Skocz do zawartości
IGNORED

Zapytanie (Wzmacniacz Pionner SA-510)


Polik

Rekomendowane odpowiedzi

Mam prośbę czy zna może ktoś taki wzmacniacz?-jesli tak to z czym można go porownać i czy jest to urządzenie godne uwagi...

 

POZDRAWIAM

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszał słyszał:) O ile sie nie mylę jest to sprzet z początku lat 80-tych.....i nie jest to wysoki model - co oczywiście nie znaczy, że kiepsko brzmi. To zalezy jaka jest jego cena i oczywiscie od Twoich preferencji brzmieniowych. Osobiście polecałbym rozejrzeć się za złotą serią z końca lat 70-tych....polecam modele SA-8500mkII i SA-9500mkII. Są piękne, ale dość rzadkie w Polsce i raczej kosztowne: może za 500zł uda sie coś znalźć. Popatrz sam!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

--->do houek i nie tylko

 

Czy te same w podobnie wykonane są dostępne także bez tkzw. ''złotej serii'' ?

 

Ten wygląda świetnie ,wygląd przedniego panelu jest niesamowity-to co dziś produkują to niestety tylko cienka blacha i często chromowane plastikowe gałki :(-chyba ze zapłacimy fortunę ,a w końcu aluminium to nie platyna i mam nadzieje ,że moda i wykonanie lat 70-80 jeszcze powrócą :)

 

Korektory i Loudnes odchodzą do lamusa-

mimo to zastanawiam się jaką korekcję dzwięku mają tego typu urządzenia jak Pioneer SA-510, SA-8500mkII i SA-9500mkII tzn. ile dB i przy jakiej częstotliwości ?

 

Gdzie można znależć dane to tych ,czy podobnych urządzeń ? (próbowałem bez efektu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to SA8500II posiada korekcje TREBLE osobno dla 2, 4 i 8kHz +-5dB, BASS dla 100, 200 i 400 Hz również +-5dB. Jest Loudness, High Filter od 15kHz i Low Filter od 15Hz. Jednak wzmacniacz gra dźwiękiem na tyle poprawnym, że nie potrzebuje korekcji ( najwyzej delikatnej, w zalezności od konfiguracji w której pracuje )

Jeśli chodzi o info na temat parametrów to znalazłem kilka parametrów, choć faktycznie baza danych na jego temat jest raczej uboga. Niemniej jednak polecam ten model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

---> do houek

 

SA8500II to cudo ,ale ta korekcja trochę mnie zasmuciła może bezpodstawnie ?

 

Trochę denerwuje ,że wzmacniacze często maja korekcje na np: 100 Hz zamiast na 60Hz :(

Podbijając 100 Hz to mamy trochę twardy energiczny karton bas ,a gdy podbijamy 60 Hz to już zagra mięciutko i spokojnie !!!

 

Spotkał moż ktoś wzmacniacz w którym podbito prawdziwy dół bo ja jeszcze nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polik

Tak się składa że mam sporo katalogów sprzętu z końca lat 70 dziesiątych. Ten wzmak należy do serii z 1977-78.

czyli od SA5500II do SA9900 oraz tzw. profesjonalne preampy i końcówki SPEC1,2,3,4 Według specyfikacji korekcja jest następujaca (podaję oryginalny zapis aby uniknać pomyłki ponieważ katalog był wydany na Szwecję.

 

Baskontroller

Sub(50Hz) +/- 10dB(25Hz,50Hz,100Hz)

Main(100Hz) turnover (100Hz,200Hz,400Hz)

 

Loudneskontroller +6dB (100Hz)

+3dB (10kHz)

 

Rzeczywiście te wysokie modele to arcydzieła zarówno jesli chodzi o wzornictwo i wykonanie, wszystkie ważą w przedziałe od 15 do 22 kg. Ceny ich były też wysokie. Pamietam że najwyższy model receivera SX1980 kosztował 740 GBP a przezentowany na auto show tzw. Polski 125p miał cene 850GBP. Dla porównania wchodzaca wtedy na rynek Fiesta kosztowała 1300 GBP. Aby przeliczyć to na ceny dzisiejsze należy zastosować mnoznik chyba 5 albo wiecej czyli mamy ceny prawie hi endu. Sam mam Receiver Sansui 9090 najwyższyz serii z 1979-80 i zdumiewa mnie jego trwałość, to przecież ponad 25 lat i wszystko działa. Szkoda ze tak mało jest serwisów które zajmuja się takimi "starociami" z należyta atencją. Pozdrawiam wszystkich amatorów takich "staroci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, że chociaż ktoś docenił mojego SA8500II, którego darzę wielkim sentymentem. Z drugiej strony uważam, że to swietny wzmacniacz. U mnie gra z Acoustic Energy Aegis One i naprawdę jest czego posłuchać:) Mój kolega ma wychwalanego i stawianego na piedestale CA500 i w porównaniu ( na kolumnach AE ) wymięka od pierwszych taktów. Zresztą pewne sprawy trudno niektórym ludziom wytłumaczyć i udowodnić. Część forumowiczów to niereformowalni mitomani, którzy prędzej daliby sie poćwiartować, niz przyznali racje i uznanie, posiadaczowi pieknego, starego wzmacniacza za 600zł......pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak chyba nie można porównywać. SA 8500II kosztował według cennika znango wtedy brytyjskiego dystrybutora firmy Laskys, gdzie zakupy sprzętu robili Polacy przyjeżdżajacy do Londynu na saksy, 240 GBP a CA500 dziś kosztuje 250 GBP. Nawet uwzgledniajac wszystkie współczynniki przeliczeniowe to jednak nie ta sama półka cenowa. Gdyby robić tego typu porównania cenowe to CA 500 mógłby konkurować wtedy ze świetnie notowanym słynnym NADEM 3020 który kosztował w 1980 roku dokładnie 87 GBP. Anglia wtedy była najtańsza w Europie jesli chodzi o elektronikę. Porównując z naszym raczkujacym w tej branży Pewexem to było jakieś 30-50% taniej nie wspominając o mozliwosci kupienia czegos innego niż Technics który zdominował polski rynek audio. Nawiasem mówiac, moim zdaniem ten Technics wtedy był na przyzwoitym poziomie, potem jakby troche obnizył loty. W zasadzie jesli chodzi o ceny to nic sie nie zmieniło , ciągle w Anglii jest 30-40% taniej mino że jestesmy w UE i miało się to wyrównywać nie tylko w górę ale i w dół. Myślę że rynek wyprostuje jednak naszych dystrybutorów bo nie wytrzymaja konkurencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 lata później...

Trochę denerwuje ,że wzmacniacze często maja korekcje na np: 100 Hz zamiast na 60Hz :(

>Podbijając 100 Hz to mamy trochę twardy energiczny karton bas ,a gdy podbijamy 60 Hz to już zagra

>mięciutko i spokojnie !!!

>

> Spotkał moż ktoś wzmacniacz w którym podbito prawdziwy dół bo ja jeszcze

>nie...

 

Wzmacniacze harman / kardon mają loudness podbijający 50 Hz i jednocześnie z korekcją fazy, rzadko używam, ale czasem do starego rock&rolla, bluesa, czy po prostu muzyki kiepsko nagranej się przydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.