Skocz do zawartości
IGNORED

Musical fidelity m6si poszukiwany dac.


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 17.12.2024 o 13:53, Piopio napisał:

FiiO K11 R2R + FiiO PL50.

W sumie DAC R2R ze świetnym zasilaniem za 1550 zł 😉 

Mam właśnie ten DAC na testach w połączeniu z Musical Fidelity m5si + WiiM Ultra + FiiO K11 R2R i powiem, że pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Dla mnie dobry kierunek.

Powiedz proszę czy porównywałeś tego FiiO K11 R2R z innymi DAC'ami R2R i jakie miałeś wrażenia.

No i jeszcze dużo daje tez zasilacz FiiO PL50?

W dniu 17.12.2024 o 20:01, il Dottore napisał:

Ale po co cokolwiek PONAD TO? Dobry DAC Multibit na pliku 16/44 zagra lepiej, niż delta-sigma na Hi-Res.

Większa gęstość pliku wcale nie zbliża Cię do analogu, wierz mi. To jakość DAC zbliża Cię do analogu.

Nie rozumiem ludzi, którzy idą w Hi_Res, jeśli można po prostu kupić winyl.

Teraz to człowiekowi mówisz? Jak już dokonał zakupu? 🙂 

Napisałeś tu prawdę oczywista i fajnie, trzeba to ludziom powtarzać.

Winyl mimo upływu lat ciągle jest wzorcem i tego prędko nic nie zmieji.

Tyle tylko że ja mam łatwo bo zbieram winyle z przerwami od ponad 30 lat.

Natomiast weź pod uwagę że pliki są darmowe i dlatego zawładnęły nie tylko tym Forum. Nie żebym coś sugerował, ot życie...

Co do samego wzmacniacza to trudno człowiekowi doradzać jak już coś kupił. Jeśli jeszcze może to pewnie że warto sprzedać i kupić czystą Yamahę AS2200 która jest naprawdę zbalansowana i po XLR brzmi o niebo lepiej. Ludzie często piszą że nie ma znaczenia czy to będzie połączenie XLR czy RCA bo większość wzmacniaczy jak CA czy Accuphase jest oszukana i faktycznie na każdym kablu gra tak samo.

W dniu 17.12.2024 o 19:39, Piopio napisał:

 DAC R2R brzmi identycznie jak delta-sigma.

No to faktycznie masz cuda w systemie. U mnie za cholerę tak nie chce być. R2R to bardziej otwarty styl grania, co mi najbardziej pasuje. Zaś delta/sigma potrafi być wspaniała, o tak! Ale zawsze wokół dźwięków jest taka mgiełka, co mnie denerwuje i pozbawia przyjemności słuchania. To oczywiście żadna mgiełka, tylko najzwyklejsze zaburzenia w domenie czasowej spowodowane agresywną ingerencją w sygnał (filtry, upsampling).  Co ciekawe - mam dongla do telefonu na podwójnym Sabre i bardzo sobie chwalę. W portable audio mniejszą wagę przywiązuję do jakości. W samochodzie to już zupełnie mam wywalone - byle grało.   Ale nawet dongla kupiłem R2R dla spokoju ducha, żeby delta/sigma nie słuchać. 🙂 Rezultat? Wciąż chodzę z obdrapanym donglem na Sabre a śliczniusi Cayin R2R sobie leży, bo czekam na pokrowiec do niego. Jest tak śliczniusi, że boję się porysować. 🙂 Może w maju majfrend etui dośle. 

Ale w głównym systemie delta/sigma może być co najwyżej przetwornikiem rezerwowym. 

Słuchać Czesia na delta/sigma? No to by była profanacja! 😄 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

40 minut temu, il Dottore napisał:

Ale zawsze wokół dźwięków jest taka mgiełka, co mnie denerwuje i pozbawia przyjemności słuchania. To oczywiście żadna mgiełka, tylko najzwyklejsze zaburzenia w domenie czasowej spowodowane agresywną ingerencją w sygnał (filtry, upsampling)

Jak DeltaSigma to tylko na lampowym stopniu wyjściowym. Bez tego, to co by to nie było dla mnie gra jakoś tak płasko. Brak tego jak by to nazwać ... 3D dźwięku, tej organiki.

