Kolumny - Wasze konstrukcje DIY

[ASURA]

śp Włodek Senicz do odżywicowania radził używać TRI

[hhf_pm]

TRI jest straszliwie wszystkożerny. Przy takiej operacji z kondensatorów zostaną strzępy... W końcu nawet jak są to np. Jantzeny, to ich aluminiowe tuby są oblepione plastikową folią. Nie mówiąc o tym, że same kondy są też uszczelniane żywicą. Znaczy - nie da się. Trudno.

[Marcin-utopia]

Piotrze ,było trzeba nie zalewać :)

[hhf_pm]

Nie zalałem. Dostałem zalaną i chcę rozebrać.

[Tomek83]

Chłopaki, możecie polecić jakiś projekt monitorów do Gainclone'a? Pokój ma 11m2, muzyka od filmowej przez jazz do rocka. Będę Wam bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie. Interesują mnie szczególnie projekty dobrze opisane i udokumentowane w sieci. Budżet około 800 PLN.

Pomożecie?

[hhf_pm]

Z tak nędzną kasą nie warto bawić się w DIY. Kup

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i masz sprawę z głowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mikson]

a może projekt klang&ton ct193? :)

[malutkiz]

nie każdy ma kilka tysięcy na zabawę z DIY,

chyba chodzi bardziej o to by wraz z wzrostem doświadczenia zabierać się z coraz to nowe konstrukcje. Osobiście będę się zabierał z projekt Quickly 18 od intertechnika. koszt pary ok 400zł

[wspac]

nawet siesty graja lepiej od evo one, porownywalem!

[marjano82]

A Tobie kolego to się nieco od rzeczywistości nie odjechało, mówiąc, że nie warto bawić się w DIY za 800zł? Czy myślisz że każdy projekt, który nie zawiera hajendowych głośników scana lub seasa i takoż audiofilskich kondensatorów i nie kosztuje kilku tys zł należy uznać za badziewie niewarte zachodu? A te całe Totemy, nad którymi tu się tyle osób spuszczało to chyba też coś w tych okolicach kosztują, jak nie mniej:) A natrzaskano ich ogólnie od metra i wszyscy są happy:) Za te 800zł spokojnie można zrobić fajne kolumny, przy odrobinie chęci da radę zrobić coś np na monacor kep165 i np vifa xt19, wystarczy nieco wykazać się inwencją i ograniczyć koszta obudowy do klasycznego sześcianu oklejonego jakimś fornirem o niewygórowanej cenie.

[misiomor]

Jeżeli ktoś lubi zarówno stolarkę jak i elektroakustykę, wtedy DIY za 800 PLN może być fajną zabawą.

 

Gdyby jednak główną motywacją miałaby być oszczędność pieniędzy, opłacalność zaczyna się na znacznie wyższych pułapach cenowo - jakościowych.

[Servantess]

>>>>Misiomor

[marjano82]

>Bardzo dobrze to ująłeś, w tym tkwi cały sens profesjonalnego DIY audio.

>Pozdrawiam serdecznie!>Gdyby jednak główną motywacją miałaby być oszczędność pieniędzy, opłacalność zaczyna się na znacznie wyższych pułapach cenowo - jakościowych.

[hhf_pm]

Proponuję się uczyć na książkach. Dla wielu z was, drodzy koledzy, zbudowanie zespołu głośnikowego nadal jest wykonaniem jakiejś-tam obudowy, wsadzeniem lepszych lub gorszych głośników i "zwrotnicy" obliczonej na kalkulatorze. To nie o to chodzi. To nie jest zespół głośnikowy, to zlepek jakichś-tam elementów. Ale wiadomo nie od dziś, że ci, co robią kolumny bez rzetelnych pomiarów i wiedzy z tego zakresu to najwięksi "magicy" - potrafią zestroić zwrotnicę "na ucho". To wielka ciekawostka, bo konstruktorzy z dekadą doświadczenia, zatrudniani przez wielkie firmy, jakoś tego nie potrafią.

