Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Mark75X napisał:

🤔🤔 Ciekawe...

Jeszcze jedno:

75dB+75dB=78dB

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

26 minut temu, Mark75X napisał:

Ok, skąd takie dokładnie wnioski?

Stąd, i w sumie od tego trzeba było zacząć:

2dB+2dB=5dB

Jakiś czas temu założyłem wątek o liczbach. Chciałem podzielić się z Wami tym, czego sam się już dowiedziałem, ale miałem też nadzieję, że Wy pomożecie zrozumieć mi sprawy, które wydają mi się być czarną magią. Dla userów zorientowanych w temacie wątek zapewne był zbyt banalny by do niego zaglądać, a ignoranci techniczni zwyczajowo zignorowali. Zainteresowani brak, a kropkę nad "i" postawił któryś z moderatorów, i najwyraźniej nie zdając sobie sprawy z powagi poruszonych zagadnień, przeniósł wątek na Boczniczę, zamiast podkleić jako swoiste kompendium wiedzy.

Aktualnie do dyskusji na temat jakoś straciłem ochotę, ale możesz pobawić się kalkulatorem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

30 minut temu, szymon1977 napisał:

2dB+2dB=5dB

Ogólnie jesteśmy przyzwyczajeni, że 2x więcej to dwukrotnie większa wartość liczbowa - w skali decybelowej 2x więcej to wartość liczbowa większa o +3dB. Przykładowo:

2dB+2dB=5dB

10dB+10dB=13dB

100dB+100dB=103dB

Godzinę temu, Mark75X napisał:

Czujnik jakby dalej zbiera dane, które docierają niezależnie od samej muzyki. Czy one przestają podlegać detekcji z chwilą jej załączenia?

Zupełnie nie w tym rzecz. Zauważ:

75db+75dB=78dB

75dB+30dB=75,000...dB po prostu 30dB przy 75dB to tak mało, że zera na kalkulatorze się nie mieszczą, więc przyjmuje się wynik przybliżony i wychodzi 75dB+30dB≈75dB

Tyle chyba wystarczy na wyjaśnienie poruszonej tu przez Ciebie kwestii?

1 godzinę temu, Mark75X napisał:

Zależnie od głośności zapisu, przy potencjometrze MF na 9, do 9.30 najczęściej  70-75 dB wg apki. Ten sam poziom to na wyświetlaczu Nada ok. -24 dB (dla przeciętnej głośności zapisu). Tak btw, miernik przecież uwzględnia też dźwięki otoczenia. Wg apki przy "ciszy" to jest 25-30 dB przy dobrym wytłumieniu okien. Jak je prawidłowo uwzględniać przy ocenie poziomu głośności muzyki?

 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

21 minut temu, Zbi_Rek napisał:

ponowie zafajdałeś fajny wątek offtopem...

Słuchaj, ten kalkulator to raczej nie jest głupia rzecz, tylko akurat mnie brak zupełnie podstaw rachunku logarytnicznego do wyjaśnienia pewnych kwestii, w tym wpływu dźwięków otoczenia na ocenę ogólnego poziomu głośności przy słuchaniu muzyki. Dość dawno nie miałem kontaktu z fizyką na tym poziomie. Ujmując rzecz "na chłopski rozum", to chyba jedak z jakimś sumowaniem się poziomów natężenia dźwięków mamy tu do czynienia, a więc przykładowy sąsiad 🙂 też powinien uwzględniać to co poza samą muzyką. Jeśli w pomieszczeniu pracują 3 silniki i każdy generuje X dB, to raczej inne będziemy mieć odczucia niż przy jednym. Analogicznie, różne będą przy trzech wytwarzających różny stopień hałasu, co nie znaczy, że usłyszymy tylko ten najgłośniejszy. Zgadza się?

13 minut temu, szymon1977 napisał:

Tyle chyba wystarczy na wyjaśnienie poruszonej tu przez Ciebie kwestii?

75 - 25 = 75dB

Czy mam rozumieć, że wskazanie na apce 75 dB pozwala całkowicie pominąć wpływ otoczenia 25 dB na ogólny poziom głośności przy muzyce?

Edytowane przez Mark75X
Korekta
26 minut temu, Mark75X napisał:

akurat mnie brak zupełnie podstaw rachunku logarytnicznego do wyjaśnienia pewnych kwestii,

Nie martw się, rok temu skala decybelowa to też była dla mnie czarna magia. Ale to jak z jazdą rowerem na dwóch kołach: wydaje się niemożliwe, ale jak raz się uda, to już do końca życia się nie oduczysz.

