Śmieciowe hi-fi: nowa zakładka?

[wo1]

za swojego śmieciowego CD ReVoxa b225 zreszta z Niemiec dałem 40 PLN (calkowicie sprawny i zero rysek);

high end to moze nie jest ale da się też coś zlozyć za nieduże pieniązki czego przykladem jest to na czym słucham muzyki;

 

problemem jest lenistwo użytkowników- jest wyszukiwarka

tworzenie nowych zakładek spowoduje zamieszanie..

 

Panowie spokojnie kazdy zaczyna i powoli składa sprzet az dojdzie do tego na co go zadowala za takie pieniazki na jakie moze sobie pozwolić;

[namelessclub]

Tylko nie nowa zakładka (już ich jest po cholerze) zniszczy to tylko przejrzystość forum

[Djeight]

Po co wam nowe zakładki , co wy chcecie segregować się na lepszych i gorszych , jak tak można , a nawet jeśli by była nowa zakładka to jaki by był sens tego gdy by pisało high end i hi fi kto by ocenił czy to już jest high end czy jeszcze hi fi ,a no ocenił by ten co temat nowy pisze i napewno wstawi do pierwszego ten temam !!!

[Lasica]

>>> jozwa maryn

 

Panie Jozwa, jaki był Pana pierwszy cd-player? Pamięta Pan?. Czy może od razu był to Linn?

 

Nie twierdzę wcale, że wstawienie nowej zakładki byłoby błędem. Proszę tylko o to, żeby nie zaliczał Pan sprzętu osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z HiFi, do śmieci. To tak, jakby raczkujące niemowlę nazwał Pan łamagą czy inwalidą, bo nie umie chodzić. Mam takiego starszego kolegę, zaczynał od "śmieciowego" Golfa I sprowadzonego z RFN, teraz ma BMW 320 (nowe, z salonu) i gdy jeżdżąc ulicami miasta patrzy na inne gorsze samochody, to "sika wzrokiem" na ich kierowców. Mam nadzieję, że Pan to rozumie, bo inaczej to... słoma z butów, Panie Jozwa, słoma z butów.

[jar1]

Jak się czyta ten watek, to naprawdę nie jest z nami tak źle. Jest tu naprawde duża grupa osób, z którymi poszedłbym z przyjemnością na piwo..;-)

[superpiki]

Moze napisac w faq poradnik co kupowac.

Dodac tam linki do tematow typu "wzmak do 400zl".

 

Poczatkujacy (jak ja) trafiaja no to forum. To dobrze.

Tyle, ze spora czesc zamiast szukac idzie na latwizne i zaklada nowe tematy czekajac az ktos im powie co maja kupic.

Skondensowane informacje o niedrogim sprzecie i linki do tematow, w ktorych mozna o nich poczytac powinny znacznie ograniczyc zakladanie kolejnych tematow "wzmak+cd+kolumny do 700zl".

[BeerfaN]

pomysł dobry: wrzucić w FAQ poradnik odnośnie kupna wzmaka second-hand, może to wyeliminuje część powielających się wpisów.

 

Temat low-fi był już wałkowany na bocznicy. Zamiast tego proponuję pójść w drugą stronę i zamiast wydzielać zakładkę na tani sprzęt (wieżyczki z hipermarketów itp), zrobić zakładkę "sprzęt za Twoje roczne dochody" (śmieję się, ale jakoś w tym guście).

[Cervantes]

A ja proponuję aby tak zupełnie zwyczajnie wpisywać więcej opini. Ile jest pustych - wstawionych, jednak nie opisanych sprzętów??? DUŻO. Nie wierzę, że większość użytkowników forum słuchała tylko 3 klocków w życiu??? Nie. Wracam od kumpla który ma inny sprzęt i już pisze opinie. Wracam z odsłuchu i pisze opinie. Mam sprzęt w domu pisze opinie. Gdyby było znacznie więcej opini, to ludzie poczytaliby sobie więcej. A do opini, takie drzewo np.

Odtworzacze CD:

1. mniej niż 1k zł

2. do 3 k zł

3. do 8 k zł

4. więcej

I masz wszystkie Yamahy allegrowe odtwarzacze za 100 itd itp.

Ale to drzewo jest mniej istotne. Uwarzam że powinno być więcej opini. Problem się zmniejszy :)

Nawet gdy opinie będą różne to nie szkodzi, ale gdy już 10 osób się wypowie, że np. ten wzmak jest b.dobry jak jest na allegro za 300 zł to bierz, to może ktoś bedzie czytał opinie i wyciągał z tego wnioski :)

[cyjanopan]

To niczego nie zmieni, zmienią się tylko wpisy które nie będą odsyłały do wyszukiwarki i archiwum na takie które będą kierowały do działu opinie. Co gorsze tych sprzętów tanich jest od groma i jeszcze więcej, więc taki ktoś jeżeli nie znajdzie tego co go interesuje dalej będzie pytał, lub będzie pytał o porównanie jednego z drugim, lub... Nie tędy droga moim zdaniem.

[Cervantes]

Więc do czego dochodzimy:

1. Stworzenie getta

2. Odpowiadanie na Takie pytania (trochę wyrozumiałości)

3. Obszerny FAQ (choć w tej sprawie niewiele on pomoże)

4. Ignorowanie (przyszłych potencjalnych "spadkobierców" tego forum).

Prawda jest taka, że nie ma i nigdy nie bedzie jasnego klarownego rozwiązania. I pamiętajmy o "Wdowim Groszu". Dla kogoś CD-ek za 100zł może być więcej warty, niż dla "High-Endowego" prezesa banku, który kupił sobie np. Nautilusy za 230 k. peelenów, bo miały sześć gwiazdek. Wartość każdej rzeczy wyrażają nie dolary, euro, peeleny, tylko Co musimy poświęcić aby mieć to czego pragniemy i nie jest tu ważne czy jest to 100 czy 100k zł. A dlaczego wątków o 100zł jest więcej od tych za 100tyś? Na to pytanie chyba nie muszę odpowiadać. Pozdrawiam wszystkich którzy nie słuchają bum-boxów : )

P.S

recepta na rozwiązanie: POKORA i Audioczeństwo!!!

[emesze2]

Cervantes

Zdecydowanie się z Tobą zgadzam.

[jozwa maryn]

Ponieważ w tym wątku napisałem już, co zamierzałem, i sprawa wydawała mi się zamknięta, nie sądziłem że będą konieczna jakieś dodatkowe wpisy. Ponieważ jednak zostałem wywołany po nazwisku (nicku), zmuszony jestem odpowiedzieć.

 

"Panie Jozwa, jaki był Pana pierwszy cd-player? Pamięta Pan?. Czy może od razu był to Linn?"

 

NAD 512, kolego. Nawiasem mówiąc, co to za maniera, walenie przez Pan na forum? Że ktoś jest "Pan", to znaczy gorszy?

 

"Nie twierdzę wcale, że wstawienie nowej zakładki byłoby błędem. Proszę tylko o to, żeby nie zaliczał Pan sprzętu osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z HiFi, do śmieci. To tak, jakby raczkujące niemowlę nazwał Pan łamagą czy inwalidą, bo nie umie chodzić."

 

Proponuję aby przeczytał kolega to co naprawdę napisałem (a nie to, co ci się wydaje, że napisałem), a potem ewentualnie dyskutował. Wątek poświęcony jest zagadnieniu sprzętu pochodzącego ze szrotów, kupowanego przez hurtowników na wagę i sprzedawanego następnie na Wolumenie i Allegro po 100-200 złotych sztuka. Jeśli określenie śmieciowe audio (nie: "śmiecie") razi czyjąś delikatność, to można nazwać to inaczej, rzecz jasna. To tak jak z serią poradników "...for dummies", po polsku "...dla opornych". Jednak istota rzeczy od tego się nie zmienia, prawda?

 

"Mam takiego starszego kolegę, zaczynał od "śmieciowego" Golfa I sprowadzonego z RFN, teraz ma BMW 320 (nowe, z salonu) i gdy jeżdżąc ulicami miasta patrzy na inne gorsze samochody, to "sika wzrokiem" na ich kierowców. Mam nadzieję, że Pan to rozumie, bo inaczej to... słoma z butów, Panie Jozwa, słoma z butów."

 

Nie, nie rozumiem postawy tego kolegi. Widocznie słoma mi z butów wystaje, że hej. Natomiast wracając do sprawy sprzętu, to muszę wyznać (chociaż wszyscy uczestnicy forum ze stażem to wiedzą, ale to widocznie nie wystarczy), że większość mojego sprzętu jest to sprzęt używany, również ten wspomniany z przekąsem Linn (słoma, słoma?), który ma jak raz 12 lat. W ogóle, jak bardzo przepraszam, ale widzę że koledzy którzy napłynęli w ostatnich miesiącach nie grzeszą skromnością. Sądzę że zanim się zacznie pouczać na prawo i lewo, dobrze jest poczytać archiwum forum, zorientować się gdzie się trafiło, bo inaczej potem wychodzą takie zabawne nieporozumienia.

[jozwa maryn]

Dla pełnej jasności w sprawie, przypominam swój wpis, który zapoczątkował tę dyskusję, ten podobno pełen pogardy dla prostego człowieka:

 

"Nie mam nic przeciwko takiej tematyce, ale problemy sprzętu tej klasy (sprzęt bazarowy, niemieckie śmietnikowe "wystawki" itp., generalnie second-hand taniego i zużytego sprzętu klasy popularnej) są na tyle specyficzne, że w mojej opinii powinny zostać wydzielone w osobną zakładkę. Wówczas młodzi koledzy, którzy zamierzają kupić np. wzmacniacz za 100 zł, bo są uczniami i po prostu nie stać ich narazie na coś naprawdę dobrego, nie będą narażeni na odpowiedzi w rodzaju "po co ci takie gówno", z drugiej zaś strony osoby zainteresowane "dorosłym" sprzętem nie będą narażone na czytanie codziennie po kilka wątków nt. bazarówki. Proszę o opinie na ten temat, wydaje mi się że sytuacja wyraźnie dojrzała."

[Molibden]

"Zakładka śmieciowa" to niezbyt szczęśliwa nazwa ale dobrze określa problem z jakim się tu spotykamy. Przydałoby się jednak wydzielić z działu Stereo tematy dotyczące taniego sprzętu, zakupu pierwszego CD, wzmacniacza itp. i zupełnie podstawowych spraw (ratunku nie gra mi 1 głośnik co jest!!!) oraz wspomnianych "gratów" których do hi-fi zaliczyć raczej nie można. Zakładka ta nie ma mieć chrakteru getta tylko "czyścca" dla nowo przybyłych uczestników forum, którzy często, nie ukrywajmy, przychodzą tu tylko by zadać 1-2 pytania, lub na innych forach pytają o to samo jednocześnie.

Dodatkowo proponuję wprowadzić możliwość zakładania tematów z opcją "wygasa za... 2, 3 , 4 dni", co może wyeliminuje powtarzające się w kóko tematy. Wątki w których jest 0 wpisów należy po jakimś czasie (kilka dni) usuwać.

Takie rozwiązanie z nikogo nie dyskryminuje, a wprowadza porządek, ktrego powinni się nauczyć nowi forumowicze. W razie niepowodzienia - można wrócić do starej formy.

Daodtkowo trzebaby znaleźć jakąś osobę która zajmowłaby się na bierząco moderowaniem i oczyszczeniem forum, by pomóc w tym Lukarowi. Ograniczenie zakałdania tematów przez pierwsze parę dni na Forum też nie powinno być uciążliwe - bo po zarejestrowaniu (a nawet bez) można się przecież dopisywać do istniejących wątków. Zamiast więc zakładać nowy wątek "Jaki wzmak za 400zł" można taki wydobyć na wierzch.

To tyle, porządek musi być a o Forum trzeba dbać! W końcu chodzi też o nasz cenny czas którego wszyscy mają mało...

[Jaci77]

Sam nie mam sprzętu najwyższych lotów , ale może stworzenie zakładki np. " Mój pierwszy tani zestaw " pomogło by rozwiązać tę sprawę przy okazji nie zniechęcając nikogo do pisania w tej zakładce.

[Gość]

Czepiacie się :)

Jozwa "rzucił" myśl ogólną

Jak sie to bedzie zwać?Rzecz to drugorzędna.

Dla początkujących/abo inaczej... wiadomo o co chodzi.

Nie jeden z nas może skorzystać :)))

[Gość]

A z drugiej strony ;)))

Jakby tak Lukar , na wpisy nowicjuszy narzucił obowiązek uprzejmego informowania o wysukiwarce:))) i tylko tyle.... i za to karał:)

[Lasica]

No to może napiszę, po co ja umieściłem tamten post. Otóż wyjaśniam: mnie się nie spodobało to, że ktoś tak powszechnie poważany jak Jozwa ma - jak mi się wydaje - tak pogardliwy stosunek do taniego sprzętu (a że ma pogardliwy, to się ujawniło wtedy, gdy tej postulowanej zakładce nadał roboczą nazwę "śmieciowe HiFi"). Gdyby tani sprzęt został określony mianem śmieciowego HiFi przez jakiegoś bufona czy zarozumialca, to puściłbym to mimo uszu, ale skoro takiego określenia użył sam Jozwa, to nie mogłem się powstrzymać...

 

Nie twierdzę, że Jozwa gardzi człowiekiem, który ma tani sprzęt. Po prostu wydaje mi się, że określeniem "śmieciowe HiFi" ujawnił pewien brak klasy (klasy którą odznacza się dżentelmen). A to całe moje oburzenie wynikło z sympatii, jaką mam do Jozwy - bo jak powiedziałem, gdybym uważał go za jeszcze jednego bufona, to w ogóle nie "protestowałbym" tamtym postem przeciwko takiemu określeniu.

 

Przepraszam, że się tak czepiam słówek, ale z natury jest ze mnie taki trochę upierdliwy idealista. (obiecuję popracować nad sobą)

 

No i przy okazji dowiedziałem się, że mój sony cdp x222es to "śmieciowe audio" (kupiłem na allegro za 200 zł). Ja bym tego do śmieciowego audio nie zaliczył, choć przyznam, że zamierzam go wymienić na x555es.

 

Zresztą, jakie to wszystko względne - dla kogoś kto ma Linna, ten sony x222es jest śmieciowym audio, a z kolei dla kogoś, kto ma Krella KPS-25C, ten Linn jest... nie, nie będę kończył.

[zorro]

Tak Panowie : Bóg , Honor, Ojczyzna :))))

[jar1]

Ja proponuję nową zakładkę dla klubowiczów AA. Bo to już naprawdę jest żenujące.

[jar1]

O, jednak widzę, że ktoś nie wytrzymał...To skutki przeginania..

[Pedros]

Ale się porobiło!Dopiero dziś zajrzałem do tego wątku i co widzę ?Tak poważana osoba jak jozwa maryn zostaje wyprowadzona z równowagi przez zwolenników „sprzętu używanego”.

I to w jaki sposób –przez zwrócenie się do w/w. osoby per „Pan”. ;)

Sorry jozwa ale nie mogę się powstrzymać- przypomina mi to scenkę niezapomnianej komedii o repatriantach : „ Oj , na służbie też człowiekiem można być ...” –powiedział Pawlak , na co w odpowiedzi usłyszał: „Co , kogo pan chce obrazić ?”

