Audioklan - wiejski marketing

[yamen]

Hi,

 

Przez ostatnich kilka dni miałem okazję kilkakrotnie kontaktować się z rewelacyjną firmą Audioklan. Czasmi zdarza mi się w pracy kontakt z ospałym, czy niekompetentnym pracownikiem jakiejś instytuacji. To normalne, przecież każdy może mieć zły dzień i nie wszyscy są doskonali. Natomiast nigdy w życiu nie spotkałem się z takim tumiwisizmem jaki prezentują pracownicy Audiokalnu. Poprostu głowa odpada. Zwłoka czasowa, brak zainteresowania klientem, podawanie sprzecznych informacji, nieaktualna zawartość stron www - podsumowując JEDEN WIELKI BAJZEL.

 

yamen

[olekbiker]

No i co sie przejmujesz?:)... przyjdzie i na nich czas, gdy tylko takich niezadowolonych klientów sie namnozy. Wtedy bedzie za późno na opamiętanie.... I firma zniknie...... tak jak zapewne wiele juz znikało... a przetrzymają na rynku tylko te, dla których dewiza "KLIENT NASZ PAN" bedzie wiecznie aktualna...

...takie jest moje skromne zdanie...

[wist]

zamiast narzekać na Audioklan i Decible lepiej sobie pomyślmy jak sami działamy - jak jesteśmy zafascynowni swoim hobby i jak łatwo wcisnąć nam kaszankę, a jeszcze wracamy i prosimy o więcej i lepiej ... oni pracują w branży dla rzadko uleczalnych maniaków i na tym żerują, jak się uprzesz, że chcesz mieć Copland np. to i tak tam trafisz choćby cie poprzednio zupełnie olali

[papkin]

wist:

i to jest racja. Poza tym popracuja troche na roznych forach pod roznymi nickami i nakreca co beda chcieli. A jak czlowieka (czyt. audiofila) dopadnie "ciag kupna" to i tak kupi to co sobie wymyslil, nawet od "buraka"

[kobayashi]

> ... jak się uprzesz, że

>chcesz mieć Copland np. to i tak tam trafisz choćby cie poprzednio zupełnie olali

 

Nooo, kochaniutki... ostatnio się granice pootwierały. Ja tam porównuję ceny w promieniu przynajmniej 5 000 km, a patriotyzm zostawiam sobie na wypadek kataklizmów, lub wojny.

[yamen]

> kobayashi

 

Zgadzam się z Tobą. To co chciałem kupić u nich kupię w Danii lub Niemczech. Na odpowiedź na moje zapytanie czekałem ... całą godzinę ! ;) A Autoklan niech dalej robi swoje. Jestem pewien że absolutnie każdy ma ograniczoną cierpliwość. Dla mnie ta firma może robić co chce. Nie chcą zarobić, znajdę inne alternatywne rozwiązanie - niech zarobią inni.

 

yamen

[wist]

mimo wszystko sprowadzanie sprzetu z zagranicy to przedsięwzięcie, koszta serwis, ból d.. a miało być przyjemnie, oczywiście mozliwe ale kłopotliwe; sam sprowadziłem sobie jeden element, ale trochę to trwało

[wist]

pytanko do kobayashi: czy nie masz na imię Jan ?

[gutekbull]

Panowie muszę stanąć w obronie Audioklanu.

Bywam czasami w TOP HI FI w Sopocie i zawsze spotykam się tam z ciepłym profesjonalnym przyjęciem,

fakt , namawiają do zakupu "swoich " klocków - według nich są najlepsze, ale to chyba normalne ;-)

Nigdy nie miałem problemu ,aby dostać klocek do domu itp.

Panowie tam pracujący są uprzejmi i znający się na rzeczy.

Kupowałem u nich parę klocków ,ostatnio z pół roku temu B&W Nautilusy 804 i trochę grymasiłem ,ale obsługa to wytrzymała (a potrafię być upierdlwy)

Ściągali kolumny z głębi Polski itd.

Można mieć zastrzeżenia do ogólnej polityki jaką prowadzi Audioklan, ale to już inna piłka.

Zresztą mamy demokrację ;-)

 

Może przypadek autora to inny sklep Audioklanu, ale ten w SOPOCIE jest ok.

[Avatar]

Hahaha, i temat powraca :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak klienci nie zbojkotuja tych sklepikow, tak na kilka miesiecy, to sie nie naucza....

W koncu jak tam wchodzisz, to jestes...tylko malutkim klientem......

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutekbull]

Avatar => chcesz być malutki to jesteś malutki i to chyba nie ma nic wspólnego z Audioklanem.

To jest poczucie własnej wartości ,może kwestia kompleksów ? ;-)

[gutekbull]

Avatar => a może to kwestia moich 105 kg. ;-)

[Frank]

yamen

" tumiwisizmem "-sorki,zacytowałem tylko jedno słowo z Twojej wypowiedzi.

Myślę jednak,że większość z nas nie rozumie tego słowa.

Brak należytego wykształcenia niekiedy nie pozwala zrozumieć sformułowań niektórych forumowiczów.

