Skocz do zawartości
IGNORED

kolumny do 2000zl


goroncy

Rekomendowane odpowiedzi

McGyver

 

Eh

 

Mylisz jakosc dzwieku z gustem. Ja nie twierdze ze DIY jest zle bo napewno jest wysmienite i dobre. Tym bardziej nie dyskutowalem o jakosci twoich wyrobow ani zadnych innych DIY. Zgadzam sie z kolega ze w DIY warto zainwestowac. Twierdze natomiast ze czlowiek na poczatku swojej przygody bedzie zmienial kolumny o wiele czesciej niz osluchana osoba. W miare tego jak bedzie dojrzewala jego swiadomosc dzwieku i zmienial sie gust bedzie zmienial kolumny. Na poczatku czesciej pozniej rzadziej az dojdzie do tego czego wie ze napewno chce. Przeciez to moga byc ciagle kolumny DIY ja nie mowie ze nie! Tylko ze jesli ktos ma mniej kasy to napewno mniej straci bawiac sie na poczatku sprzetem ze sklepu ktory pozniej mozna odsprzedac z mniejsza strata niz DIY.

Nie pisałem o gustach, tylko o swoich obserwacjach. A komuś, kto często zmienia sprzęt sugerowałbym zakupy sprzętu uzywanego. Bo spróbuj kupić w sklepie na przykład Tannoy Fusion 3, a po roku je odsprzedać. Jeżeli stracisz mniej niż 35-40% ceny zakupu, to osiągniesz sukces. Natomiast na odsprzedaży sprzętu kupionego jako używany raczej nie stracisz, a może nawet nieco zarobisz.

McGyver

 

Napisales o obserwacjach tyle ze dotycza one jakosci DIY ktorej ja z kolega wyzej nie negujemy:) napisz natomiast jesli mozesz czy zauwazyles jak czesto ludzie zmieniaja sprzet. Masz z tym stycznosc przeciez. Czy klineci wracaja do ciebie po np roku chcac zebys im cos zbudowal nowego czy moze czesciej? Glownie chodzi tutaj nie o negowanie jakosci DIY gdzie zalozylismy ze jest wysmienita ale o rotacje sprzetu pod wplywem dojrzewania i zmiany gustu:) przecietnego kowalskiego, studenta, ktory staje sie powoli adudiofilem.

 

Mialem w domysle sprzet uzywany, a nie nowy. Rrzczywscie nie wspomnialem o tym. Pozatym kazdy na poczatku zmienia czesto sprzet . Dopiero pozniej sie dochodzi do momentu gdzie robi sie to raz na jakis bardzo dlugi czas.

Oczywiście że są ludzie którzy zmieniają sprzęt często. Do mnie też wracają moi klienci. Najczęściej nie dlatego że przestało im się podobać, czy też gust im się zmienił, lecz raczej dlatego, że nazbierali więcej kasy, a słyszeli już u mnie kiedyś, że może grać jeszcze lepiej.

=> Jaro_747

Co do tych Tannoy R2 to proponuje jednak umowic sie na odsluch i to koniecznie bo wirtualnie to jakos trudno stwierdzic czy Ci one podpasuja. Sam musisz do tego dojsc.

Sam posiadam takowe kolumny od ponad trzech miesiecy i jestem z nich zadowolony, a z kazdym nastepnym dniem coraz bardziej.

Sa to kolumny z duzym potencjalem. U mnie graja na 15m2, sadze ze na 20m2 spokojnie sobie poradza. Do wiekszych pomieszczen to juz pewnie nalezalyby zakupic model wyzej czyli R3.

 

R2 lubia grac jazz i robia to naprawde bardzo dobrze, jesli jest to preferowany przez Ciebie gatunek muzyki to warto to wziasc pod uwage, co do rocka to pewnie znajdziesz kolumny, ktore prezentuja ten gatunek lepiej jednak musisz dokonac wyboru "albo rybki albo akwarium" bo niestety nie ma kolumn ktore w rownym stopniu prezentuja kazdy gatunek muzyki.

 

To co ja moge Ci poradzic, to zastanow sie dobrze, uwaznie ich posluchaj w roznych gatunkach muzyki (od klasyki po rocka), obejrzyj, a moze wtedy uznasz podobnie jak ja, ze w tej cenie trudno kupic cos lepszego.

>>>3drożne kolumny podłogowe, ale nie bardzo się na tym znam. Jestem w stanie wydać na to 2000 zł

 

 

Co tu sie zastanawiac, Dali 6006, uniwersalne kolumny latwe do wysterowania, od niezaleznego dystrybutora, np. zderzak1 na allegro, do kupienia juz za 1900.

