Przewody do kolumn podłogowych

[Wito76]

No to błyśnij i wyjaśnij towarzystwu, czekamy - słyszący i nic nie słyszący nastawiają uszy, obracają głową. No lecisz chłopaku.

A teraz wszyscy paczą i obserwują jak wywijasz się i nie napiszesz sensownego zdania. Plan ucieczki z własnej pułapki już się tworzy?

[GhostR1]

2 minuty temu, Wito76 napisał:

No to błyśnij i wyjaśnij towarzystwu, czekamy - słyszący i nic nie słyszący też. No lecisz chłopaku.

A teraz wszyscy paczą i obserwują jak wywijasz się i nie napiszesz sensownego zdania. Plan ucieczki z własnej pułapki już się tworzy?
 

wielokrotnie miałeś do dyspozycji materiały, które tłumaczą wiele. Nawet w nie nie spojrzałeś a jeżeli spojrzałeś to nie zrozumiałeś nic. To Ty się cały czas wywijasz i uciekasz od wytłumaczenia Twojego fenomenu "słyszalności". Myślisz, że da się komuś cokolwiek wytłumaczyć, kto w ogóle nawet nie ma zamiaru słuchać? Nie zamierzam się bawić w Twoje gierki i nie będę Tobie nic tłumaczył skoro nie umiesz wyciągać wniosków z "gotowców" wcześniej przedstawionych, i to wielokrotnie. 

Nie ma tutaj żadnej pułapki. W pułapkę to Ty się wplątałeś i teraz ciężko z niej wyjść. 

[Wito76]

Dziękuję za ciekawą, merytoryczną odpowiedź. Nikt chyba nie spodziewał się czegoś innego. Następnym razem "doucz się", "poznaj podstawy" i wtedy zacznij pyskować.
Szach i mat.

[GhostR1]

2 minuty temu, Wito76 napisał:

Dziękuję za ciekawą, merytoryczną odpowiedź. Nikt chyba nie spodziewał się czegoś innego. Następnym razem "doucz się", "poznaj podstawy" i wtedy zacznij pyskować.
Szach i mat.

jak zwykle "zabłysnąłeś"...no cóż, w naturze masz omijanie odpowiedzi na stawiane pytania.

W sumie to co napisałeś to z ust mi wyjąłeś... Szach i mat...

[Ajothe]

22 minuty temu, GhostR1 napisał:

śmiej się śmiej ale to "wasza" gadka...

Którą przemawiasz? 😄

[GhostR1]

Teraz, Ajothe napisał:

Którą przemawiasz? 😄

tylko powtarzam, chociaż w sumie sam nie wiem po co, przecież ją bardzo dobrze znacie 😁

[Ajothe]

7 minut temu, GhostR1 napisał:

tylko powtarzam, chociaż w sumie sam nie wiem po co, przecież ją bardzo dobrze znacie 😁

Ja się takimi wywodami nie posługuje, za to zaczyna mnie bardzo bawić usilne wymaganie naukowo pomiarowego udowadniania, że ktoś coś słyszy 😃

33 minuty temu, szymon1977 napisał:

Gdy ktoś z dobrym systemem, niekwestionowanym słuchem i sporym doświadczeniem napisze "nie słyszę" to ma za słaby sprzęt, słuch i doświadczenie - gdy w dziale Start pojawi się młody, to zlatują się jak muchy do..., a słaby sprzęt, niewiadomy słuch i brak doświadczenia, przestaje przeszkadzać w misji i powtarzają "wypożycz, wypożycz, wypożycz..." Nie ma w tym żadnej konsekwencji, ba! "słyszący" sami podważają swoje własne pseudo-argumenty.

 

Oczywiście polecenie komuś wypożyczenie sprzętu, żeby sam posłuchał to najlepsza rada jaką można udzielić. 

