materiał na maskownice?

[romekp]

Szukam materiału do pokrycia maskownic. Czy, oprócz sklepów tekstylnych, znacie jakieś inne źródła? A może jakiś konkretny, wypróbowany typ? Nie szukałbym, gdyby nie mój cztero-i-pół-latek zafascynowany aviotechniką :)

[lolo]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

tylko oni tam chca cos koło 70 złotych za 1 m...to trochę dużo jak za kawałek materiału

 

 

Pzdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekp]

no faktycznie, z tą ceną to palnęli... tym bardziej, że 200% więcej kosztuje o 14% więcej... widać, za co się płaci, hehe

 

panowie, jeszcze jakieś pomysły? no bo moje głośniki w satynę ubiorę... choć kobieta wybrała sobie na pokrycie palisander, to może i jakaś szlachetna tkanina by pasowała :)

[romekp]

lolo, dzięki.

 

panowie robiący kolumny, nikt z was nie ma dzieci biegających po pokoju? jakie macie doświadczenia z maskownicami?

[exp]

moze jedwab :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Wiesz...a moze bys zrobil cos ze sztywniejszego materialu...i bys zakladal maskownice jak muzy nie sluchasz.....bo tak jak kupisz mieciutki materialik dobrze przepuszczajacy "muzyke" to dziecko nadal bedzie w stanie uszkodzic membrane (zreszta nie wiem - to tylko sugestie)

[romekp]

Ty się śmiejesz, a wiesz, że nawet myślałem o założeniu jakiejś jedwabnej żorżety? Może by nie było lepiej i taniej, ale choć dziewczyna miała by o czym w pracy plotkować ;))

 

Twarde to raczej nie, ja słucham NON STOP... A i synek specjalnie tam ołówka nie wbija, tylko żeby niechcący jakimś samolotem w moją kopułkę nie trafił.

[pawcio]

dexon ma taniej

[romekp]

pawcio, dzięki za przypomnienie o Dexonie - kiedyś tam byłem i zapomniałem. już zamówiłem. czy po odsłuchach pisać recenzję? ;)

 

no i nie będzie żorżety...

[pawcio]

jak mocujesz materiał do ramki? technika, klej itp.

[romekp]

jeszcze się nad tym nie zastanawialem... chciałem naciągnąć, przykleić (np. jakiś poxipol) i docisnąć - myślisz, że kryją się tu jakieś pułapki?

[pawcio]

miałem ostatnio ten dylemat. kupiłem materiał, zrobiłem ramki i... sprzedałem kolumny bez maskownic :-)

ale problem pozostał, po prostu nie mam pomysłu jak to zrobić, żeby było estetycznie i wyglądało profesjonalnie. słyszałem o metodzie, gdzie w ramce frezuje się rowek na milimetr-dwa i mocuje materiał na zszywki, ale to chyba nie będzie zbyt ładniw wyglądało od "spodu" (do domu - olewka, ale dla kogoś to już musi być super). klej - może być o.k. ale jaki, żeby materiału nie pomarszczył i jak to kleić żeby był ponaciągany z każdej strony?

same niewiadome...

[romekp]

Hmm... za dwa tygodnie będę próbował, dam znać co mi wyszło. Tymczasem pooglądam jak zrobili to w moich Dynaudio.

[andrea29]

Czarna pończocha byłaby chyba najlepsza. A zszywki umieśiłbym od strony wnętrza ramki, a nie od strony skrzyni kolumny.

W ten sposób nie byłoby ich widać.

Pozdrawaim.

[pawcio]

a która to strona ta od wnętrza ramki?

[romekp]

pewnie powierzchnia cięcia sklejki jak robiłeś w niej dziurę :) też tak właśnie myślałem: posmarować ramkę klejem, naciągnąć, przyszpilić jakkolwiek od tej wewnętrznej strony, poczekać aż wyschnie, "odszpilić", przyciąć.

 

andrea, jak bym zerwał z dziewczyny te rajstopy to nie wiem czy pozwoliła by mi potem robić kolumny ;)

[romekp]

jeśli oczywiście ramkę wycinałeś w sklejce, a nie robiłeś z listewek

[pawcio]

romek> zrób szybko te maskownice i daj znać co ci wyszło

[romekp]

dwa tygodnie poczekaj, ja z kolei czekam na skrzynki i materiał...

[romekp]

pawcio:

no i z tych dwóch tygodni zrobił się miesiąc...

zrobiłem jedną maskownicę. wygląda profi. robi się łatwo. a zrobiłem tak:

profil wycięty jest z prawie 2cm MDF, boki ścięte, pomalowane na czarno, kołki osadzone. materiał obmierzyłem, obmalowałem kredą, ponaciągałem na sucho na profil i przypiąłem krokodylkami (a właściwie krokodylami ;)). potem odpinałem jeden bok, smarowałem profil klejem poliuretanowym (od strony kolumny), czekałem aż lekko obeschnie, naciągałem materiał, dociskałem i z powrotem mocowałem krokodylkami. rogi na razie zostawiłem. klej łapie szybko. potem nożem obciąłem nadmiar materiału, przyciąłem na oko rogi, klej, docisnąć, przyciąłem dokładniej, krokodyl kłap (auuuu!!!), zrobione :)

[pawcio]

dzięki za info!

już nie mogłem się doczekać