Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy

[kopaczmopa]

Maciej Kydrynski? hmm...nie znam chyba.

[ASURA]

Chciałbym najpierw podziekować Panu Piotrowi Ryce oraz Panu Robertowi z Studio PRO za udostępnienie na miejscu na ul Rusznikarskiej 14 w Krakowie następujacych cacuszek:Odtwarzacza CD Audio Aero Capitole wzmacniacza słuchawkowego Grace Design m902 i słuchawek Grado SR-1 .Kompozycja wydawała się wyśmienita CD z lampa wzmacniacz tranzystorowy i Słuchawki Grado i tu się zgodzę z małym wyjatkiem ale o tym póżniej.Dżwięk na słuchawkach Grado wykazał się wyjątkowa równowagą tonalną (co kiedyś odrzucało mnie od Senheiserów)z jednym ale słuchawki te są dla leniwych słuchaczy ! wszystko jest podane jak na tacy, nie wymagają żadnego wysiłku słyszymy wszystko bez żadnego wysiłku ale czy tak faktycznie jest na koncercie na sali -nikt nam pod ucho nie podsuwa każdego instrumentu z osobna one grają dalej i żeby je lepiej usłyszeć musimy się na tym konkretnym instrumencie skupić ja to jeszcze umiem i nie potrzebuję takiej protezy. Kiedyś tak niechcący wyszły mi słuchawki z podobną prezentacja z obciętych na tokarce mikrofonów MDU 24 .Oczywiście Grado RS-1 to słuchawki wysokiej klasy i wiemy że mowa o niuansach i to nie jest żadna wada tylko charakter produktu jak n.p. instrument muzyczny .smutne jest ogólnie to że również na moich AKG K701 instrumenty wyrażnie brzmiały na żle zrealizowane w całym procesie nagrywania skrzypce tradycyjnie za twardo kontrabasy za mięciuchne i to zarówno na mojej płycie z Karajanem (DG) jak i na płycie pana Piotra jeszcze lepszej wytwórni (tylko pobieżnie podałem dwa przykłady za mało czasu aby się wsłuchać we wszystko).Moje AKGK701 według pana Piotra i Pana Roberta muliły ,dla mnie nie stanowiła ich ekspozycja muzyki żadnych ograniczeń to że całość sceny była odsunięta odemnie dalej nawet wydaje mi się bardziej przyjemne i co wyżej pisałem szczegółow słychać aż za nadto tylko trzeba się skupić na tym co chcemy wyłowić nie zwróciłem uwagi żeby szelesty z instrumentów i wykonawców nie były słyszane,za to nie eksponowały się tak i nie były natrętne.

Wracając do wzmacniacza, może kolega Peter Daniel obraził się na mnie że miał Benchmark DAC1 i był on przeżroczysty i po jakimś czasie go sprzedał a ja się spytałem czego się spodziewał bomboxa ? Ja dalej twierdzę że to tak ma dalej być i faktycznie Grace Design m902 taki jest, jest przeżroczysty i chwała mu za to "audiofile" trzymajcie się od niego z daleka on nic od siebie nie dodaje-słyszę jak powiało grozą ale to duży plus w sprzęcie dla profesjonalistów od broadcastingu--nic ich po drodze nie oszukuje to co do niego wkładają to mają.Osobiście już na moich AKGK701 wolałem przełączyć wzmacniacz i kable w tryb niezbalansowany dla mnie muzyka brzmiała bardziej naturalnie ,obecny tylko Pan Robert był zdziwiony ale się uparłem.No i jak przyszedł klient żeby coś innego odsłuchać zaczeło się : jeszcze włączyłem na chwilę

