Skocz do zawartości
IGNORED

Sony CDP-X707ES czy DAC A. Stelmacha ?


rogus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Od dłuższego czasu przymierzam się do zmiany źródła jakim jest u mnie CA D500SE. Mój system to klony Proac 2.5, Gainclone oparty o kit Petera dual mono, wspomniany Cambridge, kable głośnikowe Audioquest CV-4, interkonekt Ultralink Ultima. Jak na razie u siebie odsłuchiwałem modyfikowanego Sony CDP-591 forumowicza Kaszio, oraz Sony X339 ES forumowicza Jedo. Zarówno jeden jak i drugi pobił mój obecny kompakt, w niektórych aspektach różnica była kolosalna i odbiór muzyki przeniósł się na zupełnie inny poziom. Wcześniej nie uważałem źródła za kluczowy element toru, ale teraz wiem, że im bardziej przejrzysty jest system tym znacznie odtwarzacza CD jest większe. Nie lubię półśrodków i chciałbym kupić najlepsze źródło na jakie mnie stać - do 3000 zł (używany). I tutaj pojawił się do kupienia za tą właśnie kwotę Sony CDP-X707ES. Cena nie jest rewelacyjna więc pod uwagę biorę również przetwornik A. Stelamacha + tańszy model Sony z dobrym transportem. Teraz pytanie: Co zagra lepiej ? Sony CDP-X707ES czy DAC A. Stelmacha włożony do tańszego (do 500-600 zł używka) modelu Sony ?

Od dźwięku oczekuję bardzo dobrej przestrzeni, aksamitności, trochę magicznego pierwiastka :-), szczegółowości, która nie zaburza obrazu muzycznego jako całości, nic nie może kłuć w uszy, naturalnej średnicy oraz kontrolowanego, głębokiego i róznorodnego basu, żeby było słychać, że w najniższych rejestrach też zawarta jest barwa i muzyka. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i rady.

 

Pozdrawiam

 

Ps: Piotrek nie będę ukrywał, że liczę na twój wpis, wszakże masz u siebie Sony 707 ES jak i przetwornik A. Stelmacha :-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/19171-sony-cdp-x707es-czy-dac-a-stelmacha/
Udostępnij na innych stronach

Co Pioterk napisze, to oczywiste! Przesłuchiwał w domu wiele DACow Stelmacha, a sam ma jednak... 707! Ja wczoraj mialem mozliwosc odsluchu u siebie DAC'a Stelmacha i przebil on pare razy "wielki" odtwarzacz z "wielkim" przetwornikiem i "wielkim" napedem...

A czemu nie pójdziesz za ciosem i nie kupisz kitu DAC-a od Petera Daniela? Opinie są same pozytywne, cena bardzo rozsądna, a myślę że efekt bedzie lepszy od obu opcji które wymieniłeś i na pewno tańszy od ceny tego Sonego. Te stare Sony to bardzo, bardzo zacne klocki, tylko jest jedno ale, zeby pokazały swój potencjał trzeba nad nimi popracować. Słuchałem tego Sonego bez żadnych modyfikacji i powiem szczerze że grał raczej bardzo średnio. Co do przeźroczystości systemu i wazności źródła to rzeczywiście tak jest, na bardzo dobrym i przeźroczystym systemie nagle wszystko wychodzi, różnice między CD-kami zacznają się robić bardzo duże, z jednym gra muzyka ana drugim nie da się słuchać :)

 

A co do napędów Sony to jedyne dobre napędy jakie Sony robił to właśnie te w tych starych CD-kach z laserem w polu magnetycznym, wszystkie nowsze wynalazki włącznie z ES-ami to przereklamowane, plastikowe badziewia. Poszukaj kogoś kto ma wysokiej klasy system i uzywa sonego jako transportu do DAC-a, rzado spotykane.

Bartek1, odnoszę wrażenie ze nie słuchałeś nigdy przetwornika Andrzeja Stelmacha. Ostatnia jego wersja jest bardzo dobra, myślę że lepsza od NOS DAC. Poza tym NOS DAC jest bardzo wrażliwy na jakość źródła, a przetwornik Stelmacha jakoś nie.

