Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy


Piotr Ryka

Rekomendowane odpowiedzi

chyba pojde w ciemno w ATH W-5000 s - za duzo sie mowi dobrego o nich a do tego sa zamkniete

 

co do gs-1000 to jak na poczatek za maly odsetek ludzi jest nimi zachwycony

 

co do HD 650 to kazdy pisze ze z odpowiednim wzm to moze byc to ale - wlasnie ale nikt chyba niemial jeszcze "tego" wzmacniacza :)

 

co do W-5000 s jedyny ich minus to podobno lekkie podbarwienie przy wokalach zenskich ( opinie zgodne przy kazdej opinii ) podobno sa tez troszke gorsze na basie od L-3000 :)

 

a co do akg k1000 to opinie na podstawie opisow mieszane ale warto to sprawdzic

 

a co do odsluchow to w takim przypadku niestety kupno w ciemno na podstawie recenzji to koniecznosc - chociaz moze uda mi sie znalesc sklep z mozliwoscia zwrotu po 30 dniach w razie zmiany zdania i zamowie k1000 i w-5000 s :) i pojde do jakiegos sklepu potestowac wzm.

ath jest troche trudniejszym ale bardziej kuszacym wyborem - ale akg k1000 maja juz dobranego oficjalnego partnera ( ludzie podpinaja je pod wszystko wlacznie z kav 400i i passem 3 oraz przez wszystko - valkiryia sic!!!) a jest nim first watt F1 (ale i podobno z cayinem jest dobrze)

 

pytanie jest - czy jest ktos kto posiada zestaw z k1000 do posluchania :) - niestety nawet niewiedzialem ze niesa juz kontynuowane

 

ps. cayin za wodami jest za 400 $ + podatek + shipping

 

ps. nr 2 po ile sa k1000 second hand

To jeszcze ja zadam jedno pytanko, a mianowicie stalem sie posiadaczem sluchawek akg-k701. Narazie slucham muzyki bezposrednio z komputera :( Wiec normalne jest ze zastanawiam sie nad kupnem jakiegos wzmacniacza.

Sprawa wyglada tak ze moge kupic wyzej wspomniany wzmacniacz CAYIN w cenie cos okolo 1500 zl, za taka cene mozna kupic tez najmocniej wypasiony model PARADOXA. Czy ktos mial do czynienia z tymi wzmacniaczami i je porownywal?

 

 

Dziekuje za jakakolwiek pomoc i pozdrawiam

SOCHON26

piter z:

 

coz. HD650 mam, z roznymi dizwnymi rzeczami ich sluchalem. W koncu sie wkurzylem i podpialem je do wzmacniacza opartego na LT1210. No I zagralo jak mialo zagrac od poczatku. Niestety - LT1210 w konfiguracji wzmacniacza audio jest po prostu baaardzo detaliczny, wiec na plytach slychac wszystko. Mi o to chodzilo wlasnie, chociaz niektorzy lubia bardziej zamulony dzwiek. Nie wiem skad przeswiadczenie ze HD650 zagraja dobrze z lampa. Mi jakos sie nie podobalo - owszem, srednica ladna, ale gora sie zgubila a bas zamiast kopac tam gdzie mial kopac, to sie snul.

a ja glupi myslalem ze mozna je sobie ot tak kupic :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

zastanawiam sie czemu ich juz nierobia ??? przeciez ludzie sie o nie zabijaja z tego co widac

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

sochon26, 9 Lip 2006, 00:22

 

Słucham od paru miesięcy AKG K-701 z Paradoxem SE. Bardzo dobre zestawienie. Podobnie zresztą jak ten sam wzmacniacz z HD650. Cayina nie słuchałem.

Moim zdaniem K-701 zdecydowanie wymagają wzmacniacza, i dużo zyskują w takim przypadku, gdyż dość mocno obciążają wyjście. Porównywałem z innymi słuchawkami o równie niskiej impedancji.

Za parę dni.

A tak swoją drogą, to ciekawe kiedy ja z kolei się od mieszkańców Warszawy w końcu czegoś dowiem o Sound Art Ragtime, bo było już parę obietnic i jakoś ciągle cisza. Zaniemówił ten Ragtime? Diabli go wzięli? Czy co?

Piotr Ryka i inżynier

 

Korzystając z okazji chciałbym podziękować wyżej wymienionym za okazaną mi bezinteresowną pomoc przy wyborze wzmacniacza słuchawkowego.Męczyłem ich niemiłosiernie pytaniami przez ostatni tydzień, każde z nich było chyba głupsze od poprzedniego ;-) jednak odpierali moje ataki dzielnie i mężnie.Po długich przemyśleniach zdecydowałem, że zamówię dla siebie wzmacniacz Paradox SE z piękną aluminiową czołówką - przyjedzie do mnie na przełomie lipca i sierpnia i już nie mogę się doczekać.Obu forumowiczom jeszcze raz serdecznie dziękuję za pomoc - właśnie po to istnieje takie forum.Pozdrawiam, Paweł.

W końcu poszedłeś na całość !!

 

To właśnie jest ten atak choroby, o którym kiedyś pisałem :)) Znamy to z autopsji. Życzę Ci zadowolenia z dokonanego wyboru. Pewnie, można lepiej. Zapewne można lepiej. Można lepiej? ...

Ale nie warto czekać za długo, bo czas leci i trzeba słuchać!

No na początku zakładałem mniejszy budżet ale w miarę dowiadywania się nowych szczegółów i wzrostu apetytu stwierdziłem,że raz się żyje no i trudno, nie się dzieje wola boża ;-)Już się nie mogę doczekać...Czy można lepiej?Na pewno - tylko czy warto?Czy warto dłużej zbierać większe pienądze aby cieszyć się dźwiękiem lepszym (a może po prostu innym) o 10%?Chyba lepiej nadwyżkę wrzucić w nowe płyty.Pozdrawiam.

Ciekawe, kiedy wreszcie ten PARADOX trafi do mnie na odsłuch, bo prawie codziennie ktoś o niego pyta, a ja nie mam nic konkretnego do powiedzenia. Paradoksie, hę? To wydaje się przecież leżeć w Twoim interesie, no chyba, że z kolegą Inżynierem ściemniacie na spółę...

Piotrze, co ma leżeć w moim interesie? Pożyczenie ci Paradoxa do odsłuchu czy Twój opis wzmacniacza:-)?

 

Bardzo cenię Twoje "recenzje", mam do nich szacunek, ale nie zapominaj, że to co ja robię to hobby do którego doszedłem przez poświęcenie własnego czasu, pieniędzy i wiedzy. Nie jest moim celem nakręcanie jakiejś ślepej maszyny marketingu, a moje działania nigdy nie będą miały charakteru komercjalnego. To nie ten kierunek.

 

Sprzęt ten też nie jest dla wszystkich, chociażby z powodu ilości montowanych pojedyńczych sztuk wzmacniaczy, czy kosztów złożenia.

Zainteresowani zawsze dowiedzą się wszystkiego, ba, nawet posłuchają. Ty też, jeśli będę miał taki wzmacniacz wolny nie wykluczone, że pożyczę go również Tobie.

 

Na razie bez fanatyzmu... może zwyczajnie kieruj zainteresowanych do mnie, choć nie obiecuje od razu, że każdy kto się zgłosi zostanie posiadaczem wzmacniacza Paradoxa. A to głównie za względu na ograniczoną ilość moich zasobów poszczególnych części składowych.

 

Pozdrawiam

Paradox

 

P.S.: A do kolegi Inżyniera mam zaufanie i kropka... i wszystko jak dotąd wskazuje na to, że nie tylko ja.

On zasłużył sobie na miano zaufanego forumowicza, to z pewnością zasługa niewzruszonego nie ulegania wpływowi innych oraz różnym obłąkańczym pędom (w przeciwieństwie do innych).

Inżynier to wyważenie, rozsądek, doświadczenie, kultura i spokój.

