Skocz do zawartości
IGNORED

Wpływ źrodła cyfrowego na jakość dźwięku


Rekomendowane odpowiedzi

7 minutes ago, Piopio said:

Izolacja galwaniczna jest wejściu USB DAC.

 

Separacja elektryczna jest na każdym gnieździe USB i nie potrzeba do tego Denona czy innego iFi...

Taki np. kernel Linuxa potrafi logować wykrycie za dużych poziomów zakłóceń na USB gdy chipy USB to raportują.. można się pobawić w zakłócanie i przepięcia i zobaczyć, że zaloguje się wykrycie problemu (czasem "reset" danego huba) a cały system magicznie dalej działa i ma w nosie te szumy.
Czemu? Bo zawsze jest odseparowany.

Cała reszta to po prostu marketing i niebieskie granulki w proszku do prania.

Ktoś chce sobie robić dodatkową izolację... proszę bardzo. Jak nie płaci za to tysiące zł, to czemu nie... Efekt będzie żaden, no chyba, że jego DAC to jakaś totalna "padaka" zaprojektowana przez studenta po pijaku.

No i na koniec: wpływ zakłóceń elektrycznych na DAC to się akurat mierzy. Każde urządzenie elektryczne "szumi" i nigdy nie dostajemy idealnego sygnału... tylko że ten wpływ we współczesnych DAC-ach jest kilka rzędów wielkości poniżej progu słyszalności... a w porównaniu ze zniekształceniami na głośnikach/słuchawkach to już w ogóle...

 


 

27 minut temu, Aras_ napisał:

No i na koniec: wpływ zakłóceń elektrycznych na DAC to się akurat mierzy. Każde urządzenie elektryczne "szumi" i nigdy nie dostajemy idealnego sygnału... tylko że ten wpływ we współczesnych DAC-ach jest kilka rzędów wielkości poniżej progu słyszalności... a w porównaniu ze zniekształceniami na głośnikach/słuchawkach to już w ogóle...

 

Widzę kolega kolejny teoretyk. Pewnie zero doświadczenia z lepszym sprzętem. EOT

30 minut temu, Aras_ napisał:

Ktoś chce sobie robić dodatkową izolację... proszę bardzo. Jak nie płaci za to tysiące zł, to czemu nie... Efekt będzie żaden, no chyba, że jego DAC to jakaś totalna "padaka" zaprojektowana przez studenta po pijaku.

Mam inne doświadczenia. Niestety słuchowe więc pewnie się nie liczą 😉 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Gość

(Konto usunięte)
29 minut temu, Aras_ napisał:

tylko że ten wpływ we współczesnych DAC-ach jest kilka rzędów wielkości poniżej progu słyszalności

Ludzie słyszą różnice na lepszą w wyższej częstotliwości próbkowania pomimo że nagranie było zapisane z mniejszą xD Marketing robi swoje. 

20 minut temu, MarcinStereo napisał:

Ludzie słyszą różnice na lepszą w wyższej częstotliwości próbkowania pomimo że nagranie było zapisane z mniejszą xD Marketing robi swoje. 

DSD brzmi ewidentnie inaczej ...

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Gość

(Konto usunięte)
2 minuty temu, Piopio napisał:

DSD brzmi ewidentnie inaczej ...

Porównywałem na dwóch różnych DAC i za każdym razem różnica była ale na minus, brzmienie bardziej jazgotliwe z ubytkami na basie.

A przy sygnale PCM zbyt duża częstotliwość próbkowania powodowała problem z odtwarzaniem a w np. Spotify całkowity brak odtwarzania.

Najlepiej mieć DAC ustawiony na ASIO bo wtedy sam dobiera parametry pod dane nagranie.

18 minut temu, MarcinStereo napisał:

Porównywałem na dwóch różnych DAC i za każdym razem różnica była ale na minus, brzmienie bardziej jazgotliwe z ubytkami na basie.

A przy sygnale PCM zbyt duża częstotliwość próbkowania powodowała problem z odtwarzaniem a w np. Spotify całkowity brak odtwarzania.

Najlepiej mieć DAC ustawiony na ASIO bo wtedy sam dobiera parametry pod dane nagranie.

Nie bardzo rozumiem o czym piszesz ..  

