Listwa sieciowa - pytania i porada

[gumisb]

2 minuty temu, iro III napisał:

Brawo, dzielny "odkrywco"!

Co dalej?

Nic, to już wszystkie zależności.

Już!? A co z tą fizyką?

Test był ślepy. Niestety nie zgadłem która wtyczkę żona wyjęła. Nie jestem pewien czy się liczy. Może powinienem powtórzyć?

[ProjectPi]

14 minut temu, mood napisał:

Niewątpliwie gość, który przez większość swego życia zajmuje się różnymi zagadnieniami audio (polecam spojrzeć na jego dorobek) nie dorasta Ci do pięt. Bo Twoje doświadczenie opiera się na...no właśnie na czym? Na kilku prawach fizyki, które poznałeś w podstawówce? Oświeć mnie, proszę, i przedstaw swój dorobek w tej dziedzinie. 

Na czym sila jego autorytetu ma sie opierac? Na tym, ze sobie siedzi i gada, przywolujac przyklad filtra wody jak analogii do wplywu kabla zasilajacego na prad?

Jak tenze kable bedzie wplywal na prad przeplywajacy wczesniej przez metry innych kabli podobnie, jak filtr wplywa na wode przeplywajaca wczesniej metrami rur, to analogia bedzie miala sens. Tylko gdzie dowody na taka funkcje filtrujaca owego kawalka kabla?

Edytowane 15 Stycznia 2024 przez ProjectPi

[bum1234]

10 minutes ago, mood said:

Na kilku prawach fizyki,

Niestety muszę cię zmartwić. Właściwie to wszystko opiera się tych kilku prawach, może nie w formie w jakiej fizyka przedstawiana jest w podstawówce. Wszelkie teorie inżynierskie wywodzą się z tych praw. To zapewne smutne, bo nie ma w nich miejsca na voodoo. I na tym polega całe nieszczęście. 

Więc po to by temu nieszczęściu zapobiec, albo zminimalizować skutki katastrofalne dla wszystkich szarlatanów pokazuje się filmiki jak ten, do którego linkiem zechciałeś nas łaskawie obdarzyć.j

P.S.

Analogie z wodą to totalna bzdura, bo strumien wody w rurze i prąd elektryczny nie mają ze sobą nic wspólnego.

[iro III]

Wy wszyscy, którzy bez "doświadczenia własnymi rencami", nie jesteście skłonni uwierzyć nauce...musicie mieć spory problem np. z odkryciem Kopernika...

(sprawdzić, czy nie płaskoziemcy)

[Wito76]

Bum1234, przeczytaj sobie ostatnie wpisy swoich kolegów, masz teraz niepowtarzalną okazję użyć swojego ulubionego słówka "beton". Tak właśnie wygląda beton i jego wysoka odporność. Modelowo.

[gumisb]

51 minut temu, iro III napisał:

Wy wszyscy, którzy bez "doświadczenia własnymi rencami", nie jesteście skłonni uwierzyć nauce...musicie mieć spory problem np. z odkryciem Kopernika...

(sprawdzić, czy nie płaskoziemcy)

Zasłaniasz się nauką a nie potrafisz wymienić żadnego prawa fizyki które przeczyło by wpływowi kabli zasilających na dźwięk uzyskiwany z systemu audio. 

[przmor]

Prawo Ohma?

[mood]

Ciekawe, że na filmik zareagowały tylko osoby, które prosiłem o to, by go nie oglądały? Jak wyjaśnić to zjawisko?

Nie zamierzam nikogo przekonywać do stosowania audiofilskich sieciówek. Zdaję sobie sprawę, że nie w każdym systemie i nie każdym narządem słuchowym ich wpływ na brzmienie będzie odczuwalny. Nie zmienia to jednak faktu, że są systemy, gdzie słychać zmiany w brzmieniu przez nie wprowadzane.

