Skocz do zawartości
IGNORED

Wybory 2005.. ale bez chamstwa ....


darkul

Rekomendowane odpowiedzi

Qubric, bydlaku:) za ten tekst o kamieniolomie powinienem napisac, że w moim snie występowałeś tylko jako napis na nagrobku:) Ale co tam może na doradcę finansowego byś sie nadawał, pod warunkiem, że nie kradniesz jak niektórzy towarzysze, tylko mniej:)

Z podatkami zgadzam sie w 100%. Możesz jakoś rozsądnie wytlumaczyć, dlaczego lewicoi prawodawcy dają możliwość placenia np. takiemu z nazwiska wymienionemu kulczykowi podatków w rajach podatkowych? Kase zarabia u nas, bo tylko tu ma znajomości, które mu to umożliwiają więc niech podatki on i jemu podobni też placą u nas. Co powstrzymywało rząd przed zrobieniem z tym porządku?:)

lancaster, 27 Wrz 2005, 15:26

 

HA! Nie tylko Kulczyk i nie tylko w RP. W Niemczech to była powszechna praktyka (ojciec Steffi Graaf). Ale już tam się za to zabrali. Może w Polsce naprawią równiez ten błąd.

 

Ale mówiąc o powszechności miałem na mysli fakt że wielkie grupy zawodowe są wyłaczone spod płacenia pewnych rodzajów podatków nie wiadomo z jakiego powodu. Podatku dochodowego nie płacą rolnicy i księża (tylko jakiś symboliczny rolny i od ilosci dusz w parafii - czego i tak nikt nie oblicza). A jakie jest uzasadnienie że zarabiając dużo na etacie zapłacisz wg 30-40% stopy a robiąc to samo na własny rachunek juz tylko 19% ???

dudivan, 27 Wrz 2005, 13:46

 

"A dlaczego ksiadz, RM czy Kosciol ma miec cokolwiek przeciwko prywatyzacji, jesli jest ona zasadna i uczciwie przeprowadzoan. Oni sprzeciwiaja sie "prywatyzacji" w dotychczasowym fenomenalnym wydaniu."

 

No, no... Żeby TO sobie uświadomić, to trzeba być naprawdę wytrawnym słuchaczem RM. Ja, słuchacz pobieżny nigdy bym na to nie wpadł. Chyba że wg RM mało która prywatyzacja jest zasadna, wtedy sprawa byłaby jasna.

 

 

" Natomiast globalizacja to zjawisko zle z definicji. dlaczego ? bo to kolejna utopia, ktora *musi* skonczyc sie nieszczesciem."

 

Niezależnie od tego, czy globalizacja jest zła czy dobra (po mojemu ma zarówno dobre jak i złe cechy i nie wiem które przeważają/przeważą), to napewno nie jest to utopią. Utopia to idea o znikomych bądź żadnych szansach na realizację. A globalizacji nikt nie wymyślił, nikt nie zaprojektował, ona dzieje się realnie. Więc ani to idea, ani nic nierzeczywistego.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Qubric, 27 Wrz 2005, 15:35

 

A jakie jest uzasadnienie że zarabiając dużo na etacie zapłacisz wg 30-40% stopy a robiąc

>to samo na własny rachunek juz tylko 19% ???

 

Nooo...! Kto jak kto, ale ty to powinieneś wiedzieć!

Pomysł takiego zróżnicowania wyszedł przecież z kręgów SLDowskich, które wprowadziły tą protezę podatku liniowego z uzasadnieniem, że etatowiec, co zarobi, to przeje i przepije, i to jeszcze w znacznej mierze pewnie na wycieczce zagranicznej.

Natomiast w przypadku przedsiębiorcy jest szansa, że nadwyżkę zainwestuje i może jeszcze jakieś miejsca pracy stworzy.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

"Utopia to idea o znikomych bądź żadnych szansach na realizację. A globalizacji nikt nie wymyślił, nikt nie zaprojektował, ona dzieje się realnie. Więc ani to idea, ani nic nierzeczywistego."

 

Ozesz w morde ! To ogolnoswiatowe referendum juz bylo i chlopaki jada z tym koksem ? Kiedy ? Dlaczego w telewizji nie oglaszali ? Jaka byla frekwencja, zwlaszcza w Polsce i w Burkina Faso ? Kto za, kto przeciw ?

Czcigodny Qubric.

 

Miło mi zauważyć że znasz szereg uczonych terminów a i żonglujesz nimi udatnie. Niestety muszę Cię rozczarować, chociaż lubię sex, to jednak nie czuję się libertynem.

