Jakim prawem to działa?

[Parsec]

Yamaha Digital Sound Projector:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

Re: tarant, 31 Sie 2005, 17:18

no tak, faktycznie :)

natomiast co do idei stereolitu to nie ma tu żadnych powrotów - Schupbach konsekwentnie mówi i robi swoje od 1986 roku, wcześniej tego nie było, mono to zupełnie inna historia

skąd się biorą takie rzeczy jak wspomniany Grundig czy ten Kenwood - to jest zagadka, bo działy sprzedaży i marketingu nie puszczą niczego co do czego działy innowacji mają wątpliwości, więc za tym musi stać jakaś teoria - jaka? kto to wie? skąd się biorą wady takich Grundigów czy Kenwoodów i co powoduje ich komercyjną klęskę?

??? wady zapewne są takie same jak w przypadku wszystkich takich klocków - plastik, mierne głośniki i elektronika

klęska komercyjna Space Fidelity wynikała chyba z przedrożenia, nie wiem jak cenowo pozycjonowany był ten Kenwood

to jest prawdziwa tajemnica - skąd dużym koncernom przychodzi w ogóle na myśl coś takiego?!

graaf

[graaf]

Re: Parsec, 31 Sie 2005, 19:02

stereolit nie wiąże się z żadnym logic steering, także podobieństwo jest powierzchowne, a jeszcze większe podobieństwo powierzchowne jest z systemem Niroson Nakamichi-san - tego samego :) czy z monitorem Cabar firmy Celtic Audio

pozdrawiam,

graaf

[padamiecki]

OK

widzę, że opinie nt działania pudełeczka są pozytywne,

ale jak podłączyć głośniki?

w fazie, czy -przeciw?

LL czy LP?

czy trzeba osobnego wzmacniacza?

może ktoś posiada dokładny schemat okablowania?

[graaf]

Re: padamiecki, 1 Wrz 2005, 09:12

 

głośniki standardowo - w fazie, L do L, P do P, a w oryginalnym stereolicie do tweetera chyba L+P (tego nie jestem pewien na 100%)

potrzebny jeden wzmacniacz

niestety żadnych schematów - strona Pana Schupbacha jest mało informatywna - za to w 3 językach ;))

w sieci nie ma na temat Stereolith praktycznie nic

 

pozdr.

graaf

[padamiecki]

dzięki!

pozdrowienia!

[dudivan]

Warto zaakcentowac fakt, ze graaf uzywa tego systemu z pewnym cyfrowym pomocnikiem (moze to komus umknelo) - Behringerem.

graaf, a jakie sa rezultaty bez niego ?

[graaf]

Drogi Dudivanie,

bez Behringera tonalność jest mocno "zachwiana" ;) - tanie, małe szerokopasmówki przy ścianie to podbity bas, odfiltrowana ;) dość radykalnie góra i powichrowany środek, a po korekcji +/-2 dB 20-20 kHz :))

Na projekcję przestrzenną korekcja ma wpływ tylko o tyle o ile powrót wysokich częstotliwości ją wzbogaca o składniki bez niej "odfiltrowane"

nie ma tu żadnego czary-mary z jakimś cyfrowym logic steering, żadnych manipulacji fazą czy innego shufflera (choć Behringer ma funkcję shufflera, to z niej nie korzystam)

pozdrawiam,

graaf

[dudivan]

Ha, zatem mamy pytanie: jaki stereolith bez korekcji ?

[graaf]

taki jak proponuje pan Schupbach i z lepszymi głośnikami :)

co Ty na to?

[a_men]

>graaf

To znaczy jakimi? Kiedyś wzychałeś do Jordanów:)

[dudivan]

graaf,

 

mam na mysli oczywiscie rozwiazanie jaknajbardziej DIY.

[graaf]

Re: a_men, 1 Wrz 2005, 16:50

 

>>wzdychałem

[graaf]

Re: dudivan, 1 Wrz 2005, 16:51

możemy wspólnie pomyśleć - mógłby powstać projekt forumowy, jeden problem ;) - kto byłby jego fundatorem? - prototypy, pomiary?

graaf

[graaf]

ps.

oczywiście byłby to projekt bardziej budżetowy - głośniki wyżej wymienione raczej by się nie kwalifikowały, ale na szczęście są tańsze opcje :)

[a_men]

>graaf

"wyczuwam ironię;)?"

Nic bardziej mylnego. Mnie też intrygują te niepozorne głośniczki, ale przynajmniej na razie ich cena jest dla mnie nie do przełknięcia.

