Wymiana kolumn

[Gargan]

Za równo Arcam SA30 jak i Rotel A14 Mk2 nie potrafią tak szybko przejść z bardzo cichego do bardzo głośnego dźwięku a wrażenie jest takie jakby coś wygładzało najgłośniejsze dźwięki i je przyciszało. Najcichsze po prostu gdzieś giną. 

Na wzmacniaczach z analogową regulacją głośności Moon 250i Neo lub Rega Aethos nie ma tego efektu. Jest zachowana skala. Kiedy przejść z jednego rozwiązania na drugie trzeba się przestawić, bo w pierwszej chwili nie wiadomo jak ustawić głośność. 

 

Edytowane 26 Grudnia 2024 przez Gargan

[Kyle]

Paradoksalnie kompresja dynamiki, to właśnie podgłaśnianie najcichszych dźwięków/ściszanie najgłośniejszych (zmniejszenie różnicy głośności między cichymi a głośnymi dźwiękami to jest kompresja dynamiki - tak na chłopski rozum)

Tym samym jak ciszej grały głośne i ciche gdzieś ginęły (bo też proporcjonalnie grały ciszej) to dynamika była zachowana, tylko po prostu ogólna głośność była niższa 😉 

Edytowane 26 Grudnia 2024 przez Kyle

[Gargan]

Nieważne. Jak by nie było, analogowa a raczej hybrydowa regulacja głośności w Aethos robi lepsze wrażenie od tych tanich scalaków w Rotel lub Arcam. Mogliby tylko dać wolniejszy silniczek, bo gałka obraca się zdecydowanie zbyt szybko.

[Kyle]

Moim zdaniem prosta regulacja cyfrowa (byle na minimum 24bitach), "na tanich scalakach" robi rewelacyjną robotę, bo:

• zupełnie nie zmienia barwy
• trzyma idealny balans kanałów

Przy analogowych potencjometrach często jest tak, że przy bardzo cichym odsłuchu, balans się rozjeżdża.

[Kyle]

W dniu 25.12.2024 o 15:48, Gargan napisał:

Najuczciwsze jest PRO... Tylko ciężko tego słuchać 😄

Jak tak poszperać, to coraz więcej widać opinii "potwierdzających" Twoją tezę:

 

[Gargan]

@Kyle masz wzmacniacz Gryphon Audio (to jest pierwsza recenzja)? Bo udowadniasz ale inną moją tezę - że byle jaki głośnik zagra dobrze z wyśmienitym wzmacniaczem.

Adam używa rozwiązania którego nie cierpię - AMT. Mogą sobie to ludzie chwalić, ale ja nie mam zamiaru z tego korzystać. Obecnie "prawdziwe" czyli aktywne zestawy Adam kosztują tyle, że praktyczniej kupić zwykłe kolumny z rynku konsumenckiego nawet jeśli byłyby nieco słabsze - pewnie też zagrają przyjemniej, bo nie potrzebują Gryphon'a do napędu.

[Kyle]

3 godziny temu, Gargan napisał:

@Kyle masz wzmacniacz Gryphon Audio (to jest pierwsza recenzja)? Bo udowadniasz ale inną moją tezę - że byle jaki głośnik zagra dobrze z wyśmienitym wzmacniaczem.

 

Jedna z osób używa Cambridge Azur 640A co burzy Twoją tezę.

3 godziny temu, Gargan napisał:

Obecnie "prawdziwe" czyli aktywne zestawy Adam kosztują tyle, że praktyczniej kupić zwykłe kolumny z rynku konsumenckiego nawet jeśli byłyby nieco słabsze

Nie bardzo rozumiem Twój tok rozumowania: praktyczniej kupić tańsze i gorsze kolumny (a do nich wzmacniacz), bo te współczesne aktywne ADAM kosztują ... no typowe pieniądze?

Przykładowo aktywne, 3-drożne ADAM A77H kupisz poniżej 10 000zł (za parę) - to nie jest >drogo< jak na takie 4-ro głośnikowe kolumny.