 

[marcinmarcin]

43 minuty temu, szymon1977 napisał:

Gdy ktoś z dobrym systemem, niekwestionowanym słuchem i sporym doświadczeniem napisze "nie słyszę" to ma za słaby sprzęt, słuch i doświadczenie

Za bardzo takich nie znam...

[GhostR1]

9 minut temu, Ajothe napisał:

Ja się takimi wywodami nie posługuje, za to zaczyna mnie bardzo bawić usilne wymaganie naukowo pomiarowego udowadniania, że ktoś coś słyszy 😃

chyba nie uważasz, że Twoje "słyszenie" byłoby brane na poważnie przez producenta np. kabli? Myślisz, że takie "doświadczenie" wystarczy? W jakim świecie Ty żyjesz? 

Niektórzy w dużym stresie reagują np. wybuchem śmiechu, dlatego dla mnie zrozumiałym jest fakt, że brak argumentów w rozmowie u Ciebie się tak przejawia.

[Wito76]

Ja cały czas mam wrażenie, że nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo żenujące są twoje wypowiedzi. Jak bardzo dziecinne i jak bardzo ośmieszasz się w oczach ludzi. Naukowca czuć z daleka, czasem wystarczą 3 zdania, by poznać, że rozmawia się z kimś naprawdę doświadczonym, z wiedzą, z głową. Przy swoim promotorze - dziekanie wydziału pamiętam, że czułem się taki mały. Potem wraz z wchodzeniem w temat zaczynałem stawać się nieśmiało partnerem do rozmowy. Natomiast z tobą jest tak, że pozujesz na ch wie kogo, odsyłasz wszystkich do podstaw, do douczenia się, do nauki - podczas gdy nie napisałeś tutaj ani jednego zdania, które wskazywałoby że masz coś więcej do powiedzenia, że zbudowałeś sobie swoimi wypowiedziami i wiedzą szacun na dzielni. Takie przedszkolne, nieudolne gwiazdorzenie, Tak więc łaskawie skończ to pisanie, że ktoś czegoś nie rozumie i wstydu sobie oszczędź.
Większość wypowiedzi w tym wątku to wiadomo, klasyczna gównoburza, ale jest też wiele takich gdzie aż prosi się i brawa i szacunek dla wiedzy i doświadczenia piszącego. Niestety nie dajesz się poznać, jako mentor lecz krętacz puszczający różne baloniki z oklepanych haseł i sloganów.

[GhostR1]

2 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Za bardzo takich nie znam...

widocznie w za małym towarzystwie się obracasz. Ja znam wielu i wielu można z nich spotkać choćby na AVS. Są tacy co "zaczęli słyszeć" i tacy co "zaczęli słuchać" i nie wierzą już w brednie pisane na temat kabli.

[Piotr Sonido]

22 godziny temu, GhostR1 napisał:

Porównanie czegokolwiek przed zakupem jest jak najbardziej wskazane żeby wybrać produkt, który spełni nasze oczekiwania. Zauważ, że sceptycy właśnie mają podparcie w nauce, nie jest to tylko stwierdzenie "nie słyszę bo nie". U słyszących natomiast wygląda to w powtarzający się sposób: "nie słyszysz bo masz kiepski system", "system powinien być ODPOWIEDNI", itp.

co do Twoich subiektywnych odczuć nie mam żadnych uwag

dla Ciebie tak, dla mnie ważniejsze jest wyjaśnienie tego "dlaczego słyszę" (gdybym słyszał). Bardziej by mnie interesowało skąd posiadłem taką zdolność. 

Ale nauka także pokazuje że różnice na kablach są. Tylko wówczas ci sceptycznie uważają że one są na granicy percepcji. 

Może nie wiem. Ja ślepe testy robiłem ze znajomym i obydwoje byliśmy podobnych zdań 

Jak mówię ja nikomu nie narzucam kwestii zakupu drogich kabli tylko zawsze sprawdzenia. 

I zaznaczam także na swoim przykładzie że są urządzenia które są w mniejszym lub większym stopniu odporne na zmianę okablowania 

Miewałem takie przy których nie odczuwałem różnicy. 