26 minut temu, Mark75X napisał:

Jeśli w pomieszczeniu pracują 3 silniki i każdy generuje X dB, to raczej inne będziemy mieć odczucia niż przy jednym. Analogicznie, różne będą przy trzech wytwarzających różny stopień hałasu, co nie znaczy, że usłyszymy tylko ten najgłośniejszy. Zgadza się?

Trzy silniki będą pracować zdecydowanie głośniej, ale wartość liczbowa wzrośnie tylko o 6dB (tu się pomyliłem) o 4,8dB:

75dB+75dB=78dB

78dB+75dB=79,8dB

I tutaj ciekawostka: ile silników generujących 75dB trzeba by włączyć, żeby wygenerować zabójcze dla słuchu 120dB?

A co ze wspomnianym przez Ciebie 75dB+30dB? Po prostu 30dB przy 75dB to wartość mikroskopijna, dlatego po zsumowaniu te 75dB praktycznie się nie zmieni.

21 minut temu, Mark75X napisał:

Czy mam rozumieć, że wskazanie na apce 75 dB pozwala całkowicie pominąć wpływ otoczenia 30 dB na ogólny poziom głośności przy muzyce?

Szczerze mówiąc nie wiem. Warto być świadomym, że "głośność" nie jest obiektywnym parametrem technicznym a subiektywnym wrażeniem, każdy może odbierać ją w inny sposób, i nie ma bezpośredniego przełożenia na ciśnienie akustyczne.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

6 godzin temu, Mark75X napisał:

Potrafi jedynie wskazywać na art. 51 kodeksu wykroczeń, mówiący o potrzebie pożądanego spokoju także za dnia.

Nie jest to aż tak proste, ale Twój sąsiad na pewno nie zrozumie. Oto przepis:


Art.  51.  [Zakłócenie spokoju lub porządku publicznego]
§  1.  Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,

A teraz zauważ dwie rzeczy:

1. W przepisie mowa o spokoju PUBLICZNYM a nie kaprysie jednostki, a słuchanie muzyki z głośnością typową dla oglądania TV nie można uznać za zakłócenia spokoju publicznego tylko dlatego, że komuś w kaprys godzi.

2. W przepisie mowa o spoczynku NOCNYM, to daje Ci prawo w ciągu dnia generować więcej hałasu niż w nocy, i zaprzecza temu coś ktoś tu napisał, że w przepisach ciszy nocnej nie ma - jak widać cisza nocna w przepisach jest, co daje nam dzienną swobodę w słuchaniu muzyki: jeden remontuje, drugi jeździ motorem, u trzeciego dzieciaki latają po domu, a my słuchamy sobie muzyki - symbioza.

6 godzin temu, Mark75X napisał:

Ciekaw jestem przebiegu faktycznej interwencji, jeśli by do niej doszło.

Policjanci zazwyczaj nie znają przepisów, interwencja może być chaotyczna, co najlepiej pokazuje opisana tutaj zemsta na sąsiedzie.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

26 minut temu, szymon1977 napisał:

jak raz się uda, to już do końca życia się nie oduczysz.

Reasumując, rozumiem że generalnie cieszy Cię fakt, iż na tle Twoich wcześniejszych doświadczeń, przyjąłem postawę wysoce odosobnioną i jako ekonomista oraz humanista zarazem, a więc generalnie ignorant 😉techniczny, nie zignorowałem Twoich uwag w przedmiotowej, "kalkulatorowej" kwestii?

12 minut temu, szymon1977 napisał:

W przepisie mowa o spokoju PUBLICZNYM a nie kaprysie jednostki, a słuchanie muzyki z głośnością typową dla oglądania TV nie można uznać za zakłócenia spokoju publicznego tylko dlatego, że komuś w kaprys godzi.

Tak, ale jednak w dużym stopniu nie jest to wymierne. Przepisy pozostawiają tym samym swobodę oceny sytuacji organom, gdyż nie precyzują max. poziomu dB. Wszystko zależy więc od subiektywizmu oceniającego. Jeśli trafisz na gościa o nadwrażliwości akustycznej, pozostaje zapłacić mandat, względnie nie przyjąć go i do sądu. Ja wiem jak słucham, więc dla mnie drugi wariant byłby oczywisty, w "kooperacji" z adwokatem rzecz jasna 🙂.

