przedwzmacniacz mc do 3000 zl max

NE5532 · 9 Września 2005

>dudivan

Przepraszam najmocniej, ale czy moglibyśmy poznać nazwę tego "wspaniałego" urządzenia popełnionego przez owego 17-latka. Bardzo jestem ciekaw, proszę.

qb_1 · 9 Września 2005

Dudivan -> niezupelnie. Wkladka daje sygnal na poziomie 0,1-0,5 mV typowe MC oraz ok. 2mV typowe MM. Moze dopadl mnie juz syndrom weekendowy ale wiekszosc zrodel, podlaczanych do wejsc liniowych daje sygnal w granicach 100-500 mV (typowo). Tak tez jest dla preampow gramofonowych. Tak wiec odwzorowanie krzywej RIAA byloby tu wtornym problemem :-) pierwotnym bylby fakt, ze z glosnikow uslyszelibysmy tylko bzyczenie :-))

Jesli chodzi o dyskusje o wyzszosci swiat Wielkiej Nocy nad Bozego Narodzenia to jako czlowiek pragmatyczny, z gruntu przedkladajacy tranzystory nad lampy uwazam, ze preamp MC na lampach nie musi byc taki zly (chocby wspomniany AR) - wiadomo, ze odstep od szumow bedzie duzo mniejszy niz dla Solid State'a co w przypadku wkladek MC moze dla niektorych byc juz nieakceptowalne. Trafo dzialajace w miare poprawnie na krancach pasma tez jest mozliwe tyle, ze jak sadze stosunek cena/jakosc tkiego systemu do urzadzen na elementach dyskretnych bedzie slaba.

Frank · 9 Września 2005

Nie wszystkie ARy (pre) były na lampach.

Ale by to wiedzieć,trza wiedzieć o czym się mówi.

Forum zatkane jest teoretykami i fantastami znającymi wiele urządzeń z prasy itd.

Co drugi "ekspert" na forum to fantasta mający kontakt z hi-end(hi-fi) czysto teoretyczny.

Stąd tak wiele cudacznych i niezrozumiałych opinii(vide wątek Velum itd).

I pomyśleć,że byli tacy co twierdzili ,że S.F. nie ma racji bytu !!!!

NE5532 · 9 Września 2005

Jeżeli chcecie obejrzeć schematy AR to podaję link:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dudivan · 10 Września 2005

qb_1,

Doskonale wiem jaki poziom daja wkladki i jakie czulosci maja wejscia liniowe. Ale w opisanej sytuacji "audiofile" nie szukali by akurat w zbyt malym wzmocnieniu problemu ale zarzucali lukara setkami pytan typu: moj gramofon gra cicho, mam wzmacniacz 70W, czy kiedy kupie model X firmy Z o mocy 250W, uzyskam satysfakcjonujaca glosnosc ? Batrrdzo popularne stalyby sie wydokoefektywne glosniki > 100dB i, a jakze, kable o wyjatkowo dobrym przewodnictwie. Tak by bylo !

dudivan · 10 Września 2005

NE5532,

marki oewgo cucu nie pamietam, afera byla opisywana pare lat temu w Stereophile przez, zdaje sie Fremera. Trudno byloby to poszukac w stosie ale nic to, Frank na pewno poda nazwe i symbol modelu, w koncu mial go i byl zachwycony ;)

dudivan · 10 Września 2005

Errata: oewgo cucu = owego cudu.

R.u.s.t · 10 Września 2005

Frank

"Forum zatkane jest teoretykami i fantastami znającymi wiele urządzeń z prasy itd.

Co drugi "ekspert" na forum to fantasta mający kontakt z hi-end(hi-fi) czysto teoretyczny."

Zgadzam sie z tym co napisałeś.

Uważam, że jest to większa "plaga" naszego forum, aniżeli podnoszone tematy o ortografii czy "śmieciowym hi-fi".

Pozdrawiam serdecznie

ex-sto??ek · 10 Września 2005

Witam !

>Frank

Masz absolutną rację !

Najlepsze są wpisy tych "teoretyków", którzy nigdy nic nie zrobili samemu ( co najwyżej poskładali kita ) i już zaczynają dyskusję na temat jaki ukLad jest lepszy, co i jak najlepiej lutować itp. Pomijam tych którzy się znają, nawet bardzo dobrze, ale mają kontrowersyjne poglądy :))....

Sam miałem coś podobnego podczas dyskusji z nota bene szacownym dystrybutorem pewnych high - endowych klocków n.t. kolumn - okazało się , że ja nic nie wiem, bo on to słuchał tysiące takich, na jakie mnie i tak nie będzie nigdy stać - juz chciałem się zapytać a ile on ich zrobił, że ma taka wiedzę : )), ale zrezygnowałem....