Posłużę się przykładem: u jednego z moich znajomych, który ma klocki Technicsa, podpięliśmy ekranowane kable Lappa w nadziei, że wniosą jakąś poprawę (bo taką zaobserwowałem u siebie, choć nie była ona zbyt duża) i okazało się, że nie sposób było wychwycić jakichkolwiek zmian w brzmieniu. Wniosek był prosty - brak zmian, nie ma sensu bawić się kablami. Jednak te same kable wpięte do moich Amplifonów dawały brzmieniu nieco więcej kontroli i nieco poprawiały jego przejrzystość. Wniosek - jest słyszalna zmiana. 

Obecnie używam już innego systemu (choć CD Amplifona nadal posiadam) i jest on wrażliwy na kable zasilające. Nie są to jednak zmiany fundamentalne i uważam, że sens zabawy kablami (celowo używam tego określenia, bo czymże to jest, jeśli nie zabawą) jest wtedy, gdy mamy już kompletne systemy, których brzmienie nam odpowiada, a jedynie chcemy wycisnąć z nich nieco więcej subtelności, przejrzystości, kontroli dźwięków.

Jest to moja subiektywna opinia, z którą nikt nie musi się zgadzać.

[Wito76]

Prawo Ohma?

Tak przede wszystkim to podwaliny całej elektrotechniki, czyli równania Maxwella, które to mówią o wzajemnych korelacjach pola magnetycznego i indukowanego pola elektrycznego. Dalej dopiero, gdy zacznie się rozkminiać je na czynniki pierwsze, okazuje się że kupy trzymają się prawa Ohma czy Coulomba. Krótko mówiąc wszystko co związane z naszym audio i nie tylko bierze się z teorii elektromagnetyzmu. No ale Ameryki nie odkrywam przecież.
A z innej beczki, wspomniany wyżej kabelek Lapp Olflex faktycznie szału nie robi i jedyną jego zaletą jest to, że jest tani (nieco ponad 10zł/m) i jest podwójnie ekranowany. Tomanek sprzedawał go kiedyś z budowlanymi wtykami za ponad 150 zł, teraz pewnie drożej. A tak przede wszystkim to kabelek falownikowy lub sterujący w zależności od przekroju i takie jest jego podstawowe zastosowanie. Mam go również, bo w pracy po inwestycji, gdzie kilometry go poszły, sporo takich kawałków do 2m wylądowało w przysłowiowym koszu, więc sobie wziąłem zamiast dla złomiarza. Swego czasu rozdałem go za free kilku zainteresowanym forumowiczom. Używałem go do CD, zawsze to lepiej niż ten podstawowy "od lampki nocnej", ale oczywiście można lepiej.

[Wito76]

Bo zakłócenia biorą się z wiatru, rzeczywiście bez sensu.

A tak w ogóle to nie istnieją, są tylko zepsute urządzenia.

[paww]

Z pewnością istnieją urządzenia i instalacje całkowicie odporne na zakłócenia, niepożądane sprzężenia zwrotne itp. Więc może tak być, że kupowanie specjalnych listew zasilających nic nie da, bądź zmiana będzie niezauważalna. Ale są też takie instalacje, które są czułe i wpięcie listew z filtrami daje dużą zmianę, odczuwalną brzmieniowo.

Można więc stwierdzić, że jedni i drudzy mają rację.

Czy to tak trudno zrozumieć? 

[NRK]

37 minut temu, paww napisał:

Ale są też takie instalacje, które są czułe i wpięcie listew z filtrami daje dużą zmianę, odczuwalną brzmieniowo.

Mieszkam w starej kamienicy, w ścianach wiadomo co jest.

Przyjedź i sprawdź, listwy za 10 tys w ścianę kontra oddzielne zasilanie z odzielnej fazy.

Jak usłyszysz różnicę to stawiam wczasy na Majorce.

[paww]

2 minuty temu, NRK napisał:

Mieszkam w starej kamienicy, w ścianach wiadomo co jest.

Przyjedź i sprawdź, listwy za 10 tys w ścianę kontra oddzielne zasilanie z odzielnej fazy.

Jak usłyszysz różnicę to stawiam wczasy na Majorce.

Zasilanie z oddzielnego WLZ to bardzo dobre rozwiązanie. 