R2R zbyt u siebie nie słuchałem, muszę liznąć tematu. Bo gdzieś tam w salonach to wszystko ładnie gra.

Godzinę temu, il Dottore napisał:

No to faktycznie masz cuda w systemie.

DAC ma zasilanie liniowe a PRE jest lampowe. DAC podłączony po USB z zastosowaniem izolacji galwanicznej USB. Porządny chiński kabel zasilający. Srebrne okablowanie.

Czyli warunki pracy DAC są optymalne. 

2 godziny temu, ::ART:: napisał:

Powiedz proszę czy porównywałeś tego FiiO K11 R2R z innymi DAC'ami R2R i jakie miałeś wrażenia.

No i jeszcze dużo daje tez zasilacz FiiO PL50?

Bezpośrednio porównywałem tylko z SMSL VMV D1SE. Nowy kosztował kiedyś 4,5K. W moim systemie nie da się rozróżnić - z zastrzeżeniem, że FiiO K11 R2R korzysta z zasilacza FiiO PL50.

Tak, zasilacz uszlachetnia brzmienie. Warto dokupić.

Proponuję również dokupienie izolacji galwanicznej USB za 100-200 zł. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

10 minut temu, Piopio napisał:

Srebrne okablowanie.

U mnie na srebrnym chińskim dziwnie grało. Niby szczegółowe, a jakieś takie chude granie. Jak przeszedłem na markowe okablowanie wpierw Furutech, teraz RiCable to inna bajka. 

Sprawdź na próbę.

5 minut temu, tomski_ napisał:

U mnie na srebrnym chińskim dziwnie grało. Niby szczegółowe, a jakieś takie chude granie. Jak przeszedłem na markowe okablowanie wpierw Furutech, teraz RiCable to inna bajka. 

Sprawdź na próbę.

Mam taki system, że nie gra chudo 😉 Lubię srebrne okablowanie. Wolę przejrzystość srebra nad zamulenie miedzi. 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Godzinę temu, tomski_ napisał:

Jak DeltaSigma to tylko na lampowym stopniu wyjściowym.

No właśnie tutaj Cayin ma ciekawą propozycję - choć drogą. DAC-19 znany też jako CS-1000. Na najlepszych Sabre, po 2 na kanał. Do tego odłączane wyjście na lampach. Jak nie pasuje to wciskasz guzik i masz wyjście solid state.

Ale wątpię czy ktoś w Polsce to ma.

cayin-dac19-hifi-desktop-decoder-tube-tr

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

17 minut temu, Piopio napisał:

Mam taki system, że nie gra chudo

A ja mam taki że gra bardzo nie chudo i też mocno odchudził portfel. Chodziło mi oto że chińskie srebrne kable są poprostu chujowe, że markowe z miedzi N7 i ofc grają przejrzyście, pełnią dźwięku. 

Podejrzewam że chińskie kable mają tyle wspólnego z specyfikacją którą podają, co nic. Zamawiałem z ali Odiny, Furutech itp i naprawdę taki ori. RiCable je zjada. Te chińskie podjeby grają dziwnie poprostu ... 

Sprawdź. To nic nie kosztuje

5 minut temu, tomski_ napisał:

Chodziło mi oto że chińskie srebrne kable są poprostu chujowe, że markowe z miedzi N7 i ofc grają przejrzyście, pełnią dźwięku. 