21 godzin temu, GhostR1 napisał:

rozmawiamy o słyszeniu a nie o smaku więc trzymaj się tematu. 

BTW. zmysł smaku czy węchu też można zaburzyć i można go oszukać. 

Ja tu poniekąd się zgadzam bo podobnie jak ze zmysłem smaku i węchu tak samo słyszymy inaczej. 

I mimo że tak samo możesz mierzyć zapach jak i mierzyć walory smakowe kalorie substancje odżywcze i tak dalej to kwestie smaku i jak kto go odbiera są różne. 

Im bardziej człowiek będzie zostawiany z komputerem tym te indywidualne predyspozycje którymi dysponuje człowiek i różnice między nami będą miały na znaczeniu. Audio o tym wie.

Inaczej wszyscy mielibyśmy dokładnie ten sam sprzęt. 

 

No i panowie zachowajmy jednak między sobą szacunek i udowodnijmy że rozmowa o kablach mimo że jak wspomniałem trochę bez sensu bo zawsze kończy się tym samym to jednak może się odbywać w przyjemnym tonie. Spróbujmy 🙂

[GhostR1]

Teraz, Wito76 napisał:

Ja cały czas mam wrażenie, że nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo żenujące są twoje wypowiedzi. Jak bardzo dziecinne i jak bardzo ośmieszasz się w oczach ludzi. Naukowca czuć z daleka, czasem wystarczą 3 zdania, by poznać, że rozmawia się z kimś naprawdę doświadczonym, z wiedzą, z głową. Przy swoim promotorze - dziekanie wydziału pamiętam, że czułem się taki mały. Potem wraz z wchodzeniem w temat zaczynałem stawać się nieśmiało partnerem do rozmowy. Natomiast z tobą jest tak, że pozujesz na ch wie kogo, odsyłasz wszystkich do podstaw, do douczenia się, do nauki - podczas gdy nie napisałeś tutaj ani jednego zdania, które wskazywałoby że masz coś więcej do powiedzenia, że zbudowałeś sobie swoimi wypowiedziami i wiedzą szacun na dzielni. Takie przedszkolne, nieudolne gwiazdorzenie, Tak więc łaskawie skończ to pisanie, że ktoś czegoś nie rozumie i wstydu sobie oszczędź.
Większość wypowiedzi w tym wątku to wiadomo, klasyczna gównoburza, ale jest też wiele takich gdzie aż prosi się i brawa i szacunek dla wiedzy i doświadczenia piszącego. Niestety nie dajesz się poznać, jako mentor lecz krętacz puszczający różne baloniki z oklepanych haseł i sloganów.

szczerze, wybacz ale nie interesują mnie Twoje wspomnienia. Poza tym cały czas się powtarzasz...napiszesz w końcu coś z sensem i na temat? Odpowiesz w końcu na stawiane pytania skoro jesteś "bardziej" doświadczony i oczytany?

Teraz, Piotr Sonido napisał:

Ale nauka także pokazuje że różnice na kablach są. Tylko wówczas ci sceptycznie uważają że one są na granicy percepcji. 

zgadza się, bo są. I nie sceptycy, a Ci którzy mają nie tylko doświadczenie ale i wiedzę twierdzą, że są one na granicy percepcji.

Czy testy kabli przeprowadzałeś kiedyś za pomocą choćby mikrofonu pomiarowego czy tylko na swoje ucho? Różnice po zastosowaniu różnego rodzaju kabli są i tego nawet nie kwestionuję natomiast różnice te wykraczają poza zakres słyszalności ludzkiego ucha.

6 minut temu, Piotr Sonido napisał:

I mimo że tak samo możesz mierzyć zapach jak i mierzyć walory smakowe kalorie substancje odżywcze i tak dalej to kwestie smaku i jak kto go odbiera są różne. 

i o tym właśnie pisałem. O tym, że słuch jest ZAWODNY i nie może być wyznacznikiem "słyszenia" czy też nie. No ale widać, że niektórzy nie potrafią tego zrozumieć...

[Piotr Sonido]

6 minut temu, GhostR1 napisał:

zgadza się, bo są. I nie sceptycy, a Ci którzy mają nie tylko doświadczenie ale i wiedzę twierdzą, że są one na granicy percepcji.

Czy testy kabli przeprowadzałeś kiedyś za pomocą choćby mikrofonu pomiarowego czy tylko na swoje ucho? Różnice po zastosowaniu różnego rodzaju kabli są i tego nawet nie kwestionuję natomiast różnice te wykraczają poza zakres słyszalności ludzkiego ucha.

Powiem tak. Bo takich sformułowań możemy naprawdę wymieniać wiele stron i nic z tego nie będzie. 

Kiedyś tutaj na forum użytkownikowi który udziela się z resztą w tym wątku zaproponowałem że na moim sprzęcie w mojej sali w dwóch wybranych kablach w ciemno on będzie mi przełączał kable ja nie będę wiedział które grają jeżeli przy trzech lub czterech utworach będę wiedział i rozpoznam te kable to on daje mi swój system. 

Na forum obok też zrobiłem kiedyś taką propozycję i ten główny sceptyk jednak się nie odważył 

No umówmy się 

Melodika a nordost brzmią skrajnie inaczej 

Ale mówiąc tutaj skrajnie nie mam na myśli że zmienią o 30% brzmienie całego systemu. 

To w jaki sposób kable zmieniają brzmienie całego systemu zależy od wielu czynników. 

Jeśli zmienię o 1%, ale ktoś jest na ten 1% bardzo uczulony no to już będzie krok do przodu prawda? 

Kable zasilające jest trudniej rozpoznać ale powiem szczerze że takie ślepo testy też robiłem i opisywałem je na forum. 

Teraz mi się już nie chce bo jak zauważycie nie ma sensu z tym walczyć.

Dyskutujemy sobie i dyskutujemy wejdę jutro na ten sam temat i są dwie kolejne strony rozmów. Nie wracam się tam bo to nie ma sensu 

Ja po prostu sugeruję żeby każdy we własnym zakresie nie czytając ani mojej ani żadnych innych osób testował kable u siebie słyszy ma na to budżet to niech sobie kupuje nie słyszy super kupić solidne tanie kable ofc i z głowy. 

I temat do wygaszania taka prawda 

Do kolejnego który powstanie zapewne w przyszłym tygodniu

[GhostR1]

7 minut temu, Piotr Sonido napisał:

To w jaki sposób kable zmieniają brzmienie całego systemu zależy od wielu czynników. 

Jeśli zmienię o 1%, ale ktoś jest na ten 1% bardzo uczulony no to już będzie krok do przodu prawda? 

tak, bo to właśnie te czynniki zmieniają brzmienie, które odbieramy...zmiany ciśnienia atmosferycznego i wilgotność powietrza mają wpływ na rozchodzenie się dźwięku i to większy niż zmiana kabla. Nawet ciśnienie krwi w naszym układzie krążenia ma na to wpływ. Konkretnie ma wpływ na pracę naszych uszu, przez co możemy dźwięk odbierać jako przyjemny, kiedy w innym dniu po zauważalnym np. spadku ciśnienia ten sam dźwięk będzie dla nas męczący. 

 

12 minut temu, Piotr Sonido napisał:

No umówmy się 

Melodika a nordost brzmią skrajnie inaczej

umówić się możemy ale niekoniecznie zgodzić 😉

Szanuję Twoje doświadczenie i choć mamy wiele wspólnego to nie zgadzam się z wieloma kwestiami poruszanymi w temacie kabli. Z elektroniką jest inaczej bo wpływ elektroniki na brzmienie jest realny, pomimo tego, że specyfikacje podawane przez producentów mówią inaczej.