Skoro sprzedwawca stawia siię ponad konstruktora to co dopiero sie wyrabia na forum.......:)))

Pozdr.

qb_1 · 10 Września 2005

Frank -> czy ja twierdze, ze wszytkie AR byly lampowe? Reference phono jednak jest i dziala b.dobrze (mialem niewatpliwa przyjemnosc posluchac w P.A.) co stanowi dowod, ze da sie tylko kosztuje to niestety duzo wiecej niz cena wymieniona w tytule watku wiec chyba nie ma co go roztrzasac.

S.F. zmilcze - moje zdanie na temat tej firmy jest okreslone.

Jak widze jestes nie tylko osluchany ale i z praktyka masz wiele do czynienia...

Frank · 10 Września 2005

qb_1

Haha ,miałem na myśli fantastykę-naukową,a nie Sonus Fabera.

Czeski błąd,sorki.

qb_1 · 10 Września 2005

Frank -> fakt, wynikalo to nawet z kontekstu Twojego zdania :-) To, ze S.F. kojarzy mi sie glownie z Serblinem to widoma oznaka audiofilskiego zidiocenia :-))

dudivan · 10 Września 2005

Do plag od ktorych cierpi to forum, skoro juz o nich mowa, a moim zdaniem wlasnie ta jest najgorsza ze wszystkich, nalezy plaga osob, ktore wprawdzie przerzucily przez swoje pokoje tony bardzo drogich "klockow" ale niczego to ich nie nauczylo. Ludzi ci nie maja pojecia o dzwieku na zywo, o muzyce w ogole, o instrumentach, nigdy w zyciu nie grali na zadnym instrumencie, chocby samemu (bo i to za malo, trzeba grac w zespole, za to kierujacych sie idiotycznym subiektywizmem p.t. "tak mi sie podoba" (o kierujacymi sie rankingami gwiazdkowymi zamilcze). Zestawiaja oni w swoich domach tak koszmarne kurioza systemowe generujace takie horrenda dzwiekowe, ze zgroza ogarnia, caly czas bedac swiecie przekonanymi, ze maja o czymkolwiek pojecie, tak, jakby seryjne popelnianie bledow, nieporozumien, chocby kazde z nich roznilo sie od poprzedniego mialo jakakolwiek wartosc poznawcza.

jozwa maryn · 10 Września 2005

Czyli facet dalej nie wie, co ma kupić? Hmm... Miałem ostatnio u siebie (przez miesiąc-dwa) phonostage Consonance. Szczytowy model, więc i cena niestety wysoka. ALE: istnieje w ofercie tej firmy model tańszy, za 2.500 PLN. Jeśli dźwięk jest podobny, może być bardzo dobrze. Consonance grał dźwiękiem pełnym, dość ciepłym ale w sumie żywym. Właściwie nie było do czego sie przyczepić, bo grało tak, jak reszta systemu. Kolumny przejrzyste - przejrzyście. Ciemne - ciemno. Sądzę że warto spróbować.

Zydelek · 11 Września 2005

Audiolab 8000A ma świetny pre-phono. Nie kosztuje dużo. Jest namiastka A.R. czyli muzykalny w pełni analogowy w przeciwieństwie do ścierw z dokładną "skrzywioną" RIAA:):):)

dudivan · 11 Września 2005

A wezcie sobie, zboki przebrzydle, zwory pozakladajcie na kondensatory czy oporniki w petli sprz. zwr., od razu zaczna wam preampy grac ;)

Zydelek · 11 Września 2005

...trafiles wasć w "10", bo akurat mój A.R.na wejściu coś takowego posiada:):):) Ale przez to zbokiem sie wcale nie czuję:):)

Arturmis · 13 Czerwca 2006

Postanowilem odswiezyc temat. Znalazlem w sieci ciekawy schemat pre lampowego dla wkladki MC.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zastanawia mnie polaczenie siatki pierwszej triody z siatka drugiej przez opornik 84k. W anodzie pierwszego stopnia jest rezystor 180k. Obciazenie pierwszego stopnia to okolo 85k , obwod zamka sie do masy przez oporniki 750 omow i 820 omow. Co to tym myslicie ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ahaja · 13 Czerwca 2006

Polecam ten projekt:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Prosty i skuteczny :-). Sam posiadam Ortofona MC10 i jest super. Koszt z zasilaniem , nawet z Elpodami i Silver Mica śmieszny w porównaniu do kwoty jaka była założona na początku...

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Arturmis · 14 Czerwca 2006

> ahaja

Prosty schemat. Moze go popelnie... tylko, ze ja jestem fanem lampowych preampow RIAA. Jeszcze jak sa z pasywna korekcja. Z moich doswiadczen wynika, ze lampowe maja wiecej "ciala". Jesli caly tor audio jest lampowy to dzwiek nabiera otwartosci :) Moze to wynika w wysokiego napiecia zasilania kolejnych stopni ?

Nie ma waskiego gardla. Wkladka potrafi wygenerowac szpilki o duzej amplitudzie. Szczegolnie jak plyta jest zjechana.

pozdrawiam, Artur