Pomiędzy klasami A i A/B

J.Jerry · Sobota o 09:43

Od zawsze wiadomo o przewadze klasy A i o wersji budżetowej klasy A, czyli AB. Mam pewne, być może kontrowersyjne poglądy na podstawie pomiarów thd i odsłuchów jednak nie obalają one tzw. oficjalnej wersji.

Klasa A to praca tranzystora, kiedy prąd nie spada do zera, ale zawsze jakiś mały prąd płynie. Ja nazwę tylko tu klasą A 1ma (do jednego miliampera)

Klasa AB jest, gdy nawet ten minimalny prąd przestaje płynąć, ale w tym tranzystorze w tej chwili zbędnym, więc jest logiczne takie rozwiązanie. Można na upartego dopatrywać się tu również klasy A, ponieważ aktywny tranzystor zawsze jest w klasie A. Stąd określenie AB jest w pełni uzasadnione. Tu chyba płynnie przeszedłem do części kontrowersyjnej.

Powtórzę, że z pomiarów i odsłuchów moich wzmacniaczy słuchawkowych mnie wyszło, że klasa A, to zbyt mało. Dotyczy to kl AB z większym bias układ PP.

A1ma moja nazwa, prąd do głośnika jest 2 x prąd biasu, dla mocy dostarczonej w klasie A. P=(((Ibx2) potęga 2)xRL)2 Może lepiej wynik Ib 1A RL 4om Moc 8 W.

A 1bias moja nazwa, to samo, ale moc liczona dla IMAX klA=Ib. Wtedy moc 2 W.

A 1/2bias moja nazwa, IMAX klA=1/2 Ib. A wtedy moc 2W. To jest najlepsza sytuacja.

Może się to wydawać mocno naciągane, ale biasy sięgają kilku amperów, a moce używane w domach liczone są w pojedynczych watach plus zapas na skoki dynamiki.

To tylko teza, ale z drugiej strony robiłem odsłuchy i sprawdzałem min thd we wzmacniaczach słuchawkowych i takie wyciągnąłem wnioski.

To tyle.

Podsumowanie

Rozważania wyżej dotyczą układu PP klasy A.

Uważam, że nie powinno się dawać większego prądu jak optymalny w kładę AB....ale
Jeśli jednak , to liczyć się z pogorszeniem jakości powyżej klasy A1/2bias (moja nazwa).

Być może, a tego nie sprawdzałem stąd przewaga czystej klasy A.

Dziękuję za uwagę.

**jar1** · Sobota o 09:55

Ło matko.... 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane Sobota o 10:12 przez jar1

rysiu126 · Sobota o 11:34

Ja tam z klasy A single ended byłem zawsze zadowolony ...

Klasa A w push pull niby ok ale nie to samo , jednak czegoś brakuje . Oczywiście pod względem brzmienia .

moltos · Sobota o 12:39

50 minut temu, rysiu126 napisał:

Ja tam z klasy A single ended byłem zawsze zadowolony ...

Klasa A w push pull niby ok ale nie to samo , jednak czegoś brakuje . Oczywiście pod względem brzmienia .

Jeśli czegoś brakuje klasie A push pull to chyba zniekształceń, których SE ma w nadmiarze. Polecam artykuł N.Passa z 2008 roku "Audio Distortion and Feedback" a szczególnie str. 4. Oczywiście są też SE dopracowane w każdym szczególe np. konstrukcje Colina Wonfora ale to nie zmienia faktu, że potrzeba do tego drogich kolumn ze względu na małą moc takich konstrukcji. O wydzielanej energii cieplnej tylko napomknę ale mówi się, że dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają.

Krzych 2 · Sobota o 12:42

2 godziny temu, J.Jerry napisał:

Klasa A to praca tranzystora, kiedy prąd nie spada do zera, ale zawsze jakiś mały prąd płynie. Ja nazwę tylko tu klasą A 1ma (do jednego miliampera)

A czy klasa A to nie stały prąd niezależny od amplitudy sygnalu? Klasa AB to przecież do pewnego progu sygnału klasa A, a powyżej to B.

J.Jerry · Sobota o 13:01

@Krzych 2

To by trzeba było sporo się rozpisać, ale ja przeczytałem, sprawdziłem i prąd z zasilacza się zmienia oraz prąd biasu się zmienia.

Jeśli interesuje cię krótkie wyjaśnienie... Bez sygnału prąd np 1A płynie od plusa do minusa. Kiedy na wyjściu napięcie (sygnał) idzie w stronę plusa, to stopniowo od minusa płynie coraz mniejszy prąd, a od plusa w zakresie klasy A prąd się zmienia z 1 A do 2A. Przy ujemnej połówce odwrotnie. To dotyczy układu PP.

Przy okazji w omawianym przeze mnie najlepszym przypadku trzecim A1/2bias zmiany są znacznie mniejsze o 0,5A.

**jar1** · Sobota o 13:13

31 minut temu, Krzych 2 napisał:

Klasa AB to przecież do pewnego progu sygnału klasa A, a powyżej to B.

A powyżej pracuje w AB 😉

Bo nie ma przejścia przez zero.

Edytowane Sobota o 13:14 przez jar1

rysiu126 · Sobota o 13:51

Godzinę temu, moltos napisał:

Jeśli czegoś brakuje klasie A push pull to chyba zniekształceń, których SE ma w nadmiarze. Polecam artykuł N.Passa z 2008 roku "Audio Distortion and Feedback" a szczególnie str. 4. Oczywiście są też SE dopracowane w każdym szczególe np. konstrukcje Colina Wonfora ale to nie zmienia faktu, że potrzeba do tego drogich kolumn ze względu na małą moc takich konstrukcji. O wydzielanej energii cieplnej tylko napomknę ale mówi się, że dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają.

Tak zniekształcenia parzyste , jest jeszcze przykład klasy A SE zbalansowanej czyli Aleph X gdzie druga harmoniczna się znosi , jest sporo żywszy od zwykłego SE ale równie przyjemny w kwestii brzmienia.

**jar1** · Sobota o 14:20

27 minut temu, rysiu126 napisał:

gdzie druga harmoniczna się znosi , jest sporo żywszy od zwykłego SE ale równie przyjemny w kwestii brzmienia

Od niego się zaczęła się zakładka diy na tym forum 😉

rysiu126 · Sobota o 14:34

Trochę czasu minęło 🙂 nadal mam u siebie Aleph X i nie mogę się go pozbyć ,mimo że mam wzmacniacz na gm70 . Oba lubię choć się różnią .

J.Jerry · Sobota o 15:54

@rysiu126

Klasa A SE...nie zrobiłem sobie jeszcze takiego ampa, to wiele nie powiem. To znaczy zrobiłem jeden kanał żeby coś sprawdzić i rozebrałem. Może coś na poważnie zrobię, ale tylko do słuchawek, bo oszczędzam prad.

A jak gra w zakresach cicho, średnio, głośno...jest zauważalna różnica?

**jar1** · Sobota o 23:43

9 godzin temu, rysiu126 napisał:

Trochę czasu minęło 🙂 nadal mam u siebie Aleph X i nie mogę się go pozbyć ,mimo że mam wzmacniacz na gm70 . Oba lubię choć się różnią .

Ja swojego niedawno oddałem koledze. Jest zadowolony. Kilka lat też był w klubie Kaim, na przemian grał z monoblokami na G70.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )