Skocz do zawartości
IGNORED

Słuchawki z najwyższej półki


dreadlock

Rekomendowane odpowiedzi

>Dlatego już nie mam wątpliwości dlaczego w studiach nagraniowych używa się Beyerów lub AKG.

 

uzywa sie tez hd 600.

 

>SH przekłamują barwę prawie wszystkich

>instrumentów akustycznych.

 

:)

>Ale generalnie SH są bardzo piskliwe i męczące.

 

proponje nie stwierdzac "ze sa" tylko pisac "ze dla mnie tak brzmia" poki co na swiecie jest znacznie wiecej zwolennikow niz przeciwnikow SH 600.

Dla mnie nie sa piskliwe :) a spedzam z nimi czasem po 10h dziennie na glowie i jakos nie jestem zmeczony ale fat . . analityczne brzmienie z mocnym (lionwym) srodkiem typowe dla monitorow studyjnych bedzie meczyc ludzi przyzwczajonych to typowego brzmienia hi-fi.

Nie tylko dla mnie (Parmenides, Gutten) ale dla tych co obcują z muzyką akustyczną w audio i na żywo. Monitorowe brzmienie to mają DT-150. I to jest alternatywa dla DT-880 jeśli ktoś słucha więcej muzyki "elektrycznej". SH to właśnie tzw. audiofilskie słuchawki czyli ważny jest przekaz materiału dźwiękowego a nie muzyka. Dźwiękowcem to Ty jesteś ale melomanem to niestety nie. Dlatego podejrzewam tak słabo wyglądają polskie realizacje muzyczne na płytach, chociaż oczywiście wyjątki się zdarzają. Za dużo inżynierów i informatyków a za mało ludzi wrażliwych na muzykę:)

>Nie tylko dla mnie (Parmenides, Gutten)

 

no ok ;) te 3 osoby to faktycznie mnie przekonaly i pozostale tysiace, ktore uwazaja hd600 za bardzo dobre to sie nie licza ;) pozatym Ty, pracostam i guten nic dla mnie znaczycie bo to dla siebie kupuje i wybieram sprzet a nie dla Was.

 

>Dźwiękowcem to Ty jesteś ale melomanem to niestety nie.

 

jestem zdecydowanie melomanem a nawet bardziej muzykiem niz audiofilem czy dzwiekowcem. Gram na fletni pana, na klawiszach i na gitarze a obecnie zbieram na dobry flet poprzeczny.

 

>Za dużo inżynierów i informatyków a za mało ludzi wrażliwych na muzykę:)

 

czasem zdarza mi sie plakac ale tylko przy 2 czynnosciach:

1. wyrywanie wlosow z nosa

2. sluchanie muzyki

Ja doradzam autorowi wątku pod jego preferencje a nie Tobie. Poza tym Ty pierwszy odezwałeś się w sprawie "genialności" SH a nie ja. Robisz ludziom wodę z mózgu. Posłuchaj sobie fleta na SH i DT, zobaczysz co dobrze gra. Gra na instrumencie jeszcze nie świadczy o właściwym odbiorze muzyki, wystarczy trafić w próg. Gdybyś śpiewał to co innego. Wtedy musisz mieć bardzo dobry słuch bo inaczej będziesz fałszował.

>Ja doradzam autorowi wątku pod jego preferencje a nie Tobie.

 

nie, kolego Ty stwierdzasz ze SH jset taki to a taki ;)

 

>Poza tym Ty pierwszy odezwałeś się w

>sprawie "genialności" SH a nie ja.

 

ja tylko zaproponowalem a Ty zaczales jakies brednie pisac o psuciu brzmienia wszytkich instrumentow akustycznych :)

 

>Posłuchaj sobie fleta na SH i DT,

>zobaczysz co dobrze gra.

 

no i wybralem SH chociaz 150 tez nie byly zle ale zamkniete a poniewaz spedzam sporo czasu ze slucachwkami na glowie zdrowsze sa otwarte. 880 i 150 to rozne sluchawki.

 

>Robisz ludziom wodę z mózgu.

 

calkowicie na odwrot ;)

 

>właściwym odbiorze muzyki,

 

nie wypowaidaj sie prosze na temat mojego wlasciwego czy niewlasciwego odbioru muzyki :) bo naprwde nie jestes wstanie tego stwierdzic.

 

wogole stary - nie celuj we mnie OK ? bo jakos uwziales sie i atakujesz ciagle mine stawiajac ajkies absurdalne zarzuty ? jakies kompleksy czy co ? Poprostu uwazam ze senki 600 graja bardzo dobrze, nie mowie ze 880 sa zle czy, ze psuja brzmienie instumentow akustycznych ;) ale poprostu wole 600 i bynajmniej nie ma to nic wspolnego z moim odbiorem muzyki ;) czy zla realizacja plyt produkowanych w polsce ;)))

Podpisuje się obiema rękami pod opinią Arka67 dotyczącą HD600.

Tym którzy mają inne zdanie proponuje podłaczyc SH pod dobrą,"przezroczystą" elektronikę,zapodać jakąś akustyczną płytę i widzimy/słyszymy/ jak na dłoni co potrafią Hd600,czyli niewiele.

DT-880 są conajmniej o klasę lepsze od SH,choć u mnie z kiepskim żródłem ta różnica nie była aż tak wyrażna.

Beyerdynamiki są wymagające wobec reszty toru,z byle czym nie pokażą pełni swoich możliwości,Hd600 odwrotnie-z tanią elektroniką może sie wydawac że grają przyzwoicie.

Autorowi wątku nie poleciłbym jednak DT-880 ze wzgledu na znikomą ilość basu,tu na pierwszy plan wybija sie reszta pasma.Jezeli nie oczekujesz neutralnosci,to proponuje odsłuchać Hd600,a nóż się spodobają:)

Założyłem, że jeśli kolega ma 2000 pln na słuchawki to chyba ma już przyzwoite źródło tym bardziej, że w przyszłości chce kupic dobry wzmacniacz słuch.

Z Senheiserów może warto spróbować zamkniętego modelu studyjnego (280?). Mój znajomy muzyk wybrał go z całej oferty Senheisera. Był testowany w AudioVideo (chyba), podobnie jak DT-150.

>Przyzwoite żródło swoja drogą,ale DT880 ni w ząb nie pasują mi do preferencji Dreadlocka.

 

tym samym pytajacy otrzymal pelen komplet opini ;) od skrajnie polecajacych 880 lub 600 do totalnie odradzajacych 880 lub 600 :)

 

moze dzieki temu pytajacy postapi wlasciwie i wybierze jedyne sluszne rozwiazanie czyli pojdzie do sklepu sam poslucha i wybierze ;D

spodziewalem sie ze moze sie zdarzyc sytuacja powaznych rozbieznosci

jednak po cichu mialem nadzieje ze moze sa jakies sluchawki, ktore czesto poleca sie dla fanow reggae ze wzgledu na ich specyficzne walory dzwiekowe

 

poniewaz takich nie ma, rzeczywiscie jedyną opcją jest po prostu przesłuchanie

 

nikt nie wspomniał, czy w Polsce jest jakis sensowny sklep w którym wspomnianie modele są do odsłuchania?

(podejrzewam ze nie ma takiego, wiec trza sie bedzie wybrac do berlina)

 

bede rozwazal sennh 650, dt880 lub ktores grado (abstrahujac od dzwieku to wizualnie przesliczne sa te z klasy reference rs1 i rs2 - ale zarazem sa bardzo drogie i spotkalem sie z opiniami ze cena nie odzwierciedla jakosci dzwieku - zreszta rzeczywscie jedyny sposob po prostu zabrac kilka ulubionych plyt i posluchac. inaczej sie nie da)

 

no nic. bede szukal sklepow i oczywiscie powiadomie was po wyborze :)

dzieki!!!

Też mi się wydaje,że do twoich preferencji najbliższe będą Grado.

Grają poprostu przyjemnie i wciągająco. Nie byłem w stanie zająć się czymkolwiek innym (czytanie, nauka itp.) jak miałem na głowie SR-60 ;) Nawet jesli słuchałem cicho. Uraczysz tam poszukiwanego mocnego basu. Szczególnie od SR-80 w górę.

