Skocz do zawartości
IGNORED

nagrywanie audio cdr


marulcia

Rekomendowane odpowiedzi

Nic z tego Panowie :-( U mnie nie działa. Próbowałem wszystko robić jeszcze raz, tak jak radził Szanowny Formuowicz Yam: killaspi - restart - instalaspi (wersja 4.60) - restart - aspiver.bat (dla sprawdzenia i tu mi właśnie wyskakuję jakieś błędy).

 

W końcu zainstalowałem Adaptec ASPI v471, wsadziłem ten brakujący plik aspienum.vxd (znalazłem w ForceASPI :-) do katalogu System w Windowsie i jak narazie wszystko chodzi po staremu :-]

 

No cóż, chyba skazany jestem na to nieszczęsne Nero.

 

DZIĘKUJĘ SERDECZNIE wszystkim którzy poświęcili swój cenny czas i nerwy na pomoc w rozwiązywaniu mojego ciężkiego przypadku.

 

Pozdrawiam,

Michał

I love the sound of crashing guitars

->Edson

A gdzie tam, XP by na moim starym kompie nawet nie poszedł ;-) mam 98. A instalować próbowałem dokładnie tak jak napisali w Readme do tych sterowników, no i nic z tego nie wyszło :-] Najlepiej to by było chyba formatować dysk i wgrać wszystko na czysto, ale to jest kupa roboty. Jak pomyślę, że bym musiał się jeszcze męczyć z wgrywaniem od nowa całego oprogramowania, sterowników, powtórnym instalowaniem programów to na razie wolę sobie odpuścić, przynajmniej dopóki system sprawny :-]

I love the sound of crashing guitars

ASPI w XP rzeczywiście potrafi przyspożyć problemów, ale: nie jest ono potrzebne jeśli używasz NERO, FEURIO , EAC-a... a one na dzień dzisiejszy wystarczą do dobrego skopiowania CD-audio, ze wskazaniem na EAC i FEURIO.

Bez ASPI nie obędzie się natomiast CDex. Micke13 prawdopodobnie masz rację - konieczna reinstalacja systemu.

Dlaczego wolno nagrywać: bo wolniej znaczy dokładniej, ...teoretycznie - połowa nominalnej prędkości nagrywarki, ponieważ moc lasera jest tu najbardziej zoptymalizowana. Po drugie płyty "rdzewieją"- utleniają się, dlatego lepiej używać dobrych markowych nośników i nagrywać wolniej a dokładniej , a napewno dłużej będziemy się cieszyć naszą kopią, a i różne odtwarzacze będą miały mniejsze problemy.

Kiedyś kumpel obejrzał ciekawy film - divx. A że właśnie kupił nową nagrywarkę postanowił sobie go nagrać oczywiście X52 na płycie również X52 i pożuyczyłmi ją. Ani ja ani on nie mógł jej już odtworzyć. Morał chyba jasny.

Użyłem programu Exact Audio Copy do zgrania płyty i to nawet nie oryginalnej (mimo usilnych starań nie mogę dostać kilku płyt).

Potem ją wypaliłem w Nero.

Czy to możliwe, że po zgraniu programem EAC kopia może brzmieć lepiej ?

To przecież bzdura !?

>Czy to możliwe, że po zgraniu programem EAC kopia może brzmieć lepiej ?

>To przecież bzdura !?

Lepiej niż co? EAC daje kopie lepszej jakości niż samo Nero czy Clone CD. Kopia oczywiście lepsza od oryginału nie będzie, niemniej EAC to najlepsza metoda wykonywania kopii na komputerze, zapewnia stosunkowo mały spadek jakości. W wątku "FLAC" natomiast kilka osób twierdzi, że kopie komputerowe są bezbłędne, wręcz idealne i jeżeli brzmią gorzej niż oryginały, to winien jest odtwarzacz CD, bo gdyby nie to, to brzmiałyby tak samo. Jeden z forumowiczów nawet upierał się przy twierdzeniu że płyt oryginalnych się nie tłoczy, lecz wszystkie się wypala... co tu jest bzdurą :-)))

McGyver napisał był:

 

> Kopia oczywiście lepsza od oryginału nie będzie

 

Oj, nie jedną mam kopie oczywiście lepszą od oryginału! (Ale 3...)

Wszystko zależy od tego, jaki jest oryginał.

Ururam, wszystko się zgadza, kopia może być w niektórych przypadkach stokroć lepsza od oryginału. Niedalej jak miesiąc temu kolega przyniósł mi płytę Williamsa z muzyką z Gwiezdnych Wojen. Trochę nad tym egzemplarzem "popracował" wcześniej jego mały synek i niestety, żaden odtwarzacz jej nawet nie widział. Po kuracji komputerowej kopia gra jak złoto.

No tak, uprościłem trochę sprawę pomijając płyty zniszczone, które EAC potrafi odczytać. W takich wypadkach kopia rzeczywiście będzie lepsza. W pozostałych wypadkach będzie co najwyżej na tyle dobra, że w danej konfiguracji sprzętowej różnic wychwycić nie można. Niemniej różnice zawsze jakieś są, możliwe do usłyszenia na odpowiednio dobrym sprzęcie, choć i te mogą być małe.

Ja kopiuję czasem na przegrywarce Philipsa. Wykorzystywałem ją też do wypalenia CDR z oryginału winylowego (są wejścia analogowe). Wymagane jest by płyta czysta była typu CDR-Audio. Jakość kopii z CD jest bardzo dobra - żaden z dostępnych mi CDplayerów ani napędów CDROM nie odmówił czytania tych kopii. Te same CDplayery czy CDROMy potrafiły miec klopoty z czytaniem CDR-Audio wypalonych w wypalarce komputerowej. Przegrywarka Philipsa jest dziwna - wypala on the fly bo nie ma HDD, i z prędkością 1x albo najwyżej 2x więc to trwa. Mam wrażenie, że w jakiś sposób dopieszcza czy dosładza dźwięk w procesie kopiowania. Jeszcze o naturze tych klopotów z czytaniem kopii nie powstałych w przegrywarce. Jest 5 typów tych kłopotów:

1) Najcięższy. CDplayer nie widzi płyty. Pełna qupa. Nie ma ruchu.

2) Widzi płytę, odczytuje ile jest utworów, ale po komendzie PLAY za nic nie chce zacząć odtwarzać.

3) Wielokrotne naciskanie przycisku PLAY czasem rozpoczyna odtwarzanie, które idzie bez zakłóceń do końca płyty.

4) Za nic nie chce zacząć utworu nr1, natomiast któryś z dalszych, np. nr 2 albo nr 3 po mniej lub bardziej uporczywym powtarzaniu komendy (klawisza) PLAY zaczyna odtwarzać i idzie poprawnie do końca płyty. Można (klawisz PREV) wrócić do pierwszego, który tym razem zostanie rozpoczęty, po (czasem wielokrotnej) komendzie PLAY.

5) Odmiana typu 4. Różnica polega na tym, że sztuczka z PREV nigdy sie nie udaje.

Uwagi dodatkowe:

A)Wszystkie badane kopie na których stwierdzono występowanie tych rozmaitych zachowań zawsze czytane są bezbłędnie przez CDROM Mitsumi z 1997r. a nigdy przez CDROM Samsung z 5 lat młodszy. CDplayer użyty do testów to Diora CD704.

B) Te kopie nie z przegrywarki były robione pod pod Clone CD, na prędkości 4x, z tym, z odczyt oryginału był na owym Mitsumi a wypalane na Liteonie sprzed 2 lat.

Czy ktoś potrafi to wyjaśnić, co tu jest grane?

>A właśnie, formuowicz pq napisał że uruchomił Feurio bez ASPI. Można prosić o podpowiedź jak tego

>dokonać ? :-)

 

Mam XP, nie instalowałem ASPI bo dotąd wszystko chodziło na tym co jest (SPTI to się chyba nazywa) a z zasady unikam dociążąnia systemu rzeczami bez których mogę się obejść.

 

Jak:

W Feurio CdWriter wszedlem w Program>Program Parameters i tam na zakładce Access mode zmieniłem z Aspi na DeviceIOControl.

 

I dziala dobrze. Problemy jakie sa to:

1. przed nagrywaniem Feurio zapluwa sie że nie moze zalockowac drive'u. Powodem jest zapewne to, że XP ma mechanizmy nagrywania poprzez Explorera. Każę Feurio zignorować i jest dobrze. uważam tylko, żeby nie "zajrzeć" przypadkowo explorerem na CD podczas nagrywania, bo może by co się zepsuło?

 

2. położenie danych audio względem początków ścieżek jest odrobinę inne niż w oryginale. jakiś offset się zmienia. w próbach różnica wyszła chyba rzędu 100-200 próbek, nie pamiętam już dokładnie, tym bardziej, że mi to zupełnie nie przeszkadza. Sprawdziłem też (raz tylko wprawdzie) - po uwzględnieniu tej zmiany offsetu kopia była identyczna z oryginałem: zgrałem ścieżkę kopii i oryginału do plików wave, odwróciłem fazę kopii, przesunąłem o różnicę offsetów i zmiksowałem z oryginałem - wyszło idealne zero.

 

Aha, jedna ważna sprawa:

Unfortunately this special mode of the ”DeviceIoControl” function is not implemented in Windows® 95/98, therefore this option is disabled under Windows 95/98. So if running Windows® 95/98 the only way to access devices is through the ”ASPI-Driver”

 

From: Feurio! CD-Writer online help © by Fangmeier Systemprogrammierung

Zgranie programem EAC jest rewelacyjne.

Do tej pory nagrywałem programem Audiomastering (funkcja w Nero), ale zepsuła mi się nagrywarka Yamahy(wyskakuje komunikat ,że ma za słaby prąd -czy coś takiego).

Kolega mi polecił ten EAC( póżniej nagrywam w Nero) i kopie są doskonałe.

Odnosze wrazenie ,że bardzo dynamiczne.

->pq

Dzięki pq, czyli nic z tego, musiałbym zmienić Win98 na XP :-] Walcze z sobą i może wreszcie się zmuszę by zainstalować system od nowa, ale do tego potrzebuję chyba wziąć jeden dzień urlopu w pracy ;-)

 

Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI za pomoc.

I love the sound of crashing guitars

Profee, z moich obserwacji wynika że nagrywarki komputerowe czasem tak mają. Prawdopodobnie kształt, wielkość i rozmieszczenie pitów (nie zawsze w środku rowka,czy też spirali) są dalekie od ideału, co sprawia że są nieczytelne dla normalnego CD. CD-romy sobie z tym radzą choćby dlatego, że wcale nie muszą czytać w czasie rzeczywistym. Możesz popróbować różnych nośników, ale na zbyt wiele bym nie liczył.

McGyver - dzięki za dobre słowo. Chciałbym kupić nagrywarkę do robienia kopii muzycznych CD, może i nie bardzo tanią, ale koniecznie bardzo dobre kopie robiącą. Możesz coś doradzić, z tego co jest dostępne na rynku? Zauważyłem, że starsze nagrywarki, jeśli jeszcze chodzą to palą bardzo dobrze. Nośnik jaki stosowałem był wybierany metodą kilku prób i zawsze jest to CDR-Audio, a nie zwykły CDR.

Pioneer PDR04 albo 05. Mam i jedno, i drugie, sprawne, ale bez laserów (poszły do mojej obecnej nagrywarki... Pioneer PDR05 oczywiście. Bywały opinie że nawet Marantz DR17 nie nagrywa lepiej. Wiele wskazuje na to, że są to najlepsze nagrywarki amatorskie audio w historii (PDR04 i PDR05 nagrywają tak samo, droższy model tylko trochę lepiej gra, ale i tak nie jest to dobry dźwięk. Gra po prostu jak CD za 1500zł. Ale nagrywają świetnie, a słucham i tak na czym innym, na DACu DIY).

Dzięki za opinię z pierwszej ręki. Ale mój błąd: wyraziłem sie niejasno. Nie stać mnie niestety na PDRy Pioneera. Miałem na myśli nagrywarkę komputerową. Wiem, że to inna bajka, ale mam nadzieję, że i w tym temacie coś wiesz i podpowiesz.

Wątek to istotnie ciekawy... Taki egzemplarz wymagałby zapewne przeglądu, wymiany lasera itp. Czy ewentualnie podjąłbyś się tego? A może ty masz coś takiego do sprzedania ? Może odezwij sie na maila (w o mnie). A swoją drogą do komputera potrzebuję bardzo dobrej wypalarki...

@Profee

Tak na szybko. Jeśli pierwszy (lub pierwsze) utwór nie chce się załączyć a następne wybierają się bez problemów to wystarczy zwiększyć prędkość nagrywania. Z tym, że ta rada obowiązuje dla tego jednego konkretnego modelu płyty na którym takie zjawisko występuje. Prędkość nagrywania to wogólu temat, którego bez własnego doświadczenia roztrzygnąć się nie da. Istnieje coś takiego jak kobinacja napęd-płyta i idealna prędkość nagrywania dla takiej danej kombinacji. Najczęściej przy wykorzystaniu obecnych nagrywarek komputerowych i nowych modeli płyt jest to nagrywanie z prędkością z przedziału x8-x16. Jeśli używasz nagrywarki komputerowej olej płyty "for music only". Nie dość,że zapłacisz więcej to jeszcze masa problemów może wystąpić. Przy stacjonarnej nagrywarce ze względu na sygnaturę i możliwość nagrywania z małymi prędkościami dla odmiany innych niż "for music only" stosować nie warto, nawet jak pozbędziemy się blokady.

 

Co do PDR 05. To bardzo dobra nagrywarka. Co prawda problemem jest źródło,które nigdy nie zadziała tak dobrze jak dobre źródło w komputerze ale sam zapis w Pioneerze jest dobry. Tu się akurat z McGywerem mogę zgodzić. Natomiast problemem dla stacjonarnej nagrywarki z czasem może się stać dostęność dobrych nośników. Technologia CD-R idzie za potrzebami rynku komputerowego, stacjonarne nagrywarki potrzebują nośnika o niewielkiej czułości a coraz szybsze napędy CDR odwrotnie - bardzo czułych i takie właśnie się tworzy i produkuje w chwili obecnej. Na razie są jeszcze spore zapasy magazynowe, w sklepach sporo jest dobrych starych modeli płytek "for music" ale przyszłość niepewna, może być też drogo w przyszłości.

Witam ponownie,

Nie udało mi się uruchomić Feurio :-(

Próbowałem po ponownym instalowaniu Win98, próbowałem pod WinXP gdzie ustawiałem i na ASPI i na DeviceIoControl. Powiem krótko, nie działa :-], proponuję wpisać mój model nagrywarki do listy napędów niekompatybilnych z Feurio.

I love the sound of crashing guitars

>Edson

dziękuję. To co mowisz o optymalnej prędkości dla danej kombinacji nagrywarka-nosnik bardzo mnie przekonuje, ale jak sobie tłumaczysz fakt, że nieutrafienie w owo optimum daje taką właśnie postać usterkowego działania? Podobnie jak ty zapatruję się na przyszłość nagrywarek audio w klocku, i dlatego najchętniej skupiłbym sie na zakupie dobrej nagrywarki komputertowej, od razu może DVD (ceny też są nie bez znaczenia). Pytam o sugestie odnosnie typu na tym forum bo gdzieindziej brak zrozumienia dla zagadnień jakości kopii widzianej z audiofilską wnikliwością. Ale jakoś brak wskazówek.

Moje doświadczenia są jednak inne. Stacjonarne odtwarzacze audio najlepiej czytają płyty nagrana z małymi szybkościami x1-x4. Tyle że nowe nagrywarki [szczególnie DVD] nie chcą nagrywać mniej niż x8 :-/

Witam. Od trzech lat uzywam do ekstrakcji audio programu EAC. Dzisiaj uruchamiam program wkładam płytę audio do nagrywarki TEAC 540 E i klops EAC nie widzi płyty. A tam gdzie zawsze podawana była nazwa napędu pojawiło się FS_SCS17FS_CDAWDM_2000_cd Adapter: O ID:o. MOże ktoś wie o co chodzi. Z góry dziękuje.

@profee

Nie wiem jaką posiadasz nagrywarkę ale najprawdopodobniej model,który nagrywa ze stałą prędkością kątową dla danej prędkości jakiej użyłeś. Przy stałej prędkości kątowej obracającego się krążka zapis na początku płyty czyli od środka charakteryzuje się mniejszą prędkością liniową, prędkość ta wzrasta wraz z odległością od początku płyty. Skoro początek powoduje problemy a dalsza część nie a jedyna różnica tkwi w prędkości liniowej to znaczy,że zwiększanie tej prędkości służy sprawie.

 

Do poprzednika. Jak ktoś chce się bawić w prędkości nagrywania x1-x4 (szczególnie x1) to radzę szukać starszych nośników, przy wykorzystaniu tych z indeksem x48-x52 nagrywanie przy tak małej prędkości rodzi zazwyczaj problemy.

>Edson

 

Ja po prostu opisałem swoje doświadczenia. Nagrywanie nie jest dla mnie żadną zabawą - po prostu przy „szybkim” nagrywaniu odtwarzacze audio mają problemy z czytaniem - pojawiają się trzaski, szczególnie przy końcówce płyty. Standartowo nagrywam na TDK-ach lub Verbatimach „DL+” oba mają indeksy „52x”. Nagrywam x2. Nigdy nie miałem problemów z nagrywaniem tak wolno. Co masz na myśli pisząc, że bywają problemy?

>Edson

brawo! Proste logiczne, przekonujące. Mam jednak wątpliwość czy mozna uznać, że komputerowe nagrywarki DVD wypalają CDRy równie dobrze jak wypalarki CDR/RW i czy są typy (tak jednych jak i drugich) szczególnie udane do kopiowania CDDA na CDR.

pewnie te które potrafią skopiować muzyke z dużą prędkością na przykład 16x bez błędów(sumy kontrolne takie same jak orginał) tymbardziej dobrze nagrają z prędkoscią np. 8-12x ( w moim przypadku Aopen 5224 i 5232 co do innych sie nie wypowiadam)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.