Audio Aero Capitole i jeden utwór i odpłynąłem dżwięk polany leciutko lampowym likierem spowodował że w stresującej chwili potrafiłem się zrelaksować pan Piotr miał bardzo dużo racji że tak będzie dobrze, wszystko jest pierwszorzednie zlokalizowane ma właściwa temperaturę i dynamikę dla mnie jednak i dla moich słuchawek Preferował bym na przyszłość całość tranzystorową i było by super ,przeszkadzało mi troszeczkę łagodzenie szybko narastanych sygnałów n.p.uderzeń werbla ten likier również nie potrafił na mojej kochanej trąbce tak zadętej że powinniśmy słyszeć super ostry klang,nie udało się dać tego wibrującego wgłąb duszy świstu i wystąpiło to zarówno na moich AKGk701 jak i na Grado SR-1 coś mnie na koniec tkneło i poprosiłem o puszczenie (w tym czasie klient już z50 minut słuchał w innej Nad-owej konfiguracji sprzętu)płyty testowej z sygnałem 20kHz i19kHz (chciałem usłyszeć jak taki czysty sygnał brzmi na tej klasie sprzętu- w sumie dość ubogo w standardzie CD zapisywany-raster)i okazało się (pan Robert podłączył kable do wyjścia zbalansowanego i przełączył gałkę na Bal )że owszem 19kHz slychać dość dobrze ale 20kHz niestety ale już nie i sporo trzeba było pogłaśniać .Możecie się śmiać lub nie ale taka trąbka została niedopuszcona do mojej duszy .

Ogólnie było super tylko dla czego mamy tak dupianie ponagrywane płyty nie rozumiem-sprzęt był okrutny ! wysoka klasa nie zna litości

Pozdrawiam

Rafaell

p.s bayerdynamców 880,990 nie słuchaliśmy długo bo ja stwierdziłem że szkoda słuchać a pan Piotr że muszą się wygrzać tak twierdzą ich wielbiciele, to aktualnie robię zobatrzymy po 50 godzinach ? tak będzie sprawiedliwie ShureE4c,E500PTH chwileczkę słuchał Pan Piotr nie wiem czy coś napisze po tak króciutkim czasie odsłuchu

[Grzesz]

he he Ty czujny o poranku Koczo, niech Ci będzie Marcin...

[Tad46]

No fajnie, ale jak się ma ten Grace do np. wzmacniaczy DIY w rodzaju Paradoxa, które omawialiśmy? Różnica w jakości dźwięku tak przytłaczająca??

Przy okazji, czy we Wrocławiu lub okolicy ma ktoś Paradoxa Extremę? CHętnie bym posłuchał.

[Piotr Ryka]

Grzesz

 

Młody Kydryński to chyba powstrzymywał swój język w tym sensie, że tak na codzień to co trzecie słow mówi k**wa, ale może się mylę.

 

Czy ktoś jeszcze niczego nie zrozumiał? Bo zawsze można dopytać, chętnie odpowiem.

[Grzesz]

Tad46, pewnie trochę późno na szybką odpowiedź na Twoje ciekawe pytanie. Myślę, że sporo kolegów nad tym się zastanawia. Może nie na temat Grace, ale na pewno w rodzaju Paradox vs inne w ludzkiej cenie (czyli nasze).

[Piotr Ryka]

Tad46

 

Przecież wyraźnie napisałem:

 

Nie pokuszę się o porównanie do innych dobrych konstrukcji tranzystorowych, jakich miałem możliwość słuchać, bo doświadczenie uczy, że nader łatwo w takim przypadku o pomyłkę. Niemniej byście nie byli rozczarowani i nie zarzucali mi uników powiem, że chyba tylko Audio Dynamic mógłby z Grace stanąć do walki jak równy z równym. Grace wydaje mi się bardziej wyrazisty i dynamiczny, a Audio Dynamic bardziej przestrzenny. (Nazwy bywają jak wiadomo mylące.) Nie znaczy to wcale, że C.E.C., Amadeus albo Paradox jakoś wyraźnie odstają, może nawet wcale nie są gorsze, ale w porównawczej retrospektywie odnoszę wrażenie, że nieco gorsze jednak są, że nie były w stanie operować aż tak żywym dźwiękiem.

 

Czy to jest niezrozumiałe albo niejasne?

 

Ale jeszcze dopowiem - różnica na pewno nie jest duża, niemniej prawdopodobnie jest.

[Piotr Ryka]

O słuchawkowym spotkaniu z Rafaellem, któremu w tym miejscu dziękuję za możliwość posłuchania Shure 4 i 5, AKG 701 oraz Bayerów 880 i 990, napiszę jutro w wątku o słuchawkach.

[Tad46]

Dzięki, Piotrze. Wyznam szczerze, że nie doczytałem całości recenzji, jej oceaniczno-kosmogoniczny rozmach przytłoczył mnie :-) Korzę się pokornie!!