No więc ja zapytam prosto z mostu, bo mnie to interesuje. Licze na szczerą odpowiedz:)... licze również na to, ze nie wywołam wojny na forum. Zalezy mi tylko i wyłącznie na informacji toretycznej, bo praktyka (odsłuchy) i tak bedzie najwazniejsza. McGyver-czy jestes w stanie zaproponować podłogówki w cenie 2000zł które zagrają lepiej niz produkty bardzo chwalonej (i chyba nie na darmo) firmy AA?...lub jakiejkolwiek innej ?...jakie głosniki znalazłyby się w Twojej konstrukcji?

Olekbiker,

 

Jarlbjorn znalazł rozwiązanie, z którym cieżko się nie zgodzić :) Dali 6006 a jeszcze lepiej Dali 606 z rynku wtórnego. Kupisz je za ok 1200-1400 zł jak nie niżej. Jeśli ktoś z polskich producentów potrafi w tym poziomie wykonać równie fajne kolumny to porównaj oczywiście. Kupuj 'uszami' a nie 'oczami' i 'opiniami'. Samymi opiniami, jak bardzo by nie chwalonej formy się nigdy nie sugeruj, netowy marketing każdej firmy potrafi zarzucić dowolne forum opiniami, o wysokim, najwyższym wręcz stopniu pozytywności :)

 

pozdrawiam

 

Akr.

Witam!

 

Ale się ożywiło!

I owszem, lubię jazz i słucham (np. Art Ensamble of Chicago, Davies itp.)

także muzyki klasycznej. Jeżeli chodzi o rocka to słucham raczej głośniej,

i w tym momencie sądzę, że każda nawet średnia kolumna "przyczadowana"

zagra znośnie. Bardziej mi zależy na super brzmieniu niezbyt głośno,

żeby żona poczuła różnicę ( w tej chwili mam Tonsile Space'86)

i nie wyrzuciła mnie z domu. Mam nadzieję, że HK-3350 uciągnie.

 

Jaro

Jestem Europejczykiem.

 

>Akira

 

Zgadza sie- tylko i wyłącznie odsłuchy... jednak słyszałem troche DIY (sam takie tez posiadam) i wiem co mozna z nich wyciągnąć... dlatego jestem bardzo ciekaw stosunkowo obiektywnej oceny wartości jakościowych jak i brzmieniowych wyrobów McGyvera przez niego samego.... w interesującym mnie przedziale cenowym do 2000zł..

 

Niestety wyrobów Dali nie dali mi posłuchać jeszcze:)).... ale w przyszłosci...kto wie:)

JA bym nic nie budwoał i poelcam ci głośniki Magnat Vintage 120. Cena ich to 1000 zł za pare na allegro. sam neidawno kupiłem i sa zajebi***. 3 drożne, membrana aluminiowa... przczytaj sobei w opiniach... pozdrawiam

=>Jaro_747

Po przeczytaniu Twojego wpisu jedyne co mi rozsadnego przychodzi do glowy to taka oto rada.

Koniecznie umow sie na odsluchy, zabierz ze soba swojego wzmaka i sobie ich dobrze posluchaj.

 

Badz przygotowany na to ze te kolumny nie zbija Cie wysokimi tonami ani basem. Wysokie tony w tych kolumnach sa delikatne, nie napastliwe (perkusja jazzowa swietnie brzmi), z kolei bas raczej jak to niektorzy okreslaja bardziej taki audiofilski - nic nie buczy, ani brzeczy. Jest go akurat tyle ile trzeba. No i srednica - otrzymasz piekne wokale.

R2 to kolumny o duzej kulturze dzwieku, choc musze przeznac, ze trzeba sie ich nauczyc sluchac i do nich przyzwyczaic, ale warto.

To chyba tyle, wybor nalezy do Ciebie.

Zycze powodzenia.

Panów którzy są zainteresowani moimi kolumnami proszę o kontakt na priva. Na forum muszę się wypowiadać ostrożnie, bo mi admin wpisy pousuwa, i ani Wy się nic nie dowiecie, ani ja nie będę mógł zadnych konkretnych informacji zamieścić. Na odsłuchy i kawę oczywiście zapraszam wszystkich ciekawych, oczywiście bez zadnych zobowiązań. Mieszkam w Sosnowcu, blisko Katowic.

 

A teraz o serii Revolution Tannoya:

R1 to to samo co M1, tylko w fornirze i z nieco lepszymi częściami w zwrotnicach. Nie warto.

R2 to osobne opracowanie, nie ma odpowiednika w serii Mercury. Bardzo przyzwoite kolumienki do niedużych pomieszczeń. Dźwięk spokojny, stonowany, ale z dobrą barwą i stereofonią. Stosunkowo prosty tuning zwrotnic przynosi dalszą wymierną poprawę.