Dlatego napisałem, że na tym pułapie DIY jest bez sensu - wykonanie pomiarów zeżre dużą część budżetu - było mało, a tak na elementy zostanie jeszcze mniej. Jeśli masz, Marjano, na myśli kupienie głośników i gotowej "zwrotnicy" za 40 zeta - to my w ogóle nie mówimy o tym samym. Dla mnie to nie jest rzetelne podejście do sprawy, a jak mówił mistrz Yoda: "albo coś robisz, albo nie".

[marjano82]

>Proponuję się uczyć na książkach.>

Chyba żartujesz?????? Proponuję przeprowadzić taką książkową naukę jazdy samochodem- za efekty nie ręczę:) Czytać trzeba, teorie poznawać- jak najbardziej, nic nie zastąpi jednak "ćwiczeń praktycznych"

 

>>Dla wielu z was, drodzy koledzy, zbudowanie zespołu głośnikowego

>nadal jest wykonaniem jakiejś-tam obudowy, wsadzeniem lepszych lub gorszych głośników i "zwrotnicy"

>obliczonej na kalkulatorze.>>

 

Znów się mylisz, myślę że mało kto z userów tego czy podobnych forów w ten sposób myśli- dowodem ostatni topic na diyaudio.pl na temat zwrotek sprzedawanych przez Killera na Allegro, będących właśnie takim kalkulatorowym szajsem, efektem talentu w/w do naciągania ludzi i tyle. Doskonale wiem, że nie ma uniwersalnych zwrotnic, że jedynie te podparte na wnikliwych i rzetelnych pomiarach przetworników właściwie spełniają swoją rolę.

 

>>>Dlatego napisałem, że na tym pułapie DIY jest bez sensu - wykonanie pomiarów zeżre dużą część

>budżetu - było mało, a tak na elementy zostanie jeszcze mniej. Jeśli masz, Marjano, na myśli

>kupienie głośników i gotowej "zwrotnicy" za 40 zeta - to my w ogóle nie mówimy o tym samym.>>>

 

Jednakże DIY to nie tylko tworzenie nowych konstrukcji na bazie swoich pomiarów ale także kopiowanie konstrukcji już zmierzonych, sprawdzonych przez doświadczonych diy-maniaków, gdzie znamy schemat zwrotnicy, odpowiedni litraż czy strojenie BR. Czy to nie jest DIY? A nie słyszałeś kolego nigdy o tym, że ci bardziej doświadczeni, mający sprzęt pomiarowy i umiejący robić pomiary a na ich podstawie konstruować zwrotki nieraz mogą pomóc w opracowaniu zwrotnicy w ramach koleżeńskiej uprzejmości lub po prostu za jakąś tam opłatą ?

[marjano82]

Z tego co widzę nawet PROFESJONALNI DIY-MANIACY z tego forum niejednokrotnie wykonują klony zestawów opracowanych przez innych- Troelsa, Zapha itp.

[hhf_pm]

> Czytać trzeba, teorie poznawać- jak najbardziej, nic nie zastąpi jednak "ćwiczeń praktycznych"

 

A kto mówił, że zastąpi? Mówię, że bezsensowne jest podejście "kupię sobie głośniki i coś mi tam wyjdzie".

 

> kopiowanie konstrukcji już zmierzonych

 

To, co proponujesz, bez KSIĄŻKOWEJ wiedzy co, z czym, jak i do czego, nieuchronnie prowadzi do rozczarowań. Całkiem niedawno pisał do mnie forumowicz z AS: "Zrobiłem sobie klon tego to i tego, gra do dupy, tu bym chciał inaczej, tu bym chciał inaczej, itd." I na koniec oczywiście zbijające z nóg pytanie "Jakie elementy mam pozmieniać na jakie wartości, żeby grało tak jak chcę". A najlepsze jest wtedy, jak jeden magik pomaga drugiemu magikowi. Bo jak odpisałem, że nie jestem wróżką, to dostałem wiadomość, że "spoko, kolega XXXXX już mi problem rozwiązał, bo powiedział, że trza 4,7uF zmienić na 3,3uF, a 1,5mH na 1,8mH i na pewno będzie grało dobrze".