[Grzesz]

>Czy ktoś jeszcze niczego nie zrozumiał? Bo zawsze można dopytać, chętnie odpowiem.

 

Piotr, zupełnie bez przymusu powiedziałeś, że zwracasz się do myślących ludzi, a ci, którzy nie przyswajają Twojego kwiecistego jęzka są durniami. OK, ja jestem tylko technikiem i z filozofem erudytą nie staję w szranki.

 

Nie zauważając swojego napuszonego stylu narażasz się na rozpuknięcie przez byle komara. Nawet nie sądziłem, że Twoje ego jest tak nadęte, że odrobina łagodej, a konstruktywnej krytyki potrafi je aż tak podrażnić. Moja nerwowa żona jest bardziej otwarta na krytykę. Do kogo zatem Ty kierujesz swoje recenzje???

 

Przecież Stalin już nie żyje.

 

Dobrej nocy!

[ASURA]

Piotr Ryka

Już skojarzyłem co jest w Grado z tą prezencją wszystkich tonów jednocześnie (nie muleniem),to samo mam w Shure E4c tam po prostu jest sporo niższa oporność (29Ohm) słuchawek (co słyszałeś przy odsłuchu obu z Grace, Grado dużo głośniej grały potęcjometr był na 62 a na AKG musiał być na 74 żeby utrzymać taki sam poziom głośności tak w ogóle m903 będzie miał dwa osobno sterowane gniazda słuchawkowe-tak podejrzewam)

i one lepiej są tłumione przez wzmacniacz lepiej wysterowując i to jest cała tajemnica tych słuchawek że każdy instrument podają jak na tacy w sumie według mnie to nie jest takie zupełnie naturalne mimo że bardzo ułatwia odsłuch ! Mnie także na początku się marzyło takie połączenie AKGK701 i ShureE4c teraz widzę że to błąd ludzie z AKG chyba wiedzą co robią

Jeszcze raz dziękuję za odsłuch dla pozostałych infotmuję że te wszystkie "niedoskonałości" to naprawdę można przy codziennym odsłuchu sobie darować takich niuansów przy relasowym słuchaniu muzyki się nie wyłapuje i muzyka wtedy jest śliczna i odpływamy na tym sprzęcie w przełatwy sposób

Pozdrawiam

Rafaell

[Piotr Ryka]

Grzesz,

 

Ależ krytykuj mój "kwiecisty język" i "napuszony styl" ile tylko masz ochotę, ale pozwól mi łaskawco w odwet być złośliwym.

Przepraszam, ale aluzji ze Stalinem jakoś nie łapię. Niby że tak samo jak jego kiedyś coś bezkrytycznie wychwalam? A co takiego? Czy może styl mam jak z kierowanych ku Stalinowi peanów? Jeżeli tak, to trudno, już taki mam, czytać obowiązku nie ma.

[Grzesz]

Ależ Piotr! Ja byłem w okolicach Krakowa i ani mi w głowie krytykować jednego pana napuszony styl! W odwecie nie byłeś upoważniony do takiej riposty (złośliwości), bo w istocie nie o Twoją cześć poszło, a o POŻYTEK z Twoich recenzji, na czym Ci chyba zależy i z których chyba jesteś dumny?

 

Nie kumasz związku ze Stalinem? Nie wierzę :)

[Piotr Ryka]

Wiesz co, Grzesz, nie chce mi się upraszczać moich recenzji, za leniwy jestem żeby jeszcze z samym sobą wojować. Piszę jak piszę, bo tak mi najłatwiej, a jak ktoś nie może zrozumieć, to trudno, są inni recenzenci. Dumny z nich nie jestem, bo niby z czego?

Koniecznie pozdrów żonę, dzielna kobieta. Moja też potrafi przywalić. Spór, wojna i trwoga motorami twórczoćci, taki świat.

[Grzesz]

Nie chciałem, ale powiem: ależ Piotr! Powinieneś być dumny ze swoich recenzji, bo z nich można wiele dobrego dla siebie wyczytać! Tylko nie bądź, jak każdego faceta żona: nie obrażaj się na konstruktywną krytykę!!! Ja mam 30 lat tej batalii i zapomnij, że przekażę Twoje miłosierne słowa swojej pani :)

Niby wszystko jest jasne - Piotr: cenię Twoje recenzje - widzę w nich wysiłek, rzetelność i pasję, ALE my odbiorcy często bardziej cenimy treść.