Dobrej nocy, bo do "fabryki" z rana jak zwykle trzeba wstać, akurat tej niekoniecznie zwalniającej całkowicie z wysiłku umysłowego.🙂

Edytowane przez Mark75X
23 minuty temu, Mark75X napisał:

Tak, ale jednak w dużym stopniu nie jest to wymierne.

Niby tak - niby nie.

23 minuty temu, Mark75X napisał:

Jeśli trafisz na gościa o nadwrażliwości akustycznej, pozostaje zapłacić mandat, względnie nie przyjąć go i do sądu. Ja wiem jak słucham, więc dla mnie drugi wariant byłby oczywisty, w "kooperacji" z adwokatem rzecz jasna 🙂.

Na wypadek psychicznego-sąsiada (nadwrażliwość na odgłosy życia codziennego sąsiadów jest schorzeniem, które się leczy), można zmierzyć głośność słuchanej muzyki i nagrać jego odgłosy.

23 minuty temu, Mark75X napisał:

Wszystko zależy więc od subiektywizmu oceniającego

Nie do końca:

"Szept to około 30 dB, a normalna rozmowa – już około 60 dB. Głośny krzyk dziecka oscyluje w okolicy 80 dB"

Pomimo braku w przepisach określonych wartości, to myślę, że jak zrobisz techno-party 100dB zostaniesz uznany za winnego, a jak słuchasz deathemtalu w okolicach 70dB to raczej nie.

35 minut temu, Mark75X napisał:

Dobrej nocy

Nawzajem.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

17 minut temu, Pseudodrummer napisał:

no.

No... warto znać swoje prawa na wypadek, gdyby sąsiad wpadł na pomysł, żeby wymierzyć nam sprawiedliwość, puszczając boomboxa po rurach CO, albo cztery kolumny skierowane w sufit.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

31 minut temu, szymon1977 napisał:

No... warto znać swoje prawa na wypadek, gdyby sąsiad wpadł na pomysł, żeby wymierzyć nam sprawiedliwość, puszczając boomboxa po rurach CO, albo cztery kolumny skierowane w sufit.

Tak.
To było potwierdzenie i aprobata🙂

 

 

Edytowane przez Pseudodrummer

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Tak btw, miernik przecież uwzględnia też dźwięki otoczenia. Wg apki przy "ciszy" to jest 25-30 dB przy dobrym wytłumieniu okien. Jak je prawidłowo uwzględniać przy ocenie poziomu głośności muzyki?


Dźwięki tła są maskowane i 75 dB zmierzone, to realne 75 dB.

„brak chęci rozmowy jedynie szukanie winnego którym to jest sam user”

4 godziny temu, szymon1977 napisał:

Nie jest to aż tak proste, ale Twój sąsiad na pewno nie zrozumie. Oto przepis:


Art.  51.  [Zakłócenie spokoju lub porządku publicznego]
§  1.  Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,

A teraz zauważ dwie rzeczy:

1. W przepisie mowa o spokoju PUBLICZNYM a nie kaprysie jednostki, a słuchanie muzyki z głośnością typową dla oglądania TV nie można uznać za zakłócenia spokoju publicznego tylko dlatego, że komuś w kaprys godzi.

2. W przepisie mowa o spoczynku NOCNYM, to daje Ci prawo w ciągu dnia generować więcej hałasu niż w nocy, i zaprzecza temu coś ktoś tu napisał, że w przepisach ciszy nocnej nie ma - jak widać cisza nocna w przepisach jest, co daje nam dzienną swobodę w słuchaniu muzyki: jeden remontuje, drugi jeździ motorem, u trzeciego dzieciaki latają po domu, a my słuchamy sobie muzyki - symbioza.

Policjanci zazwyczaj nie znają przepisów, interwencja może być chaotyczna, co najlepiej pokazuje opisana tutaj zemsta na sąsiedzie.

xD wskaż ten przepis o ciszy nocnej, przeczytaj komentarze do tego 51 kodeksu wykroczen



W przepisie mowa o spoczynku NOCNYM, to daje Ci prawo w ciągu dnia generować więcej hałasu niż w nocy, i zaprzecza temu coś ktoś tu napisał, że w przepisach ciszy nocnej nie ma - jak widać cisza nocna w przepisach jest, co daje nam dzienną swobodę w słuchaniu muzyki: jeden remontuje, drugi jeździ motorem, u trzeciego dzieciaki latają po domu, a my słuchamy sobie muzyki - symbioza.