Dodam jeszcze do tego co McGyver powiedzial, ze NOS DAC to bardzo specyficzne brzmienie. Nie kazdemu sie podoba, nie do kazdej muzyki pasuje. DAC Stelmacha jest tradycyjna konstrukcja i przez to bardziej uniwersalna. No ale, oczywiscie dalej czekamy na jego wolnostojaca wersje by przekonac sie co wlasciwie jest wart w polaczeniu z dobrym transportem.

Nie, nie słuchałem ale słuchałem DAC-i na CS4390 a poza tym opinia o tej kości jest dosć jednoznaczna wśród maniaków.

 

Zauważyłem też pewną tendencję, nie wiem czemu ale rekordy popularności ten DAC bije wśród posiadaczy bardziej budżetowych klocków. Dlaczego nikt tego nie wkłada do drogich odtwarzaczy lub nie łaczy z dobrymi napędami? Natomiast wielu posiadaczy drogich źródeł i przeźroczystych systemów przesiada się na DAC Petera czy inne NOS-y, na przykłąd na TDA1541A

 

Żeby nie było to ja osobiście nie lubię tych DAC-ów w konfiguracji non - oversampling , wolę z filtrem.

 

Jestem ciekawy tego DAC-a Pana Stelmacha bardzo i z niecierpliwością od dłuższego czasu czekam aż ktoś, kto wiem ze ma dobry, wysokich lotów system i dobre ucho podzieli się wrazeniami, niestety jak dotąd lipa.

 

Recenzja z ktoregoś magazynu jakijś wersji na desce mówi ze generalnie dźwięk za 3-4 tys. choc pod kilkoma aspektami za więcej... no właśnie kilkoma aspektami.

 

Chętnie usłyszę opinię o tym DAC-u kogoś kto ma na przykład CEC-a TL51 (znam dobrze to brzmienie) albo DAC-a Audio Note itd...

>Zauważyłem też pewną tendencję, nie wiem czemu ale rekordy popularności ten DAC bije wśród

>posiadaczy bardziej budżetowych klocków. Dlaczego nikt tego nie wkłada do drogich odtwarzaczy lub

>nie łaczy z dobrymi napędami? Natomiast wielu posiadaczy drogich źródeł i przeźroczystych systemów

>przesiada się na DAC Petera czy inne NOS-y, na przykłąd na TDA1541A

 

Może dlatego że jest nieczuły na transport, może dlatego że wśród choćby bywalców tego forum utarło się że jak w klocku nie miesza darkul, garmin czy Bartek1 (z wielkim szacunkiem dla wszystkich wymienionych) a sam klocek niema CDMileśtam, TDA1541 i innych takich to po prostu nie zagra. Poza tym jakieś VRDS-y też z nimi chodzą.Może dlatego że za ten DAC nie trzeba płacić jakiś bajońskich sum jak za mody chociażby Neela.

Poczytaj opinie andrei, McGyvera czy Piotrka608.

 

>Jestem ciekawy tego DAC-a Pana Stelmacha bardzo i z niecierpliwością od dłuższego czasu czekam aż

>ktoś, kto wiem ze ma dobry, wysokich lotów system i dobre ucho podzieli się wrazeniami, niestety jak

>dotąd lipa.

 

Bartek, przecież to nie wypada w takim systemie mieć cedeka ze Stelmachem;-)))

rogus -> Cos dla Ciebie : " Upgrading the Cambridge Audio D500 CD Player "

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po pierwsze nie jestem tuningowcem. Zrobiłem kilka CD-ków znajomym i znajomym znajomych ale nie zajmuję się tuningowaniem CD-ków :)

 

 

A co do tego co Walery napisałes. Hmm to wszystko pięknie i jest duzo racji w tym tylko widzisz do mnie podejscie "cena czyni cuda" lub "tak wiele za niewiele" już dawno nie przemawia.