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

12 godzin temu, Piopio napisał:

Nie zauważyłem 😉 Zauważyłem tylko próbę zdyskredytowania mnie przez ignorantów 😉 

Na szczęście próby dyskredytacji nie powiodły się. Możliwe że to dzięki Twojej ignorancji technicznej trzymasz się dzielnie 😉. Tak trzymać.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

1 hour ago, Piopio said:

Widzę kolega kolejny teoretyk. Pewnie zero doświadczenia z lepszym sprzętem. EOT

Mam inne doświadczenia. Niestety słuchowe więc pewnie się nie liczą 😉 

Doświadczenia słuchowe mogą się liczyć tylko wtedy, kiedy mają formułę badań naukowych.. czyli ślepe testy, duża grupa ludzi, itd.... Coś, co jakoś zawsze udowadnia, że ten co słyszy... nic nie słyszy, więc wówczas znajduje się problem "z tyłka" dyskredytujący takie badanie (a to wzmacniacz za słaby był, a to głośniki nie z tego poziomu.. a to kable niewygrzane, itd).

Poziomy zniekształceń DAC to problem trywialny do zmierzenia. Takie pomiary nie tylko robią ludzie piszący rzetelne recenzje, ale robią też wszyscy producenci... i nawet czasem je publikują, o ile mają się czym chwalić... 

 

30 minut temu, Lech36 napisał:

Na szczęście próby dyskredytacji nie powiodły się. Możliwe że to dzięki Twojej ignorancji technicznej trzymasz się dzielnie 😉. Tak trzymać.

Wręcz przeciwnie - opieram się na technice. Różnimy się tylko co do interpretacji wpływu tej techniki na wrażenia odsłuchowe. Ja traktuję odsłuchy jako część oceny sprzętu a Ty je zupełnie odrzucasz skupiając się na pomiarach i ich interpretacji. Doświadczenie pokazuje, że często są to błędne interpretacje. 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Gość

(Konto usunięte)
6 minut temu, Aras_ napisał:

"z tyłka" dyskredytujący takie badanie (a to wzmacniacz za słaby był, a to głośniki nie z tego poziomu.. a to kable niewygrzane, itd).

Albo coś w stylu "Nauka jeszcze nie zbadała dokładnie ludzkiego słuchu" Pomijają fakt że aparatura mierząca sprzęt jest lata świetlne dokładniejsza od najdokładniejszego ludzkiego ucha.

Po co nam naukowcy?  Mamy mędrców/szarlatanów opisujących swoje własne teorie nie podparte żadnymi badaniami.

3 minuty temu, Piopio napisał:

Wręcz przeciwnie - opieram się na technice.

Bajkopisarz z ciebie straszny, opierasz się jedynie o marketingowy bełkot a nie technikę.

To teraz technicznie nam wyjaśnij co powoduje że tzw. tło jest czarne? 

20 minut temu, MarcinStereo napisał:

Pomijają fakt że aparatura mierząca sprzęt jest lata świetlne dokładniejsza od najdokładniejszego ludzkiego ucha.

Owszem. Ale sceny, separacji dźwięków i barwy dźwięku nie jest w stanie zmierzyć ... 

20 minut temu, MarcinStereo napisał:

To teraz technicznie nam wyjaśnij co powoduje że tzw. tło jest czarne? 

Tego nikt nie wie 😉 Ma na to wpływ kilka czynników. 

Edytowane przez Piopio

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Gość

(Konto usunięte)
13 minut temu, Piopio napisał:

Owszem. Ale sceny, separacji dźwięków i barwy dźwięku nie jest w stanie zmierzyć ... 

https://www.minidsp.com/products/acoustic-measurement/ears-headphone-jig

Dzięki temu można sprawić że słuchawki zagrają jak zestawy głośnikowe więc znowu się mylisz, to tylko rozwiązanie konsumenckie i w laboratoriach mają zapewne dużo lepsze zabawki😉 

13 minut temu, Piopio napisał:

Tego nikt nie wie 😉 Ma na to wpływ kilka czynników. 

Ty tego nie wiesz choć to podstawowa wiedza, nie wiesz nawet jak się nazywa  "parametr" w głównej mierze odpowiedzialny za tzw. czarne tło i co sprawia że ten parametr jest taki ważny 🙂 

Edytowane przez MarcinStereo
7 minutes ago, Piopio said:

Owszem. Ale sceny, separacji dźwięków i barwy dźwięku nie jest w stanie zmierzyć ... 

Każde zjawisko fizyczne jest mierzalne. Metafizyczne to pewnie nie...

