duże profity.

Pozdrawiam

D.

 

PS: nota bene HFiM czytam od 1997 r. - dobrze, że jest to pismo - ale sporo można by jeszcze poprawić, w tym przestać drukować hymny pochwalne czytelników a dopuszczać krytykę (por. Stereophile). Przydałoby się też lepiej stawiać kropki - czasem po prostu arytmetyka nie działa... Życzę wytrwałości i profesjonalizmu i większego działu recenzji płytowych - dajecie się wyprzedzać Audio ;-)

już to kiedyś jozwa mowiles, lód do lemoniady,

:-))))

 

a swoją drogą jesteś niesamowicie bezczelny, to jest oburzające,

powinieneś zostać z tego forum wydalony, tak naprawdę to ty jesteś tym ludem

ktorym gardzisz, ty i ci wszyscy co mają tu słuszne poglądy, "masowe"

przecież lud to masy, no nie?

 

wystarczy przpomnieć glistę jak licytował płytę , masy były przeciw,

jozwa to ty jesteś lud, gardzisz sam sobą, masz to po pradziadku, niestety

  • Redaktorzy

Mówiąc ściśle, to te 10% dotarło do mnie jako koszt masowej produkcji na Dalekim Wschodzie. Nie wątpię, że manufaktury produkujące w krajach wysoko rozwiniętych mogą mieć wyższe koszty, ale z drugiej strony bardzo często właśnie takie firmy dyktują szczególnie wysokie ceny, co znowu obniża procentowy koszt. Jednak z trzeciej strony, wyrób piekielnie drogi trzeba najpierw tak zaprojektować żeby nie grał gorzej przynajmniej od tańszej konkurencji, a potem jeszcze sprawnie zareklamować. Nie jest to koszt produkcji, ale niewątpliwie niesie za sobą koszty. Więc znowy koszty po stronie producenta rosną. Ale... Czy naprawdę po stronie producenta? W większości wypadków będzie to już koszt dystrybutora. Tak czy inaczej, wchodzi to w końcową cenę.

 

Jednak, i to uważam za ważne, klienci często są w stanie zwrócić uwagę na produkt, którego cena nie stanowi ogromnej wielokrotności kosztów poniesionych przez wytwórcę i sprzedawcę. Co jakiś czas uwaga kupujących zwraca się w kierunku urządzenia bardzo dobrej jakości, a stosunkowo niedrogiego. Były takie mody. Kiedyś świetną opinią cieszyły się integry Electrocompanieta. Densen DM10 również swego czasu uważano za dobrze wyceniony klocek. Wydaje mi się że popularność tradycyjnej ofert brytyjskiej również stąd się bierze. Z tego też względu w Polsce panuje opinia, że krajowe wyroby oferują zwykle więcej, niż zagraniczne w tej samej cenie.

 

Niestety, wielu potencjalnych klientów odwraca się od polskich wyrobów hi-fi, uważając że z definicji muszą być gorsze niż ich cenowe odpowiedniki z byłego Zachodu. W rzeczywistości często nie jest to prawdą - potrafią być znacznie lepsze, a stosunek kosztów poniesionych przez producenta do ceny końcowej jest zwykle szczególnie korzystny.

Panie jozwa maryn ja Pana „nie tykam” a na pewno nigdzie nie startuje.

Pan jest niegrzeczny od samego początku, ja Pana nie obrażam.

Wątek medyczny Pan zaczął .

Nie będę Pana wyzywał , bo i po co sam sobie Pan świadectwo wystawia.

Proszę poczytać uważnie , powtarzam Pozdrawiam i życzę powodzenia zawodowego.

Problem w tym, że śmiałem pisać w Pańskim duchu, nieudolnie oczywiście.

Czytelnikiem HIFI i Muzyka byłem od dawna i myślę, „ błędnie”, że

byłych czytelników lepiej nie obrażać, a może kupią....... .

  • Redaktorzy

Drogi alfredzie, jeśli ktoś próbuje uparcie narobić mi na głowę to mogę go obrzucić ciężkim słowem (co byś zapewne uznał za chamstwo), a mogę też wskazać prostakowi jego miejsce. Co masz z kolei za bezczelność, odziedziczoną po dziadku. Trudno ci dogodzić, ale też sensem mego życia nie jest utrzymanie cię w jak najlepszym humorze, więc daruj. Nawiasem mówiąc, z mojego dziadka faktycznie był niezły typ, ale ty zdaje się miałeś na myśli mojego pradziadka, którego osobiście nie znałem, więc nie mogę się z tobą zgodzić, lub zaprzeczyć. Ale teraz może wróćmy do tematu wątku.

i co jozwa nie potrafisz nic odpowiedziec bo co mogłbys rzec?

jesli osobnik jest nienawracalny i ma swoje zdanie to już stracony jest dla sprawy,

prawda?

 

ale jest jeszcze tylu innych którym można robić wode z mozgu,masy trzeba ksztaltować

temat wątku?

pisał juz o tym kiedys we wstępniaku M.Stryjecki, zaczynało się chyba .."przychodzi baba do dealera",

ceny sa OK, to moje zdanie, fakt, że mało w Polsce się zarabia ,średnio

 

a te upusty wydębione po 30-40% ?, głupi sprzedawcy co tak robią, to jest psucie handlu

  • Redaktorzy

Drogi Panie, na forum panuje zwyczaj zwraczania się do kolegów z forum per "Ty". Cóż, mimo pewnego stażu, widocznie o tym Pan nie wiedziałeś. Przepraszam rzecz jasna, nie zamierzałem nikogo w ten sposób urazić.

Natomiast co do sugestii, że w zamian za nadzieję na 12 złotych (tyle kosztuje HFM) miałybym z uśmiechem nadstawiać Panu tyłek do kopniaków, to daruj Pan, jest ona niepoważna.

Proponuję na tym zakończyć naszą trochę niesmaczną dyskusję i wrócić do włąściwego tematu. Ja w każdym razie uważam rzecz za zakończoną.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.