Gdybyś był łaskaw wytłumaczyć znaczenie tego nowotworu.

:)))))

[Frank]

gutekbull

Czasem chcesz coś dotknąć,lecz niestety nie możesz.

Chcesz kupić,nie możesz.

Chciałbyś kupić,nie masz kasy.

 

Ku...wa wszyscy są zli i na dodatek wszystko jest za drogie.

Co za sku...stwo,znowu spisek.

HI-END to wymysł dla snobów.

 

A Cambridge w sumie gra tak samo.

 

:))))))))

[Avatar]

Gutekbull ->

Sorki, ja jestem po prostu bardzo cięty na te firmę....

i obchodze z daleka

[Zydelek]

gutekbull- przyznam Ci rację ad. sklepu w Sopot. Miło, grzecznie i rzeczowo.

Niemiłe wrażenia mam ze sklepu w Wawie na Nowogrodzkiej.Nazatrudniali gówniarzerii.Brak u nich ogłady, profesionalizmu i taktu handlowego. Pamiętam czasy, kiedy to sami szefowie obsługiwali. Było zupełnie inaczej. P. Prządka był rozmowny, z humorem i zawsze chętny do prezentacji.

[Piotr Ryka]

Gutek

No to masz, chłopie, niejaką siłę przebicia. A z Audioklanem w Krakowie było tak, że swego czasu istotnie nie było tam zbyt sympatycznie; panowie po prostu olewali klientów włóczących się tylko po sklepie bez wyraźniej chęci dokonania jakiejś transakcji. Ostatnio jednak się poprawiło. Miałem tam całkiem przyjemny odsłuch "z marszu", bez żadnego wybrzydzania, a na moje pytanie o wzmacniacze słuchawkowe otrzymałem wyczerpującą odpowiedź i nawet maila do Naima wysłali - tacy uprzejmi. A może po prostu utyłem?

Pozdr.

[pitdog]

>Piotr Ryka a skad wiesz, ze Gutek nie jest po prostu niskim lysiejacym grubasem z nieopanowanym zamilowaniem do pizzy? :)

 

co do sopockiego sklepu, tez potwierdzam - mili goscie, ile razy bylem zachowywali sie ok. moze z malym wyjatkiem, ale nie w stosunku do mnie - moze mieli wyjatkowo zly dzien, i kolejne dociekliwe pytania o kd yamahy i eltaxy ich wykonczyly

[Piotr Ryka]

pitdog

Ja tam wierzę, że każde ze 105 kilogramów Gutka przekłada się na argumenty nie do odrzucenia.

Pozdr.

[kobayashi]

wist>

 

Nie, nie mam na imię Jan - powiem więcej, nie mam na imię nawet Janina ;-)

A wszystkich Janków pozdrawiam.

[Avatar]

Piotr Ryka==>

 

Piotrze, kiedy tam byles?

tak z ciekawości, czy przed czy po moim temacie na ich temat na forum? i moim e-mail'u do audioklanu :)

 

Pozdrawiam

[Piotr Ryka]

Avatar

Nieprzyjemnie było jakiś rok temu. Bez kija ani przystąp, ale ja wyglądam dość groźnie (chociaż nie ważę tyle co Gutek) i łatwo mnie zirytować, to sobie daję radę. Ostatnio, już po Twoim wątku, wyraźna poprawa. Naczytali się widać.

Pozdr.

[Genesis]

Ja z kolei skompletowałem cały system w Niemczech i w USA w ciągu miesiąca, za cenę dużo niższą niż w Polsce (np. McIntosh C41 + MC352, fabrycznie nowe, za 22,000 zł z cłem i VAT, u nas około 45,000 zł). Moje kolumny nie mają serwisu w Polsce, i kiedy musialem naprawić wzmacniacz w jednej z nich, to inżynier z Expolinear'a w Berlinie wziął go 'na warsztat', ale jako że nigdy przedtem nie miał z tym urządzeniem do czynienia, nic nie zdziałał. Jednak nie o to tu chodzi. Mianowice, za swój czas nie wziął ani centa, a jeszcze dzwonił do niemieckiego dystrybutora i sam wysłał urządzenie do niego do naprawy 'po kosztach'. I to nigdy wcześniej nie widząc mnie na oczy! To się nazywa podejście do (potencjalnego i całkiem przypadkowego) klienta.

[majo]

a ja mysle, ze takie watki wynikaja z obserwacji, nienowej, ktora zawiera sie w spostrzeniu, iz niektorzy audiofile maja wieksze rozumki niz portfele:-)

[gutekbull]

Genesis => daj maila na prv.

[pitdog]

>Genesis ostatnio przegladam zachodni rynek i rzeczywiscie dochodze do wniosku, ze poza moze czasem jakimis przecenami/okazjami nie warto u nas kupowac, mozna znacznie taniej na zachodzie czy to nowy klocek, czy tez uzywany. kontakt tez jest znacznie lepszy generalnie.

 

takie same sygnaly mam od znajomych w spraiwe kupna samochodu, paranoja. u nas mniejsze zarobki, ale wyzsze ceny. jedna z przyczyn na pewno za wysokie obciazenia podatkowe, ale nie tylko

[piotr_lass]

Ja tylko dodam, ze w Poznaniu sie bardzo poprawiło w Audio Klanie, i kiedy niedawno kupowałem kolumny bylem obsluzony jak najlepiej. Kolumny przyszły do mnie kurierem, z małym ledwo widocznym uszkodzeniem - natychmiast zaoferowali wymiane - i choć z tego nie skorzystalem bo nie jestem maniakiem i liczy sie dla mnie przede wszystkim dźwięk, to i tak miło z ich strony, ze zaoferowali natychmiastowe dzialanie.

[Genesis]

[email protected]

[yamen]

>> Frank

 

Nie ma problemu. Spieszę z wyjaśnieniem. Z słownika polskiego:

tumiwisizm

posp. «bierna, lekceważąca postawa wobec czegoś; brak zaangażowania; obojętność»

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

-----------

Powód dla którego napisałem taką, a nie inną opinię jest prosty. Jeśli pod którymś z ników ukrywa się przedstawiciel Audioklanu to może firma wyciągnie wnoski ze swojego postępowania. Sprawa była bardzo prosta. Byłem zainteresowany konkretnym zakupem. Nie chciałem niczego słuchać, wybrzydzać itp. Interesował mnie zestaw:

Musical Fidelity X-Ray V3

Musical Fidelity X-150

 

Ponieważ na stronie Audioklanu JEST ON uwzględniony w ofercie. Napisałem do nich list z prośbą o podanie oferty cenowej. NIE DOSTAŁEM na ten email ŻADNEJ odpowiedzi. Zadzwoniłem więc do Audioklanu żeby osobiście porozmawiać z osobą z działu handlowego. Człowiek był uprzejmy. Powiedział mi że X-Ray V3 jest już niedostępny bo przestano produkować ten model. Jakiś czas szukał informacji w bazie i następnie STWIERDZIŁ, że jeżeli chodzi o wzmacniacz X-150 TO NIE MA PROBLEMU. Jest on DOSTĘPNY U PRODUCENTA I MOGĄ GO DLA MNIE ŚCIĄGNĄĆ. ZAZNACZYŁ JEDNAK, ŻE MAM ZE SWOJĄ PROŚBĄ ZWÓCIĆ SIĘ DO SKLEPU w W-wie (TopHiFi) i przez nich zostanie to załatwione. Do tego momentu NIE MAIŁEM ZASTRZEŻEŃ (oprócz błędnych informacji na stronach www, co mogę jeszcze zrozumieć). Ponieważ byłem pewny że wzmacniacz już mam. Wszedłem na www.google.pl i zacząłem szukać X-Ray V3. Okazło się że jest on dostępny u jednego z dystrybutorów MF. Następnie ZGODNIE Z SUGESTIĄ szanownego Pana z Audioklanu zadzwoniłem do sklepu TopHiFi w W-wie. Powiedziałem mu o poczynionych, wstępnych ustaleniach z Audioklanem co do wzmacniacza, dodałem że X-Ray V3 jest dostępny u innego dystrybutora MF i zapytałem czy mogliby kupić to u nich i sprowadzić dla mnie do Polski. Umówiliśmy się że wyślę Szanownemu Panu z TopHiFi email. Wysłałem go po pięciu minutach. Facet odpowiedział mi po 30 min. Oto treść listu:

 

A wiec tak.

Niestety na pewno nie da sie załatwić dla pana x-raya. Natomiast niestety ktoś w aklanie się pomylił i podał panu błędne informacje. X150 jest uż nie dostępny, tak wiec już go nie sprowadzimy.

Adam Juras.

 

>> Witam,

>>

>> Mam dwa pytania. Pierwsze z nich dotyczy Państwa oferty cenowej na

>> wzmacniacz zintegrowany Musical Fidelity X-150, który według informacji

>> pozyskanych z Audio Klanu jest jeszcze dostępny. Druga sprawa dotyczy

>> odtwarzacza Musical Fidelity X-RAY V3 który nie jest dostępny w Polsce

>> jednak z tego co się dowiedziałem jest dostępny u duńskiego dystrybutora

>> MF - podaję namiary:

[...]

>> Chciałbym żeby Państwo zorientowali się jakie są możliwości sprowadzenia

>> tego odtwarzacza i podali mi cenę za jaką mógłbym to u Państwa kupić.

>>

--------

Pracuję na odpowiedzialnym stanowisku. Jeśli ja w taki sposób podchodziłbym do moich obowiązków mój szef wyp........ by mnie po jednym dniu na zbity łeb.

 

yamen

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zildjian]

Tak jak Gutek mam bdb doświadczenia ze sklepem w Sopocie. Pan Adam i koledzy tak samo uprzejmi jak za czasów sklepu DG AUdio,który Top HiFi bodaj przejął.Wyjątkowo mile wspominam również skład na Nowogrodzkiej ale przed 10 laty. Nowe idzie,stare jedzie...