Opinie dot. wytwórni płytowych

[dzarro]

Mam tego "Lohengrina", którego polecał Mars. Skusiła mnie cena. Jakość nie jest zła, lecz nie da się jej jednak porównać ze współczesnymi realizacjami - np. tą samą operą w nagraniu Barenboima(Teldec). Choć jakość artystyczna tego drugiego jest dużo słabsza. W nagraniu Kempego świetni są zwłaszcza Fischer-Dieskau i Christa Ludwig. Mankamentem jest odtwórca roli tytułowej. Moim zdaniem nie wytrzymuje on porównia z Domingo(Decca), Windgassenem(Decca - mono) i Kingiem(DG). Również Ben Hepner - najlepszy Lohengrin współczesny - jest lepszy(nagrania pod Davisem nie znam, ale słyszałem go kiedyś w transmisji radiowej z MET).

Natomiast "Fidelio" - to rzeczywiście mistrzostwo świata. Cała ta, "czarna" seria jest ogółnie bardzo ciekawa. Z oper warto jeszcze polecić "Śpiewaków norymberskich" i "Salome" pod Karajanem(w tej drugiej śpiewa Wiesław Ochman).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mars]

Dzarro

oczywiscie technicznie Lohengrin jest slabszy niz Barenboim lub Solti, ale mimo to uwazam ze da sie tego sluchac z przyjemnoscia. Co do aspektow wartosciujacych poszczegolne wykonania trudno dyskutowac, poniewaz to niezwykle subiektywne, jednemu sie podoba, innemu nie. Co do Thomasa z nagrania Kempego to zgoda, odstaje nieco od innych, ale nie jest to jednak zle spiewanie. Jest moze troche bez wyrazu, ale powiedziec trzeba ze spiewa obok, moim zdaniem najkepszej ekipy jaka sie udalo zebrac: Diskau, Grummer, Ludwig, Frick sa pooprostu niesamowici. Panie sa poprostu najlepsze nie bylo i nie bedzie lepszych :), posluchajcie finalu z Frickiem porownujac to z nagraniem Soltiego. U Soltiego musialoby spiewac ze 3 takich spiewakow aby uzyskac potege brzmienia jednego Fricka. Kempe prowadzi orkiestre znakomicie. Solti to takze swietny dyrygent, ale moim zdaniem gorzej to prowadzi. Haha mialo nie byc wartosciowania :).

Jesli chodzi Fidelia to Klemperer jest swietny, ale to co robi Furtwngler z ta opera (mono) to po prostu inny swiat. Pisze o tym poniewaz widzialem to nagranie w MM za smieszne pieniadze, wiec jak ktos trafi nie kupuje w ciemno. W czarnej serii jak pisal dzarro wlasciwie nie ma slabych punktow. Polecam rowniez nagrania Milsteina. Bog raczy wiedziec dlaczego jego nagrania nie sa tak popularne jak innych (na plycie jest Beethoven z czymstam). Sa tam dwie najlepsze wersje Cosi fan tutte (Karajan, Bohm), jest Don Govanni (gulinni) i wiele wiele innych. Szkoda tylko ze skonczyla sie na to promocja

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )