Gramofon w budżecie 5-6 tys. zł.

[bolo_senor]

W dniu 25.03.2025 o 11:25, Marcinus napisał:

i to nie dlatego, iż to zła wkładka, ale ze względu na jej cenę. Za tyle można już kupić bardzo dobre MC

i szukać od nowa pre , bawić się w trafa.

miałem decce london i była też droga - nie uważam że wybór mc byłby lepszy , nie wiem może pre do mm są lepiej zrobione , albo mniej elementów mniej psuje dźwięk. Grała u mnie z lampowym pre , clonem jakiegoś pre rca - nie potrzebne były trafa i inne bzdury.

[Misio38]

W dniu 24.03.2025 o 22:06, arpeggione napisał:

Naprawdę założyłbyś MM-kę do tego napędu?

A niby czemu nie? Gramofon jak gramofon.

[arpeggione]

3 minuty temu, Misio38 napisał:

A niby czemu nie?

Bo system jest taki (dobry/zły) jak jego najsłabsze ogniwo???

[Misio38]

A co jest złego w powyższym gramofonie?

[bolo_senor]

1 godzinę temu, arpeggione napisał:

Bo system jest taki (dobry/zły) jak jego najsłabsze ogniwo???

zawsze jest najsłabsze ogniwo , a najczęściej jest nim człowiek , ze swoją subiektywną oceną dźwięku😁

 

Edytowane 5 Kwietnia przez bolo_senor

[arpeggione]

13 godzin temu, Misio38 napisał:

A co jest złego w powyższym gramofonie?

Nie pasuje do słabych wkładek. Taki mało koncyliacyjny jest pod tym względem.

 

11 godzin temu, bolo_senor napisał:

zawsze jest najsłabsze ogniwo , a najczęściej jest nim człowiek , ze swoją subiektywną oceną dźwięku😁

 

Ty uważasz, że wkładki MC to dobre wkładki są, ja uważam że to taki entry level i w pewnym momencie czas się przesiąść na MC lub pozostać melomanem. I tyle. Dywagacje filozoficzne nic nie wnoszą do tematu. 
 

[bolo_senor]

3 minuty temu, arpeggione napisał:

Ty uważasz, że wkładki MC to dobre wkładki są, ja uważam że to taki entry level i w pewnym momencie czas się przesiąść na MC lub pozostać melomanem. I tyle. Dywagacje filozoficzne nic nie wnoszą do tematu. 

Śmiem stwierdzić , że to ty sam zacząłeś te dyrdymały , o najsłabszym ogniwie pisać , a filozofii też w moim wpisie nie ma. 

MC - nie uważam za lepsze czy gorsze , grają dla mnie jak mm-ki więc sensu przesiadki akurat ja nie widzę.

Mój system gra jak sobie wyobraziłem , że ma grać , po co mi mc , jak gra dobrze ? Tego nie rozumiem.

 

A co do kwestii gramofonów - to też się różnimy.

Dla mnie dobry gramofon , to taki co się nie psuje , daje pewne pole manewru dla personalizacji i masę ustawień i w cale nie musi być drogi.

 

[Misio38]

8 godzin temu, bolo_senor napisał:

MC - nie uważam za lepsze czy gorsze , grają dla mnie jak mm-ki więc sensu przesiadki akurat ja nie widzę.

Też kiedyś się napaliłem na MC, jako że nie słyszałem tej jej wspaniałości sprzedałem dość szybko. Po co mi wkładka w której nie można igły wymienić.

[Marcinus]

3 godziny temu, Misio38 napisał:

Też kiedyś się napaliłem na MC, jako że nie słyszałem tej jej wspaniałości sprzedałem dość szybko. Po co mi wkładka w której nie można igły wymienić.

Nie wiem, którą miałeś, że Ci się nie spodobało? Ja obecnie mam kilkadziesiąt i każda z nich gra lepiej od znanych mi wkładek MM.

Co do wymiany igły, to się mylisz, w każdej MC można ją zmienić. Kosztuje to maksymalnie 50% wartości nowej wkładki, czy procentowo sporo mniej niż we wkładkach MM. W mm-kach koszt igły waha się między 70-90%.

[Misio38]

Nie napisałem, że mi się niepodobało tylko nie podobało mi się bardziej od MM. Żadnych zalet nie wysłyszałem.

Co do wymiany igieł to wiem, ale mi chodziło o coś trochę innego. Do mojej VM740ML mogę w każdej chwili do bardziej zdartych płyt założyć igłę np vmn020eb żeby oszczędzać tą droższą.

[bolo_senor]

16 minut temu, Marcinus napisał:

Co do wymiany igły, to się mylisz, w każdej MC można ją zmienić. Kosztuje to maksymalnie 50% wartości nowej wkładki, czy procentowo sporo mniej niż we wkładkach MM. W mm-kach koszt igły waha się między 70-90%.

o jaki cwaniaczek 😁 😎

no tak , tylko brać mc i się cieszyć 😂

a te 50% i  70-90%  to od jakich kwot ? 🧐

 

 

 

 

 

[arpeggione]

Też kiedyś się napaliłem na MC, jako że nie słyszałem tej jej wspaniałości sprzedałem dość szybko. Po co mi wkładka w której nie można igły wymienić.

Kiedy kupiłem pierwszą MC to też nie było WOW od razu. Pożyczyłem wtedy kilka preampów i traf, posłuchałem i okazało się, że wkładka ma ogromny potencjał i można ją skłonić do pięknego grania.
Cieszę się, że nie zrezygnowałem

Wysłane z mojego LM-G850 przy użyciu Tapatalka

[Marcinus]

Godzinę temu, Misio38 napisał:

mogę w każdej chwili do bardziej zdartych płyt założyć igłę np vmn020eb żeby oszczędzać tą droższą.

Ja mam kilkadziesiąt wkładek przygotowanych na headshellach i również mogę w każdej chwili zmienić, w zależności od stanu płyty, rodzaju muzyki itp... Dlatego nie przekonał mnie ten argument.

46 minut temu, arpeggione napisał:

Kiedy kupiłem pierwszą MC to też nie było WOW od razu. Pożyczyłem wtedy kilka preampów i traf, posłuchałem i okazało się, że wkładka ma ogromny potencjał i można ją skłonić do pięknego grania.
Cieszę się, że nie zrezygnowałem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wysłane z mojego LM-G850 przy użyciu Tapatalka

 

Tak, są te takie wkładki, które można nazwać bardziej wybrednymi. Wtedy aby wydobyć pełen potencjał, to i ramię i elektronika musi być odpowiednie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Misio38]

39 minut temu, Marcinus napisał:

Ja mam kilkadziesiąt wkładek przygotowanych na headshellach i również mogę w każdej chwili zmienić, w zależności od stanu płyty, rodzaju muzyki itp... Dlatego nie przekonał mnie ten argument.

Tak, są te takie wkładki, które można nazwać bardziej wybrednymi. Wtedy aby wydobyć pełen potencjał, to i ramię i elektronika musi być odpowiednie.

Nie jestem sprzętowym szaleńcem żeby mieć kilkadziesiąt wkładek. 

[Marcinus]

1 minutę temu, Misio38 napisał:

Nie jestem sprzętowym szaleńcem żeby mieć kilkadziesiąt wkładek. 

Zgadzam się, ale dwie można mieć.

[arpeggione]

Tak, są te takie wkładki, które można nazwać bardziej wybrednymi. Wtedy aby wydobyć pełen potencjał, to i ramię i elektronika musi być odpowiednie.

To jedno.
A druga kwestia, że odkryłem wówczas że preampy mogą być lepsze i gorsze, że mogą mieć masę ustawień, że wkładki MC są bardzo wyczulone na ustawienia kalibracyjne.
No i że wprowadzanie różnych zmian a potem śledzenie ich wpływu na dźwięk jest świetną zabawą

Wysłane z mojego LM-G850 przy użyciu Tapatalka

[Piopio]

53 minuty temu, Marcinus napisał:

Ja mam kilkadziesiąt wkładek przygotowanych na headshellach i również mogę w każdej chwili zmienić

I nie trzeba za każdym razem kalibrować ? Wystarczy wymienić headshell z wkładką ? Oczywiście pod warunkiem, że zalecana siła nacisku jest identyczna ...

[przmor]

Trzeba poświęcić godzinę na zaadaptowanie sprzętu do odtworzenia 40-to minutowej płyty

[Marcinus]

Godzinę temu, Piopio napisał:

I nie trzeba za każdym razem kalibrować ? Wystarczy wymienić headshell z wkładką ? Oczywiście pod warunkiem, że zalecana siła nacisku jest identyczna ...

No nacisk, to obowiązkowo należy sprawdzić/ustawić

[bolo_senor]

3 godziny temu, Marcinus napisał:

Ja mam kilkadziesiąt wkładek przygotowanych na headshellach i również mogę w każdej chwili zmienić

też miałem kiedyś lekko ponad dychę , teraz mam może z sześć , a i tak jedną używam.

Za te 500 zeta za igłę ml do vm95 , mogę se pozwolić , nie przejmować się starymi płytami - a i tak na ml-u zazwyczaj stare płyty grają lepiej.

 

[Marcinus]

1 minutę temu, bolo_senor napisał:

a i tak na ml-u zazwyczaj stare płyty grają lepiej.

To akurat zrozumiałe.