Jednak przy moim, bardziej tradycyjnym niż Twoje, podejściu do audio kierowałbym się raczej w stronę czegoś takiego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

to projekt dr Griffina?

ciekawe są jego opracowania o line arrays

[a_men]

Podpisał sie pod tym projektem Jim Griffin. Nie wiem czy ma tytuł doktora, ale pomysł jest ciekawy:)

[graaf]

a wracając do zasadniczego tematu - czy rzeczywiście nikt więcej na forum nie zetknął się z czymś takim i nikt nie ma pomysłu jak coś takiego wytwarza stereo i to lepiej niż klasyczny "stereo triangle"?

[namelessclub]

z tym lepiej to tak nie bardzo

[a_men]

Przypomniałem sobie o jeszcze jednej próbie ustawienia a'la Stereolith, którą przeprowadziłem z NADkiem:)

Rzecz się działa u niego w pokoju, gdy postanowił poddać tuningowi optycznemu;) swoje Paradigmy, które wróciły po przeróbkach od McGyvera.

Poniewaz nie mieliśmy na czym słuchać,NADek przyniósł swoją tajną broń:) Czyli kolumny od jakiejś miniwieży, które nieco przerobił (na pewno zostały wytłumione matami bitumicznymi). Słuchał na nich muzyki zastępczo, podczas gdy jego Paradigmy były w Sosnowcu na kuracji uzdrawiającej:)

Właśnie wtedy wpadł mi do głowy pomysł, żeby przeprowadzić te stereolithowe eksperymenty. Musze powiedzieć, że rezultaty mnie mocno zdziwiły, bo nie przypuszczałem, ze takie plastikowe badziewie może tak miło zagrać. U NADka przestrzeność dzwięku była zadziwiająca. Być moze spowodowane to było tym, że kolumny stałt za równą, gładka ścianą. W muzyce elektronicznej (preferowanej przez gospodarza) dzwięki dochodziły nawet z sufitu i spod podłogi. Miałem wrażenie, ze gra samo powietrze w pokoju, a nie kolumny.

Oczywiście trzeba sobie zdawac sprawę z ograniczeń tych kolumienek, w końcu to nawet nie porządne hi-fi, ale na prawdę bylismy pod wrażeniem.

Na poczatku ustawilismy te pierdograjki na płytach kompaktowych, jadnak dopiero postawienie ich bezpośrednio na sprzęcie, jakieś 30 cm od tylnej ściany dało opisywane efekty.

Zamieszczam kilka fotek z tej imprezy:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[a_men]

I jeszcze dwie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kazik]

kolega mocno antymeblowy :)

[syntax]

i znów ten gej na plakacie, jak w wątku "Wasze ustroje akustyczne" :)

[a_men]

Widzę, że ci się spodobał;)

[namelessclub]

puk, puk graff jesteś ?:)

[kazik]

puk, puk Jazz jesteś? :)

[audiofreak]

i have created me a monster.... buhahaha... (proszę wypowiedzieć z rumuńskim akcentem:)

 

takie dziwolągi mogą działać wbrew komentarzom niewierzących... (np liam)

[liamk]

>takie dziwolągi mogą działać wbrew komentarzom niewierzących... (np liam)

 

zacytuje sam siebie ;)

 

"chetnie bym tego posluchal, koncerty tak naprawde sa praktycznie mono, tylko w pierwszych rzedach jest delikatne "stereo" . . . takie rozwiazanie faktycznie ma szanse zabrzmiec w sposob badziej zblizony do live."

 

generalnie wierze w efekty psychoakustyczne zwlaszcza osiagane za pomoca DSP. Znam jendak ich mozliwosci i ograniczenia.

Przedwysztkim pisalem, ze to wymaga raczej duzych przestrzeni i nie zabrzmi jak klasyczne stero. Proces nagrywania muzyki oraz jej obrobki jest optymalizowany jednak pod standardowe stero. Nie widzialem jeszcze studia gdzie by uzywano takich monotorow a walsnie tam w studio powstaje stero i scena a tworzy ja realizator.

[graaf]

Re: namelessclub, 2 Wrz 2005, 15:04

 

>puk, puk graff jesteś ?:)

 

puk, puk :)

nie było mnie trochę, ale już jestem

 

piszesz >>z tym lepiej to tak nie bardzo>nie bardzo>przestrzeność dzwięku była zadziwiająca>Miałem wrażenie, ze gra samo powietrze w pokoju, a nie kolumny.