Skocz do zawartości
IGNORED

Głośniki wysokotonowe a czas


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie

Chciałem Was zapytać jak to jest z tymi głośnikami wysokotonowymi. Czy to prawda, że z wiekiem pogarszają się ich właściwości w skutek starzenia się zastosowanego materiału chłodzącego? 

Głównie to zależy mi na wysokotonowym w Jamo Concert 11 / 8 lub d870 / d830 bo się nad nimi zastanawiam. Tam jest chyba Seas Excel t25cf001

Gęstnieje i twardnieje - z tego powodu czasem czytam o wymianach ferrofluidu,

ale lepsze  "osiągi" co do jakości mają głośniki bez tego wynalazku.

Oczywiście zmniejsza się przez to ich wytrzymałość mocowa.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

56 minut temu, raiwan napisał:

Chciałem Was zapytać jak to jest z tymi głośnikami wysokotonowymi. Czy to prawda, że z wiekiem pogarszają się ich właściwości w skutek starzenia się zastosowanego materiału chłodzącego? 

Nie wszystkie głośniki wysokich tonów mają ferrofluid, ale w głośnikach które go nie zawierają też są elementy starzejące się i zmieniające swoje właściwości, jedne szybciej inne wolniej. Np. polimerowe zawieszenie membrany czy magnes układu napędowego. Problemem może też być kurz osiadający na membranach nasączonych lepkim impregnatem. W głośnikach elektrostatycznych problemem będzie kurz osadzający się na membranie i wyciągająca się folia membrany. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Ok, dziękuję bardzo za odpowiedź. Odechciało mi się tych kolumn już heh

Zwłaszcza teraz kiedy to ponad dwudziestolecie kolumny kosztują tyle co ostatnie mi znane ceny nowych... 

Edytowane przez raiwan
1 godzinę temu, audioburak napisał:

Gęstnieje i twardnieje - z tego powodu czasem czytam o wymianach ferrofluidu,

ale lepsze  "osiągi" co do jakości mają głośniki bez tego wynalazku.

 

Co to znaczy? Tak łopatologicznie. Głośnik gra ciszej? Zmniejsza się pasmo?

Godzinę temu, Lech36 napisał:

Problemem może też być kurz osiadający na membranach nasączonych lepkim impregnatem

Wypisz wymaluj wysokotonowe Dynaudio + ferrofluid…

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”                                   „Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia”                 George Orwell

2 godziny temu, Tajitsu napisał:

Wypisz wymaluj wysokotonowe Dynaudio + ferrofluid…

Na szczęście taka zakurzona membrana tylko nieestetycznie wygląda, emituje fale akustyczne bez zastrzeżeń. Co innego kurz na takiej membranie foliowej w elektrostatach, jak zmiesza się z drobinkami tłuszczu rozpylonymi w powietrzu i stwardnieje na powierzchni folii to spada skuteczność takiego głośnika a z czasem trzeba tą folię wymienić albo kupić nowe głośniki. W moich miękkich kopułkach Audaxa czasem delikatnie czyszczę powierzchnię gąbką zwilżoną wodą, ale skuteczność takiego czyszczenia jest ograniczona.  

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

@Tajitsu

Tak łopatologicznie to szybki ruch ręką w powietrzu i w wodzie, która ma zapewne

i tak mniejsze opory, niż ferrofluid. Ale kompromisy są nie tylko tu ...

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Fajny temat prawdę mówiąc nigdy się w to nie zagłębiałem.

Czy starzenie się i twardnienie ferrofluidu zmniejsza jego walory soniczne czy jedynie wytrzymałość?

Co jeżeli raz na jakiś czas słuchamy głośniej i taki głośnik zdąży się optymalnie zagrzać. Czy chłodziwo nie jest podatne na temperaturę i z powrotem nie nabierze lepkości, odpowiedniej konsystencji.

Pytam gdyż prawdę mówiąc po 12 latach pierwszy raz spotkałem się z takim tematem,

Ciekawi mnie

4 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Fajny temat prawdę mówiąc nigdy się w to nie zagłębiałem.

Czy starzenie się i twardnienie ferrofluidu zmniejsza jego walory soniczne czy jedynie wytrzymałość?

Co jeżeli raz na jakiś czas słuchamy głośniej i taki głośnik zdąży się optymalnie zagrzać. Czy chłodziwo nie jest podatne na temperaturę i z powrotem nie nabierze lepkości, odpowiedniej konsystencji.

Pytam gdyż prawdę mówiąc po 12 latach pierwszy raz spotkałem się z takim tematem,

Ciekawi mnie

Po ok. 10 latach moje Scan-speak D2010 zaczęły grać dźwiękiem zniekształconym i agresywnym. Po rozmontowaniu okazało się, że ferrofluid wysechł i zgęstniał. Oczyszczenie cewki i szczeliny przywróciło sprawność.

Raczej nie ma szans na to, aby stare chłodziwo odzyskało odpowiednią konsystencję.

@hemi   Ale można ferrofluid nabyć i uzupełnić, jak się ktoś uprze.

Jak nie szalejesz, to lepiej zostawić bez, nawet z zyskiem dla dźwięku.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

4 minuty temu, audioburak napisał:

@hemi   Ale można ferrofluid nabyć i uzupełnić, jak się ktoś uprze.

Jak nie szalejesz, to lepiej zostawić bez, nawet z zyskiem dla dźwięku.

Pewnie, że można uzupełnić, ja zostawiłem bez.

2 godziny temu, hemi napisał:

Po ok. 10 latach moje Scan-speak D2010 zaczęły grać dźwiękiem zniekształconym i agresywnym. Po rozmontowaniu okazało się, że ferrofluid wysechł i zgęstniał. Oczyszczenie cewki i szczeliny przywróciło sprawność.

Raczej nie ma szans na to, aby stare chłodziwo odzyskało odpowiednią konsystencję.

Ok dzięki. 

10 lat to jednak nie tak dużo. Czas leżakowania lepszych kolumn na magazynie producenta, dystrybutora sklepu. Pierwszy właściciel.

Jest szansa że drugi już się złapie na ten czas.

 

Słuchając kilka lat temu jakieś stare kolumny, nie pamiętam co to było, ale jakieś kultowe, to pamiętam do dziś, że brzmiały tak, jakbym był głuchy już. Później się zastanawiałem, czy mam problem ze słuchem i czy moje kolumny nie grają za bardzo wysokimi bo się inni zachwycali dźwiękiem 🤣

Efekt placebo - stare piękne, drogie, wysoki model i kultowe to musi to dobrze grać 

Przez sentyment i marzenie posiadania z młodości do Jamo Concert mnie tak tylko do nich ciągnie, ale jest w nich podwójne ryzyko związane z wiekiem - możliwość korozji magnesowych membran w średnich i zużytych wysokich 

Wie ktoś gdzie można kupić te stożki miedziane do Seas Excel W18e? 

Edytowane przez raiwan

Grałem przez parę lat na Jamo Concert 7 wydawało mi się normalnym przejscie na wyższy i nowszy model czyli 11 tki. Z siedemek byłem  zadowolony to pierwsze moje poważne kolumny. Przywiozłem że sklepu nowiutkie 11 tki i kupa. Może wzmacniacz był za słaby ,Sphinx Myth 5, a może były za świeże. Grałem może pięć dni i nie zachwyciły mnie poszły do sklepu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.