Akurat barwa dźwięku to nic innego jak odstępstwo od neutralności (np. przesunięcia częstotliwości) i to jest proste do zmierzenia. Mówimy o pomiarze wyjścia analogowego DAC-a, więc można dokładnie sprawdzić, jak wychodzący sygnał odstaje od oczekiwanego i na czym polegają te odstępstwa.

A że odstępstwa są, to również jest rzecz oczywista. Producenci DAC-ów chcą się wyróżniać, więc inaczej "tuningują" swoje produkty.. nawet chińskie DAC-i za 100$ mają w ustawieniach różne filtry czy "tryby ulepszeń" bazujące na DSP (zew. lub tym wbudowanym w sam układ DAC). Najmocniejszy procesor AV Marantza za tonę zielonych ma wybór filtra na DAC-u (albo klasyczny filtr Maranza, który ociepla ile może i wypada słabo pomiarowo, albo filtr neutralny).

Zakładając jednak chęć zrobienia DAC-a neutralnego, to zmierzenie jakości jego pracy nie jest żadnym intelektualnym wyzwaniem. Podobnie jak zmierzenie kompletnego braku wpływu izolacji galwanicznej wpiętej w przewód USB... o ile ktoś czegoś naprawdę nie skopał w projekcie.

 

 

26 minut temu, Piopio napisał:

Ja traktuję odsłuchy jako część oceny sprzętu a Ty je zupełnie odrzucasz skupiając się na pomiarach i ich interpretacji.

Coś się Tobie mocno przewidziało. Skąd Twoja nadinterpretacja że ja odrzucam odsłuchy, odrzucam tylko takie które wykonywane są przez audio dyletantów i które nie mogą służyć jako materiał do porównań, odsłuchy porównawcze robione zgodnie z procedurami technicznymi jak najbardziej akceptuję i lansuję od zarania dziejów.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

18 minut temu, Aras_ napisał:

Akurat barwa dźwięku to nic innego jak odstępstwo od neutralności (np. przesunięcia częstotliwości) i to jest proste do zmierzenia. Mówimy o pomiarze wyjścia analogowego DAC-a, więc można dokładnie sprawdzić, jak wychodzący sygnał odstaje od oczekiwanego i na czym polegają te odstępstwa.

Nie. Mówimy i całościowym charakterze dźwięku jaki generuje zestaw grający. 

Skoro to jest proste to dlaczego tego nikt nie mierzy ? Nie spotkałem pomiarów wskazujących, że na danym sprzęcie np. skrzypce brzmią naturalnie. 

29 minut temu, MarcinStereo napisał:

Ty tego nie wiesz choć to podstawowa wiedza, nie wiesz nawet jak się nazywa  "parametr" w głównej mierze odpowiedzialny za tzw. czarne tło i co sprawia że ten parametr jest taki ważny 🙂 

Stosunek sygnał/szum jest bardzo ważny ale nie definiuje on jednoznacznie czarnego tła. Dobre zasilanie wpływa na czarne tło ale nie zwiększa jakoś znacząco SNR danego sprzętu. 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

4 minutes ago, Piopio said:

Nie. Mówimy i całościowym charakterze dźwięku jaki generuje zestaw grający. 

Skoro to jest proste to dlaczego tego nikt nie mierzy ? Nie spotkałem pomiarów wskazujących, że na danym sprzęcie np. skrzypce brzmią naturalnie. 

Nie. Nigdzie nie mówimy o całościowym odbiorze, bo gdyby tak było, to poziom zniekształceń generowany przez dowolny głośnik jest o rzędy większości większy niż Twój szum elektryczny na USB.

Poszukaj sobie pomiary dla np. mitycznych Scan-Speaków. A zestawienie ze sobą wielu głośników w "kolumnę" to kolejny temat rzeka.

Bez problemu można zmierzyć jak bardzo reprezentacja PCM, nich będzie nawet tych skrzypiec, odbiega od tego, co wyszło na wyjściu analogowym DAC. Można to zanalizować i w domenie czasowej i częstotliwościowej i dokładnie powiedzieć, jak dobrą robotę (lub złą) DAC robi.

Zamiast jednak bez sensu próbować porównywać dźwięki skrzypiec, perkusji i kota w worku... porównuje się sygnały testowe - od prostych fal o danych częstotliwościach do różnych szumów.

 

Podobnie nikt nie mierzy, czy na moim skalibrowanym ekranie twarz George'a Clooneya wygląda jak Clooney, bo to kompletnie bez sensu. Kalibruje się odpowiedź ekranu na sygnały testowe zawierające wszelkie możliwe poziomy sygnału.. i jakoś nikt nie opowiada głupot, że po takiej kalibracji Clooney wygląda jak Pitt.. albo oczy mu się rozlały.

