Skocz do zawartości
IGNORED

Impedancja!!!!


okospoko

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem!

 

Widać kolega ma wzmacniacz kina domowego, co???... hehe... możesz spokojnie podłączyć te kolumny o ile nie słuchasz na więcej, niż 65% maksymalnej mocy lub głośniej (taka bezpieczna granica). Tylko, że wówczas kolumny muszą być CONAJMNIEJ o dwukrotnie większej mocy nominalnej niż moc wzmacniacza (UWAGA: PISZĘ O MOCY WZMACNIACZA >>MUZYCZNEJ

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-287014
Udostępnij na innych stronach

okospoko: jeśli wzmacniacz "odkręcać" będziesz umiarkowanie, nic złego nie powinno się stać. Jeśli masz zamiar słuchać go "na full", nie polecam takiego połączenia. Prawdopodobnie nic się nie stanie, ale... sam bym nie ryzykował.

 

Elvin: "bezpieczna granica" przy 65% "maksymalnej mocy", i to nie wiadomo czego? Kolumny o "mocy nominalnej" 2x większej od "mocy muzycznej" wzmacniacza? Wybacz, ale brednie wypisujesz.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-287048
Udostępnij na innych stronach

A ja mam Yamahe RX-V 650 i przełącznik na :

1.

Front A OR B 4 ohm

A-B 8 ohm

 

i na :

2.

Front A OR B 8 ohm

A-B 16 ohm

 

mam tylko przednie kolumny maja 4 ohm i przełącznik przełączony na :

1.

Front A OR B 4 ohm

A-B 8 ohm

 

czy to jest dobrze przełączone .

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-287136
Udostępnij na innych stronach

Teo, wybaczam...

:-)))

W rzeczy samej, napisałem o mocy muzycznej, chodziło o ciągłą (przy dopasowaniu kolumn pod względem ich mocy max.). Ale te 65% (właściwie to nawet 70%) to jednak często bywa prawda. Bo wzmacniacz dający przy 8 omach powiedzmy 100W max, przy 4 omach da mocy "nieco" więcej. Już nieraz widziałem takie przypadki, że ktoś podłaczył "czwórki" do końcówki przeznaczonej dla "ósemek", odkręcił na 3/4 i potem miałem zarobek w postaci reanimacji urządzenia. Kolumny też nieraz eksperymentu nie wytrzymywały.

 

Pozdrawiam!!!

:-)))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-287205
Udostępnij na innych stronach

1. Elwin: skoro wciąż nie piszesz, czego właściwie 65% masz na myśli, ciężko traktować to poważnie. A wszelkie "złote reguły" dotyczące stosunków mocy kolumn i wzmacniacza między bajki można włożyć - ot, chociażby dlatego, że już "moc kolumn" to pojęcie czysto hipotetyczne.

 

2. Zbig: "6,5 kilowata"? Nie wątpię, że obliczenia były zaawansowane, ale... mógłbyś je zdradzić? :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-287230
Udostępnij na innych stronach

Zbig, 30 Mar 2005, 22:04

 

>>Teo

>

>W instrukcji stoi jak wół: Peak current 40 A. No to dla 4 ohm z wzoru I^2*R wychodzi 6400... Coś

>nie tak?

 

To jest tak zwana moc chwilowa (nawet bardzo). I do tego zupełnie niepowtarzalna:-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-287470
Udostępnij na innych stronach

Przy podłączeniu kolumn o niższej impedancji od dozwolonej najniebezpieczniejszy zakres dla wzmacniacza, to ok. połowa rozkreconego potencjometru wzmocnienia. Przy połowie mocy wyjściowej wydziela sie najwieksza moc w końcówce (standardowo).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-287476
Udostępnij na innych stronach

Prawo Ohma ma tutaj niewielkie zastosowanie, bo nie rozważamy zasilacza czy innego urządzenia o przebiegu stałym (lub zmiennym, ale okresowo powtażalnym), tylko o wielu różnych, często niepowtarzalnych przebiegach na raz. A druga sprawa, to pokaż mi instalację elektryczną (domową), która zniesie 40 amperów? Wątpię, czy kiedykolwiek dostaniesz taką moc muzyczną.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-287695
Udostępnij na innych stronach

>Teo

 

40 A wydajnosci pradowej to wcale nie tak bardzo dużo. Sygnał muzyczny ma to do siebie, że maksymalne wartości są nawet 10 razy wyższe od średnich. Oznacza to, że jak wzmacniacz oddaje średnio 10 W na 8 ohmowych głośnikach, to do wiernego odtworzenia sygnału potrzebuje wydajności prądowej ponad 11 A.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-288023
Udostępnij na innych stronach

Ludzie! Mam u siebie podłączone kolumny o mocy znam. 70 W do wzm. 75 W i wszystko jest w doskonałej harmonii !!! Z drugiej strony partząc, nie jest problemem uszkodzić kolumny znamionowo 100-u watowe wzmacniaczem 30-to watowym (trzeba tylko wiedzieć, jak ). Zainteresowanym mogę przesłać skan artykułu

,,Dlaczego milkną głośniki". [email protected]

PS

po niedzieli...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-288113
Udostępnij na innych stronach

Zbig: oczywiście, że sygnał muzyczny "rozkład" daleki ma od równomiernego. Problem w tym, że użyte przez ciebie słowa "wzmacniacz potrzebuje" nie przekładają się automatycznie na "wzmacniacz jest w stanie". To, że piecyk pięknie odtwarza fragmenty spokojne nie znaczy jeszcze, że starczy mu prądu podczas skoków dynamiki, i że przy każdym "peak" wygeneruje odpowiedni "current". Nawet mimo "pnięknych" danych technicznych.

 

Stąd kilkukilowatowa moc oddawana jakoby przez wzmacniacz... Cóż, obawiam się, że wątpię?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-288189
Udostępnij na innych stronach

Normalny wzmacniacz na normalnych kolumnach przy normalnym słuchaniu, nigdy nie bedzie potrzebował tgakich pądów.

To może mieć miejsce tylko wtedy, gdy kolumnom w jakims zakresie impedancja spada do 1 ohma lub niżej. Ale to wtedy oznacza spierniczone kolumny.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-288206
Udostępnij na innych stronach

">To może mieć miejsce tylko wtedy, gdy kolumnom w jakims zakresie impedancja spada do 1 ohma lub

>niżej. Ale to wtedy oznacza spierniczone kolumny."

 

Czy aby na pewno tylko?

Jeżeli kontrabas generuje na wyjściu wzmacniacza 2,83 V, to przy 8 ohmowej kolumnie oznacza to 1 W.

Co będzie, jeżeli równocześnie z tym kontrabasem inny instrument wygeneruje również 1 W w innej częstotliwości. Czy wtedy napięcie na wyjściu wzmacniacza sie podwoi? Czy pozostanie takie samo, a wzmacniacz mimo to wyśle jednocześnie dwa różne sygnały na jedną kolumnę o mocy 1 W każdy?

 

Jeżeli byłoby tak, jak spekuluję, czyli jeżeli moce sumują się w powyższy sposób, to przy chórze 100-osobowym mielibyśmy znienacka 100 W, jeżeli każdy chórzysta chciałby zaśpiewać z mocą 1 W. Jeżeli każdy chciałby zaśpiewać z mocą 10 W, to zrobiłoby się niebezpiecznie.

 

Czy ktoś to badał? Czy ktoś wie coś konkretnego na ten temat? Wskażcie ewentualnie błąd w powyższym rozumowaniu.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-288226
Udostępnij na innych stronach

Less co do prądów przemiennych (zmienne to co innego) mamy jeszcze liczby urojone tzn coś do kwadratu daje nam -1 (nie pamiętam dokłądnie już jak to z tym było - nieużywane zanika :))

a jeśli chodzi o prądy przemienne o różnej częstotliwości to i tak bierz wypadkową w danej chwili i nic ponadto.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-288228
Udostępnij na innych stronach

> jar1, 1 Kwi 2005, 11:23

 

Przestałbym kombinować, gdybyś sprawę wyjaśnił.

 

Jeżeli jest tylko jedno napięcie na wyjściu przy wielu równoczesnych sygnałach o różnej częstotliwości, to czy jest ono sumą napięć wszystkich sygnałów? Jeżeli nie jest tak prosto, to odnieś to w ewentualnej odpowiedzi do przykładu a chórzystami.

 

Wielkie chóry wg moich obserwacji potrafią rzucić na kolana niejedną słabowitą wzmacniaczynę, mimo, że nie sprawiają wrażenia dużej głośności.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-288245
Udostępnij na innych stronach

jar1 - nikt nie kombinuje tylko tak jest, głośnik nie stanowi tylko oporności, część parametrów jest różna w zależności od częstotliwości płynącego prądu ba nawet od wychylenia membrany

warto mieć dobre samopoczucie hawgh :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-288253
Udostępnij na innych stronach

Z tymi chórzystami na moje oko to jest tak:

Załóżmy że jeden chórzysta śpiewa czystą sinusoidą o częstotliwości 440 Hz (taki raczej elektroniczny śpiewak)- na wyściu sygnał podawany na głośniki będzie odwzorowywał sygnał akustyczny generowany przez chórzystę czyli będzie to napięcie o przebiegu sinusoidalnym i jakiejś mocy powiedzmy 1W. Jeżeli włączy się drugi chórzysta z dżwiękiem o częstotliwości np 3x440= 1320Hz to będzie to 3cia harmoniczna i już wiemy jak będzie wyglądał sygnał na wyjsciu ze wzmaka -geometrycznie dodajemy dwa wykresy i powstaje znany obrazek zniekształconej sinusoidy.

Co do mocy na wyjsciu to trzebaby się chwilę zastanowić ale będzie to suma mocy składowych sygnałów czyli przykładowo 1W+1W=2W co się przekłada na przyrost głośności odczuwany jako +3dB i wszystko się zgadza.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-288261
Udostępnij na innych stronach

A czymze jest dźwiek? Od tego trzeba wyjść.

Jak wiadomo z podstawówki, człowiek, jako dźwiek słyszy falę akustyczną. A to nic innego tylko zmieniające sie w czasie ciśnienie. Tak więc do opisania dźwieku wystarczają tylkoi dwa wymiary: cisnienie i czas. To poprzez urządzenia typu mikrofony jest zamieniane na sygnał elektryvzny. Uzyskuje sie napięcie w funkcji czasu. I tez tylko dwuwymiarowo. Nie ma tu znaczenia, czy muzyków jest dwu czy setka. Taki sygnał jest zapisywany. Dynamika zapisu okresla mozliwe zmiany napięcia.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-288265
Udostępnij na innych stronach

> jar1, 1 Kwi 2005, 12:08

 

Twoja wypowiedź jest nieco obok tematu - nam chodzi przede wszystkim o kwestie mocowe i z mocą związane.

Dla Ciebie wszystko zdaje się być jasne i proste, napisz więc czy zgadzasz się z Rotorem co do sumowania mocy pojedynczych sygnałów.

Jeżeli tak by było, to dla w miarę wiernego oddania 100-osobowego chóru potrzebne by nam były ponad 1000 watowe wzmacniacze i takież kolumny.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17058-impedancja/#findComment-288276
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.