A te wczasy na Majorce to tylko dla mnie czy dla całej rodziny? 

[mood]

2 godziny temu, Tokina napisał:

Wniosek jest jeden, te Twoje Amplifony są do naprawy albo wymiany! 🙂

Bardzo "światły" wniosek kolega wyciągnął. Gratuluję przenikliwości intelektu.

A propos kabli Lappa - to jest taki "entry level", gdy chce się sprawdzić, czy ekranowany kabel daje jakiś wpływ na brzmienie w porównaniu ze standardowym tzw. komputerowym. Zostawiłem je koledze, choć, jak wspomniałem, nie było słychać żadnej poprawy brzmienia u niego. Obecnie używam innych kabli.

[Wito76]

Obawiam się że wniosek jest całkowicie odwrotny. Im lepszy system, tym więcej rzeczy jesteśmy w stanie zauważyć.

[Wito76]

Mam też taki budżetowy system za 1k+. Wzmacniacz w klasie D z przedwzmacniaczem na lampach, taki tam chińczyk Fosi Audio , wiecie pewnie jak to wygląda. Do tego DACa Smsl i 20 letnie monitory Sanyo. Wzmacniacz na zasilaczu impulsowym, takim jak od laptopa. I co? I fajnie to gra, ale ni cholery nie słyszę żadnych różnic gdy podłącze to do listwy. Nie próbowałam z zasilaczem liniowym bo nie mam takiego (tam jest około 20V zasilanie). Ale podłączenie do listwy, zmiana kabli RCA sprawia, że gra to identycznie dla mnie. Chodzi o uczciwość, a mógłbym przecież na potrzeby dyskusji napisać że zrobiło się wow. Nie. Trochę zmienia się, ale to oczywiste, gdy zmieniam lampy, ale też nie tak wyraźnie. Miałem pomysł by wymienić sobie tam Opampy, siedzą tam badziewne, pewnie podróby Opa5532, ale szkoda zachodu. Nawet zasilacz liniowy do DACa Smsl jakoś nie wznosi systemu na tą popularną na forum "półkę wyżej". Ogólnie, tak jak we wstępie, gra to fajnie, ogarnąłem tym sprzętem nawet domówkę-sylwestra w covidzie, ale wrażliwość tego systemu na takie ruchy jak okablowanie, czy listwa są niezauważalne dla mnie.

[mood]

18 minut temu, Tokina napisał:

Jeżeli masz sprzęt audio wrażliwy na z zakłócenia z sieci elektrycznej, to masz marny sprzęt i nadaje się, jak już napisałem, do naprawy, albo wymiany, a ich projektant i producent to zwykli partacze.

Hmmm... Ów "partacz", jak byłeś łaskaw stwierdzić, obecnie zajmuje się już tylko produkcją hi-endowych wzmacniaczy SET i nie narzeka na brak klientów. Niestety, ze względu na ceny, ich odbiorcami są przeważnie osoby zza granicy (tej zachodniej), choć i w naszym kraju jest grono osób, które ich używają. Naprawdę sądzisz, że ktoś kupuje wzmacniacz za 40, czy nawet 150 tys. PLN, który jest "marny"?

Przy okazji - jego nieobecność na tym forum wiąże się głównie z tym, że miał dość bezproduktywnych dyskusji z "domorosłymi specjalistami audio" Twego pokroju. 

[ProjectPi]

35 minut temu, Wito76 napisał:

Obawiam się że wniosek jest całkowicie odwrotny. Im lepszy system, tym więcej rzeczy jesteśmy w stanie zauważyć.

Nie. Kiepski sprzet z duzymi wlasnymi znieksztalceniami np. tuz ponizej progu percepcji moze silniej zareagowac na dodatkowa porcje znieksztalcen w torze, czyniac je slyszalnymi, niz sprzet wyzszej klasy, ktory utrzyma je ponizej progu slyszalnosci.

Dobry DAC z silnym jitter rejection poradzi sobie lepiej z gorszej jakosci sygnalem, niz taki slabo ogarniajacy jitter.

Dobry sprzet z wysokim PSRR bedzie mniej wrazliwy na zaklocenia sieciowe.

itp. itd.

Edytowane 15 Stycznia 2024 przez ProjectPi

[Wito76]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Podeślij mi na priv link do plików, może w tym tygodniu znajdę chwilę to sobie posłucham

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ferszcik]

3 minutes ago, mood said:

Przy okazji - jego nieobecność na tym forum wiąże się głównie z tym, że miał dość bezproduktywnych dyskusji z "domorosłymi specjalistami audio" Twego pokroju. 

Kolega, z którym teraz dyskutujesz jeszcze niedawno obrażony wylewał swoje żale na forum bo Pylon akurat nie miał w sprzedaży kolumn w kolorze, który go interesował. To przedstawia jaki poziom reprezentuje. Z niektórymi nie warto dyskutować 🙂

[Wito76]

Czasem mam wrażenie, że zdetronizował już innego lidera swoimi wypowiedziami.

[bum1234]

3 hours ago, mood said:

Ciekawe, że na filmik zareagowały tylko osoby, które prosiłem o to, by go nie oglądały? Jak wyjaśnić to zjawisko?

Bardzo prosto. Nie chciałeś by osoby nie dysponujące odpowiednią wiedzą wykazały, że to bzdury.

[Wito76]

.

[ProjectPi]

8 minut temu, Wito76 napisał:

@ProjectPi Podeślij mi na priv link do plików, może w tym tygodniu znajdę chwilę to sobie posłucham

Nie. Moge je udostepnic, publicznie, jesli zglosi sie wystarczajaco wielu chetnych, powiedzmy ze 3 osoby.

Edytowane 15 Stycznia 2024 przez ProjectPi

[mood]

3 minuty temu, ferszcik napisał:

Kolega, z którym teraz dyskutujesz jeszcze niedawno obrażony wylewał swoje żale na forum bo Pylon akurat nie miał w sprzedaży kolumn w kolorze, który go interesował. To przedstawia jaki poziom reprezentuje. Z niektórymi nie warto dyskutować 🙂

Po Twoim wpisie nie mam już, co do tego, najmniejszych wątpliwości. Dziękuję.

[bum1234]

3 hours ago, mood said:

Posłużę się przykładem: u jednego z moich znajomych,

Daruj sobie te przykłady. Takie "testy" przeprowadzane są w niekontrolowanych warunkach i wnioski są bezużyteczne.

[Wito76]

Bardzo prosto. Nie chciałeś by osoby nie dysponujące odpowiednią wiedzą wykazały, że to bzdury.

By osoby nie dysponujące odpowiednią wiedzą (czyli ty, Tokina itd), wykazały że to bzdury. Słusznie, tu się wyjątkowo zgadzamy. No i zrobiłeś mi wieczór.

[bum1234]

3 hours ago, Wito76 said:

Tak przede wszystkim to podwaliny całej elektrotechniki, czyli równania Maxwella, które to mówią o wzajemnych korelacjach pola magnetycznego i indukowanego pola elektrycznego. Dalej dopiero, gdy zacznie się rozkminiać je na czynniki pierwsze, okazuje się że kupy trzymają się prawa Ohma czy Coulomba. Krótko mówiąc wszystko co związane z naszym audio i nie tylko bierze się z teorii elektromagnetyzmu. No ale Ameryki nie odkrywam przecież.

Analiza godna Asury. (mowa o jego wypowiedzi dotyczącej transformaty Fouriera)

[mood]

3 minuty temu, bum1234 napisał:

Daruj sobie te przykłady. Takie "testy" przeprowadzane są w niekontrolowanych warunkach i wnioski są bezużyteczne.

Masz rację - daruję sobie jakąkolwiek polemikę z Tobą. Jest to bezużyteczne.

[bum1234]

Just now, mood said:

Masz rację - daruję sobie jakąkolwiek polemikę z Tobą. Jest to bezużyteczne.

Mnie nic nie musisz tłumaczyć. Poradzę sobie bez tego. Chodzi o to byś innych nie wprowadzał w błąd swoimi niedorzecznościami.