To kwestia przekonań a nie faktycznych różnić 😉 Ja tam jestem bardzo zadowolony z moich chińskich kabli. Nie upadłem na głowę, żeby wydawać kilka tysi na zwykłe kable.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

16 minut temu, Piopio napisał:

To kwestia przekonań a nie faktycznych różnić

Nie. Są słyszalne różnice. Porównywałem 1:1 różne kable z ali (a mam ich kilka) i to słychać, szczególnie na słuchawkach (mam lcd3 a tam naprawdę słychać dużo). I to nie porównywałem z jakimś drogim kablem a z RiCable Magnus za 900 zł. Ale fakt... kabel i tak x3 droższy od dobrego chinola. 

Jedynie co muszę przyznać. Kable USB chińskie robią robotę, taki podjeb furutech za 70 zł (choć wygląda jak 1:1 jak ori za 600), gra równie dobrze jak Wireworld za 600 zł 🙂

Godzinę temu, tomski_ napisał:

Jedynie co muszę przyznać. Kable USB chińskie robią robotę

Robią.

Ja mam chińskie USB no name ze sklepu komputerowego, żadne audiosyfilityczne i spoko jest. Dość grube, złocone wtyki. Digital coax też chiński za psi grosz od Audio-gd, ale tu kabel Canare, Audio-gd tylko konfekcjonuje i zarabia. 🙂

I gra to wystarczająco dobrze. Średnica jak złoto. Na zwykłych chińskich kablach USB ze sklepu komputerowego. Naprawdę wielkie inwestycje w cyfrowe kable: HDMI, USB, Coax, BNC, AES/EBU  nie są uzasadnione. Chyba, że dla lepszego samopoczucia.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

1 minutę temu, il Dottore napisał:

Chyba, że dla lepszego samopoczucia.  

Dokładnie.

Ale głośnikowe i RCA/XLR ... jednak jest różnica ... Niewiem z czego to wynika tak naprawdę a gra inaczej. Na znaczny plus markowym ori. 

2 godziny temu, tomski_ napisał:

le głośnikowe i RCA/XLR ... jednak jest różnica

Oczywiście. Kable analogowe grają. To jest poza dyskusją. Także kable zasilające. Tutaj wszystko zależy od układu zasilania urządzenia - np mój Sugden jest kompletnie obojętny na zmianę kabli zaś Havana ma gorzej rozwiązane zasilanie i jest piekielnie wrażliwa na kable zasilające.

Ale będę się upierał, że powyżej 100 zł/szt na kable cyfrowe to jest zbędny luksus.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

15 godzin temu, tomski_ napisał:

Jedynie co muszę przyznać. Kable USB chińskie robią robotę, taki podjeb furutech za 70 zł (choć wygląda jak 1:1 jak ori za 600), gra równie dobrze jak Wireworld za 600 zł 🙂

Jeśli "słyszysz" kable USB to jesteś w 100% niewiarygodny. Kable USB i LAN nie wpływają na brzmienie. 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

43 minuty temu, Piopio napisał:

Kable USB i LAN nie wpływają na brzmienie. 

USB, oczywiście że wpływają. Tylko nie na każdym zestawie to usłyszysz. Oczywiście są to subtelne zmiany, szczególnie w szczegółowości i czarnego tła. Podejrzewam że chodzi o czystość sygnału. Wystarczy podłączyć najtańszy drukarkowy i porównać nawet z lepszym chińskim. Jak nie słyszysz zmian, to poprostu coś u Ciebie nie gra. Może któryś element toru wytraca czystość sygnału. Nie wiem, nie będę się spierał. To że tak myślisz, nie oznacza że tak jest. Za długo w tym siedzę żeby z kimś o kablach dyskutować.

Tym bardziej że nie słyszysz nawet różnicy między R2R a DeltaSigma ....

LAN, niewiem niemam porównania w tej kwestii.

Edytowane przez tomski_
12 minut temu, tomski_ napisał:

To że tak myślisz, nie oznacza że tak jest.

Tak mówi technika. Może zorientuj się na czym polega przesył danych po USB ... i czy kabel może mieć wpływ na to. 