[Piotr Sonido]

Pytałem kilka stron wyżej ale nie podniosłeś ręki czy teraz jesteś zdeterminowany do zrobienia tego. 

Kto nie słyszy różnicy między głośnikowym melodika vs nordost ręką do góry.

[GhostR1]

26 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Teraz mi się już nie chce bo jak zauważycie nie ma sensu z tym walczyć.

6 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Pytałem kilka stron wyżej ale nie podniosłeś ręki czy teraz jesteś zdeterminowany do zrobienia tego. 

Kto nie słyszy różnicy między głośnikowym melodika vs nordost ręką do góry.

po co mam to robić skoro wiesz...

 

[Piotr Sonido]

Na razie dyskutujemy. Nie wiem. Nie będę za ciebie wyrażał zdania 

Są tacy na forum 😉 ja do nich nie należę. Można dyskutować na wiele tematów a być innego zdania 

W temacie na przykład unitry wszyscy myślą że ja jestem za ich produktami a tak nie jest 🙂

Jestem przeciw pustym postom. To co innego.

🙂

Dobrego dnia życzę.

[GhostR1]

Można dyskutować jak się ma coś do powiedzenia w temacie, można również dyskutować o czymkolwiek ale tutaj to już Offtop. Niestety większość to ludzie, którzy wpadają tylko po to żeby zaliczyć liczbę wpisów stawianych sobie konkretnego dnia jako cel.

4 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

W temacie na przykład unitry wszyscy myślą że ja jestem za ich produktami a tak nie jest 🙂

ktoś, kto jedzie na czyjejś pracy i chce się dorobić daleko nie zajedzie...(mam na myśli Unitrę)

Dobrego dnia 🍻

[Piotr Sonido]

2 minuty temu, GhostR1 napisał:

Można dyskutować jak się ma coś do powiedzenia w temacie, można również dyskutować o czymkolwiek ale tutaj to już Offtop. Niestety większość to ludzie, którzy wpadają tylko po to żeby zaliczyć liczbę wpisów stawianych sobie konkretnego dnia jako cel.

ktoś, kto jedzie na czyjejś pracy i chce się dorobić daleko nie zajedzie...(mam na myśli Unitrę)

Dobrego dnia 🍻

A tu mam takie samo zdanie jak twoje 🙂

W obydwu kwestiach 

To co do nabijania postów na dzisiaj wystarczy 😉 mam nadzieję że nasze nie były puste. Inna sprawa że i tak z nich nikt nie skorzysta 😛

[GhostR1]

35 minut temu, Piotr Sonido napisał:

A tu mam takie samo zdanie jak twoje 🙂

W obydwu kwestiach 

To co do nabijania postów na dzisiaj wystarczy 😉 mam nadzieję że nasze nie były puste. Inna sprawa że i tak z nich nikt nie skorzysta 😛

skorzystają z nich Ci, którzy cokolwiek rozumieją...

[Wito76]

I kolejna wypowiedź sugerująca że wybrani rozumieją, w tym piszący, a reszta "douczyć się". Masakra, nic nie dociera.

[GhostR1]

18 minut temu, Wito76 napisał:

I kolejna wypowiedź sugerująca że wybrani rozumieją, w tym piszący, a reszta "douczyć się". Masakra, nic nie dociera.

I po raz kolejny musisz wtrącić swoje 5 groszy pomimo tego, że nie rozumiesz o czym się pisze. Żenada...

 

[Wito76]

Jakiś kompleks chyba masz, bo wiecznie to nieuzasadnione poczucie "rozumienia" i sugestia douczania. Przestań w ten sposób ciągle obrażać ludzi.

[GhostR1]

2 minuty temu, Wito76 napisał:

Jakiś kompleks chyba masz, bo wiecznie to nieuzasadnione poczucie "rozumienia" i sugestia douczania. Przestań w ten sposób ciągle obrażać ludzi.

obraża się o to tylko ten co ma kompleksy...

[Pseudodrummer]

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Ale nauka także pokazuje że różnice na kablach są.

