Shure E2 - referencja na każdą kieszeń?

[szwagiero]

Tomek, a może sobie na miasto kupisz tańsze Crossroads'y te, które miał Michał u Włodka na spotkaniu?

 

Pozdrawiam,

[ASURA]

=>gutekbull, 17 Lis 2007, 11:46

>Dodam jeszcze ,że te nowe Shure 2 sprzedałem n a Allegro za cenę większą niż pierwotnie zapłaciłem

>;-)

>Mam jeszcze Shure 4 - lepsze od 2 w każdym aspekcie dźwięku ( i niech sobie autor tego wątku mówi co

>chce-wystarczy posłuchać ;-)

 

Shure E4c grają mi teraz Maxa Brucha z Lake People G99/2 tak że się mózg się lasuje normalnie zwątpiłem kurde co za kultura dżwięku,co za słuchawki !!! normalnie kapcie spadaja (informuję ze cały czas sobie cicho pracowały nie słuchane n-tą dobę i tylko je z ciekawości wpiąłem do tego wzmaka) preferuję tylko wkładki twarde silikonowe żadne tam gumki psujące dżwięk. Szkoda że ten wzmak nie jest przenośny chociaż przy 8 watach poboru może ktoś by się pokusił o zasilanie bateryjne :D

Pozdrawiam

Rafaell

[gutekbull]

JaroMi=> ja troszkę, żartowałem z twoich zabiegów - była prostsza droga ;-)

A serwis Shure jest u nas w kraju i jest bardzo skuteczny, po drugie słuchawki za ok.400 zł miały wytrzymać 2 lat,

a nie wytrzymały i zaczęły się rozpadać szybciej - od tego jest gwarancja.

 

To największy mankament słuchawek tego typu słuchawek - trwałość,

Shure sa piekielnie drogie E2- ok.400zł, E4-1200zł, E5-ok.2000zł

a wytrzymałość moim zdaniem ok.2 lat - jeśli się używa.

Widziałem gdzieś, niestety chyba tylko w USA sprzedawane słuchawki tego typu - pro. z odłączanymi - wymiennymi kabelkami !!! To jest rozwiązanie.

[ASURA]

gutekbull, 18 Lis 2007, 09:48

E tam drogie,jak się nie wie że najtaniej u żródeł (przedstawicieli) to się płaci za wszystko inne

Kiedyś w Irlandi można było kupić w ilościach hurtowych (niestety) za pól ceny

Pozdrawiam

Rafaell

[JaroMi]

gutekbull> Masz rację, 2 lata (u mnie rok w każdych warunkach) to mało jak na cenę i markę przede wszystkim. Ale ja, jak to ja - najpierw zrobiłem :-) teraz trochę mi guupio, bo gwarancja jest... zresztą... 2 tygodnie bez słuchawek??

A kontynuując psychoanalizę :D może już sie przyzwyczaiłem do faktu, ze większość tego typu urządzeń to jednorazówki-albo konstrukcyjnie - zaklejone lub wykonane w obudowach BGA lub "no spare parts" albo wychodzą po roku "z mody" .

Pomysł z odpinanym kabelkiem - ooooowłaśnie... skąd by takie wtyczuńki-gniazdeczka (zdrabniam a'propos wymiarów) skołować (ha, precz do zakładki DIY !)

Pozdrawiam mroźno-śniegowo niedzielnie:)

J

PS.:[OT] Dziś synek mi zaczął raczkować :-) czas stawiać zasieki dookoła sprzętów póki przemieszcza się jeszcze stosunkowo powoli (potrafię go dogonić) :-D.

[ASURA]

JaroMi, 18 Lis 2007, 11:29

Wheystone z odpinanym kabelkiem się polecają ale cena zabójcza z odlewem dousznym robionym dla indywidualnego klienta 3-4.5 zł i podobno te tańsze lepiej grają :D

[graaf]

Re: intuos, 17 Lis 2007, 13:45

 

>Graff sluzhales shure e1 ?

>podobno w kazdym aspekcie brzmienia sa bardziej jeszcze wyrownane ale prawie nie ma mozliwosci ich

>dostac

 

jeszcze nie słuchałem, w polsoundzie nie mają?

[szwagiero]

e1 to zdaje się te, których od dawna nie produkują, a produkowali jeszcze przed e2 :)

[michelangelo]

Ostatnio wyszło coś takiego jak Shure SE110, i w nich dopatrywałbym się następcy E2C. SE210 to już armatura.

[graaf]

na stronie Shure nie ma modelu E1

 

ale jest info, że E2 jest wraz całą linią discontinued :-(

 

kupujcie ludzie z zapasów póki są

[szwagiero]

Dlatego mówię, że e1 zaprzestali produkować jeszcze wcześniej.