14 minut temu, tomski_ napisał:

Tym bardziej że nie słyszysz nawet różnicy między R2R a DeltaSigma ....

Wpadnij do mnie. Może Ty usłyszysz 😉 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

18 godzin temu, tomski_ napisał:

Jak DeltaSigma to tylko na lampowym stopniu wyjściowym. Bez tego, to co by to nie było dla mnie gra jakoś tak płasko. Brak tego jak by to nazwać ... 3D dźwięku, tej organiki.

R2R zbyt u siebie nie słuchałem, muszę liznąć tematu. Bo gdzieś tam w salonach to wszystko ładnie gra.

A jeszcze lepsze małżeństwo to R2R z analogiem lampowym. Ja akurat uwielbiam R2R za brzmienie perkusji. Uderzenia w bębny brzmią jak uderzenia w bębny, ale takie jakie znamy na żywo. Zawsze mi się banan robi jak słucham fajnych wstawek perkusistów. Oczywiście są i inne instrumenty, które wyjątkowo moim zdaniem zyskują na R2R, np klawiszowe. Nie mogę nasłuchać się "When the blind man cries" Deep Purple i organów Hammonda. Zresztą perkusja też wybitnie tam sobie wybrzmiewa. Ogólnie rzekłbym jest jakby inna skala dźwięku, jakaś taka większa, pomijając fakt że jest ta prawdziwość i organiczność. Oczywiście samo hasło R2R nie oznacza, że tak epicko będzie grać jak to opisuję. Miałem dwa cedeki R2R i aż tak obłędnie nie było. Dopiero po upgrade i dopieszczeniu pewnych aspektów granie odmuliło się i ożywiło. To samo DAC, o którym na wstępie piszę. Pierwsze wrażenia były rozczarowujące. Coś tam, coś tam niby pokazuje, ale jakoś tak mdło i zamglone granie. Dopiero wymiana lamp z mulących 6N2P na rodzinę E88cc/6n23P zrobiła progres, okablowanie wewnętrzne, inne rezystory konwersji i katodowe od AudioNote, kondensatory filtracji anodowej i zrobiło się jakby ktoś zapalił żarówkę w pokoju. Jest drajw, energia, barwa, kontur i  klarowność. Tak więc chciałbym zapalić mimo wszystko pomarańczową lampkę, że nie wszystko złoto co się świeci. Hasło R2R nie rozwiąże problemów i nie zawsze będzie ta przewaga nad DS. Są lepsze i gorsze urządzenia, Ameryki nie odkrywam.

42 minuty temu, tomski_ napisał:

Może któryś element toru wytraca czystość sygnału.

Stawiam na izolator 🙂

 

23 minuty temu, Piopio napisał:

Tak mówi technika. Może zorientuj się na czym polega przesył danych po USB ... i czy kabel może mieć wpływ na to. 

Czyli niemasz pojęcia jak działa protokół Audio USB i jak są przesyłane paczki danych w czasie rzeczywistym bez weryfikacji pakietów. Zanim zaczniesz się mądrzyć to poczytaj.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Można załączyć tą rozmowę 🙂

Nie słyszysz różnic, u dobrze Ci z tym. To mi tym bardziej 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
31 minut temu, tomski_ napisał:

Czyli niemasz pojęcia jak działa protokół Audio USB i jak są przesyłane paczki danych w czasie rzeczywistym bez weryfikacji pakietów.

I jak to wpływa na to, że kable USB różnią się wg Ciebie brzmieniem ? Proszę o techniczną wypowiedź. Konkrety. 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

2 godziny temu, Piopio napisał:

Jeśli "słyszysz" kable USB to jesteś w 100% niewiarygodny. Kable USB i LAN nie wpływają na brzmienie. 

Grubo jedziesz. To, że u Ciebie nie mają wpływu to nie znaczy, że u wszystkich jest tak samo. 

Jesteś niewiarygodny, u mnie doskonale słychać różnice w brzmieniu przy podłączonych kablach LAN.

