Darmocha

[fadeover]

Do zainicjowania nowego tematu zmusił mnie Porter. ( jego opinia o nudzie i braku powagi na forum)

Czy gdyby każdemu człowiekowi na całej kuli ziemskiej dać dobry sprzęt i kilkaset płyt z jego ulubioną muzyką, to czy świat przez to stałby się lepszy?

Czy nie byłoby wojen, bo ludzie słuchaliby muzyki ?

 

:-))

[Piotrek]

Może powinno się utworzyć dział FILOZOFIA ? :) :) :)

[fadeover]

Widzisz Porter ? Już się coś zmienia.

[lolo]

... Hitler słuchał Wagnera a Heydriech Schumana :-/

 

Pzdr.

[sovajazz]

o_O

czego to się człowiek dowiaduje - a myślałem, że historie znam na wylot... :) hehehe

[jozwa maryn]

Ciekawe kto by wytrzymal kilkaset plyt Britney Spears, Jennifer Lopez, to nowe costam Church i Wisniewskiego na dokladke? To ci dopiero kolekcja. Czyli ogolnie - nie zgadzam sie z przedmowca.

[Piotrek]

A Jelcyn słuchał w samochodzie z Korżakowem Anny German.

[jozwa maryn]

No i widzisz, lolo, chlop jednak sporo zdzialal. A Stalin gruzinskich ludowizn - "Suliko" itp. Kolejny meloman.

[pal55]

lolo - sugerujesz, ze skoro "muzyka łagodzi obyczaje" a Ci dwaj jej sluchali to tak naprawde moglo byc jeszcze gorzej?? O matko jedyna!!!! :)

[Piotrek]

"...kilkaset plyt Britney Spears"

 

To już tyle płyt zmarnowano (X100 tyś.) ???

[troy]

Nie byloby wojen gdyby ludzie sluchali : "Imagine" albo "No more war".

Gorzej by bylo jakby chorem zaintonowali : Anarchy in UK albo Bogurodzice ;-)

[Piotrek]

troy:

Dopóty rycerstwo polskie śpiewało z sercem Bogurodzicę, dopóki Polska była POTĘGĄ. A teraz - jak pierdną (szwaby) tak lecimy (do UE...).

[jozwa maryn]

To kiepsko, wychodzi ze ostatni raz byliosmy na topie okolo XV wieku. Wiecej optymizmu.

[Piotrek]

A w XX-leciu międzywojennym śpiewano z SERCEM "Rotę" M. Konopnickiej (tej z Niemcami w tekście - "... nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił...").

 

A teraz?

Jak ktoś to śpiewa, to uważany jest za członka Biura Radia Maryja lub LPR

[jozwa maryn]

W sprawie Roty i Niemcow polecam ksiazke K.Borhardta "Znaczy Kapitan". Tam w jednym miejscu jest napisane: "znaczy, nie ma sie czym chwalic".

[andrea29]

A ja " Tarninę" jakby Wam się chciało ; )

[Piotrek]

jozwa maryn:

 

Ta ksiązka tak szybko w moje łapska nie wpadnie, więc na razie nie rozumiem jedego stwierdzenia:

"znaczy, nie ma sie czym chwalic"

Czym nie ma się chwalić? Rotą, osiągnięciami gospodarczymi II RP czy przynależnością do RM/LPR :) ? A może czymś innym ?

Odpowiedz jeżeli możesz, bo jestem b. ciekaw.

[jozwa maryn]

Otoz podczas pobytu statku szkolnego "Lwow" (WSM) w jednym z portow europejskich, zlozylo sie ze w bezposredniej bliskosci stal niemiecki zaglowiec szkolny, o ile pamietam "Guarneri". Ku zaskoczeniu studentow, zapadla decyzja, aby spiewana codzien na rozpoczecie dnia "Rote" zastapic piesnia "Kiedy ranne wstaja zorze". Wsrod studentow rozpetaly sie liczne dyskusje nad celem tez zamiany, czy to ma byc akt kurtuazji wobec Niemcow, itp. Kiedy w koncu sprawa doszla do kapitana (Mamerta Stankiewicza), ten udzielil krotkiego, lecz wyczerpujacego wyjasnienia: "znaczy, nie ma sie czym chwalic".

[Papamek]

Mamert Stankiewicz był z kolei ze szkoły carskiej. Co nie zmienia faktu, że książka jest moją "książką młodości".

[jozwa maryn]

Bba... Korpus kawalergardow.