Art. 144 kc.

„brak chęci rozmowy jedynie szukanie winnego którym to jest sam user”

33 minuty temu, partick napisał:


 

 


Art. 144 kc.

 

144 kc to trzeba do sądu a że mamy wolne sądy to potrwa latami, lepiej, szybciej iść na wojnę 

144 kc to trzeba do sądu a że mamy wolne sądy to potrwa latami, lepiej, szybciej iść na wojnę 
Odniosłem się do wpisu Szymona.

„brak chęci rozmowy jedynie szukanie winnego którym to jest sam user”

2 godziny temu, onbonto napisał:

xD wskaż ten przepis o ciszy nocnej, przeczytaj komentarze do tego 51 kodeksu wykroczen

Właśnie go zacytowałeś wraz z pogrubieniem.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Administratorzy
W dniu 24.03.2025 o 11:42, przmor napisał:

Zawsze powtarzałem synom, że nie można w mieszkaniu tupać, biegać i walić zabawkami w podłogę bo pod nami mieszkają sąsiedzi. Są dużo inteligentniejsze zabawy niż robienie hałasu ale trzeba dziecku poświęcić czas zamiast siedzieć przed TV.

ta ? to moi sąsiedzi z góry chyba zrozumieli odwrotnie, bo przemeblowanie o północy to bardzo dobry pomysł według nich... 

Wracając do tematu to pamiętajcie że umilając jednemu sąsiadowi życie tym samym umilacie innym a to juz nie zbyt fajne.
Kiedyś słyszałem taką wymianę zdań po przez stukanie w grzejnik między sąsiadami no i wszystko fajnie tylko że to była 4 rano i brzmiało jakby ktoś remont robił a nie postukiwał sobie.... 

 

 

6 godzin temu, szymon1977 napisał:

Art.  51.  [Zakłócenie spokoju lub porządku publicznego]
§  1.  Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,

A teraz zauważ dwie rzeczy:

1. W przepisie mowa o spokoju PUBLICZNYM a nie kaprysie jednostki, a słuchanie muzyki z głośnością typową dla oglądania TV nie można uznać za zakłócenia spokoju publicznego tylko dlatego, że komuś w kaprys godzi.

2. W przepisie mowa o spoczynku NOCNYM, to daje Ci prawo w ciągu dnia generować więcej hałasu niż w nocy, i zaprzecza temu coś ktoś tu napisał, że w przepisach ciszy nocnej nie ma - jak widać cisza nocna w przepisach jest, co daje nam dzienną swobodę w słuchaniu muzyki: jeden remontuje, drugi jeździ motorem, u trzeciego dzieciaki latają po domu, a my słuchamy sobie muzyki - symbioza.

Jak ktoś ma sąsiadów z góry którzy wynajmują to znają dobrze sprawę i wiedzą że ten Art to zabawa w kotka i myszkę... 
Można sobie dzwonić prosić błagać a i tak max to mandacik 150 zł i powrót do imprezki i rzucania butelkami po ścianach.... 

Spoczynek nocny to inaczej: przemeblowanie w mieszkaniu, słuchanie głośno muzyki, impreza taka mniejsze max 50 osób, biegający dzieciak wrzucający piłką kauczukowa o ścianę o godzinie 2-3 w nocy. 🙂 

Polecam spacery i jeżeli się chce to rozmowa z sąsiadem z góry albo chodzenie co godzinę i zwracanie uwagi ale bez nerwów i traktowanie tego jak formę zabawy. 

 

 

 

 

https://www.audiostereo.pl/subskrypcja/

21 minut temu, Espectro napisał:

ten Art to zabawa w kotka i myszkę... 

Policja przyjedzie za 3godz. albo wcale, dlatego trzeba gromadzić dokumentację i opinie sąsiadów. Zwłaszcza jak obok mieszka "szeryf", co 4 głośniki puszcza na maxa w sufit i na 4 godziny wychodzi z domu, albo puszcza boombox po rurach CO

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

5 godzin temu, partick napisał:

 


Dźwięki tła są maskowane i 75 dB zmierzone, to realne 75 dB.

 

Warto zrozumieć to zagadkowe "maskowanie":

30dB vs 60dB liczba 2x większa, więc wydaje się, że ciśnienie akustyczne też 2x większe - nic bardziej mylnego, bo w skali decybelowej 2x powiększenie mierzonego zjawiska to +3dB, a +30dB to (jeśli się mylę to proszę mnie poprawić) to ciśnienie akustyczne 1024x większe.

Czyli potrzeba 1024 szepczące osoby na raz, żeby mowę było słychać tak głośno, jak jedna osoba mówiąca normalnie.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Administratorzy
Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Policja przyjedzie za 3godz. albo wcale, dlatego trzeba gromadzić dokumentację i opinie sąsiadów. Zwłaszcza jak obok mieszka "szeryf", co 4 głośniki puszcza na maxa w sufit i na 4 godziny wychodzi z domu, albo puszcza boombox po rurach CO

No racja.. Jest jedno ale... Jak somsiad z góry wynajmuje to policja może sobie porozmawiać i wypisać kwitek którego i tak nikt nie opłaci ... 

 

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Warto zrozumieć to zagadkowe "maskowanie":

30dB vs 60dB liczba 2x większa, więc wydaje się, że ciśnienie akustyczne też 2x większe - nic bardziej mylnego, bo w skali decybelowej 2x powiększenie mierzonego zjawiska to +3dB, a +30dB to (jeśli się mylę to proszę mnie poprawić) to ciśnienie akustyczne 1024x większe.

Czyli potrzeba 1024 szepczące osoby na raz, żeby mowę było słychać tak głośno, jak jedna osoba mówiąca normalnie.

Nie brałeś pod uwagę faktu jak zbudowane są budynki z płyty albo z lat 50 gdzie ściany nośne to żart. 

 

 

https://www.audiostereo.pl/subskrypcja/

Plus wszechobecna moda na plytkowanie podłóg wprost na betonowy podlogo-sufit do tego do samych ścian więc jak coś spadnie na taką podłogę niesie się po całym pionie.
Gipsowe sciany między sąsiednimi mieszkaniami w blokach z czasów PRL też nie są rzadkością.

14 minut temu, Espectro napisał:

Nie brałeś pod uwagę faktu jak zbudowane są budynki z płyty albo z lat 50 gdzie ściany nośne to żart. 

To dotyczy obu stron, więc jakby się znosiło.

14 minut temu, Espectro napisał:

No racja.. Jest jedno ale... Jak somsiad z góry wynajmuje to policja może sobie porozmawiać i wypisać kwitek którego i tak nikt nie opłaci ... 

To chyba nawet lepiej, jak najemca nie zapłaci i sprawa dotrze do właściciela.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

14 minut temu, Espectro napisał:

Nie brałeś pod uwagę faktu jak zbudowane są budynki z płyty albo z lat 50 gdzie ściany nośne to żart. 

To dotyczy obu stron, więc jakby się znosiło.

14 minut temu, Espectro napisał:

No racja.. Jest jedno ale... Jak somsiad z góry wynajmuje to policja może sobie porozmawiać i wypisać kwitek którego i tak nikt nie opłaci ... 

To chyba nawet lepiej, jak najemca nie zapłaci i sprawa dotrze do właściciela.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

To już staje się nudne!

proponuję zmianę nazwy wątku na:

 

Jak skutecznie zaspokoić sąsiadkę

 

🤪

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Administratorzy
3 godziny temu, szymon1977 napisał:

To dotyczy obu stron, więc jakby się znosiło.

To chyba nawet lepiej, jak najemca nie zapłaci i sprawa dotrze do właściciela.

no no .... to jak z płaceniem mandatów gdy nie wskazuje się winnego 🙂 

 

2 godziny temu, ASURA napisał:

To już staje się nudne!

proponuję zmianę nazwy wątku na:

 

Jak skutecznie zaspokoić sąsiadkę

 

🤪

coś w tym jest.

Bądźmy ludźmi dla ludzi i tyle ...

 

 

https://www.audiostereo.pl/subskrypcja/

Godzinę temu, Espectro napisał:

Bądźmy ludźmi dla ludzi i tyle ...

Bycie człowiekiem w tej sytuacji, to także nieoczekiwanie, że sąsiad zrezygnuje ze swoich zajęć codziennych, bo my chcemy mieć cicho.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.