Paradoksie

 

Chodziło mi jedynie o możliwość udzielania fachowych porad osobom zainteresowanym kupnem słuchawkowego wzmacniacza. Może i jest to dla Ciebie jedynie hobby, ale dla kogoś wydającego na wzmacniacz prawie dwa tysiące złotych niekoniecznie sprawa jest błaha, tym bardziej, że potem słucha tego Twojego „hobby” latami. Mogę też powiedzieć brutalniej: jeżeli ktoś traktuje produkcję audiofilskiego wyrobu za spore w końcu pieniądze, jako coś w rodzaju igraszki, bez jakichkolwiek zobowiązań wobec potencjalnych klientów, to może lepiej dać spokój i nie zawracać nikomu głowy, poprzestając na wytwarzaniu na własny użytek i ewentualnie znajomych. Bo albo rybka, albo pipka – albo się chwalimy piękną obudową i wspaniałym wnętrzem, wabiąc publikę, albo siedzimy cicho, coś tam na uboczu klecąc. A mnie w gruncie rzeczy zwisa i powiewa jak toto gra, bo kupić nie zamiaruję, ani za naganianie klientów czy doradzanie prowizji nie biorę. Czy ktoś mi tu kiedyś za coś zapłacił?

Uważam natomiast za istotę i cel tego Forum możliwość udzielania porad, i o to jedynie zabiegam. Bo jeśli nie to, to co my tutaj w ogóle robimy? I jeśli teraz zgłasza się do mnie, jako autora wątku o słuchawkowych wzmacniaczach, jakiś audiofil pozbawiony możliwości odsłuchu, bo tak to najczęściej jest w życiu, z zapytaniem: kupić PARADOXA, czy Cayina, błagam poradź – to co ja mu mam Twoim zdaniem odpowiedzieć – rzuć monetą? Ma on przy tym zdefiniowane preferencje muzyczne, nie ma zaś na wycieczkę do Ciebie na odsłuch, a potem do Warszawy, by posłuchać innych wzmacniaczy, bo ledwo te dwa tysiące uciułał.

Zatem nie zarzucaj mi z łaski swojej jakiegoś „fanatyzmu” (co za fanatyzm, nie rozumiem), ani nie udawaj, że żaden interes nie wchodzi w rachubę, bo działalności charytatywnej w końcu nie prowadzisz. A jak nie chcesz albo nie możesz przysłać do mnie egzemplarza, to rzecz jasna nie ma sprawy; dla mnie tylko kłopot z głowy.

Inżynier oczywiście chłopak na szóstkę z plusem jest. Ostatnio bardzo mi pomógł, całkiem bezinteresownie, a ze sporą stratą swojego czasu. Raz jeszcze, Inżynierze, serdeczne podziękowania.

Paradoxie, zgadzam się z opinią Piotra: Twój wzmacniacz stał się znany, więc - niezależnie od skali "produkcji" - funkcjonuje w świadomości uczestników tego forum, a zapewne i szerszej publiczności. Z drugiej strony Piotr stał się słuchawkowym guru, czego wyrazem zarówno popularność tego i podobnych wątków, w których pisuje, jak i publiczne wyrazy uznania za jego opisy oraz prośby o porady do niego kierowane. Oczywistym jest więc, że wiele osób czeka na opinię Piotra o Twoim wzmacniaczu. W tej sytuacji prośba Piotra o udostępnienie egzemplarza jest zatem naturalna, choć wyrażona w sposób dość - to prawa - obcesowy. Cóż, taki jest styl Piotra, co widać po wielu jego wpisach. No ale my tu bywamy aby się dzielić wrażeniami i doświadczeniem, a nie zmieniać ludzi czy ich wychowywać. Bierzemy takimi, jacy są, a oceniamy wiedzę, profesjonalizm, doświadczenie... Wydaje mi się, że zareagowałeś zbyt emocjonalnie.

 

Uważam, że dla dobra tego forum warto jest, aby udzielali się na nim ludzie o jak największym doświadczeniu i osłuchaniu. Wobec tego w jego (forum, czyli naszym wspólnym) interesie jest, aby Piotr mógł posłuchać Twojego wzmacniacza, gdyż w ten sposób wzrośnie jego doświadczenie i możliwość porównań, pojawi się jeszcze jedna opinia, a zatem skorzystamy wszyscy. O to, że będzie to pozytywna opinia jestem spokojny, gdyż znam Twój wzmacniacz.

Nie ma to nic wspólnego z Twoim osobistym interesem, i nie wydaje mi się, aby Piotr miał intencję sugerowania, że możesz zyskać na tym (na jego opinii), choć oczywiście można założyć, że dobra opinia Piotra może dodatkowo zwiększyć zainteresowanie wzmacniaczem i będziesz miał kłopot :)

 

Poza tym dziękuję Wam za wyrazy uznania! To miło łechce moją próżność :-)

Piotrze, ciągle pamiętam o Ragtime, ale upały powodują, że nie mam ochoty na dodatkowy wysiłek, dżwiganie tego kolosa, przylepianie się do krzesła i słuchawek itd. Poza tym jestem jeszcze przed urlopem i mam już trudności z wykrzesanie z siebie dodatkowej energii na cokolwiek poza wegetacją.