 

Wiesz jaki jest problem polskich audiofilów i tego forum, ze większość opini jest nic nie warta dlatego ze polscy audiofile nie maja doświadczenia. Glównie z tego powodu ze u nas w przeciwieństwie do zachodu audiofilizm istnieje dopiero kilka lat, tam kilkadziesiąt, poza tym polacy nie mają kasy. Na zachodzie ludzi mają droższy sprzęt i znacznie częściej go zmieniają stad większość opini tam jest bardziej miarodajna i żaden bubel tam nie przejdzie (to w zadnym wypadku nie dotyczy przetwornika Pana Andrzeja).

 

I tak tutaj nagminnie wychwalane są jakieś bublowate produkty a bardzo dobre pomijane, setki razy slyszę ze cos co wiem że jest bublem jest super a cos co wiem ze jest dobre jest be. Tak wiem kwestia gustu...nie! sa rzeczy dobre na wysokim poziomie w danym pulapie i są buble. I dotyczy to każdego poziomu cenowego.Lubie właśnie zachodnie fora dyskusyjne za to że nie ma tam takich sprzeczności i wprowadzania w błąd, ludzie mają tam doświadczenie, są osłuchani. U nas jakiś młokos kupuje jakiś bubel, twierdzi że jest super (choć nie ma zielonego pojęcia o dźwięku) i za jego namową następnych piętnastu kupuje to i utwierdza się w przekonaniu że to jest dobre...choć to bubel. Ba nawet niektórzy recenzenci sprzetu z magazynów (których notabene nie czytam juz dawno) są świezi w temacie.

Na tym forum dawno juz nie słucham nikogo poza paroma osobami które wim że mają dobry sprzet i choć zawsze mają jakiś tam gust i preferencje to potrafią dobrze ocenić jak co gra.

 

Takie jest moje zdanie, dlatego chciałbym usłuszeć miarodajną ocenę tego DAC-a Andrzeja Stelmacha kogoś kto ma dobry sytem, dobry DAC jako odnośnik i jest doświadczony.Koniec.

 

Jeszcze raz powtórzę ze ten wywód w żadnym wypadku nie dotyczy DAC-a Pana Andrzeja tylko ogolnie poziomu opini wydawanych na forum.

 

Po prostu ciekawi mnie ten DAC i chcę usłyszec opinie że w porównaniu do CEC-a zagrał tak, Gamuta tak Coplanda tak a Linn-a jeszcze inaczej.

Bartek1, a nie prościej pożyczyć sobie od kogoś takie CD z przetwornikiem Andrzeja Stelmacha? Sam byś sobie posłuchał w domowym zaciszu, na systemie który doskonale znasz, porównując z jakimś starym tuningowanym Philipsem na CDM1 i TDA1541 którego brzmienie doskonale znasz? Nie będziesz musiał wówczas bazować na cudzych nic niewartych opiniach.

 

A co do miarodajności opinii na forum, to masz bardzo dużo racji. Ludzie przesiadają się z miniwieży na NADa z Avancami, albo z Diory z altusami na Cambridge z Paradigmem i wydaje im się że osiągnęli nirwanę i już są doświadczonymi audiofilami. Później sypią poradami na prawo i lewo, jakby nic lepszego niż ich sprzęt nie istniało. Ale jeszcze gorsze jest bezkrytyczne powielanie opinii zaczerpniętych z recenzji sprzętu w prasie (co zresztą świadczy o tym, że prasa w naszym kraju wykonała kawał dobrej roboty marketingowej, wykreowała się na autorytet z którym się nie polemizuje. Wielu nowicjuszy myśli sobie"Słyszę inaczej niż napisali? To pewnie się nie znam, bo Pan Redaktor nie może się mylić"). Gorsze, bo przyczynia się do podtrzymania wielu mitów i legend, a praktycznej wartości informacyjnej nie ma żadnej.

Autor tego wątku napisał o pomyśle wbudowania DAC Pana Andrzeja do CDP X707ES, który z przyczym czysto technicznych jest chyba niemożliwy.

Nie wiem czy jest to możliwe od strony elektrycznej (tu może Pan Stelmach się wypowiedzieć) ale wątpliwe od strony mechanicznej ze względu na brak miejsca w klockach seri 7 i 5. Pozostaje tylko wersja zewnętrzna DAC.

Czy to zagra lepiej trudno powiedzieć. X707 ma co prawda wyjście cyfrowe ale jako transport jest chyba średni.

Lepiej w tym przypadku sprawdziłyby się chyba klocki Sonego ze starszej serii ESD 5 i 7 (D-digital), które miały przełącznik zamieniający je w źródła. Po takim przełączeniu cała część analogowa zostawała odłączana co napewno pozytywnie wpływa na jakość samego sygnału cyfrowego. Ale te klocki są też "zaćpane wewnątrz" i przetwornik p.Stelmacha się nie zmieści.

Witam

tak sobie czytam co tu sie pisze i nie wiem albo ja jestem głuchy albo coś tu nie tak. Od 80 roku jestem z tematem audio zwiazany..Testowałem bardzo dużo różnych CD odtwarzaczy i jak ktoś pisze że 707 es jest gorszy od starszych modeli bo te miały laser w polu magnetycznym itd...że 707 gra gorzej lub ma gorszy naped pod wzgledem brzmienia to czyste nieporozumienie. Mam pytanie czy ktoś z forum podłaczył tego cd-ka 707 tak jak należy go wykorzystać po wyjściach XLR w czystej klasie A w pełni zbalansowanym sygnałem analogowym do preampa z takim wejsciem i końcówki mocy ??..Dodatkowo jeszcze odtwarzacz podłaczając do filtra z prawdziwego zdarzenia do eliminacji wszystkiego co zakłuca nasz prąd czyli przetwornice ,komputerowe,ładowarki do telefonów komórkowych gdzie kazdy przewaznie w nocy ładując swoją komórke smieci sieć-a robi to co 3 posiadacz komórki itd..W tym odtwarzaczu są bardzo dobre przetworniki 20 bitowe delta sigma po dwa na kanał-selekcjonowane nie ma tu przejścia przez zero jak normalnie niezbalansowanym wyjściem ...jeszcze do tego ważne aby wyłaczyć wyświetlacz i jest wszystko OK ..porównywałem ze sprzetem 4 krotnie droższym i jest bardzo dobrze..jeszcze jedna rada dla kogos kto ma 707 -nie podłaczać go żadnymi srebrnymi kablami -niezgodność czasowa....dobrze jest podłaczyć budrzetowym Monster Cabel M1000i i bedzie git......moim zdaniem tak jak gazety audio pisały bzdury co do testów urzadzeń tak samo tutaj widzę taka tendencję...Podłaczając taki cd-ek do nieprzeżroczystego systemu gdzie mozna tylko słuchać Jazzu a muzyka -symfoniczna lub ostry rock nie daje się słuchać to tylko system jest do kitu gdzie kolumny są tym najgorszym ogniwem nie mówiąc o sercu czyli wzmacniaczu...Sam budowałem system od wielu lat i troszke wiem coś na ten temat...W tym cd 707 zastosowano łozysko szafirowe -nie mylić z BSL...Bardzo przepraszam jak kogoś dotknąłem moimi wypowiedziami.....pozdrawiam Piotrek

 

jeszcze jedno ...jeszcze nie udało się ulepszyć 707 a przerobiona przez Pana Swobodę nie gra lepiej lecz inaczej a to już jest zastanawiające....właśnie sprzedałem taki przerobiony oryginalnie CD x707ES z papierami o oryginalna naklejką zostawiłem sobie dziewiczego....oczywiście tez sprzedam ponieważ kupiłem coś innego ale czy lepszego to nie wiem kasy fura a efekt mały....

He he ale ostra dyskusja tak sie składa ze akurat mam w naprawie CECa TL5100Z , kilka dni miałem Denona DCD895 ze Stelmachem do małego tuningu, no i mam swoja dyzurna 707kę oraz Denona DCD2700 ze starszej szkoły Denona.

No coz szczerze nie bede sciemniał bardzo podoba mi sie dynamika i wigor oraz piekna srednica Stelmacha najbardziej Stelmach przypomina mi dzwiekiem Denon DCD2700 z tym ze denon ma troche (typowe dla denonow) wycofana srednice a Stelmach otwartą Denon ma mocny Bas co jak wiemy wymusza na nim kosc Alfa procesora a w Stelmachu nie ma tego zbednego elementu.Bas jest własciwy i tyle.

 

CEC jak dla mnie to totalna techniczna porazka bo dostałem go do naprawy i nie UMIEM GO WOGOLE ODPALIC dziwolag jest to i tyle gosc w sklepie elektronicznym jak podałem mu oznaczenie lasera SFP1 6/6pin to sie za głowe złapał gdzie ja taka smieszna starodawna mini wieze Sanyo dorwałem z takim zabytkowym laserem jak mu powiedziałem ze to HI-Endowy klocek za 7000 zł to sie w łep walił ... na poczatku nawet grał ale nawet do Stelmach mu daleko..z tym ze CEC ma swoj bardzo ukryty charakter i warto go posłuchac ....ale moje zdanie o tym klocku bedzie bardzo negatywne to jest japonia "B"

Marekzawa

Autor tego wątku napisał o pomyśle kupienia Sony 707 ES bez żadnych przeróbek albo tańszego CD Sony z dobrym transportem + DAC A. Stelmacha. Nie wiem gdzie wyczytałeś, że chciałbym do 707 ES ładować DAC A. Stelmacha. Biorąc pod uwagę rachunek ekonomiczny to by było bez sensu.

 

Pozdr.

 

Teraz jeszcze wchodzi w grę DAC Petera Daniela. Ciekaw jestem czy jest lepszy, a jeżeli tak o ile od DAC A. Stelmacha. Z tego co wyczytałem to DAC Petera Daniela jest wrażliwszy na transport. Sam już nie wiem. Najlepiej było by mieć możliwość odsłuchania tych trzech urządzeń u siebie, ale to niestety niemożliwe.

 

Pozdr.

Piotrek608

A czy mógłbyś opisać różnice jakie dzielą DAC A. Stelmacha i Sony 707 ES. Czy warto wydawać te 3000 zł na Sony 707 ES ? Bo dwa razy taniej można mieć system na DAC-u A. Stelmacha z dobrym transportem (używane, dobre CD).Z góry dzięki.

 

Pozdr.

Juz juz koncze miałem awarie na wydziale produkcyjnym było przeciazenie i spalił sie gruby mało audiofilski kabelek:):)

Powiem tak bardzo lubie dzwiek sony 707 i chwale jego wykonanie pod niebiosa aKurat ten klocek ma jeszcze laser w polu magnetycznym wbrew temu co tu pisza laser KSS272A jest napedzany silnikiem liniowym.

Ma tez bezszczotkowy silnik do napedu płyty cd na szafirowym błekitnym łozysku zagladałem u siebie Fajny bajerek nie ma co.Ogólnie cd sony kupiłem za wykonanie trwałosc i zywotnosc pomijam fakt czytania nawet desek.

W dziedzinie głebokosci basu i konturowosci oraz lokalizacjii pozornej zrodeł dzwieku Sony jest praktycznie nie do pokonania jest to troche wina piekielnie głebokiej filtracjii cyfrowej Stelmachowi do tego pułapu dosc daleko.

ale w dziedzinie MUZYKALNOSCI Stelamch bije Niestety mojego Soniaka na łep

Ale jedna rzecz jakbym miał wybierac wzmak do Stelmacha to wybrałbym wzmak za 5-7 tysiecy złotych ..taki wzmak pokaze juz praktycznie wszystko z tego DACA bo stelmach to na nim wymusi. Wzmak Do Sony wybierałbym na pułapie 14-20 tys zł bo dopiero taki wzmak jest w stanie pokazac co soniawa potrafi.

Nos petera daniela mam ale czeka na lepsze czasy znajac scalak tda 1543 z cd diora cd502 na monokicie philipsa to wiem ze urzadzenie ma w sobie duzy potencjał i takie "cos " na srednicy co nawet w cd diory było wyczuwalne..ale zdefiniowac tego nie umiem.

Ale w ogólnej gazetowej punktacjii dałbym na 100 mozliwych punktów za dzwiek:

DENON DCD2700- 80 punktów

CEC TL5100Z-85 punktów

Stelmach 90 punktów

Sony 707 -95 punktów.

Krell KAV300CD-100 punktów

 

Suma sumarum biorac pod uwage nawet to ze moge obrazic naszego forumowego kolege Krella69 musze napisac obiektywnie...

Chcesz miec urzadzenie niezwykle wykonane trwałe o naprawde wypasnym gładkim miłym i ciepłym dzwieku ale wymagajace co do wzmaka kup SONEGO 707 ..koszt ..3000zł.

Ale za 1000 zł zakładajac ze kupisz cos sensownego z dobrym w miare napedem np denon DCD895 (jest na allegro za 87zł)(ja nawet go tam licytuje) kupisz tez fajne urzadzenie ,pan Andrzej Załozy ci Daca i podeslesz go do mnie na dalsze Rasowanko tam wymienie kilka kondków podstroje ci serwo na oscylku i zagra to tez bardzo fajnie i powabnie rowniez bedzie czytało deski.

ALE JA I TAK KUPIŁBYM 707ES..jego tez mozna podrasowac:):)

To dziwne i przeczy naturze ale TDA1543 za 5 zł ma naprawdę niezły potencjał.

Relacja jakosci do ceny jest po prostu swietna.

Miałem parę różnych daców na teoretycznie lepszych kosciach i nie zawsze grały lepiej.

NOS Petera jak każdy dobry dac potrzebuje dobrego transportu .

Nie można podłączyć żadnego dobrego przetwornika do byle jakiego Philipsa "bo Philipsy są dobre" i po sprawie.

Rogus mogę zapewnić Cię że dzwięk jest bardzo uniwersalny , b. dobrze ułożony i mą tą wymaganą odrobinę magii.

Dyskusja czy ktoś lubi Nos czy nie jest bezzasadna.

>Krell69

"Mam pytanie czy ktoś z forum podłaczył tego cd-ka 707 tak jak należy go wykorzystać po wyjściach XLR w czystej klasie A w pełni zbalansowanym sygnałem analogowym do preampa z takim wejsciem i końcówki mocy ??"

 

Ponawiam pytanie Krella, dla mnie istotne czy ktoś łączył w konfiguracji z Alephem 30 po XLR i pasywnym pre?

za pare miesiecy odpowiem ci na to pytanie z alephem najpierw jednak musze go skonczyc a to przy moim lenistwiem potrwa..

rany ludzie nie piszcie do mnie tyle maili bo nie dam rady odpowiedziec..ratunku!!!

krell69

"jak ktoś pisze że 707 es jest gorszy od starszych modeli bo te miały laser w polu magnetycznym itd..."

Tego nikt nie napisał !!!

Ja natomiast pisałem o wykorzystaniu go jako żródło do zewnętrznego DAC, gdzie będzie przeciętny i XLR , klasa A, nie mają tu nic wspólnego bo to nie to wyjścia-sądzę że rozumiesz o czym piszę..Sony produkowało też żródła i to kilkakrotnie droższe niż 707. Nie krytykowałem brzmienia 707 jako CD, którego nie kwestionuję i cenię. Czytaj dokładnie ze zrozumieniem !!!

 

rogus

Masz rację. Pisałem w nocy i coś mi się pomieszało sądząc że chcesz do 707 wbudować DAC.

No tak nie zauważyłem wpisu Bartka1 , a raczej nieuważnie doczytałem do końca.

Oczywiście cała seria ES do 707 włącznie miała silnik liniowy w polu magnetycznym a płytę obracały BSL na łożyskach z kamieniami szlachetnymi.

Zgadzam się natomiast z Bartkiem1 że starsze napędy były konstrukcyjnie lepsze.