Edytowane 27 Grudnia 2024 przez Kyle

[Gargan]

@Kyle osoby przygłuche również słuchają muzyki - tylko odbiór mają trochę inny.

Wharfedale robi ładne trójdrożne kolumny za ok. 5000 PLN do tego jakiś wzmacniacz NAD w klasie D i w podobnych pieniądzach będzie normalnie brzmiący, ładny zestaw do użytku domowego. 

Każdy ma jakieś tam preferencje. Mnie sprzęt Adam Audio nie odpowiada a Ty kupuj co lubisz.

[Tal]

e tam... to całe pro do użytku domowego to jakieś takie "ono", "jenu", niebinarne... 🤣

[Kyle]

22 minuty temu, Gargan napisał:

Wharfedale robi ładne trójdrożne kolumny za ok. 5000 PLN

Licytujesz się kto zrobi taniej? KRK też robi 3-drożne kolumny (RP10-3) i para kosztuje jakoś 4000 PLN ... i nie trzeba dokupować wzmacniacza.

17 minut temu, Tal napisał:

e tam... to całe pro do użytku domowego to jakieś takie "ono", "jenu", niebinarne... 🤣

... czemu? Co wskazuje na "niebinarność" w tych kolumnach np. ADAM Audio czy EVE Audio? No i co wskazuje na "binarność" w konsumenckich kolumnach? Przyznaj się - było pite ...?

Edytowane 27 Grudnia 2024 przez Kyle

[Gargan]

@Kyle co się tak najeżyłeś? W domowym sprzęcie liczy się też feeling i łatwość obsługi a nie same osiągi. Argument "nie trzeba dokupić wzmacniacza" jest nietrafiony, bo trzeba dokupić przedwzmacniacz, co może wyjść dużo drożej. Każde rozwiązanie ma plusy i minusy. Ty zdaje się jesteś z tych co Transporterem T4 jeżdżą dzieci odebrać z przedszkola. Ja wolę małego sedana. Każdemu według potrzeb 🙂

[Kyle]

15 minut temu, Gargan napisał:

W domowym sprzęcie liczy się też feeling

Raczej tony marketingowego kitu i ładna obudowa 😄(i żeby było jasne: sam lubię ładne obudowy, ale jednak jak kupuję sprzęt grający, to jakość grania jednak stawiam na pierwszym miejscu)

15 minut temu, Gargan napisał:

Argument "nie trzeba dokupić wzmacniacza" jest nietrafiony, bo trzeba dokupić przedwzmacniacz, co może wyjść dużo drożej.

Wystarczy DAC z regulowanym wyjściem. Swoją drogą jak w konsumenckim audio używasz jakichś monobloków i innych końcówek mocy, to też potrzebujesz "przedwzmacniacz".

15 minut temu, Gargan napisał:

@Kyle co się tak najeżyłeś?

Sam się "najeżyłeś", z tymi dziecinnymi "transporterami do odbioru dzieciaka" (i w ogóle tekstem, że "pro słuchać trudno"). @Tal również ze swoimi "argumentami". Skąd ta agresja Panowie? 😀

 

Edytowane 27 Grudnia 2024 przez Kyle

[Tal]

[Kyle]

@Tal rozumiem, że komentujesz swoją wypowiedź. Kolejność istotnie prawidłowa, czyli:

40 minut temu, Tal napisał:

e tam... to całe pro do użytku domowego to jakieś takie "ono", "jenu", niebinarne... 🤣

 

2 minuty temu, Tal napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tal]

pro jest niekoszerne panie... uwarunkowane przez przeznaczenie... i tyle w temacie, a to że ktoś na tym słucha sobie muzyki to tylko jego fanaberia, bo z prawdziwym hifi i high-endem nigdy to nie będzie miało nic wspólnego.

Edytowane 27 Grudnia 2024 przez Tal

[Ajothe]

Sprzęty studyjne mają być jak najbardziej liniowe jako że służą do monitorowania wszelakich zjawisk i nagranie ma być jak najbardziej uniwersalne, brzmiące w miarę dobrze na każdym dziadostwie typu bt jak i na dobrym sprzęcie.