MY starsi, często też jesteśmy wrażliwi na formę.

[Piotr Ryka]

>Nie chciałem, ale powiem: ależ Piotr! Powinieneś być dumny ze swoich recenzji

 

Pewnie, że jestem dumny ze swoich recenzji, pisałem o innych recenzentach...:))

[Cervantes]

Gratuluję recenzji Piotrze : )

Uwielbiam "Twój Styl" : )

Cieszę się, że nie masz czasu na napisanie krótszych recenzji : )

Pozdrawiam z Poznania

[Piotr Ryka]

Cervantesie, a co tam słychać z Twoimi Grado?

[ptx]

>takze uwazam iz styl recenzji Pana Piotra jest bardzo wyczerpujacy i obrazowy a kto nie lubi takiej formy czytac nie musi.pzdr

[Grzesz]

i majestatu krytykować nie pozwolimy. Amen.

[Piotr Ryka]

Grzesz, ty jesteś jakiś strasznie rozgoryczony. Małżonka aż tak ci dokucza? Kupże jej jakiś ładny ciuch i szałowe obuwie, pocałuj, pogłaszcz - zobaczysz, będzie lepiej.

[Grzesz]

Piotr, znowu chcesz się bić? Mało Ci poprzedniego lania, czy raczej próbujesz odbudować swój wizerunek, który bez trudu odbrązowiłem, a raczej bardziej Ty sam.

 

Wychodząc z domu pamiętaj o off'ie. Jedna komarzyca może Ci zrobić poważną krzywdę i co wtedy pocznie dwór bez swojego St.., no, bez swojego monarchy?

[Piotr Ryka]

>Piotr, znowu chcesz się bić? Mało Ci poprzedniego lania, czy raczej próbujesz odbudować swój

>wizerunek, który bez trudu odbrązowiłem

 

Gratulacje Grzesz, jesteś wielki, tak trzymaj! Aż się trzęsę ze strachu!

Mój boże, ależ niektórym odbija.

[Parsec]

Piotr Ryka -> Tyle pisania nie na temat, ho, ho, ho. Sam zasmiecasz watek, ktory jeszcze dzien temu, broniles przed wpisami nie na temat jak kwoka kurczt.

[Piotr Ryka]

Parsec

 

Ale w międzyczasie coś niecoś na temat napisałem, a ty?

[Cervantes]

Moje Rs2 już wróciły : )

 

Wymienione są obie muszle, więc raczej nie była to kwestia włosa na membranie. Na razie jednak bez wzmacniacza, jestem i z dziury słuchać muszę : ( no cóż DIY choć jest relatywnie tanie, to i tak jest drogie, gdy trzeba odkładać pieniądze na wakacyjny wyjazd zarobkowy : ) Co do RS2 to wiadomo grają miło, ale jak już człowiek przywykł do pewnego standardu (wzmacniacz) to słuchanie z dziury jest fajne, ale to nie to :(

 

aha historię powrotu słuchawek opiszę jutro, bo aktualnie po paru dębowych mocnych jestem, a to działa na mnie, że tak powiem ... słowotwórczo, a fakt ten może spowodować, iż również co do mej skromnej osoby "Grzesz" będzie miał pewne zastrzeżenia : )

[iwok]

A co Cervantesie stało się z Twoimi wzmakami? W Twoim "o mnie" widzę aż trzy. Z klona RA-1 byłeś chyba dość zadowolony, o ile dobrze pamiętam?

[Cervantes]

Dwa poszły na prezenty dla kobiet początkujących audiofilek : ) a lampówka jeszcze nie gotowa : (

[ASURA]

Cervantes, 21 Kwi 2007, 12:21

 

Z kim Ty się zadajesz nie wystarczą ci weseli zboczeńcy z tego forum-mało Ci :D

[iwok]

Ach te kobiety! Wycisną z człowieka ostatnie wzmacniacze. Dobrze, że moje Panie nie są audiofilkami :-)