Skocz do zawartości
IGNORED

DTS kontra CD i nowe formaty


Andrzej

Rekomendowane odpowiedzi

TUX

 

NIEREFORMOWALNY zgredzie 2 kanałów w postaci 16 bitów 44,1 khz :-) nie jest to obraza tylko przenośna !!! i wara Ci do mojej wielokanałowości !

Poczytaj co to jest DTS a pózniej wygłaszaj swoje herezje

Zajmij się lepiej swoim audiofilstwem albo załóz wątek dzisiaj będzie na pewno na bieżąco.

TUX, 21 Maj 2009, 16:39

 

>Ludzie , ten wątek założono w roku 2003 !!!

Czy widzisz w tym coś zdrożnego? Jest tu wiele wątków równie starych tzn. było bo coś dzisiaj większość została skoszona (chyba miało to związek z czyszczeniem po jakimś ataku).

 

>Teraz mamy rok 2009 i nagle obudził się kolejny miłosnik muzyki wielokanałowej i pisze o

>wielokanałowości i nowych formatach dokładnie to samo co pisali już w 2003.

Każdy ma prawo do wypowiedzi. Np. ja dopiero niedawno dołączyłem do tego forum i co ? Czy mam milczeć z powodu takich jak Ty? A tak wogóle to zobacz jak stary temat to stereo :-)

 

>Czyżby gość przespał te ostatnie 6 lat i nie zauważył że obecnie wielokanałowe SACD jest w zaniku ,

>DVDAudio umarło

a może tak najpierw zastanów się co jest tego przyczyną, bo na pewno nie jakość i przyjemność z ich słuchania. W histori techniki mnóstwo lepszych nie przebiło się a syfiaste wygrało (np.VHS)

 

> , a wielokanałowego DTSu żaden audiofil nie traktuje poważnie ???

Masz rację, audiofil nie, ale meloman tak.

 

>Idź djedryk spać na kolejne 6 lat ..... albo zajmij się czymś na czym choć trochę się znasz.

Trochę nieładnie tak do kogoś się wyrażać i udawać lepszego niż się jest.

>TUX NIEREFORMOWALNY zgredzie

Tux idź pierniczyć na audiofreakowo, tam nikt Tobie prawdy nie napisze co o tobie myśli;)

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

mlb

21 Maj 2009, 15:53

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 1956 / 2307 / 4

 

Osobiście przygodę ze stereo zacząłem parę ładnych lat temu właśnie od niezłego wielokanałowego i teoretycznie "muzykalnego" amplitunera AV NAD-a (T752, mam go do dzisiaj), jakiegoś wysokiego modelu DVD Pionka i kolumn Mission. Przez jakiś czas uważałem że mam super dźwięk. Do czasu aż posłuchałem dobrego systemu stereo.

 

 

Widzisz na tym polega problem wielu forumowiczow gloszacych pochwale "gestych" formatow lub dzwieku wielokanalowego. Mowie tutaj o audioholiku asfanterze djedryku Andrzeju sillmarze i innych. Nie slyszeli dobrego systemu stereo jedynie wydaje im sie ze zlapali Pana Boga za nogi.

djedryk, 21 Maj 2009, 16:55

>TUX

>NIEREFORMOWALNY zgredzie 2 kanałów w postaci 16 bitów 44,1 khz :-)

 

 

Takie wpisy nie powodują że dyskusja jest normalna. Panowie możecie się powstrzymać od tego slangu?

Zgodzę się że przy porównaniu warstw na słabszym sprzęcie SACD brzmi lepiej. Porównywałem ostatnio na multigrajku Pionka dwie warstwy samplera i SACD grało lepiej, bez typowej cyfrowej ostrości.

Ale.

Po zrzuceniu płytki do FLAC (więc warstwy CD) i puszczenie jej przez mojego DACa grało sporo lepiej niż warstwa SACD przez Pionka. Innego porównania nie ma jak zrobić.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

rochu

21 Maj 2009, 21:01

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 2148 / 3226 / 7

 

Spraw sobie odtwarzacz CD z prawdziwego zdarzenia to przestanie Ci syczeć.

 

 

 

Dokladnie:)

A swoja droga rochu coraz wiecej debilizmu jest na tym forum. Pseudo prorocy i znawcy od siedmiu bolesci.

Ja bym powiedzial raczej (na podstawie wpisow wiekszosci), ze coraz wiecej gluchnacych audiofilow ktorzy braki sluchu maskuja wpisami rodem z piaskowicy...

 

Nie kazdego stac na "dobry odtwarzacz CD" (rozumiem, ze za 10 000zl). Odtwarzacz SACD za zlotych 600 gra zupelnie dobrze ( pisze o stereo! ale uruchomie jesienia 5 kanalow). Przynajmniej mnie juz nic wiecej do muzycznego szczescia nie trzeba (poza ukazaniem sie moich ulubionych wykonawcow na SACD).

Niestety za jazzem - ktorego jest na SACD sporo - nie przepadam.

  • Redaktorzy

Widzę tutaj ciągle tę samą tendencję do ubóstwiania formatu. Wystarczy "gęsty format", a cała reszta dorobku inżynierskiego z ostatnich kilkudziesięciu lat nie ma znaczenia albo ma znaczenie drugorzędne. Nie wiem, czy to pokolenie PC wchodzi w dorosłość ("software ponad wszystko, bo komputer i tak każdy taki sam"), czy jakiś inny powód, ale tendencja się rysuje. Ktoś taki, aby utrzymać logikę swoich przekonań, musi na zdrowy rozum popierać tezę, ze wszytkie CD grają tak samo (bo to przecież ten sam format). Kłopot w tym, ze to bzdura. Zamiast głosić, że SACD czy DVD z wyprzedaży jest odpowiednikiem hi-endu, warto skupić się na prawdziwym źródle potencjalnego postępu brzmienia, jakim są pliki o wysokiej rozdzielczości przetwarzane przez jak najlepszy DAC.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

jb65pl

21 Maj 2009, 21:14

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 493 / 8 / 0

 

Ja bym powiedzial raczej (na podstawie wpisow wiekszosci), ze coraz wiecej gluchnacych audiofilow ktorzy braki sluchu maskuja wpisami rodem z piaskowicy...

 

Nie kazdego stac na "dobry odtwarzacz CD" (rozumiem, ze za 10 000zl). Odtwarzacz SACD za zlotych 600 gra zupelnie dobrze ( pisze o stereo! ale uruchomie jesienia 5 kanalow). Przynajmniej mnie juz nic wiecej do muzycznego szczescia nie trzeba (poza ukazaniem sie moich ulubionych wykonawcow na SACD).

Niestety za jazzem - ktorego jest na SACD sporo - nie przepadam.

 

 

 

Widze ze masz tendencje do przypisywania innym swoich przypadlosci. Bo wlasnie ludzie nie majacy wyrobionego sluchu kierujac sie zasadami o ktorych pisal powyzej Redaktor kupuja pseudo odtwarzacz z marketu za 600zl. Zreszta sam piszesz ze nic wiecej do szczescia nie jest Ci juz potrzebne. Wielokrotnie na tym forum padla odpowiedz na pytanie dlaczego warstwa SACD w tanich urzadzeniach gra lepiej. Niestety w wyzszych przedzialach cenowych nie jest juz tak rozowo. Przeciwnie. Poza tym parametry zapisu CD przekraczaja mozliwosci ludzkiej percepcji. Przykro mi ale kupujac plyty SACD nie zniwelujesz wad swojego systemu. Sa na to inne recepty.

SACD zawiera "cos wysokiej rozdzieczosci" nie jestem pewny czy to plik. Bardzo szkoda, ze hybrydowe SACD sie na razie nie przyjelo, caly czas mam jednak nadzieje, ze kiedys wydadza np. wszystkie plyty Kate Bush, Jon&Vangelisa lub Julie Fordham w SACD.

 

Naleze do pokolenia, ktore przygode z muzyka zaczynalo w polowie lat 70-tych z lampowym (to wtedy nie byl hi-end) radiem monofonicznym i takze lampowym magnetofonem Tonette :-). Niestety, nie mam doswiadczen z "dobrym DACiem", pewnie to dobry sprzet skoro potrafi zamaskowac oczywiste dla "rzadkiego formatu" znieksztalcenia w zakresie wysokich czestotliwosci. Jesli tak - to pewnie warto wydac na niego pieniadze.

Gość rochu

(Konto usunięte)

b65pl, 21 Maj 2009, 21:40

 

>SACD zawiera "cos wysokiej rozdzieczosci" nie jestem pewny czy to plik. Bardzo szkoda, ze hybrydowe

>SACD sie na razie nie przyjelo, caly czas mam jednak nadzieje, ze kiedys wydadza np. wszystkie plyty

>Kate Bush, Jon&Vangelisa lub Julie Fordham w SACD.

 

Nie liczyłbym na to.

SACD już w momencie premiery był skazany na porażkę.

 

 

>Niestety, nie mam

>doswiadczen z "dobrym DACiem", pewnie to dobry sprzet skoro potrafi zamaskowac oczywiste dla

>"rzadkiego formatu" znieksztalcenia w zakresie wysokich czestotliwosci. Jesli tak - to pewnie warto

>wydac na niego pieniadze.

 

Oczywiste jest to, że w taki sposób może pisać tylko laik.

Skoro nie masz doświadczenia, jak sam twierdzisz, to nie wypisuj stwierdzeń co do których nie jesteś w stanie dać dowodu.

A teraz.

Jakie zniekształcenia? Jak zmierzone. Możesz wkleić pomiary?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Dobre:) Oczywiste dla rzadkiego formatu znieksztalcenia w wysokich czestotliwosciach:) Wiesz nie wiem jak Ci to powiedziec ale... Najlepiej wprost: rzadkie to jest gowno. Badales sobie kiedys sluch? Jaki zakres czestotliwosci slyszysz? Z jakim spadkiem? Jak sadzisz z jaka dynamika nagrana jest muzyka (bez wzgledu na format)? Przy czym mowie tu o rzeczywistym zapisie a nie o mozliwosciach np SACD.

5-kanałowy SACD w muzyce rockowej? Po co? Komu to potrzebne? Chyba tylko tym którym doskwiera brak przestrzennosci z marnego zestawu stereo.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość rochu

(Konto usunięte)

A swoją drogą, zmieniając od kilku lat transporty CD na coraz lepsze, a teraz także bawiąc się PC-Audio coraz częściej nie mogę wyjść ze zdumienia ile informacji potrafi zawierać ta znienawidzona płyta CD.

>parametry zapisu CD przekraczaja mozliwosci ludzkiej percepcji. Przykro mi ale kupujac plyty SACD

>nie zniwelujesz wad swojego systemu. Sa na to inne recepty.

 

Coz, ja slysze roznice... zaryzykuje twierdzenie, ze przy wlozonej do mojego taniego SACD (DV-600) ladnej, dobrze nagranej plycie SACD nie czuje potrzeby zmieniania niczego. A tu czytam o wplywie kabli, bo rasowy audiofil jest wiecznie niezadowolony i musi cos ulepszac.

 

Moj sluch z pewnoscia sie pogarsza, starzeje sie, ale nadal slysze sybilanty z (niktorych) plyt CD i to odbiera mi czesc przyjenosci z ich sluchania. Jesli w odtwarzaczu jest DAC 192/24 to czym istotnym rózni sie on od tego w drogim odtwarzaczu CD za 10000zl?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

jb65pl

21 Maj 2009, 21:49

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 493 / 10 / 0

 

Moj sluch z pewnoscia sie pogarsza, starzeje sie, ale nadal slysze sybilanty z (niktorych) plyt CD i to odbiera mi czesc przyjenosci z ich sluchania. Jesli w odtwarzaczu jest DAC 192/24 to czym istotnym rózni sie on od tego w drogim odtwarzaczu CD za 10000zl?

 

1. Nie odpowiedziales na moje pytania.

2. Rozni sie przede wszystkim aplikacja. Sama kosc to dopiero poczatek. Jesli towarzysza temu tanie elementy to dzwiek bedzie do chrzanu. Dlatego wlasnie dvd za 600zl brzmi jak dvd za 600zl - nic wiecej i nic mniej. Jestem wrogiem placenia fortuny za klocki ale jak chce sie uzyskac dobry dzwiek trzeba pewna kwote wysuplac i na pewno nie jest to owe 600zl.

>Oczywiste jest to, że w taki sposób może pisać tylko laik.

>Skoro nie masz doświadczenia, jak sam twierdzisz, to nie wypisuj stwierdzeń co do których nie jesteś >w stanie dać dowodu.

 

No coz... sprobuje nie odpowiadac tonem do ktorego mnie prowokujecie swoimi obrazliwymi wpisami.

 

Moim zdanie probkowanie 44000Hz swietnie sprawdza sie w czastliwosciach niskich. W czestotliwosciach powyzej 10kHz znieksztalcenia sa tak oczywiste, ze wlasciwie pytanie (zadane przez audiofila!) o dowod i wykresy jest co najmniej dziwne. Analogowy sygnal (sinusoidalna fala) jest probkowany zbyt rzadko, jest jedynie informacja, ze jest pik lub jego brak. Nie ma jak zapisac informacji o ksztalcie fali. Gdzie tu jakosc? Plyty CD sa czesto nagrane z przesterowaniem ktorego do tej pory nie zauwazylem w nabytych przeze mnie plytach SACD ( wina po stronie realizatora, ktory nie umial sie dostosowac do OGRANICZEN formatu CD).

>SACD już w momencie premiery był skazany na porażkę.

 

Dziwne, ja czytalem o zaletach tego formatu (hybrydowego SACD) chyba 5 czy wiecej lat wczesniej zanim po raz pierwszy wlozylem plyte SACD do otwarzacza (nie bylo wtedy jeszcze Blue Ray, DVD bylo chyba, ale drogie), a z opisu wynikalo, ze jest to format idealnie laczacy stare, sprawdzone technologie ( i odtwarzacze w kazdym prawie domu) z nowoczesnym sprzetem ktory daje mozliwosc smakowania muzyki znacznie lepszej jakosci. I tak moim zdaniem jest, a ze sie nie przyjelo, to inna sprawa.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Mozesz udzielic odpowiedzi na moje pytanie? A swoja droga po Twoich wpisach widac ze poza lektura Internetu nie sluchasz dobrych konfiguracji a to podstawowy blad. W ten sposob ksztaltuja sie gusta i czlowiek nabiera dystansu do tego co pisza.

Może coś z praktyki.

 

Z DTS byłem od 2001.

Elektronika Onkyo(8 tys pln )

Kolumny B$W serii NT( z subem razem ponad 20 tys pln)

 

DTS brzmiał fajnie, pamiętam Hotel California, Metallica z orkiestrą symfoniczną,

Jarre.

 

Podobało mi się, lecz szukałem dalej.

Teraz słucham gramofonu. Brakuje jednego- więcej płyt.

 

DTS pozostał- jest świetny w KD.

nie zakładaj nic z góry; bądź nieskazitelny w słowach; nie bierz nic do siebie; rób wszystko najlepiej jak potrafisz.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.