Mam jednak nadzieję, że dojdzie do posłuchania i tego wzmacniacza - w swoim czasie.

Piotrze, poczułem się wywołany do tablicy i choć odpowiedziałem na Twoje pytanie z szacunkiem, pokorą i w żartobliwym tonie, to widzę, że parę spraw domaga się wyjaśnień, a każda informacja podana w sposób zdeformowany i krzywdzący musi wywoływać naturalne odruchy emocjonalne, to przecież mój wkład również emocjonalny.

 

Zatem do rzeczy, po męsku i bez urazy:

 

>Może i jest to dla Ciebie jedynie hobby, ale dla kogoś wydającego na

>wzmacniacz prawie dwa tysiące złotych niekoniecznie sprawa jest błaha, tym bardziej, że potem słucha

>tego Twojego "hobby" latami. Mogę też powiedzieć brutalniej: jeżeli ktoś traktuje

>produkcję audiofilskiego wyrobu za spore w końcu pieniądze, jako coś w rodzaju igraszki, bez

>jakichkolwiek zobowiązań wobec potencjalnych klientów, to może lepiej dać spokój i nie zawracać

>nikomu głowy, poprzestając na wytwarzaniu na własny użytek i ewentualnie znajomych.

 

Czy równie szybko i pobieżnie oceniasz mnie/innych jak i opisywane przez Ciebie systemy słuchawkowe?

Po prostu widzę, iż zbyt pochopnie wyciągasz wnioski, przy okazji szerząc nieprawdziwe spostrzeżenia, więc nie dziw mi się, że do końca nie są mi jasne Twoje intencje.

Jesteś pewnie fajnym i inteligentnym człowiekiem, ale nie okazuj tego na siłę wszczynając przy tym za każdym razem żywiołowe dyskusje, w tym wypadku siłą rzeczy również z moim udziałem.

To jak traktuję moich, że tak powiem, "klientów" (choć bardziej trafionym słowem byłoby "znajomi") mogą ocenić jedynie oni, nie ty. Mam do nich stosunek wyjątkowy oraz wyjątkowy kontakt ...na baaaaaaardzo, bardzo długo i jeszcze jeden dzień dłuzej.

A to że jest to hobby oznacza po prostu że nie wpadam w rutynę i nie traktuję moich urządzeń przedmiotowo, bo to jest owoc mojej pracy czasu i innych wyrzeczeń, więc wybacz ale twój wpis miał charakter dezinformujacy, wymagający interwencji.

 

 

>A mnie w gruncie rzeczy zwisa i powiewa jak toto gra, bo

>kupić nie zamiaruję, ani za naganianie klientów czy doradzanie prowizji nie biorę.

 

Cieszę się że masz tak "entuzjastyczne" nastawienie... Doceniam natomiast Twoją dosadność.

 

 

>Uważam natomiast za istotę i cel tego Forum możliwość udzielania porad, i o to jedynie zabiegam. Bo

>jeśli nie to, to co my tutaj w ogóle robimy?

 

To dobrze, że zabiegasz o jasność i rzetelnosć informacji.

Jak zapewne zauważyłeś forum traktuje jako medium informacyjne, osoby zainteresowane wyśledzą informacje które je interesują. Jak zauważyłeś nie mam zwyczaju krzyczeć dookoła: "Słuchajcie!! mam najlepszy wzmacniacz na świecie!!. Pokazuję i informuję co mozna zrobić w tym chorym kraju i z jakim skutkiem. Na forum rzadko przebywam.

Kto chce moze posłuchać i sam zdecyduje czy mu się podoba czy nie.

Jezeli realizujesz się tutaj (na forum) w roli, jak to napisał Inżynier recenzenta-guru to rób to dalej, jesteś w tym dobry, ale rób to proszę w sposób świadomy, podając prawdziwe i potwierdzone informacje, bez osobistych - profesjonalnie.