Skoro można zmierzyć coś nieporównywalnie bardziej skomplikowanego jak obraz i uzyskać standard i procedury kalibracji, to podobna czynność na poziomie DAC-a jest dziecinadą...

 

Gość

(Konto usunięte)
15 minut temu, Piopio napisał:

 

 Dobre zasilanie wpływa na czarne tło ale nie zwiększa jakoś znacząco SNR danego sprzętu. 

Jak wcześniej napisałeś że dobre zasilanie dużo wnosi 🙂 

Ogólnie na ten parametr główny wpływ ma coś co wydobywa się z ziemi i oczyszcza poddając różnym procesom.

19 minut temu, Aras_ napisał:

Zamiast jednak bez sensu próbować porównywać dźwięki skrzypiec, perkusji i kota w worku... porównuje się sygnały testowe - od prostych fal o danych częstotliwościach do różnych szumów.

I to wcale nie oddaje tego jak dany sprzęt gra. Technicznie może być super. A brzmieniowo porażka. 

W ocenie końcowej i tak trzeba polegać na swoich uszach. Wybieramy to co nam się podoba. Na tym chyba polega nasze hobby. 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

6 minut temu, Piopio napisał:

Skoro to jest proste to dlaczego tego nikt nie mierzy ? Nie spotkałem pomiarów wskazujących, że na danym sprzęcie np. skrzypce brzmią naturalnie. 

Skrzypce będą brzmieć możliwie naturalnie jak: po pierwsze będą zarejestrowane w sposób możliwie naturalny, choć to określenie jest też bardzo szerokie od strony realizacji, co to znaczy naturalnie zarejestrowane skrzypce. Ale załóżmy że mamy już tą najbardziej naturalną rejestrację potwierdzoną przez znawców tematu i staramy się tą naturalną rejestrację odtworzyć u nas w domu bez strat. Tor elektroniki przy dzisiejszych technicznych standardach wykonania nie zaburza naturalności rejestracji, problem dopiero zaczyna się jak dochodzimy do ZG i akustyki pomieszczenia odsłuchowego. To są dwie dziedziny najmocniej wpływające na zachowanie naturalnego charakteru rejestracji, które potrafią tą naturalność zakłócić w sposób zasadniczy. Są oczywiście też zjawiska fizyczne występujące w zarówno w torze elektrycznym jak i w przestrzeni akustycznej które wpływają mocno naturalność brzmienia którą odbieramy ze sprzętu. Wszystkie zjawiska mające wpływ na naturalność odbioru z naszego sprzętu były na forum omawiane wielokrotnie i zdziwienie budzą osoby które zachowują się tak jakby ich nigdy nie czytały. To chyba jest zjawisko zwane ignorancją, którą to często przypisujesz swoim adwersarzom bez dostatecznej podstawy merytorycznej, ale cóż takie osoby też są wśród nas.   

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

1 minute ago, Piopio said:

I to wcale nie oddaje tego jak dany sprzęt gra. Technicznie może być super. A brzmieniowo porażka. 

Jasne.

Ale to nie ma związku z izolacją galwaniczną, szumami "elektrycznymi", jitterem czy innymi słowami-wytrychami używanymi tutaj.

Sprzęt brzmi dlatego, że ktoś tak chciał lub popełnił takie lub inne błędy... lub po prostu ideału zrobić się nie da. Komuś podoba się tragiczne z punktu widzenia techniki granie winyla i lampy...
Ok. Ja to kupuję.
Komuś podoba się DAC X, bo producent zapodał tam swój filtr który uwypukla średnicę...
Git. Niech sobie nim gra.

Ale wpinanie magii w kabelki czy jakieś audiofilskie switche ethernetowe nic do tego nie mają. To poziom zamiany ołowiu z złoto...  albo opowiadanie, że kopia płyty CD brzmi gorzej niż oryginał... bo jej się nie da skopiować:)

20 minut temu, Aras_ napisał:

Ale to nie ma związku z izolacją galwaniczną, szumami "elektrycznymi", jitterem czy innymi słowami-wytrychami używanymi tutaj.

Owszem ma.

Jitter psuje każde brzmienie.

Wyeliminowanie szumów zasilania przez izolacją galwaniczną USB powoduje, że dźwięk jest bardziej naturalny. 