Jak ktoś lubi słuchać detaliczne szmery to może sobie słuchać na sprzęcie pro. Natomiast wmawianie ludziom, że jest to najlepszy sprzęt do muzyki to przegięcie. 

[Tal]

otóż to... dokładnie... to tak jakbyś był budowlańcem ubranym w specjalistyczną odzież i chodził w niej po pracy... 🤣

Edytowane 27 Grudnia 2024 przez Tal

[seba3002]

7 minut temu, Ajothe napisał:

Sprzęty studyjne mają być jak najbardziej liniowe jako że służą do monitorowania wszelakich zjawisk i nagranie ma być jak najbardziej uniwersalne, brzmiące w miarę dobrze na każdym dziadostwie typu bt jak i na dobrym sprzęcie.

Jak ktoś lubi słuchać detaliczne szmery to może sobie słuchać na sprzęcie pro. Natomiast wmawianie ludziom, że jest to najlepszy sprzęt do muzyki to przegięcie. 

A jaki jest najlepszy sprzęt do słuchania muzyki? Szukam odpowiedzi już od przeszło 6 lat i odpowiedzi nie znalazłem. Może poza taką, że musi być drogi. Ale żadnych "wytycznych" co do tego jak ma brzmieć, nie znalazłem. Ok. Może często też słyszę o neutralności, naturalności, barwie i oddaniu prawdziwego brzmienia ... problem tylko taki, że najczęściej audiofil ma tyle wspólnego z muzyką i jej realizacją co klasyczny polski kibic z piłką nożną. 

[Tal]

to proste Seba... najlepszy sprzęt do muzyki to taki, który się Tobie podoba 😁 to tak subiektywnie, a obiektywnie no cóż... to już kilka cech się na to składa i zasada jest taka i tak uważam że, określić i zdefiniować najlepsze klocki są w stanie osoby, które po prostu przewaliły i słuchały mnóstwo dobrych, markowych jak i niszowych, ale prestiżowych marek. 

W tym hobby nie brakuje paradoksów, bo nasze wybory są przede wszystkim zdeterminowane przez gotówkę jaką możemy maksymalnie na dany moment przeznaczyć i inny poziom najlepszego sprzętu będzie reprezentował ktoś kto ma do wydania 20-30 tyś, a inny ktoś kto może wydać 100 tyś. Dobrze wiemy też, że im wyżej z kasą tym granice ogólnej jakości się zacierają, dlatego moim zdaniem dobrze jest wyznaczyć sobie maksymalny pułap finansowy i w nim szukać wymarzonego brzmienia.

Edytowane 27 Grudnia 2024 przez Tal

[cortes]

2 minuty temu, seba3002 napisał:

A jaki jest najlepszy sprzęt do słuchania muzyki? Szukam odpowiedzi już od przeszło 6 lat i odpowiedzi nie znalazłem.

Najlepszym jest taki jaki się Tobie podoba.

[seba3002]

Teraz, Tal napisał:

to proste Seba... najlepszy sprzęt do muzyki to taki, który się Tobie podoba 😁

To skoro ktoś czerpie przyjemność ze słuchania muzyki na sprzęcie PRO dlaczego inni chcą mu to obrzydzić? Po co to wszystkie forumowe wojny "o wyższością świąt wielkanocnych nad świętami Bożego Narodzenia"? 

[Ajothe]

1 minutę temu, seba3002 napisał:

A jaki jest najlepszy sprzęt do słuchania muzyki?

Każdy musi sobie sam poradzić i znaleźć co dla niego gra najlepiej. Na tym polega to hobby. 

1 minutę temu, seba3002 napisał:

Szukam odpowiedzi już od przeszło 6 lat i odpowiedzi nie znalazłem.

To przykro mi, że tak wychodzi. Mi się udało szybko jak tylko usłyszałem u kolego EPOSY. 

2 minuty temu, seba3002 napisał:

Ale żadnych "wytycznych" co do tego jak ma brzmieć, nie znalazłem.

Sam musisz dojść do tego co lubisz, jaki masz gust. 

 

3 minuty temu, seba3002 napisał:

Może często też słyszę o neutralności, naturalności, barwie i oddaniu prawdziwego brzmienia

Dla mnie najważniejsza jest muzykalność, lekkie ocieplenie, emocje, dynamika i radość że słuchania. Neutralność czy oddanie "prawdziwego" brzmienia jest dla mnie kompletnie nieistotne,  bo niektórych nagrań bym nie zniósł 😄

 

7 minut temu, seba3002 napisał:

problem tylko taki, że najczęściej audiofil ma tyle wspólnego z muzyką i jej realizacją co klasyczny polski kibic z piłką nożną.

To jest mit i zwyczajne podśmiechujki. Oczywiście jest grupka ludzi, którzy słuchają 10 utworów zmieniając kable czy bezpieczniki. Natomiast znaczna większość to ludzie mający ogromne zasoby muzyczne i delektujący się możliwościami hifi. 

[Kyle]

27 minut temu, Tal napisał:

pro jest niekoszerne panie... uwarunkowane przez przeznaczenie... i tyle w temacie, a to że ktoś na tym słucha sobie muzyki to tylko jego fanaberia, bo z prawdziwym hifi i high-endem nigdy to nie będzie miało nic wspólnego.

Lepszy sprzęt audio konsumencki ląduje w studiu:

... a studyjny w domu:

... a Wy nadal powtarzacie te bzdury.

[Ajothe]

4 minuty temu, seba3002 napisał:

To skoro ktoś czerpie przyjemność ze słuchania muzyki na sprzęcie PRO dlaczego inni chcą mu to obrzydzić? Po co to wszystkie forumowe wojny "o wyższością świąt wielkanocnych nad świętami Bożego Narodzenia"? 

Podobnie jak wyznawcy sprzętu pro chcą obrzydzić audiofilom ich sprzęt Hifi, a może jest właśnie tak że mają jakąś misję 😄

Bez sensu 😉

Zadbemu pocxatkującemu natomiast bym nie polecił sprzętu pro do słuchania muzyki, bo to zwyczajnie za duże ryzyko, że jak by się odpaliło np "Creep" to ostre gitary mogłyby na takim sprzęcie zabić. 

[Kyle]

11 minut temu, Tal napisał:

to proste Seba... najlepszy sprzęt do muzyki to taki, który się Tobie podoba 😁

... a sprzęt studyjny nie może się podobać, bo Tal tak twierdzi 😁

1 minutę temu, Ajothe napisał:

Podobnie jak wyznawcy sprzętu pro chcą obrzydzić audiofilom ich sprzęt Hifi,

Tym czasem, to Gargan i Tal obrzydza sprzęt PRO, w kontekście słuchania muzyki.

7 minut temu, Ajothe napisał:

To jest mit i zwyczajne podśmiechujki.

... o to, że na sprzęcie pro się nie da słuchać muzyki, to już nie jest mit i podśmiechujki?

[Ajothe]

6 minut temu, Kyle napisał:

. o to, że na sprzęcie pro się nie da słuchać muzyki, to już nie jest mit i podśmiechujki?

Na liniowym sprzęcie ostre gitary są nieprzyjemne 🙂

12 minut temu, Kyle napisał:

Lepszy sprzęt audio konsumencki ląduje w studiu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... a studyjny w domu:

... a Wy nadal powtarzacie te bzdury.

Jak ktoś lubi B&W to i polubi sprzęt PRO 🤣

P.s. ostatnio bardzo popularny kanał na YouTube "0db" dla wielu robi się opiniotwórczy. 

Ostatnio obejrzałem jakiś odcinek czy przeczytałem blog gdzie autor zachwalał sprzęty Focusrite jako niedościgniony wzór. I zgodzę się ze do zastosowania studyjnego to świetny niezawodny sprzęt,  ale do słuchania muzyki zupełny średniak, a nawet kiepski. 

Sam mam focusrite scarlett i jako dac się kompletnie nie sprawdził. Zupełnie nudne bezpłciowe granie. Za to do nagrywania instrumentów jest świetny, bo do tego został stworzony 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tal]

29 minut temu, seba3002 napisał:

To skoro ktoś czerpie przyjemność ze słuchania muzyki na sprzęcie PRO dlaczego inni chcą mu to obrzydzić? Po co to wszystkie forumowe wojny "o wyższością świąt wielkanocnych nad świętami Bożego Narodzenia"? 

To są właśnie te paradoksy... ja nie mówię, że komuś nie może się podobać słuchanie muzyki na sprzęcie pro... oczywiście, że się da i że może się podobać, ale wmawianie, że to najlepszy sposób na słuchanie muzyki to po prostu nadużycie i zafiksowana egzaltacja nic poza tym. 

Zwrócić chciałem tylko uwagę na przeznaczenie tego typu gratów i nic więcej. Nic mi do tego kto jak słucha i na czym, ale zauważyłem, że idealizowanie i promowanie tego typu sprzętu to w pewnym sensie narzucanie swojego studyjnego "zboczenia" (czyt. gustu) wszędzie tam gdzie w zupełności wystarcza konsumenckie hifi.

Edytowane 27 Grudnia 2024 przez Tal

[Kyle]

19 minut temu, Ajothe napisał:

Na liniowym sprzęcie ostre gitary są nieprzyjemne 🙂

... bo są ostre? 😉

ps. jednak czy jesteś pewien, że ta nieprzyjemność wynikała z liniowości? U mnie w pokoju w tej chwili mam pewne podbicie w wyższym basie/niższej średnicy i utwór Ed Sheeran - I See Fire (soundtrack z jakiegoś władcy pierdzieli - uwaga: tytuł mogłem przekręcić) brzmiał miejscami nieprzyjemnie. Po skorygowaniu przez system pomiarowy tego podbicia (czyli uzyskanie prawdziwej liniowości) słucha się tego znacznie przyjemniej (zupełnie przyjemnie).

Może problem jakiego doznałeś nie był w neutralnych kolumnach, tylko w pomieszczeniu które podbijało nieprzyjemny zakres. Temat przyjemności dźwięku jest znacznie rozleglejszy, niż sama liniowość kolumn.

13 minut temu, Tal napisał:

narzucanie swojego studyjnego "zboczenia" (czyt. gustu) wszędzie tam gdzie w zupełności wystarcza konsumenckie hifi.

Tylko, że kto komu co narzuca? Bo jak jedna osoba pisze, że "pro ciężko słuchać" a druga odpisze "że to nieprawda" to znaczy, że ta ostatnia "narzuca studyjne zboczenie"? Tal ... po prostu pieprzysz logikę w tej chwili.

Edytowane 27 Grudnia 2024 przez Kyle

[Tal]

14 minut temu, Kyle napisał:

Tylko, że kto komu co narzuca? Bo jak jedna osoba pisze, że "pro ciężko słuchać" a druga odpisze "że to nieprawda" to znaczy, że ta ostatnia "narzuca studyjne zboczenie"? Tal ... po prostu pieprzysz logikę w tej chwili.

Widać kto się irytuje... i wystarczy prześledzić Twoje wpisy, aby potwierdziło się co piszę o Twoim zafiksowanym zachwycie i promocji tego typu gratów w zakładanych tematach.

[Kyle]

15 minut temu, Tal napisał:

Widać kto się irytuje..

Irytuje mnie pisanie przez kogoś kłamstw i odwracanie kota ogonem (czyli w sumie też kłamstwa). Także przestań już rżnąć głupa.

15 minut temu, Tal napisał:

Twoje wpisy, aby potwierdziło się co piszę o Twoim zafiksowanym zachwycie i promocji tego typu gratów w zakładanych tematach.

Będę "promował" to co uznam za lepsze. Ty jak rozumiem, skupiasz sięna promowaniu tego, co uznajesz za gorsze - no ma to sens :]

Edytowane 27 Grudnia 2024 przez Kyle