 

 

> I jeśli teraz zgłasza się do mnie, jako autora wątku o

>słuchawkowych wzmacniaczach, jakiś audiofil pozbawiony możliwości odsłuchu, bo tak to najczęściej

>jest w życiu, z zapytaniem: kupić PARADOXA, czy Cayina, błagam poradź - to co ja mu mam Twoim

>zdaniem odpowiedzieć - rzuć monetą? Ma on przy tym zdefiniowane preferencje muzyczne, nie ma

>zaś na wycieczkę do Ciebie na odsłuch, a potem do Warszawy, by posłuchać innych wzmacniaczy, bo

>ledwo te dwa tysiące uciułał.

 

To dobra informacja, że zdobyłeś zaufanie wielu forumowiczów, to cenne. Dbaj więc o to.

Jezeli ktoś jest zainteresowany to pierwszych informacji szuka u mnie. Jezeli ktoś chce posłuchać, ma taką mozliwość i nie pisz proszę nieprawdy, że ktoś musi do mnie przyjechać. Wszak każdy kupuje według swoich gustów muzycznych.

 

 

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego chłodnego dnia

Paradox

Paradox

 

Tak, rzeczywiście, zgodnie z twoim życzeniem zrobiło się dosyć chłodno, ale mnie to nie przeszkadza. Ad rem przeto.

 

Piszesz:

„Po prostu widzę, iż zbyt pochopnie wyciągasz wnioski, przy okazji szerząc nieprawdziwe spostrzeżenia, więc nie dziw mi się, że do końca nie są mi jasne Twoje intencje.”

 

Poważny zarzut. Na jego poparcie jakieś konkrety bardzo bym prosił, choćby tytułem pouczenia.

 

I dalej:

„Jesteś pewnie fajnym i inteligentnym człowiekiem…”

 

Fajny, to akurat nie jestem, a inteligencja rzecz względna. Przygasa z wiekiem.

 

I teraz rzecz najważniejsza:

„To jak traktuję moich, że tak powiem, "klientów" (choć bardziej trafionym słowem byłoby "znajomi") mogą ocenić jedynie oni, nie ty. Mam do nich stosunek wyjątkowy oraz wyjątkowy kontakt ...na baaaaaaardzo, bardzo długo i jeszcze jeden dzień dłuzej.

A to że jest to hobby oznacza po prostu że nie wpadam w rutynę i nie traktuję moich urządzeń przedmiotowo, bo to jest owoc mojej pracy czasu i innych wyrzeczeń, więc wybacz ale twój wpis miał charakter dezinformujacy, wymagający interwencji.”

 

No, dobrze. Skoro już mówimy sobie prawdę, całą prawdę i tylko prawdę prosto w oczy, zatem odpowiedz forumowiczom, czy to nie ty sam zgłosiłeś się do mnie zeszłego roku z propozycją zakupu wzmacniacza, mimo żeśmy się najzupełniej nie znali? Prawda li to, czy może fantazjuję?

A ponieważ jest to prawda, nie wciskaj mi wobec tego kitu i nie opowiadaj, że nie mam prawa oceniać, tym bardziej, że to ty zerwałeś korespondencję. Widać zabrakło tego „jednego dnia dłużej” – o którym wspominasz. Nie widzę przy tym żadnego powodu do uważania mojego wpisu za dezinformację. O jaką dezinformację ci chodzi? Że nie trzeba jechać? Może i nie trzeba, ale jeżeli komuś się śpieszy z podjęciem decyzji, to czekanie na przesyłkę za pobraniem by móc posłuchać jest, przyznasz, mało komfortowym rozwiązaniem. Recenzja wydaje się prostszym sposobem, przynajmniej na początek.

 

Pisanie o kimś, że jest taki lub owaki nie należy wprawdzie do bon tonu, o którego brak, nie tylko zresztą przez ciebie, zostałem tu posądzony, niemniej możemy i o tym. Piszesz waść:

 

„Jezeli realizujesz się tutaj (na forum) w roli, jak to napisał Inżynier recenzenta-guru to rób to dalej, jesteś w tym dobry, ale rób to proszę w sposób świadomy, podając prawdziwe i potwierdzone informacje, bez osobistych - profesjonalnie.”

