Gdzie w Bieszczady

[Piterski]

Koledzy wybieram się pierwszy raz w Bieszczady i mam prośbę o radę gdzie pojechać. Chciałem połazić po górkach ewentualnie popluskać się w krystalicznie czystej wodzie. W rachubę wchodzą jakieś domki lub kwatera u miłych ludzi. Jeden warunek to by dało się dojechać PKS-em.

[piortek]

Ustrzyki Gorne a potem na Tarnice

[inżynier]

Oprócz PKSów w sezonie kursuja prywatne mikrobusy - dojedziesz prawie wszedzie, ceny niewygorowane. Mozna sie umowic na dowolny kurs, ale wtedy placisz za calosc, lepiej wiec znalezc kilku chetnych na nietypowa trase i wynajac busik wspolnie.

Kwater prywatnych tez od groma, chocw sezonie byc moze bedziesz musial pochodzi szukajc wolnej.

Z Ustrzyk Gornych (takze plecam) masz bardzo duzo tras. Wygodna metoda to podjechac autobusem i potem wracac pieszo szlakami.

Bardzo przyjemne i godne polecenia jest schronisko mlodziezowe w Wetlinie. Tanio, schludnie, dobre warunki, ale oczywiscie sale zbiorowe (nieduze). Ograniczenia jak to w PTSM (zamkniete w srodku dnia).

Jesli wybierasz sie na wiecej niz tydzien, to polecam zmiane miejsca bazowania w trakcie pobytu, przynajmniej raz (UG a potem np Cisna lub Wetlina).

[piter z]

co do bieszczad to także polecam ustrzyki górne - sąsiad ma tam mały hotelik - jak chcesz to moge popytać co i jak - lub dam ci jego numer na kom.

[piter z]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piterski]

Piter z, dzięki za namiary, ale niestety juz miejsc brak. Dałem trochę ciała bo mogłem zarezerwować wstępnie domek i tylko uściślić potem termin.

[cynamon]

Kiedyś w Bieszczadach było ciekawe schronisko w Łupkowie - sam koniec świata. Woda ze studni, brak elektryczności i gazu. Klimat za to był znakomity - miejsce min dzięki gospodarzom przyciągało przeróżne ciekawe indywidualności ludzkie. Po schronisku swobodnie przechadzały się też zadomowione kozy i psy. W nocy wilki podchodziły kąsać źrebaki itd.

Spedziłem tam sporo czasu i niejednego Sylwestra. Było w tym coś z siekierezady.

Ktoś wie czy to jeszcze funkcjonuje ?

Wiem, że porzedni gospodarz Wojtek, przeprowadził się z rodziną do miasta, ale czy ktoś to przejął i prowadzi nadal ?

[qb_1]

Polecam Bacowke pod Mala Rawka - dojezdza sie PKS'em albo prywatnym busem na Przelecz Wyznianska i 15 min. pieszo do Bacowki. Lezy u Stop Malej Rawki. Blisko na Carynska i Wetlinska. Do UG a wiec i szlakow na Tarnice, Szeroki Wierch i Bukowe Berdo tez niedaleko.

 

Schronisko b.mile. Pokoje w dobrym standardzie jak na schroniskowe warunki i niezla kuchnia.

 

Pozdr.

[WOJTEK2]

Właściwie gdzie byś nie pojechał to Bieszczady mają swój urok , unikaj raczej miejsc typu Solina , w necie jest bardzo dużo strod dot. Bieszczad więc musisz sobie poszukać . Na początek polecam :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli jesteś rasowym łazikiem to polecam urlop z noclegami w różnych miejscach , jeżeli jednak chcesz sobie pojechać w Bieszczady ( i to w dodatku PKS-em) i czasem sobie tak sofcikowo wyskoczyć na jakiś spacerek w górki to zostanie w jednym miejscu np przez 2 tygodnie może być dosyć nudne.

Z transportem nie ma problemow wszędzie dostaniesz się okazją.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piter z]

co do soliny to bym się niezgodził - dla mnie to kapitalny zalew - fakt że trzeba wiedzieć gdzie pojechać aby trafić na swoich

[Hermes]

Witam

 

Myślę, że warto też zwrócić uwagę na sprawę wyżywienia. Takie górskie powietrze i piękne widoki pobudzają apetyt. A i jak mawiał Kokosz (w Dniu Śmiechały) "pełny brzuch znakomicie podnosi uroki krajobrazu" :).

Polecam Oberżę "Biesisko" w Przysłupiu k. Cisnej. Jedzenie wyśmienite, a porcje takie, że nikt głodny chyba stamtąd nie wychodzi. Stołowałem się tam przez tydzień. "Placek po bieszczadzku", "ruskie pierogi" i "zupa czosnkowa" to pozycje obowiązkowe :).

Podaję link do strony:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W odległości krótkiego spaceru od owej oberży znajduje się "Smażalnia pstrąga" (takiego smażonego, świeżego pstrąga chyba nie trzeba specjalnie reklamować) i dom noclegowy. Pokoje bardzo przyjemne, czysto, wspólna dla gości duża jadalnia i kuchnia. Byliśmy tam z żoną i 8 miesięczną córką w ubiegłym roku i wspominamy to miejsce bardzo dobrze. Jak na mój gust i portfel, bez zastrzeżeń.

 

Pozdrawiam i z góry życzę miłego wypoczynku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )