Skocz do zawartości
IGNORED

Brak humoru na forum | Dobre dowcipy... | Żarty


Rekomendowane odpowiedzi

Miałem to wrzucić do wątku Debata, bo tak naprawdę to się nie ma z czego śmiać

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The Italian Man Who went to Malta jest NIEŚMIERTELNY ;-)

Ta historyjka bawi mnie od lat za każdym razem ;-)

There are only two kinds of music - good and bad.

- Duke Ellington -

Tam gdzie gęsty las, a w lesie kręta ścieżyna kończą się raptownie, zaczyna się ogromne urwisko. Stromy, idealnie pionowy brzeg opada ku skłębionemu morzu parskającemu bryzgami piany i bijącemu wściekle o skały.

Nad tą przepaścią siedziały beztrosko dwa lemingi i wesoło majtały nóżkami.

- No i widzisz? - mówi jeden - Wiele nas to kosztowało, balansowaliśmy na granicy instynktu i zdrowego rozsądku, walczyliśmy z nieznaną siłą, na naszych oczach tysiące pobratymców runęło w dół ale my nie! Nam się udało! Jesteśmy ostatnimi żyjącymi przedstawicielami gatunku. Jesteśmy debeściaki hi hi hi...

Tymczasem nieopodal, uważnie przepatrując knieję, przedzierał się przez gąszcze strażnik leśny Edward - przyjaciel i niezastąpiony opiekun wszystkich leśnych stworzeń. Właśnie usłyszał dziwne popiskiwanie i głęboka bruzda troski przecięła jego ogorzałe czoło. "Pewnie jakieś zbłąkane maleństwa kręcą się tu samotne" - pomyślał - "Czas po raz kolejny udowodnić swą szlachetność - i pomóc w potrzebie!".

- Hop hop! - zawołał.

Lemingom nie trzeba było dwa razy powtarzać...

Wczoraj w łodzi Inspekcja Handlowa skonfiskowała sprzedawane przez Sklepy Chinczykow- sprzet AGD i elektryczny z powodu samozalpaleń w domach szczesliwych nabywcow.

Oczywiscie certyfikaty i atesty to jedna lipa

Na szczęscie nie sprzedawali wzmacniaczy lampowych ;-)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Czy oświadczenie "Zawsze tak to robimy" nie budzi w tobie jakiejś wątpliwości?

 

1. Amerykański standard szerokości torów kolejowych (odstępu szyn)wynosi 4 stopy, 8.5 cala. Prawda, że to dziwaczna liczba? A czy wiesz dlaczego taki właśnie standard się stosuje?

 

2. Ponieważ w ten sposób buduje się linie kolejowe w Anglii, a właśnie angielscy przybysze budowali amerykańskie linie kolejowe.

Dlaczego jednak Anglicy budowali je właśnie tak?

 

3. Ponieważ pierwsze linie kolejowe, budowali ci sami ludzie, którzy budowali wcześniej linie tramwajowe, a tam właśnie stosowano ten standard. Dlaczego jednak stosowano tam ten standard?

 

4. Ponieważ ludzie, którzy budowali linie tramwajowe, używali tych samych szablonów i narzędzi, jakich używali przy budowie wagonów tramwajowych, które miały taki odstęp kół. W porządku! Ale dlaczego wagony miały taki właśnie dziwaczny odstęp kół?

 

5. No cóż, gdyby próbowali zastosować jakiś inny odstęp, łamali by pewną starą zasadę budowy dalekobieżnych dróg angielskich, ponieważ mają one taki właśnie odstęp kolein na koła. Któż to budował te starodawne drogi z koleinami?

 

6. Pierwsze dalekobieżne drogi w Europie (i Anglii) zbudowało Imperium Rzymskie dla swoich legionów. Drogi te są w użyciu dotychczas. Ale skąd te koleiny?

 

7. Pierwotne koleiny uformowały rzymskie rydwany wojenne; każdy inny użytkownik tych dróg musiał się dostosować do nich, gdyż inaczej uszkodziłby koła swoich pojazdów. Ponieważ rydwany były wykonywane dla Imperium Rzymskiego, były one wszystkie do siebie podobne jeśli idzie o rozstęp kół. Jak widać amerykański standard odstępu szyn kolejowych:

4 stopy i 8.5 cala, pochodzi od parametrów technicznych rzymskich rydwanów bojowych. A biurokracja jest wieczna.

 

A więc następnym razem, kiedy dostaniecie do ręki jakąś dokumentację techniczną i zaczniecie podejrzewać, że może ona mieć coś wspólnego z końską dupą, będziecie mieli całkowitą rację, ponieważ rzymskie rydwany wojenne były konstruowane tak, aby ich szerokość była dostosowana do sumarycznej szerokości zadów dwu koni bojowych.

 

Kiedy spoglądacie na kosmiczny wahadłowiec na stanowisku startowym, widzicie dwie duże rakiety startowe przymocowane po bokach głównego zbiornika paliwa. Są to rakiety na paliwo stałe, w skrócie: SRB, produkowane w firmie Thiokol, w Utah, w U.S.A. Inżynierowie, którzy projektowali SRB woleliby, aby były one nieco grubsze, ale... SRB transportuje się z wytwórni na stanowisko startowe koleją. Tak się złożyło, że linia kolejowa biegnie na pewnym odcinku przez tunel wydrążony w górze. Rakiety muszą się zmieścić w tym tunelu.Tunel jest tylko odrobinę szerszy niż linia kolejowa, a linia ta, jak już wiecie, ma szerokość dwu końskich tyłków. Tak więc jeden z głównych szczegółów konstrukcyjnych kosmicznego wahadłowca, być może najbardziej nowoczesnego systemu transportowego na świecie, został zdeterminowany ponad dwa tysiące lat temu przez szerokość końskiej dupy.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

pawcio

 

zalezzy z jakim przekonaniem opowiadasz :))))

 

 

Muzułmanin Ahmed zmarł i trafił do nieba. Na miejscu wita go święty Piotr:

- Witaj mój synu, proszę do środka.

Na to Ahmed:

- O nie! Nie mogę wejść do środka, najpierw muszę spotkać Allacha.

- Aaa, Allach. Jest na wyższym piętrze.

Ahmed uśmiecha się:

- Oczywiście, że jest wyżej!

Po chwili Achmed wchodzi po schodach do góry. Tam wita go Jezus:

- Witaj mój synu, proszę do środka.

- O, nie! Nie mogę wejść do środka, najpierw muszę spotkać Allacha.

Jezus odpowiada:

- A, rozumiem. Allach jest na najwyższym piętrze.

Muzułmanin uśmiecha się i idzie na samą górę. Tam wita go sam Bóg:

- Witaj mój synu, proszę do środka.

- O, nie! Nie mogę wejść do środka, najpierw muszę spotkać Allacha.

Bóg na to:

- Oczywiście, jest tutaj, ale w tej chwili jest bardzo zajęty. Może

spoczniesz tu i czegoś się napijesz?

- Świetnie.

- Herbaty?

- Tak, bardzo chętnie.

Na to Bóg:

- To ja napiję się z tobą.

...Po czym klaszcze w dłonie i woła:

- Allach, przynieś dwie herbaty!

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

stare ale zawsze mnie bawi do lez :))

 

 

Spotyka się Beduin na pustyni z białym. Biały ma papugę na ramieniu, a

Beduin węża wokół szyi.

-Te, biały... - mówi Beduin - coś ty za jeden?

A on mu:

-Polak.

-Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie w tej Polsce.

-A napijemy się od czasu do czasu.

-A napijesz się jednego?

-Napiję!

-Ale wiesz, to taki ciepły bimberek, z bukłaka...

-Dawaj!

Wypił jednego i nic. Beduin nie wierzy i pyta:

-A drugiego wypijesz?

-Wypiję!

Nalał. Polak wypił i nic.

-A trzeciego wypijesz?

-Wypiję!

Nalał. Polak wypił i tylko rękawem otarł gębę...

-A czwartego!?

A zniecierpliwiona papuga Polaka na to:

-I czwartego, i piątego, i wpieeeerdol dostaniesz, i tego robaka Ci

zjemy...

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

mea culpa :)

Pan KopiPaste zrobil swoje - tak to jest ja sie nie sprawdza :)))

 

Konferencja, temat: "kariera zawodowa a wierność małżeńska", referent

wygłasza:

- Pierwsze miejsce jeśli chodzi o zdrady małżeńskie zajmują lekarze...te nocne

dyżury sprzyjają, kilka etatów naraz itd.

- Drugie miejsce..to oczywiście artyści...ciągle nowe role, plany,

otoczenie.

- ...no a trzecie miejsce...to właśnie ludzie tacy jak Państwo - uczestnicy

konferencji, szkoleń, jeżdżący w delegację.

Z sali odzywa się facet:

- Protestuję! już od 20 lat wyjeżdżam i nigdy mi się to nie zdarzyło!!!

Na to głos z końca sali, wstaje facet i krzyczy:

- I właśnie przez takich k*tasów jak ty mamy trzecie miejsce!!!

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

Syn pyta ojca:

- Czy to prawda, że w niektórych krajach Afryki mężczyzna nie zna swojej

żony do momentu, aż się z nią ożeni?

- To się dzieje w każdym kraju, synu...

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

Sąsiadki rozmawiają na temat Zenka:

- To bardzo pobożny człowiek...

- Skąd to pani wie?

- Nigdy nie przeklina i nie bije żony w niedzielę i święta.

 

Wchodzi nawalony koleś do autobusu i siada niedaleko zakonnicy. Zakonnica

patrzy na niego z obrzydzeniem i stwierdza:

- Trafi pan prosto do piekła!

A gościu:

- O mój boże! Pomyliłem autobusy!

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.