 

Mówiłem to już wiele razy, ale cierpliwie powtórzę – żadnym guru nie jestem i nim nie będę. Nie mam niezbędnego do tej roli wykształcenia muzycznego ani technicznego. Kropka. Trzeba będzie, jeszcze to wiele razy powtórzę. Lecz skoro już jesteśmy przy mojej inteligencji i innych przymiotach tudzież przywarach, to zechciej łaskawie wyjaśnić, jak mogę „być dobry w tej roli” i jednocześnie działać „nieświadomie”, w dodatku podając nieprawdziwe i niepotwierdzone informacje? Moja inteligencja okazuje się zbyt skromna, by to ogarnąć.

 

I jeszcze odnośnie informowania o twoim wyrobie. Powiadasz:

„Czy równie szybko i pobieżnie oceniasz mnie/innych jak i opisywane przez Ciebie systemy słuchawkowe?”

A w innym miejscu:

„Jezeli ktoś jest zainteresowany to pierwszych informacji szuka u mnie. Jezeli ktoś chce posłuchać, ma taką mozliwość i nie pisz proszę nieprawdy, że ktoś musi do mnie przyjechać. Wszak każdy kupuje według swoich gustów muzycznych.”

 

Wygląda więc na to, że jedynych prawdziwych, sprawdzonych, świadomych, rzetelnych, nieosobistych, nieuprzedzonych i krótko mówiąc – jedynych godnych uwagi – informacji na temat wzmacniacza słuchawkowego Paradoxa może udzielić wyłącznie Paradox, natomiast osobą najmniej do tego powołaną jest niejaki Piotr Ryka. Tym samym sprawę opisu tego urządzenia przez moją skromną osobę uważam za ostatecznie zamkniętą.

 

Na koniec deklaracja. Powyższa wymiana zdań nie powinna w nikim wywołać przeświadczenia, że wzmacniacz słuchawkowy autorstwa Paradoxa jest przeze mnie w jakikolwiek sposób krytykowany. W żadnym wypadku. Świadectwo kolegi Inżyniera, którego lubię i cenię pozostaje namacalnym dowodem wysokiej jakości tego, z artystycznym, jak się okazuje, zacięciem i niemałym emocjonalnym zaangażowaniem przez autora traktowanego dzieła. A jakkolwiek by na rzecz całą nie patrzeć, większe zasługi na polu audiofilizmu zawsze pozostaną udziałem twórców urządzeń, aniżeli jakichś piszących o nich mądrali.

 

I to w tym temacie by było na tyle. Nadmieniam, że również nie żywię najmniejszej urazy.

Inżynierze

 

Pozostaje mi mieć nadzieję, że wakacyjny wypoczynek wzmoże twe audiofilskie moce i pozwoli na koniec rozprawić się z tą zwodniczą (za sprawą "HiFi i muzyki") bestią.

>Piptr Ryka

Wielce szanowny Piotrze,na priwa w jednym zdaniu pisałem dlaczego nie lubię wpisywać sie na forum-dziś znowu "niestety" mam potwierdzenie.

Ten Q-Audio wart będzie jakiegoś opisu?

Pozdrawiam

>Wygląda więc na to, że jedynych prawdziwych, sprawdzonych, świadomych,

> rzetelnych, nieosobistych, nieuprzedzonych i krótko mówiąc - jedynych godnych uwagi

> - informacji na temat wzmacniacza słuchawkowego Paradoxa może udzielić wyłącznie Paradox,

 

Piotrze, mysle ze Paradox jasno napisal, ze takie uwagi ma sobie potencjalny nabywaca sam wyciagnac poprzez odsluch osobisty a nie polegac na opinii Twojej czy innych. Ja to wlasnie tak odebralem i w sumie nie sposob sie z paradoxem nie zgodzic.

Liamk

 

Nie chce mi się prowadzić tej mało budującej i wątpliwej merytorycznie debaty, ale zechciej mi może jeszcze wyjaśnić, jak mam w takim razie rozumieć zdanie Paradoxa: "Jezeli ktoś jest zainteresowany to pierwszych informacji szuka u mnie."

Znaczy się, wszelkie inne opinie nie mają znaczenia, a nawet nie powinny zaistnieć? To może zlikwidujemy całą prasę audio i wszystkie fora. W prasie krajowej się tylko goście będą ogłaszać i przysyłać na odsłuch za pobraniem. Zgoda?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.