Mam nadzieję , że jozwa się za ten mój wpis nie obrazi i odbierze go właściwie tzn. jako próbę załagodzenia sporu.

A tak poważnie , to myślę , że wpis Lasicy był bardziej podyktowany szacunkiem do adresata niż próbą Jego zaatakowania.

Jeśli chodzi o temat wątku , to osobiście jestem przeciwnikiem tworzenia kolejnych zakładek.Jak już ktoś wcześniej napisał : i tak nie jest przestrzegana zasada zakładania wątków w odpowiedniej zakładce , a im będzie ich więcej , tym bałagan będzie większy.

Pozwolę sobie natomiast przypomnieć moje pomysły na zredukowanie liczby „tanich” wątków:

-konieczność wypełnienia rubryki "o mnie" podczas rejestracji ( tak ,wiem że to żaden problem , ale może zniechęci bardziej leniwych dowcipnisiów i pozwoli zarazem szybciej zorientować się z kim mamy do czynienia);

-okres karencji po zarejestrowaniu: np. przez okres 10-ciu dni od rejestracji , trzeba by się było logować , bez prawa zabierania głosu( częściowo wyeliminowało by to tworzenie się klonów , w celu popierania własnych teorii w danym wątku);

-otrzymanie np. 10-ciu "nie ufam" lub tp. od forumowiczów z np. 500 dniowym stażem , powodowałoby zawieszenie delikwenta -ponowna konieczność logowania się , bez prawa zabierania głosu przez 10 dni.

Wiem , że te propozycje nie są idealne , ale moim zdaniem mocno ograniczyłyby nieprzemyślane ( a tym bardziej obelżywe wpisy).

[Cervantes]

To opóźnienie z tematami i wpisami to jest jak walka z terrorystami. może trochę ograniczyć "Najeźdźców" ale Ci którym naprawde zależy na puszczenie na tym forum "BĄKA" i tak to zrobią. Pomysł jest dobry, bo choć pewnie wiele osób zakładając konto ma już swój problem i chciałoby zadać od razu Pytania, to sprzęt nie jest jednodniowym sokiem marchewkowym, i odczekanie tych dwóch tygodni w 90% przypadków nie będzie miało znaczenia. W tym czasie można przeszukać forum. A jeżeli uchroni to Forum od Anarchistów to można go wcielić w życie.

P.S. Na wizę do Stanów ile się czeka? I wcale nie wiadomo czy ją przyznają? POPIERAM (to nada forum Elitarności HI HI :):)

[JFSebastian]

A może zamiast kombinować, kombinować, kombinować zróbmy wreszcie to co robi się na innych forach ?

Czyli moderator + zakładka "Kosz"...

Pozatym moderator mógłby "zamykać wątki" oraz "przylepiac tematy"

 

Teraz to forum wygląda jakby było niczyje. Jest sobie jakiś Lukar ale znaja go tylko starzy forumowicze. Wg. mnie moderator powinien być częściej obecny na forum.

[jar1]

>Wg. mnie moderator powinien być częściej obecny na forum.

 

Na forum powinien być obecny tylko moderator:-)

[cyjanopan]

na forum powinno być kilku moderatorów

[tarant]

Chyba tylko odpłatność za forum (jednorazowa choćby) - sądzę że i 20 zł - mogłaby być jakimś filtrem. Taka myśl powraca co jakiś czas. Nadto, ewentualnie - prawo zamieszczania wątków dopiero po 1 - 3 miesiącach od rejestracji - choć tu ów casus cunilingus pokazuje że to próżny nieraz trud.

[emesze2]

To co tu jest na forum to się nazywa demokracja...

[tarant]

Tak, demokracja, ale i demokrację jak to Piłsudski mawiał, szablą nieraz trzeba pogonić.

[jar1]

>Tak, demokracja, ale i demokrację jak to Piłsudski mawiał, szablą nieraz trzeba pogonić.

 

I tak się znalazł czołg co pogonił szabelkę...