Wędkarstwo. Silva Rerum

[Benjamin Braddock]

po to jechałem co by mi Fiordy z ręki jadły:-) dorszowaty czarniak licznie tam występował, dorsze też się trafiały ale małe takie do 30cm więc prawie wszystko wróciło do wody, ale sama frajda złapać i wypuścić.

[Burczymucha]

Dzisiaj bardzo dobre warunki. Zwłaszcza na miętusa i sandacza.

Ale się dziś powstrzymam, bo skoro nawijają ludzkim głosem, to jakoś tak niezręcznie je łapać.

[rambo54]

Wystarczy chyba tych milionów karpi które zginęły w uboju rytualnym dla wiary

[Gość Gosc]

Nie rozróżniasz wiary od naszej polskiej tradycji. I to wcale nie jakiejś odległej.

To komuniści wprowadzili nam karpia akurat na wigilijny stół. Jak widzisz dalekie jest to od Twojej ,, wiary''.

http://historia.newsweek.pl/historia-karpia-na-wigilii-historyczne-przepisy-karp-newsweek-pl,artykuly,277397,1.html

A dodatkowo to temat o wędkarstwie. Niewiele ma on wspólnego z karpiem na naszych wigilijnych stołach.

Po raz kolejny piszesz nie na temat.

[rambo54]

Tradycja tak samo sztuczna i bezsensowna, jak ścinanie świerków.

Przeminie, jak Polak wstanie z kolan.

Na zachodzie wędkarstwem zajmują się głównie imigranci ze ściany wschodniej.

[misiomor]

Wyzucie ze wszelkiej tradycji jako "powstanie z kolan"? Przecież wiadomo że jedną z naczelnych różnic między człowiekiem a zwierzęciem jest umiejętność odróżnienia dnia świątecznego od powszedniego. A świętowanie łączy się z jedzeniem.

 

Natomiast wędkarstwo na Zachodzie jest popularne, w Kanadzie czy USA jest to jeden z najbardziej prestiżowych sposobów spędzania wolnego czasu. Może na zachodzie Europy jest inaczej, ale to wyłącznie za sprawą ekstremalnego przeludnienia i braku odpowiednich przestrzeni.

[Gość Gosc]

Może na zachodzie Europy jest inaczej, ale to wyłącznie za sprawą ekstremalnego przeludnienia i braku odpowiednich przestrzeni.

Chyba nie tylko z tego powodu.

Dodał bym jeszcze to, że dużo łatwiej kupić rybę w markecie.

[Burczymucha]

To też.

Ale generalnie ten sport wymiera śmiercią naturalną.

Otóż młodzi chłopcy mają obecnie niezrównanie więcej rozrywek domowych, aniżeli w dawnych czasach.

Sto programów telewizyjnych, playstationy, komunikatory.

Ci co wolą zajęcia ruchowe, mają baseny, rolki, łyżwy, itp. przez cały rok.

Skorupka nie nasiąka. A starzy wędkarze są coraz starsi.

 

Dla dziewczyn nigdy nie było to atrakcyjne z wielu powodów.

Brud, smród, chłód, komary, siermiężne stroje.

 

Do tego bezsensowne nowe obyczaje w stylu "no kill", absurdalne wymiary ochronne, wysokie opłaty.

No i to że gatunki ryb z nizin przeważnie mają nędzną wartość kulinarną.

 

Jedyny plus wobec dawnych czasów jest taki, że ceny sprzętu zmalały, a jakość wzrosła, w związku z wejściem nowych materiałów.

Ale to za mało do wzrostu popularności.

[misiomor]

Jest jeszcze wędkarstwo morskie w cieplejszych klimatach. A poza tym w USA to jednak chyba mają więcej rozumu, i wiedzą że kiedyś może się okazać że jedzonka do supermarketów nie dowieźli.

[Burczymucha]

W Norwegii godne pochwały jest powszechne nauczanie w szkołach różnorakich podstawowych umiejętności przetrwania.

Nastolatkowie obowiązkowo mogą sobie wybierać zajęcia, spośród szerokiej gamy.

Jest wśród tego właśnie łowiectwo, przygotowanie jedzenia, ciesielka, kuśnierstwo, itd. Czy wędkarstwo , to nie wiem, myślę że też.

 

Ale to raczej chyba chlubny wyjątek od reguły.

No, chyba że to już nie aktualne, hehe.

[misiomor]

Otóż młodzi chłopcy mają obecnie niezrównanie więcej rozrywek domowych, aniżeli w dawnych czasach.

Sto programów telewizyjnych, playstationy, komunikatory.

Ci co wolą zajęcia ruchowe, mają baseny, rolki, łyżwy, itp. przez cały rok.

Skorupka nie nasiąka.

Ja też myślałem że dzisiejsza młodzież generalnie schodzi na psy, w czym pomaga jej wydatnie również totalnie zepsuty system edukacji z gimnazjami i nową maturą.

 

Tymczasem jakiś instynkt przetrwania jednak działa. Znajomy instruktor strzelectwa opowiadał mi jak to młodzież przychodzi do nich, sami własnym sumptem organizują sobie mundury, pomagają przy prowadzeniu strzelnicy i wręcz oczekują kapralskiego traktowania. Nie wiem jak wyglądają rozliczenia finansowe za amunicję do treningu, ale coś mi mówi że nie mają tego podanego na tacy.

[przemek_s]

Nie zakładamy nowego tylko odświeżamy ;-) jak tam sezon Panowie w tym roku? Ciekawe wyniki były a może teraz ?

[jar1]

Ryby biorą coraz gorzej, w przeciwieństwie doo polityków.

[przemek_s]

choć w jednym temacie won z polityką, nie można tu porozmawiać o hobby jakim jest wędkarstwo? ahhh

[Gość rydz]

Spinningiści są tu ? :)