1 minutę temu, lamario napisał:

Jesteś niewiarygodny, u mnie doskonale słychać różnice w brzmieniu przy podłączonych kablach LAN.

Możemy się założyć, że w ślepym teście nie usłyszysz różnicy. 
Technika kontra Twoje urojenia. 

 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

W dniu 18.12.2024 o 18:19, NRK napisał:

Dla dziecka do komputera jak znalazł. 😀 No i fajnie świeci.

Polecają DAC Low-End do wzmacniacza za ok. 10k a wyśmiewają moją kartę dźwiękową, która w momencie zakupu była flagowcem Creative... Audiofile(mony) 🤦

20 godzin temu, tomski_ napisał:

Jak DeltaSigma to tylko na lampowym stopniu wyjściowym. Bez tego, to co by to nie było dla mnie gra jakoś tak płasko. Brak tego jak by to nazwać ... 3D dźwięku, tej organiki.

R2R zbyt u siebie nie słuchałem, muszę liznąć tematu. Bo gdzieś tam w salonach to wszystko ładnie gra.

A widzisz... Mnie Pro-Ject na lampach nie przekonał. Za to Gustard bez lamp owszem coraz bardziej się podoba.

W dniu 19.12.2024 o 20:37, Adrian085 napisał:

Sprawdzę. Mam nadzieję że uda mi się zamówić na odsłuch z zasilaczem w jednym salonie. Duża ruznica w dźwięku gustard a26 i r26? Streamer już mam więc drugi mi nie potrzebny

Mnie było szkoda kasy na R26. 

Jestem zadowolony z A26.

To nie jest streamer tylko renderer.

43 minuty temu, Gargan napisał:

Polecają DAC Low-End

Obecnie różnica pomiędzy Low-End a High-End dramatycznie się zaciera ... Tak, DAC Low-End R2R z zasilaniem liniowym prawdopodobnie brzmi lepiej niż dużo droższe konstrukcje oparte na zasilaczach impulsowych. 

Edytowane przez Piopio

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

4 godziny temu, Wito76 napisał:

prawdziwość i organiczność

Cielesność i oczywistość. Delta/sigma tu najbardziej odstaje. Nie ma tu żadnej magii, to tylko efekt zniekształceń w domenie czasu wprowadzanych przez przetworniki jednobitowe. Nie pracują one, tak jak R2R, na rzeczywistych wartościach, tylko na wartościach generowanych przez ich algorytmy. Czyli: w przetwornikach R2R przetwarzane są wartości rzeczywiste (wynikające z prostego pomiaru) zaś jednobitowce pracują na wartościach, które sobie WYOBRAŻAJĄ, że są rzeczywiste.

Im lepszy algorytm, tym bliżej do rzeczywistości, ale po drodze oryginalny sygnał poddawany jest tylu agresywnym przekształceniom (upsampling, filtrowanie cyfrowe), że zupełnie gubi koherencję czasową, na co ludzkie ucho jest piekielnie wrażliwe. I od razu czujemy, że coś jest nie tak. W efekcie dźwięk z delta/sigma opisujemy jako sztuczny, cyfrowy, nienaturalny. Daleko mu do prawdziwości R2R. Granie z delta/sigma może być przyjemne (mój dongiel na podwójnym Sabre gra przyjemnie - to bez wątpienia) ale nigdy nie będzie prawdziwe, naturalne.

Często zarzuca się R2R, że jest mniej szczegółowe od delta/sigma. Nieprawda. Jednobitowce nie prezentują naturalnej szczegółowości, tylko hiperszczegółowość, która na dłuższą metę jest męcząca.

Na filmiku grają 16-bitowe chipy Burr Brown PCM56P z połowy lat 80-tych ubiegłego wieku, w układzie wyjściowym przetwornika lampa z 1964 - czy tu jest osłabiona szczegółowość? Czy brakuje tu detalu? Naprawdę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez il Dottore

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

DAC Delta-Sigma (ΔΣ)

Zasada działania:

Wykorzystuje nadpróbkowanie i modulację ΔΣ do zamiany sygnału cyfrowego na strumień bitów o wysokiej częstotliwości. Następnie stosowany jest filtr dolnoprzepustowy do wygładzenia sygnału i usunięcia szumu wysokoczęstotliwościowego.

Zalety:

Bardzo wysoka rozdzielczość i liniowość.

Może osiągać wysokie SNR (stosunek sygnału do szumu).

Często stosowany w odtwarzaczach audio Hi-Fi i interfejsach dźwiękowych.

Wady:

Wprowadza pewne opóźnienie sygnału (latencję) ze względu na nadpróbkowanie i filtrację.

Może nie nadawać się do zastosowań wymagających bardzo niskiej latencji.

 

DAC R-2R (drabinka rezystorowa)

Zasada działania:

Składa się z precyzyjnej sieci rezystorów o wartościach R i 2R, które tworzą dzielnik napięcia. Każdy bit wejściowy wpływa na wartość napięcia wyjściowego w sposób bezpośredni.

Zalety:

Szybka konwersja (praktycznie bez latencji), co jest ważne w zastosowaniach czasu rzeczywistego (np. generatory sygnałów).

Prostsza konstrukcja w porównaniu do DAC ΔΣ.

Wady:

Mniejsza precyzja dla wysokich rozdzielczości (np. 16-bit i więcej), ponieważ wymaga bardzo dokładnych rezystorów.

Wrażliwy na niedokładności w elementach i dryft temperaturowy.

@il Dottore mój DAC ΔΣ ma latencję od 1,18ms do 1,5ms. Serio to słyszysz?

8 minut temu, il Dottore napisał:

Na filmiku grają 16-bitowe chipy Burr Brown PCM56P z połowy lat 80-tych ubiegłego wieku, w układzie wyjściowym przetwornika lampa z 1964 - czy tu jest osłabiona szczegółowość? Czy brakuje tu detalu? Naprawdę?

Ciężko ocenić, ale nie wygląda tzn nie brzmi źle. Choć akurat PCM56 to taki średniak w rodzinie R2R, ciepły słodki ale z fajnym, obfitym basem. Ja uwierzyłem dziadkom z AudioNote, że AD1865 to najlepszy przetwornik na rynku i taki sobie sprawiłem. Choć zdaję sobie sprawę, że zaraz jakiś posiadacz PCM63 czy Tda1541 poczuje się urażony :). 

 

17 minut temu, il Dottore napisał:

Często zarzuca się R2R, że jest mniej szczegółowe od delta/sigma. Nieprawda

Chyba jednak prawda, ale żeby nie spekulować to napiszę, że DS na pewno nie jest mniej szczegółowe od R2R. Choć w zasadzie to takie pieprzenie trochę. Wszystko zależy od aplikacji. Bez problemu znajdziemy przecież wiele DSów grających w zamulony sposób. Trochę zaprzeczam sam sobie, ale tu nie ma reguły. Jak już pisałem wcześniej, mój AD1865 z lampą w analogu grał mało klarownie, ale kilka ruchów sprawiło, że teraz nie mam do czego się przyczepić i nie szukam w tym aspekcie progresu, nie gonię królika w tym kierunku. Mam jeszcze 2 DACi chińczyki delta-sigma i na pewno pod względem klarowności i detaliczności nie miażdżą a remisują.

27 minut temu, il Dottore napisał:
5 godzin temu, Wito76 napisał:

prawdziwość i organiczność

Cielesność i oczywistość.

Namacalność i naturalność.

Godzinę temu, Wito76 napisał:

Choć akurat PCM56 to taki średniak w rodzinie R2R

Ale to ulubiony chip Hiroyasu Kondo! 🙂 

I chyba wiem dlaczego. 😄 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.