Gubię się już.
Wielokrotnie pisano,że są-że je słychać-ale nauka nie potrafi ich zmierzyć......
To jak to w końcu jest?
Podaj proszę jakiś link proszę.

 

 

3 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Ja ślepe testy robiłem ze znajomym i obydwoje byliśmy podobnych zdań 

Może warto powtórzyć z nieznajomymi,przypadkowymi słuchaczami?
Przeważnie znajomi maja to samo zdanie na dany temat.
Właśnie dlatego się poznali,i są znajomymi.

 

 

[Wito76]

Najlepszy przykład to nasze żony, te co zawsze i ze wszystkim się z nami zgadzają.

[szymon1977]

2 godziny temu, Wito76 napisał:

Najlepszy przykład to nasze żony, te co zawsze i ze wszystkim się z nami zgadzają.

Jeszcze lepszy przykład Mądry Hans, koń który "umiał liczyć". Czy gdyby właściciel zapytał go, gra kabel A czy B, to udzielił by prawidlowej odpowiedzi? Bez wątpienia, choć moze być że nawet nia zdawał by sobie sprawy, że jest o cokolwiek pytany. A ludzie od konia są znacznie mądrzejsi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Po przeprowadzeniu dokładnych badań, psycholog Oskar Pfungst dowiódł, że koń nie wykonuje żadnych z przypisywanych mu zadań umysłowych. Odpowiedzi zwierzęcia wynikają z jego obserwacji reakcji otaczających go ludzi. Pfungst odkrył wpływ niezamierzonych ludzkich wskazówek (mowa ciała) na zachowanie konia. Ktoś, kto znał rozwiązanie zadania i jednocześnie wiedział, ile razy koń ma stuknąć kopytem, zupełnie nieświadomie dawał znaki czy oczekiwane jest więcej stuknięć, czy nie."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr Sonido]

W dniu 21.08.2024 o 11:39, GhostR1 napisał:

skorzystają z nich Ci, którzy cokolwiek rozumieją...

Myślę że nie. Bo nikt obcy wątków już nie czyta jeśli widzisz że ma do przejścia wiele stron. Jeśli szukasz też informacji i trafiasz na wątek który cię interesuje a w środku masz dwie trzy W pewnym momencie 15 czy 30 stron na którym jest lanie wody bez sensu no to też nie czytasz dalej. 

Nie wiem ja mam wrażenie że kto przychodzi to pisze swój nowy wątek i tylko nim jest zainteresowany mało kto wychodzi poza to. 

W dniu 21.08.2024 o 13:19, Pseudodrummer napisał:

Gubię się już.
Wielokrotnie pisano,że są-że je słychać-ale nauka nie potrafi ich zmierzyć......
To jak to w końcu jest?
Podaj proszę jakiś link proszę.

Poszukaj. Zamieszczałem tu nawet temat.

Była także tutaj na forum osoba która mierzyła kable sieciowe - zasilające zamieściła też wykres ale on także był pomijany. 

Poszukaj.

Nie chce mi się już prowadzić nauk. 😉

W dniu 21.08.2024 o 13:19, Pseudodrummer napisał:

Może warto powtórzyć z nieznajomymi,przypadkowymi słuchaczami?
Przeważnie znajomi maja to samo zdanie na dany temat.
Właśnie dlatego się poznali,i są znajomymi.

Zgadzam sie

W tym przypadku jednak obydwoje mieliśmy zasłonięte oczy i obydwoje zmienialiśmy okablowanie tej drugiej osoby bez jakiegokolwiek komentarza nie wiem co w tym przypadku znajomość ma do tego. 

Może oprócz mnie co większego spokoju. 

A to też pomaga.

[GhostR1]

20 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Myślę że nie. Bo nikt obcy wątków już nie czyta

powiem Ci, że wielu klientów jednak podpiera się właśnie czytaniem na forum, co chwilę to słyszę 😉 więc jakieś informacje stąd jednak wynoszą.