 

>ci bardziej doświadczeni, mający sprzęt pomiarowy i umiejący robić pomiary a na ich podstawie konstruować zwrotki nieraz mogą pomóc w opracowaniu zwrotnicy w ramach koleżeńskiej uprzejmości lub po prostu za jakąś tam opłatą ?

 

"Ci bardziej doświadczeni" już nie jednemu z AS-u kolumny mierzyli, zwrotki projektowali i wykonywali. Poprosić trzeba ładnie po prostu.

 

>PROFESJONALNI DIY-MANIACY z tego forum niejednokrotnie wykonują klony

 

Patrz kawałek wcześniej. "Profesjonalny DIY-maniak" - co za określenie - wie, co się z czym je. Więc nawet jak się okaże, że kopiowany projekt jest kiszkowaty - da sobie radę. I to jest ta różnica, o którą mi chodzi.

[Gotomik]

Trochę Panowie się wam temat rozjeżdża.

[arturp]

Sądzę ,że :

- warto czytać teorię ale umieć szukać rozwiązań innych niz utarte

- warto mierzyć bo łatwiej sie projektuje ale i tak słuch weryfikuje ostatecznie

- warto robić nawet za mniej niz 800 PLN i wychodzi fajnie

Dla przykładu podam tylko ,że własnie robię coś na kształt kopii Proac 2,5 . Przetworniki kupiłem na allegro za 430PLN, obudowy są z MDF-u za około 200PLN ( z pocięciem w stolarni) , dokupię trochę cewek rdzeniowych , niedrogich kondów i kabli , fornir , lakier itd i zrobię zestaw za około 800PLN... Oczywiście wcześniej zainwestowałem w podstawowe narzędzia stolarskie oraz system pomiarowy .

Zgadzam sie jednak ,że poziom wątku o samodzielnej budowie zestawów głośnikowych schodzi na psy . Kiedyś zamieszczaliśmy tam schematy , pomiary i dzieliliśmy się opiniami z odsłuchów . Dzisiaj widze tylko obudowy ( ładniejsze i brzydsze ) z przypadkowo włożonymi przetwornikami . Nie o to chodzi . To nie mebel , to ma grać .Mimo wszystko szanuję i gorąco wspieram wysiłki kolegów aby zrobić coś samodzielnie - sam zaczynałem od zwrotnicy Janbo . I sprawiało mi to zajebistą frajdę !

[adamb575]

>>arturp

Wrzuciłbyś jakiś schemat :))

[marjano82]

Ale jeśli ktoś nie ma ambicji by tworzyć własne konfiguracje i je mierzyć a chce jedynie otrzymać odpowiedź na banalne pytanie co najlepiej zagra za 800zł to nie powinien otrzymywać odpowiedzi że nie opłaca się zabierać za robotę tylko wskazówki typu: ja za podobną kwotę zrobiłem to i to, gra to tak i owak, wygląda jak na fotkach załączonych, moim zdaniem w tym budżecie to najlepsze rozwiązane, choć wahałem się nad tym i nad tym, ale to i to przeważyło że wybrałem tak a nie inaczej... . I tyle. . Uważam że zawsze warto jest coś robić, lepsze to od nicnierobienia.

Fakt, coraz mniej tu pomiarów i własnej myśli twórczej- zapraszam na inne fora, gdzie bywa tego więcej, wszak monopolu nie ma. Coraz więcej słychać na forum o srebrnych kablach i audiofilskich kondensatorach a coraz mniej o dźwięku i mało nowych konstrukcji. Pewnie "jedynie słuszne" wypowiedzi niektórych z userów forum odstraszają wielu od tego, by pokazać co właśnie robią/ zrobili jeśli nie jest to na ogólnie poważanych i odpowiednio kosztujących głośnikach, by nie narazić się na dewastującą krytykę "znafcuf". Z drugiej strony znalazłem tu na AS wielu ludzi, którzy bardzo pomogli mi i zmniejszyli nieco moją niewiedzę w audio. Więc w żaden sposób nie generalizuję.