Takie są moje doświadczenia. I mają potwierdzenie w technice. Żadna magia.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

6 minut temu, Piopio napisał:

I to wcale nie oddaje tego jak dany sprzęt gra. Technicznie może być super. A brzmieniowo porażka. 

Ocena oczywiście należ do takich ekspertów jak Ty? Np. te w/w skrzypce, czy będziemy oceniać ich naturalne brzmienie z rejestracji dokonanej z jakieś odległości. Wpływ odległości mikrofonów rejestrujących na brzmienie był też na forum prezentowany, różnice są naprawdę duże przy różnych odległościach. A może to jest rejestracja robiona przy pomocy kilku mikrofonów mających za zadanie dodać "audiofilskie puszki" do rejestracji np. drżenie powietrza wydobywającego się z pudła rezonansowego skrzypic czy pracę palców muzyka na owijce metalowej strun? Jak wtedy będzie przedstawiać się ta hasłowa "naturalność"? 

1 minutę temu, Piopio napisał:

Jitter psuje każde brzmienie.

Udowodnij to, na razie tylko teoretyzujesz.

2 minuty temu, Piopio napisał:

Takie są moje doświadczenia. I mają potwierdzenie w technice. Żadna magia.

Magia może nie, ale voodoo to już kto wie 😉?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

24 minuty temu, Lech36 napisał:

Skrzypce będą brzmieć możliwie naturalnie jak: po pierwsze będą zarejestrowane w sposób możliwie naturalny, choć to określenie jest też bardzo szerokie od strony realizacji, co to znaczy naturalnie zarejestrowane skrzypce. Ale załóżmy że mamy już tą najbardziej naturalną rejestrację potwierdzoną przez znawców tematu i staramy się tą naturalną rejestrację odtworzyć u nas w domu bez strat. Tor elektroniki przy dzisiejszych technicznych standardach wykonania nie zaburza naturalności rejestracji, problem dopiero zaczyna się jak dochodzimy do ZG i akustyki pomieszczenia odsłuchowego. To są dwie dziedziny najmocniej wpływające na zachowanie naturalnego charakteru rejestracji, które potrafią tą naturalność zakłócić w sposób zasadniczy.

Wyobraź sobie, że wprowadzenie dobrego zasilacza liniowego zasilającego transport podłączony po COAX do DAC wpłynęło na brzmienie instrumentów smyczkowych. Stwierdził to meloman, który był na setkach koncertów muzyki klasycznej i ma 3-4 tysięce płyt z muzyką klasyczną. Chyba chłop zna się na rzeczy ? 

19 minut temu, Lech36 napisał:

Udowodnij to, na razie tylko teoretyzujesz.

Nikt poważny NIGDY nie podłączał transportu CD po optyku. Przypadek ? Nie sądzę 😉 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

14 godzin temu, Aras_ napisał:

Ktoś musiałby celowo zaprojektować układ tak, że szumy z USB idą na zasilanie układu DAC... Jakoś sobie tego nie wyobrażam:)

Ale idą. Izolacje zakupiłem by pozbyć się artefaktów/szumów jak zwał tak zwał. Sygnał z szumem szedł z PC do dac i dalej. Po załączeniu izolacji święty spokój. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego że układy (nie wszystkie) są projektowane z założeniem, że dostają czyste sygnały cyfrowe. A potem się okazuje że cały syf idący z sygnałem gdzieś w warstwie analogowej, po sygnale czy po masie dac czy też jego elektronika przenosi dalej. Doświadczenie o tym mówi. Można oczywiście narzekać na @Piopio że wyskakuje z lodówki z tym rozwiązaniem ale ja akurat nie narzekam, że spotkałem się z tym rozwiązaniem.

21 minut temu, Ajothe napisał:

Mam podłączony TV po optyku i żadnego jittera nie słychać 😁

Też mam TV podłączony po optyku i nie narzekam 😉 Ale już CD podłączony po optyku odbiera mi radość ze słuchania muzyki. 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

6 minutes ago, basic44 said:

Dlaczego tak się dzieje? Dlatego że układy (nie wszystkie) są projektowane z założeniem, że dostają czyste sygnały cyfrowe. 

Układy wejściowe nigdy tak nie są projektowane.
USB w szczególności.
Po to masz tam przesył sygnału +/- żeby eliminować wszelkie szumy elektryczne w trakcie przesyłu.
Masz też zawsze izolację sygnałów USB od magistrali danych po której to leci zdekodowany sygnał. Zawsze.

Po USB przesyłane są tony bitów z różnych urządzeń i jakoś nie wpływa to zgony komputerów... a poziomy "szumów" akceptowane na magistralach PCI-E są o rzędy wielkości mniejsze niż na śmiesznym chipie konwertera C/A.

Tylko totalnie skopany DAC może przenosić szumy z USB dalej.

 

3 hours ago, Aras_ said:

Separacja elektryczna jest na każdym gnieździe USB i nie potrzeba do tego Denona czy innego iFi...

Skad to wziales? Interface USB uzywa masy do ekranowania szyn transmisyjnych i ta masa laczy sie z masa kolejnego urzadzenia i to jest to polaczenie galwaniczne, ktore sie czasem przerywa izolatorem (dedykowanymi zewnetrznymi izolatorami) by sie pozbyc zaklocen gdy wiecej niz jedno urzadzenie spiete galwanicznie ma wlasny zasilacz a ow uplywnosci i//lub uziemienie i inne czynniki nie sprawuja sie jak nalezy. Latwo to sprawdzic zwyklym Ohmomierzem, masa USB polaczona jest galwanicznie masa komputera. Zadnej izolacji.

3 hours ago, Aras_ said:

Taki np. kernel Linuxa potrafi logować wykrycie za dużych poziomów zakłóceń na USB gdy chipy USB to raportują.. można się pobawić w zakłócanie i przepięcia i zobaczyć, że zaloguje się wykrycie problemu (czasem "reset" danego huba) a cały system magicznie dalej działa i ma w nosie te szumy.

USB by design zawiera power management i wspomnianey przez Ciebie reset magistrali i sterowniki sa pisane tak by ten reset nastepowal gdy stopa bledow zaczyna przekraczac zdefiniowane limity, ale to niestety wiedzie latwiej do zyczeniowego myslenia niz rozwiazan jakichkolwiek problemow. Swietnym przykladem tego jak slabo to dziala sa chinskie zewnetrzne kontroleroy dyskow SATA przez USB. Niska jakosc kabli czy tez samych kontrolerow sprawia, ze dopoki ich nie odlaczysz wiele urzadzen przylaczonych do magistrali USB niestabilnie dziala, nawet karty dzwiekowe jakze czesto dzis implementowane przez USB potrafia sie zawieszac. 

3 hours ago, Aras_ said:

Każde urządzenie elektryczne "szumi" i nigdy nie dostajemy idealnego sygnału... tylko że ten wpływ we współczesnych DAC-ach jest kilka rzędów wielkości poniżej progu słyszalności... a w porównaniu ze zniekształceniami na głośnikach/słuchawkach to już w ogóle...

Nie o szumy chodzi tylko zaklocenia z powodu uplywnosci i petli. Szumia nie tylo urzadzenia, masa elementow szumi, diody, tranzystory, rezystory. To co w analogu slyszysz jako buczenie i inne przydzwieki skutkuje bledami w dekodowaniu DAC-ow. O to chodzi z izolacja galwaniczna. 
Po tym jednym Twoim poscie mam juz silne wrazenie, ze teoretykiem jestes i sporo przed Toba.

Edytowane przez daystate
Literowka
7 minutes ago, Piopio said:

Też mam TV podłączony po optyku i nie narzekam 😉 Ale już CD podłączony po optyku odbiera mi radość ze słuchania muzyki. 

To zmień DAC albo CD.

Optyk przechodzi certyfikacje (o ile to nie jakiś chiński złom) i gwarantuje poprawny przesył gdzieś do granicy 48 kHz. Potem rzeczywiście zaczynają się dziać różne rzeczy... ale one bynajmniej nie zmieniają brzmienia:)

Ktoś chce się przekonać jak sypie się optyk, to proponuję puścić 96 kHz optykiem z Chromecast Audio. Efekt murowany raz na kilka sekund.

17 minut temu, Aras_ napisał:

Tylko totalnie skopany DAC może przenosić szumy z USB dalej.

Teoretycznie 😉 Jakoś poważni projektanci stosują izolację galwaniczną USB w swoich produktach. Są głupsi od Ciebie ? Tylko izolacja galwaniczna zatrzymuje szumy. Nie jest to oczywiste ?

18 minut temu, Aras_ napisał:

To zmień DAC albo CD.

Ale to nic nie da po to optyk psuje brzmienie. Wypróbowane wiele razy z różnymi DAC i CD.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.