R3 to przepakowane w ładniejsze obudowy i lepiej dostrojone M4. Głośniki są te same, ale dla niepoznaki mają zmienione kształty obrzeży koszów. Jako że obudowy są solidniejsze i lepiej dostrojone niż w M4, to i bas brzmi z nich lepiej. Tuning wskazany, podobnie jak w przypadku R2. Tyle że identyczne rezultaty brzmieniowe można uzyskać tuningując tańsze w zakupie M4, a z Fusion4 po tuningu rezultaty będą jeszcze korzystniejsze.

 

Magnat Vintage 120: dobre basowce w przyzwoitej obudowie. Niestety to nie gra, choć mogłoby. Tweeter jest do bani, zabija swą ostrością, krew z uszu. Zakup za 1000zł za parę jakiś tam sens ma jezeli poddać te kolumny tuningowi połączonemu z wymianą tweetera. Wydając dodatkowo kilkaset złotych na upgrade uzyskamy konstrukcje, z którymi pod względem jakości dźwięku przegrywają kolumny sprzedawane w sklepach nawet i po 4000zł.

 

Dali 606 i 6006 to konstrukcje nieszczególnie udane, polecałbym raczej modele 104, 505, 5005, te są opracowane znacznie lepiej, a tuning przyniósłby dalszą wymierną poprawę.

=>McGyver

Skoro poruszyles temat Tannoy R2 chcialbym przy tej wlasnie okazji, tym razem publicznie i na Forum podziekowac Ci za przychylnosc i dobre rady odnosnie zakupu tych kolumn.

 

Pewnie sobie przypominasz, ze kilka miesiecy temu ( a dokladnie 5 maja) wymienilismy korespondencje dotyczaca wlasnie tych kolumn i sensownosci ich zakupu.

 

Tak wiec za Twoja rada, a potem jeszcze kilku innych Forumowiczów stalem sie ich posiadaczem. Ze jestem zadowolony to chyba jasne.

 

Tak wiec jeszcze raz wielkie dzieki.

 

A do innych Forumowiczow. Sluchajcie rad kolegi McGyvera bo wie co pisze.

No wiec skoro sie tak słodko zrobiło to i ja sie dopisze:)

 

Kilka miesiecy temu sam szukałem pomocy u kolegi McGyvera w zwiazku z tuningiem CD. Domyslam sie, ze jest On zawalony mailami. Jednak znalazł czas aby i mi pomoc- za co mu bardzo dziekuje. Wykazał sie wzorową wręcz cierpliwościa. Dlatego tez jest to według mnie osoba, której rady sa godne wykorzystania.... Jego doświadczenie i wiedza są hmm... brak słów:)

McGyver:

>>Dali 606 i 6006 to konstrukcje nieszczególnie udane, polecałbym raczej modele 104, 505,

 

 

Z modelem 104 nigdy nie mialem sposobnosci zapoznac sie wiec sie nie wypowiadam. Sluchalem jednak zarowno 505 jak i 6006 i jestem zdziwiony stwierdzeniem ze ze 6006 sa nieudane. Moim zdaniem, 6006 w niczym nie ustepuja 505 jezeli chodzi o wrazenia ODSLUCHOWE. W kwestii budowy, zastosowanych komponentow, itp., byc moze sa jakies roznice na niekorzysc, ale jesli chodzi i efekt finalny dla konsumenta, tj. dzwiek, to jak ich nie odczulem.

 

Jedyne mankamenty 6006 w stosunku do 505 to wedlug mnie:

a) cena - ale przeciez niezalezny dystrybutor moze sciagnac je z Niemiec lub Austrii o 1/3 taniej,

b) wymiary i masa (kwestia w sumie drugorzedna)

JarlBjorn, 23 Sie 2005, 14:51

 

>Sluchalem jednak

>zarowno 505 jak i 6006 i jestem zdziwiony stwierdzeniem ze ze 6006 sa nieudane. Moim zdaniem, 6006 w

>niczym nie ustepuja 505 jezeli chodzi o wrazenia ODSLUCHOWE. W kwestii budowy, zastosowanych

>komponentow, itp., byc moze sa jakies roznice na niekorzysc, ale jesli chodzi i efekt finalny dla

>konsumenta, tj. dzwiek, to jak ich nie odczulem.

 

Kwestia dotyczy budowy. Modele 104, 505, 5005 po upgradzie wyraźnie zyskują, natomiast 606 i 6006 juz nie bardzo. Poza tym są droższe od niższych modeli, a niczym ich specjalnie nie przewyższają (poza ceną).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.