[marjano82]

Ponadto specjalnie dałem tu posta swojego o budowie kolumn na tanich stx by zobaczyć reakcje, kilka pierwszych dni admin parę obraźliwych postów usunął, na dodatek sprowokowałem nieco znawców tematu fotografiami kolumn podczas pracy nad nimi na masce traktora, by spotęgować wrażenie "wiochy", kilku kolegów się wczuło ostro w krytykę mnie wtedy.

[arturp]

A z jakim wzmacniaczem te głośniki mają grać ?

PS

Ja też mam jeden zestaw gdzie jest kopułka STX .

[jozefkania]

hhf_pm, 13 Paź 2009, 13:59

 

>Bo jak odpisałem, że nie jestem wróżką, to

>dostałem wiadomość, że "spoko, kolega XXXXX już mi problem rozwiązał, bo powiedział, że trza 4,7uF

>zmienić na 3,3uF, a 1,5mH na 1,8mH i na pewno będzie grało dobrze".

 

To ktoś ma jechać powiedzmy 200, 400km, żeby to pomierzyć. A potem i tak okaże się, że "trza 4,7uF

zmienić na 3,3uF", bo tak gra najlepiej. Bez względu na pomiar. Pewne rzeczy da się z przewidzieć. Przecież wiesz o tym, za jakie cechy brzmienia odpowiadają poszczególne elementy i ich wartości. Hi-ednowe kolumny mają dziury po 10dB i żaden audiofil nie powie, że to w czymś przeszkadza. Jak dobrze gra to Ok.

[jozefkania]

Pewne rzeczy da się przewidzieć.

[jozefkania]

Kończąc myśl. Chyba nikt się nie będzie katował dźwiękiem najdroższych głośników, idealnie równo zestrojonych, jeśli będą grały źle. Na końcu i tak pozostają minimalne lub większe modyfikacje "na słuch". Być może nawet z 4.7 na 3.3uF. Więc nie panikujmy, że każda modyfikacja wymaga pomiarów. Nie ma najmniejszego sensu zawracać sobie głowę pomiarami, jeśli np. chcemy zwiększyć szeregowe tłumienie tweetera o 1 czy 2ohmy.

[hhf_pm]

Ty to, Józek, jesteś kozak wiesz? Słyszałeś kiedykolwiek pojęcie "integracja fazowa"? Ogłaszam to wszem i wobec, i biorę wszystkich tu piszących, Boga i historię na świadków: jak mi "na twoje cudowne, złote ucho, konstruktora-magika", bez pomiarów, zestroisz fazowo tweeter z midwooferem, to dam ci dupy, miliard dolarów i załatwię wycieczkę na księżyc. Jak nie dasz rady - będziesz pisał w każdym wątku na AS, że jesteś beznadziejnym ignorantem. Synchronizujemy null do -30 dB. Przyjmujesz??

Jak jesteś za cienki, żeby przyjąć, to przestań pi***ić takie farmazony, bo mi się słabo robi.

I pokaż mi "najdroższe głośniki, idealnie zestrojone", które źle grają. I nie pisz, że miałeś w chacie to-i-to i z twoim gejklonem źle grało, bo wiesz dobrze, że "najdroższych głośników, idealnie zestrojonych" nie podłącza się pod byle syf.

[hhf_pm]

I nie mówimy o zmianie tłumika tweetera o 1 czy 2 omy, bo zdaje się, że było o zmianie 4,7uF na 3,3 uF, więc o zmianie punktu podziału, kształtu charakterystyki przetwarzania, przebiegu fazy - wszystkiego.

[Servantess]

Łomatko...znowu sie zaczyna...buuuuu:(

Dawać jakieś foty lepiej z "produkcji DIY"!

[marjano82]

POPIERAM!!!!!!!!!!!

i to w co najmniej 200%. To nie miejsce na tego typu przepychanki, sam się wczoraj dałem nieco ponieść fantazji, czego dziś nie uczynię. Może niech mod ucina w tym temacie dyskusje i kasuje posty nie na temat, służące tylko do przepychanek i udowadniania swoich racji:) Chętnie zas zobaczyłbym jakies fajne nowe kolumny na forum- to niemożliwe że nikt niczego nie robi.