Jeśli nie chcesz przepłacać za serię Reference (...ahh ten mahoń) to celuj w SR-325 lub najnowsze SR-325i też są bardzo ładne. Różnice w brzmieniu są podobno znikome (drewno lekko ociepla). Sprzedałem SR-60 i ciułałem na te nowe 325improved. Niestety kasa się częściowo rozeszła i perspektywa zakupu znacznie oddaliła :( Może znowu kupie 60tki i sprzedam je dopiero jak bede mial na nowe.

 

Tu masz fotki słuchawek (pani nie jest w zestawie)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a może

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ktoś podobno ma na forum

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

liamk, 16 Cze 2005, 13:19

 

czasem zdarza mi sie plakac ale tylko przy 2 czynnosciach:

1. wyrywanie wlosow z nosa

2. sluchanie muzyki

 

liamk to jest watek o słuchawkach a nie o tym jak długi masz włosy wystające z nosa :P

Podpisując się pod opiniami na temat przewag DT880 nad HD600 odradzałbym jednak zakup tych słuchawek, jeśli mają służyć do słuchania reagge i gatunków pokrewnych. Wydaje mi się, że z Beyerdynamików najlepiej pasowałyby wspomniane wielokrotnie DT150 albo 990Pro. Te ostatnie mają zupełnie inną sygnaturę dźwiękową niż DT880 - są ciemniejsze, nieco mniej klarowne, mają za to przepiękną średnicę i sporo ciepłego, ładnie pulsującego basu. Do reagge jak znalazł.

 

A propos DT880: ostatnio musiałem znaleźć dla nich jakąś godną alternatywę, ponieważ jedna para słuchawek jest mi wciąż potrzebna w pracy. Przesłuchałem kilka par i wybór padł na AKG K501. Mimo, że połowę tańsze niż Beyerdynamiki, wcale im nie ustępują w żadnym aspekcie, a jeśli chodzi o stereofonię, to powiedziałbym, że są nawet oczko lepsze.

Okazuje się, że dobrych słuchawek niekoniecznie trzeba szukać w górnych przedziałach rankingów pism audio.

 

Zauważyłem, że kilkanaście wpisów wyżej rozpętała sie dyskusja na temat "nauszników" używanych w studiach nagraniowych. Te, w ktorych pracowałem wyposażone były prawie wyłącznie w AKG, tylko w jednym był też na stanie stary model Sony przeznaczony na rynek profesjonalny. Natomiast w przyszłym miesiącu wszyscy realizatorzy Polsatu mają zostać wyposażeni w wysoki model zamkniętych Sennheiserów, których symbol jako żywo nic mi nie mówi (nie znalazłem tego modelu na stronie Sennheisera). Bardzo jestem ciekaw. Jak już założę na uszy to cudo, nie omieszkam opisać wrażeń.

nie chcialbym generalizowac, ale z tego co wiem w studiach nagran nie jest priorytetem pzryjemnosc sluchania,

a wygoda nausznikow:-)

nie ma regul:

poza wypasionymi genelecami polskie studia nagran czesto uzywaja tanich kolumienek yamahy ns-100.

> pavulon

 

Priorytetem jest przede wszystkim jak najmniej zniekształcony przekaz, o wygodzie można zapomnieć (miałeś kiedyś na głowie słuchawki "a la imadło" siedem godzin non stop? Wrażenia niezapomniane).

 

Yamahy NS-100 są faktycznie często używane, ale głównie przy udźwiękawianiu filmów, zgrywaniu jingli albo reklamówek. Ostatnio coraz częściej pojawiają się w tej roli KEFy (straszna żyleta, nie do wytrzymania na dłuższą metę). Geneleki to głownie PR i TVP, w mniejszych pomieszczeniach używa się malutkich Studerów, choć w jednym ze studiów na Woronicza stoją Studery olbrzymie jak szafa, które pamiętają chyba jeszcze lata 50-te. Nie mogłem się napatrzeć i nasłuchać :-))

Nie wiem dlaczego z usmiechem wspominasz o Death Metalu. Jest to bardzo wymagajacy od sprzetu audio rodzaj muzyki. Wyjatkowo szybka perkusja (ciezko o bardziej dynamiczny instrument muzyczny) jest juz nie lada wyzwaniem. A przeciez perkusja to nie wszystko...

Dobrze nagrany material nie pokaleczony obrobka komputerowa potrafi zadlawic dosc przyzwoity sprzet.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.