Bartek1, 21 Cze 2005, 23:30

 

>Po pierwsze nie jestem tuningowcem. Zrobiłem kilka CD-ków znajomym i znajomym znajomych ale nie

>zajmuję się tuningowaniem CD-ków :)

 

No no, a gdzie się nie ruszę to Philips, robiony przez Bartka1, wiesz tego od kabli;-)

 

 

>A co do tego co Walery napisałes. Hmm to wszystko pięknie i jest duzo racji w tym tylko widzisz do

>mnie podejscie "cena czyni cuda" lub "tak wiele za niewiele" już dawno nie przemawia.

 

Tutaj jako odpowiedź posłuże się cytatem z dobrze znanego Ci forumowicza:

"Sieciówka Bartka została sprawdzona w wielu systemach i tylko nie sprawdza się w mocno zmulonych. Generalnie daje większą dynamikę, powiększa przestrzeń, pojawia się czarne tło, uspojaja i wygładza przekaz oraz znacząco poprawia mikrodynamikę oraz lokalizację na scenie. W zależności od źródła efekty są od bardzo dobrych do spektakularnych. Kosztuje w granicach 350 pln. Wyżej aby było lepiej trzeba wydać chyba z 2000 pln."

 

Co do ceny samego przetwornika - zajrzyj na stronę p. Stelmacha, rzuć okiem na płytkę na zdjęciu, na elementy na tej płytce, dodaj toroid, roczną gwarancję i oczywiście fakturę i odejmij to wszystko od 630zł które ten przetwornik kosztuje - jak nic wychodzi że to hobby a nie działalność zarobkowa.

 

Jeszcze raz powtórzę się z innego wątku - dobra strona internetowa, coś ala ErykS, trochę magii i voodoo z Veluma, oczywiście inna, egzotyczna nazwa, cena nie 630 a co najmniej 1630 i założe się że chętnych byłoby dużo więcej - bo bardziej elitarnie, bo już wtedy każdy nie zakładałby do budżetowych klocków. A teraz zakładają bo to co robi ten przetwornik z takich klocków jest naprawdę warte tej kasy.

 

 

>Wiesz jaki jest problem polskich audiofilów i tego forum, ze większość opini jest nic nie warta

>dlatego ze polscy audiofile nie maja doświadczenia. Glównie z tego powodu ze u nas w przeciwieństwie

>do zachodu audiofilizm istnieje dopiero kilka lat, tam kilkadziesiąt, poza tym polacy nie mają kasy(....)

>Na tym forum dawno juz nie słucham nikogo poza paroma osobami które wim że mają dobry sprzet i choć

>zawsze mają jakiś tam gust i preferencje to potrafią dobrze ocenić jak co gra.

 

Nie sposób się z Tobą niezgodzić, można zauważyć że jak ktoś kupi sobie jakieś klocki cieszące się dużą popularnością i akceptowalnością, czuje się uprawniony, jako członek elitarnego klubu do którego wstąpił, do wygłaszania opini, często z braku własnego doświadczenia, podpierając się opinią zasłyszaną bądź przeczytaną.

Dlatego po pierwsze słucham opinii ludzi którzy się w jakiś sposób w moich oczach uwiarygodnili (stąd np wiem że robisz dobre sieciówki;-))) a nie tych którzy posługują się zwrotami takimi jak np. kontrola basu, nie za bardzo wiedząc o co w tym wszystkim chodzi, ale fachowo brzmi;-))

Również dlatego strasznie trudne jest dla mnie napisanie jakiejś tam opinii, bo doświadczenie i osłuchanie choć mam coraz większe to i tak żadne.

 

>

>Takie jest moje zdanie, dlatego chciałbym usłuszeć miarodajną ocenę tego DAC-a Andrzeja Stelmacha

>kogoś kto ma dobry sytem, dobry DAC jako odnośnik i jest doświadczony.Koniec.