Nic z tego, musisz szukać dalej. Cieszy mnie również Twój niepohamowany optymizm podatkowy. Istotnie, inwestorzy zagraniczni mogą go nawet podzielać, gdyż przysługuje im szereg ulg niedostępnych dla podmiotów rodzimych. Zapomniałeś również o tym iż Polska przyciąga ich również znacznie niższymi niż u nich kosztami robocizny i energii. Władze lokalne zazwyczaj zwalniają z czynszów dzierżawnych i podatku od nieruchomości. Gdyby inwestorzy zagraniczni funkcjonowali na takich samych zasadach jak nasi, z pewnością wybrali by bardziej atrakcyjne lokalizacje. Odnośnie KRUS-u, nie napisałem wcześniej nic, co byłoby w konflikcie z podanymi stawkami, więc doprawdy nie rozumiem czego nie rozumiesz. Faktem jest, że w ciągu krótkiego czasu nie można zlikwidować problemów które nawarstwiały się latami, jednakże można przygotować grunt do zlikwidowania w przyszłości tych instytucji. W chwili obecnej, z pewnością można zredukować zatrudnienie, które o dziwo po skandalicznym wprowadzeniu "Płatnika" miast zmaleć, wzrosło. KRUS choć bardziej dla budżetu obciążający, jest sprawniej zorganizowany i zarządzany. Jest po prostu mniejszy.Jeżeli chodzi o obrót środkami to W warunkach równowagi obiegu pieniądza przyrost masy pieniądza powinien być równy przyrostowi PKB podzielonemu przez szybkość obiegu pieniądza, a także przyrostowi masy towarowej podzielonej przez szybkość obiegu pieniądza i pomnożonej przez poziom cen. To jest podstawowa zasada emisji pieniądza mającego pokrycie w towarach. Przyrost ten winien być równy efektywnemu popytowi, który w normalnych warunkach steruje wzrostem gospodarczym. Wędrówka środków przez jak się wyraziłeś kasę wspólną spowalnia ten proces, nie wspominając o tym że kosztuje niepotrzebnie i nie mało. Niestety nie jestem tak oczytany jak Ty i nie miałem sposobności zapoznać się z myślą profesora Kaleckiego i Johna M. Keynesa. Zupełnie też nie rozumiem na jakiej podstawie imputujesz mi lekceważenie ciężkiej pracy. Skłonność do osiągania łatwego zysku, to cecha tak powszechna jak skłonność do ułatwiania sobie życia. Nie sądzę więc abyś bez trudu znalazł ciężko pracującego przedsiębiorcę, który mając taką możliwość zrezygnowałby z niej. W USA podatki istotnie nie należą do najłaskawszych, mało tego repertuar ich i federalnych i stanowych jest dość złożony. Ja pisząc o spojrzeniu za ocean miałem na myśli pewien stereotyp pozwalający gospodarkę liberalną dostrzegać bardziej tam aniżeli w socjalistycznej Europie. Tu jednak jako przykładem że można, pragnę posłużyć się Irlandią, która przez lata stanowiła rezerwuar taniej siły roboczej, emigrującej za chlebem właśnie do USA. Ludzie odpowiedzialni za władzę w tym kraju zdali sobie jednak sprawę z tego iż tylko wspierając liberalną gospodarkę mogą odbić się od dna. Imponujące efekty znamy. Dodam że w tym kraju, przedsiębiorcy płacą 12,5% podatku.

 

PS. W 1870 roku Książę Karol III zniósł podatki w Monaco i dlatego jak się wyraziłeś "bojownicy o kapitalizm i liberalizm" chętnie tam emigrowali. Oświeć mnie zatem i wytłumacz dlaczego nazywasz ten obszar "krajem mocno socjalnym"

Pewnie jesteś profesjonalistą, ja zwykłym laikiem. Już się cieszę na samą myśl ile kolejnych błędów mi wytkniesz.

A z najnowszych wiadomości....Kazimierz Marcinkiewicz na premiera.

Nikt go nie zna, nikt o nim do wczoraj nie słyszał. Czyzby marionetkowy rząd? Pan Jarosław poświęcił sie dla Lecha- jednak Polacy nie są (miejmy nadzieję) naiwni i nie uwierzą w tą mistyfikacje. Wedlug mnie Prezydent Tusk to jedyne wyjscie dla utrzymania równowagi.

porucznikzubek, 27 Wrz 2005, 20:06

 

>Czcigodny Qubric.

 

Ha... "Czcigodny" .... Dobre! KawaŁy sie Was trzymają, Panie Poruczniku!

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

>... ona dzieje się realnie... spontanicznie, sama z siebie, nie pytając nikogo o zgodę

 

Nic nowego, juz Marks pisał o komasacji kapitału... I prorokował, że spowoduje to rewlocję:-))

Less ty nie gadaj, ze cos sie spontanicznie dzieje, bo ta spontanicznosc jest taka sama jak frekwencja w wyborach za komuny albo w pochodach pierwszomajowych. To proces, ktory narodzil sie we lbach niebezpiecznych szalencow i jest przez nich usilnie wdrazany.

Wcale sie z tym nie kryja - jawnie wystepuja w telewizji. I jest to utopia i sprowadzic moze na ludzkosc tylko nieszczescie.

Jak sobie wyobrazasz rzad swiatowy ? Kto bedzie Prezydentem Swiata ? Walesa, czy ten z Burkina Faso ? Co bedzie wiedzial i ile beda go obchodzily problemy obywateli z Wietnamu czy Nowej Zelandii ? A marzenia i dazenia Saudyjczykow, Pakistanczykow ? Co stanie sie z dazeniami poszczegolnych panstw i wynikajaca z nich naturalna konkurencja miedzy nimi ? Co bedzie jesli ona zaniknie ?

I jaki jest prawdziwy i jedyny powod dla ktorego dazy sie do takiej globalizacji ?

Dudivan:

 

Rząd światowy przed upowszechnieniem podróży kosmicznych oznaczałby totalny obsuw cywilizacyjny - bo nie byłoby gdzie uciec przed tyrańskimi zapędami takiego rządu. Niektórzy są zdania że dlatego właśnie nigdy nie spotkamy inteligencji pozaziemskiej - bo każda cywilizacja najpierw opanowuje swoje pierwotne siedlisko, tworzy rząd światowy i - żegnajcie cywilizacjo oraz marzenia o podboju kosmosu.

 

A śp. Stefan kisielewski mawiał że komunizm nie może zapanować na całym świecie, bo musi zostać choć jedno państwo kapitalistyczne żeby wiadomo było co ile kosztuje.

dudivan, 27 Wrz 2005, 20:50

 

Czasami, niepoprawnie politycznie, ulegam spiskowej teorii dziejów. Ale teraz widzę, że ja biedny żuczek ledwie na początku drogi poznania stoję. Dudi, oświec mie nieco i powiedz:

 

Co to za jedni ci niebezpieczni szaleńcy, którzy wymyślili globalizację i ją usilnie wdrażają? Skąd i nich takie możliwości?

 

> Kto bedzie Prezydentem Swiata ? Walesa, czy ten z Burkina Faso

 

A ktoś się faktycznie nad tym poważnie zastanawia?

 

>? Co bedzie wiedzial i ile beda go obchodzily problemy obywateli z Wietnamu czy Nowej Zelandii ? A

>marzenia i dazenia Saudyjczykow, Pakistanczykow ? Co stanie sie z dazeniami poszczegolnych panstw i

>wynikajaca z nich naturalna konkurencja miedzy nimi ? Co bedzie jesli ona zaniknie ?

 

Tak się troszczysz o konkurencję? Prawdziwy liberaŁ z Ciebie.

 

>I jaki jest prawdziwy i jedyny powod dla ktorego dazy sie do takiej globalizacji ?

 

Kurczę... no jaki?

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

> Czasami, niepoprawnie politycznie, ulegam spiskowej teorii dziejów.

 

Nie wierz w to. To szit ! Np. paktu Ribbentrop-Molotow nie bylo, Rapallo tez.

 

>A ktoś się faktycznie nad tym poważnie zastanawia?

 

No Walesa wlasnie. Na pare tygodni przed wyborami z okazji rocznicy "S" i wypisania sie z niej w Programie I PR zeznal, ze epoka stoczni minela, epoka Polski tez i teraz wlacza sie w budowe rzadu europejskiego, ktory jest wszak tylko etapem a pozniej swiatowego. Wymienil jakie tam beda ministerstwa i oswiadczyl, ze jezeli chodzi o stanowisko Prezydenta Europy oraz Prezydenta Swiata, Walesa jest do dyspozycji.

 

> Tak się troszczysz o konkurencję? Prawdziwy liberaŁ z Ciebie.

 

Przecie nie rynkowa, daj pan spokoj !

 

>>I jaki jest prawdziwy i jedyny powod dla ktorego dazy sie do takiej globalizacji ?

>Kurczę... no jaki?

 

Skoro pytasz, to odpowiem: zeby dzieci byly usmiechniete, male kotki byly ladne i puchate i zebys nie musial zajmowac sie takimi problemami.

Normalnie, jak za rewolucji pazdziernikowej...

misiomor, bez przesady, nie uważam, że kazda potencjalna cywilizacja we wszechświecie jest takim niewypalem jak nasza:) Zanim zaczniemy szukać inteligencji w kosmosie znajdźmy ją na ulicach. Apropos wizji

sci-fi, to uważam, że cywilizacja mająca w genach mądre wybory może być dużo młodsza od naszej i dużo bardziej posunięta technicznie. Jak tu się ma cokolwiek rozwijać, jezeli co 4 lata wybierany jest poprzedni, odgrzewany zestaw, który już przynajmniej raz zdążył się nie sprawdzić? No i te spoty reklamowe obliczone na debila, dobre wrażenie już dawno nie robi na mnie wrażenia:)

JAROSLAW KACZYNSKI - NAJLEPSZY DESTRUKTOR W POLSCE. DLA TYCH, KTORZY W TO NIE WIERZA, MAM JEDNA ODPOWIEDZ - kazek marcinkiewicz. kazek, kazek, kto to, do licha, jest? ktos glosowal na kazka, lysa, ekspercka pale?

porucznikzubek, 27 Wrz 2005, 20:06

 

Towarzyszu poruczniku. Moze mam błedne zeznania ale w Monaco nie można zwolnić pracownika – nie ma takiej możliwości. A Książe Monaco raz czy dwa razy w roku wypłaca każdemu obywatelowi określona stałą kwotę – coś około wysokości jednej średniej pensji i jeszcze jakies dodatki na dzieci czy cos takiego. Parszywy komuch!

 

Z tym obiegiem pieniądza to nie zauważyłem w twym światłym wzorze inflacji. Wynika z niego że inflacja nie istnieje. Ciekawe dlaczego występuje już od czasów cywilizacji sumeryjskiej... – pewnie nie znali dzieł liberałów, komuchy jedne :)

 

>>>Wędrówka środków przez jak się wyraziłeś kasę wspólną spowalnia ten proces, nie wspominając o tym że kosztuje niepotrzebnie i nie mało.

lancaster, 27 Wrz 2005, 22:03

>Jak tu się ma cokolwiek rozwijać, jezeli co 4 lata wybierany jest poprzedni, odgrzewany zestaw,<

 

Faktycznie w systemie monopartyjnym nie było takich problemów. Zreszta były systemy monopartyjne wybrane demokratycznie i rzadzące z wielkimi sukcesami pod wezwaniem "jedna partia - jeden naród".

 

W druga stronę sie raczej nie da bo trzba by mieć nieskończoną ilośc partii że by za kazdym razem wybierać całkiem inny "zestaw" :)))

>Np. Rada Polityki pieniężnej kosztuje podatnika co miesiąc równowartość jednego Chryslera C300.

 

Ja tam nawet bym się dołozył na drugiego, jeśli się tych zakwaszonych ordynatów zagonią do pracy w kamieniołomach;-)

Cieniutko, cichutko i z lekka miałko pisują główni adwersarze. Wnioskuję, że nosy opadły na przysłowiową kwintę, bo obstawieni nie doszli do mety, a jeśli już, to mocno zdziesiątkowani.

 

Obejrzałem >Nocną zmianę< i właściwie nic takiego, bo przeciez fotografa przy tym wszystkim raczej nie było. Niemiłe wrażenie pozostawił tylko jeden z tzw. autorytetów moralnych, to jadąc nienawiścią, to dziękując publicznie Lesiowi za "ocalenie".

 

Ciekawy artykuł zamieściła GW o przyczynach porażki W. Cimoszewicza w kontekście porażki J. Kerry`ego. Wszystko ładnie, ale nasuwa się pytanie czy amerykański elekt też tak nieskromnie grzeszył pychą?

Ciekawy artykuł zamieściła GW o przyczynach porażki W. Cimoszewicza w kontekście porażki J. Kerry`ego. Wszystko ładnie, ale nasuwa się pytanie czy amerykański elekt też tak nieskromnie grzeszył pychą?

 

to byl artykul o tchorzostwie? braku odwagi cywilnej? cwaniactwie? zdradzie?

Globalizacji nikt nie wymyślił!

To kolejne słowo wytrych używane w zależności od konieczności.

Marshall McLuhan użył kiedyś terminu "globalna wioska" w swojej książce i od tego się zaczęło. Jeśli już nazwiemy to globalizacją, to raczej jest ona skutkiem ubocznym wprowadzania coraz to nowszych technologii dostępnych dla każdego.

"W druga stronę sie raczej nie da bo trzba by mieć nieskończoną ilośc partii że by za kazdym razem wybierać całkiem inny "zestaw""

Miałem na myśli, że przydałoby się kilka normalnych zestawów, ktore nie ustępują w atmosferze afer i zniesmaczenia, częstując wyborców tępymi sloganami. Wiem, wiem, idealista jestem, wymagam normalności czyli niemożliwego:)

Wybory mialy kiepską frekwencję, bo wybór kiepski.

Pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.