 

Może być to utrudnione w końcu kto się tym zainteresuje skoro "cena czyni cuda" lub "tak wiele za niewiele" już dawno do niego nie przemawia. Niektórzy mimo wszystko dali mu szansę - Piotrek608, Andrea29 czy McGyver - rezultaty można znaleźć na forum.

 

>Jeszcze raz powtórzę ze ten wywód w żadnym wypadku nie dotyczy DAC-a Pana Andrzeja tylko ogolnie

>poziomu opini wydawanych na forum.

 

A ja powiem że do Twojej roboty mam duży szacunek, nie jest też moim celem zarzucanie Ci czegokolwiek a tylko ciekawa polemika;-)

 

>Po prostu ciekawi mnie ten DAC i chcę usłyszec opinie że w porównaniu do CEC-a zagrał tak, Gamuta

>tak Coplanda tak a Linn-a jeszcze inaczej.

 

Mój Sony słuchany po Twoim Philipsie zdjął mgiełkę z nagrania, choć nie przeszło to w jakąś chirurgiczność, bas schodził niżej, scena się poszerzyła, podłączenie Cec TL51XZ czy jakoś tam po moim sonym u kolegi z forum też

napawa mnie optymimem, więcej nie napiszę bo jak napisałem wyżej jakoś strasznie osłuchany nie jestem.

"Mam pytanie czy ktoś z forum podłaczył tego cd-ka 707 tak jak należy go wykorzystać po wyjściach XLR w czystej klasie A w pełni zbalansowanym sygnałem analogowym do preampa z takim wejsciem i końcówki mocy?"

 

Śmieszą mnie trochę takie wpisy a szczególnie urywek "TAK JAK NALEZY GO WYKORZYSTAĆ"

 

Zawarte jest w tym przesłanie że oto CD o którym mowa (czy inny klocek) gra bardzo przeciętnie, wręcz nawet nijako na wyjściach RCA i nagle podłączony wyjsciami XLR do symetrycznej reszty toru dźwięk przechodzi naglą metamorfozę przenosząc nas w całkiem inny, kilka klas lepszy wymiar.

 

Panowie nie przesadzajmy to jest bajkopisarstwo i tworzenie legend. Dobrze zrobione klocki symetryczne grają z reguły równie dobrze na RCA jak i na XLR- owej transmisji sygnału. Czasem grają lepiej na XLR, a czasem (i to dość często) lepiej na połączeniu RCA.

> Walery

 

W zasadzie wszytko co piszesz jest bardzo, bardzo spoko :):):)

 

Małe sprostowanie, co do CD-ków to zrobionych przez mnie gra w Polsce dokładnie 5 sztuk, w tym 2 sztuki moich bardzo dobrych kolegów. Ja tych CD-ków nie przerabiam w znaczeniu wstawiania innej analogówki, nowych zasilań...itd, bazuję tylko na wstawianiu i wymianie cześci na inne i paru małych kruczkach. Lubię bardzo te CD-ki i uważam ze należy im się szacunek za to jak są orginalnie (były 15-20 lat temu) wykonane, jaki mają DAC i napęd i to jak brzmią. Niektóre modele takie jak na przykład CD 960 sa wtym względzie po prostu wybitne i poddaniu takim prostym przecież modyfikacjom gra po prostu magicznie. Mój kolega Paweł (któremu robiłem Gain Clona z galeri DIY) po posłuchaniu mojego Philipsa CD 960 z biegu kupił takiego na eBayu i posatnowił sprzedać CEC-a TL51Z. I nie o przestrzeń konkretnie, wysokie tony czy bas sie tu rozchodzi, tylko o ogólną spójność , muzykalność i naturalnosć brzmienia, która przy bardzo dobrej klasie reszty toru od razu wychodzi. Dlatego myślę ze tu jest powód szerokoświatowej adoracji brzmienia takich CD-ków i DAC-ów na tych kościach.

 

Jeśli chodzi o DAC-ki to jednym z największych autorytetów w ich dziedzinie dla mnie jest Thorsten Loesch (nie tylko dla mnie). Polecam dokładne przeczytanie jego artykułu w ktorym podsumowuje kolejne generacje kośći D/A

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.