 

Tutaj kilka informacji z porównań i ceny:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Graafie mimo że mnie nie"kochasz" to może ruszył byś się ze swoimi sprzętami z Poznania do Krakowa w ten weekend .Może te twoje E2 zyskały by na referencji tak jak moje E4c dzięki Lake People G99/2 (tylko weż jakieś żródełko CD bo moje w naprawach a napęd Philipsa jest za mało referencyjny)

Pozdrawiam

Rafaell

[graaf]

Re: Rafaell, 20 Lis 2007, 12:00

 

>Graafie mimo że mnie nie"kochasz" to może ruszył byś się ze swoimi sprzętami z Poznania do Krakowa

>w ten weekend

 

niestety to niemożliwe

i mała poprawka - nie jestem z Poznania

 

pzdrw.

graaf

 

ps.

ogromnie Cię kocham! :-))

[ASURA]

Czy ktoś wie co to jest A1 SO ?

[camle]

graaf nigdy nie słuchał tych siurów ;)

ale ja mogę powiedzieć, że faktycznie jest to taka moja mała (dosłownie również) referencja

[Zbig]

>graaf

 

>Re: Zbig, 23 Lis 2007, 23:50 (w wątku o upadaniu graafa na kolana)

 

>>O ile mi wiadomo, od samego powtarzania nic nie staje się bardziej prawdziwe, zaś stałe i niezależne

>>wydaje się być głównie złe zrozumienie definicji wzorca przez graafa.

 

>a Zbig jak zwykle zamiast rzeczowego wkładu w dyskusję zapodaje niby dowcipne argumenty ad personam

 

>napisz recenzję Shure E2c, które masz "w testach" chyba już od roku

>na razie Cię blokuję bo widzę, że nie masz nic do powiedzenia poza nudnymi już uszczypliwościami pod moim >adresem

 

"testy" już się dawno skończyły. Teraz tylko się zastanawiam czy dokupić do nich iPoda czy jakiś zwykły odtwarzacz mp3. Pisanie recenzji o słuchawkach konferencyjno-relaksacyjnych na forum hifi nie ma wielkiego sensu. Wystarczy zresztą spojrzeć w dział OPINIE - nt. Shure zero wpisów, widać że nie ma zainteresowania to po co się wysilać?

 

A o definicji wzorca drogi graafie nie masz zielonego pojęcia. Polecam wykłady z metrologii dla pierwszego roku dowolnej politechniki. Mówiąc krótko: o istnieniu wzorca można mówić wtedy, kiedy jest on wyznaczalny. Inaczej to tylko puste teoryzowanie bez pokrycia.

[graaf]

Re: Zbig, 24 Lis 2007, 23:01

 

>Pisanie recenzji o słuchawkach konferencyjno-relaksacyjnych na forum hifi

>nie ma wielkiego sensu. Wystarczy zresztą spojrzeć w dział OPINIE - nt. Shure zero wpisów, widać że

>nie ma zainteresowania to po co się wysilać?

 

stare śpiewki Zbig

relaksujesz się przy brzmieniu "pijanych weselników" i "wiejskich skrzypków"?

 

cóż, skoro się wykręcasz od pisania na temat to chyba nie ma sensu, żebyś to dalej pisał nie na temat?

 

pa pa

[ASURA]

graaf, 25 Lis 2007, 00:31

Ale Zbig miał duzo racji a że nie został oświecony ! no cóż graafie dziś odbyło się spotkanie słuchawkowo wzmacniaczowe w Krakowie i szkoda żęś się nie skusił. Powtarzam zatem Shure ze względu na swoją niską oporność naprawdę muszą mieć superwzmak tylko czemu tak drogo !!! model E4c na Lake People G99/2 gra naprawdę rewelacyjnie. I wyobraż sobie że nikt na odsłuchach ich nie włożył mimo że były czyste umyte wkładki,Ty chyba byś zaryzykował ? w celach badawczych oczywiście. Według mnie we wzmacniaczach i słuchawkach nastąpiło spore przetasowanie (i to tylko dzięki lepszemu sparowaniu) ale to może w poniedziałek coś napiszę

Pozdrawiam

Rafaell

[graaf]

>Ale Zbig miał duzo racji a że nie został oświecony

 

a w czym? że chór brzmi na Shure jak "pijani weselnicy" czy że jest to brzmienie konferencyjno-relaksujące?

 

w czym ten bufon miał tę swoją rację? oświeć mnie

[ASURA]

W tym ze nie miał szczęścia do dobrze skonfigurowanwgo sprzetu .Na wiosnę słuchałem Bayerdynamików DT880 i to była słabizna i totalna porażka a wczoraj BD 880Pro i normalnie zwątpiłem ,najlepsze słuchawki jak dla mnie rewelacja zagrały na Lake People G99/2 tak że moje Sony MDR7509HD się zasmuciły

[kopaczmopa]

>W tym ze nie miał szczęścia do dobrze skonfigurowanwgo sprzetu .Na wiosnę słuchałem Bayerdynamików DT880 i to była słabizna i totalna porażka a wczoraj BD 880Pro i normalnie zwątpiłem ,najlepsze słuchawki jak dla mnie rewelacja zagrały na Lake People G99/2 tak że moje Sony MDR7509HD się zasmuciły

 

Dokladnie Rafaell BD880Pro tez bardziej mi sie pdoobaly od BD880 , nie wiem w czym rzecz - tak samo w przypadku 990Pro i 990 - mimo ze te bez Pro drozsze to jak dla mnie sporo slabsze...nawet sobie pomyslalem o ich kupnie ale...nie nie na razie szkoda funduszy, moze w przyszlym roku.

 

Tak sie zastanawiam czy ktos kupowal Shureki z ebaya - bo widze ze mozna wylapac za jakies 70$ z przesylka a przy obecnym kursie $ bylaby to cena/jakosc trudna do pobicia. A tak sobie pomyslalem o kupnie jakis drozszych dokanalowek na powietrzne harce - dotychczasowe EP630 i AKG K324 owszem niezle ( zwlaszca te drugie) ale juz np X3 Mylarone Michelangelo jeszcze lepsze, wiec Shurki to powinno byc to ( jeszcze ewentualne UE Super Fi 5)

[nightwing]

witam szanownych!

 

no spodobały mi się te Shurki! oj spodobały!

 

jak dla mnie faktycznie rewelacja i referencja

 

czy są jakieś normalne słuchawki (takie na głowę), które grałyby takim dźwiękiem?

 

bo taki jestem, że nie bardzo lubię wtykania czegokolwiek w swoje ciało ;) i dotyczy to też uszu

 

pomocy!

please!

[nightwing]

? żadnych skojarzeń? rekomendacji? :(

[mirhon]

Ja kupiłęm jakiś czas temu Westone UM2 (500zł za używki w idealnym stanie z kompletem nowych tipsów).

Na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) są wyżej oceniane niż porównywalne cenowo shure (o tych tańszych jak E2 nie wspomnę).

UM2 są to bardzo muzykalne słuchaweczki, grają lekko ciepłym dołem z dużą ilością detali i niesamowitym środkiem.

Problem mój teraz polega na tym, że te słuchawki tak łatwo napędzić, że wszystkie źródła (racze średniej jakości) jakie obecnie posiadam grają bardzo podobnie (te słuchawki wyciągną max ze źródła). Słucham ich z wzmacniaczem słuchawkowym iBasso D3, którego podpinam do CD Kenwooda DP5060 albo Squeezeboxa Classica.

Obecnie jestem na etapie konstruowania zestawu do słuchania na słuchawkach i cały czas myślę czy nie iść w kierunku jakiś dużych słuchawek, dedykowanego wzmacniacza stacjonarnego do słuchawek i dobrego DACa do Squeezeboxa.

IEMy mają tą zaletę, że kompletnie nie przeszkadzają otoczeniu. Ja słucham głównie w nocy i jak kiedyś używałem AKG-K280 Parabolic to jednak trochę przeszkadzałem... a teraz nikt się nie czepia a dźwiękowo te małe UM2 leją moje AKG równo...

Zatem ja chyba zostanę przy IEM (tylo kupię dobrego DACa i dobry wzmak słuchawkowy) ale przejdę na Westony UM3... które podobno są rewelacyjne.

Opinia jednego z użytkowników o UM3, który używał dobrych Shure:

 

"I could actually get used to wearing these at home more in place of my full sized cans (RS1, D2000,650, DT880 and 770) they are that good, something I would never have considered with my E530s"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kopaczmopa]

opinie z Head-Fi to czesto wrozenie z fusow.

 

Ja mam Triple Fi , ktore sa znakomite - majs swietna przestrzen jak na IEMy, dobry bas, znakomite wysokie (rzadkosc w IEMach) ale pisanie i mowienie ze IEMy zastapia sluchawki duze przynajmniej w kwestii brzmieniowej jest bez sensu. Shure E530 sluchalem tez sa swietne ale maja sie nijak o dobrych sluchawek naglownych.

generalnie duze sluchawki maja wieksze mozliwosci, w domu wole sluchac duzych nausznikow od kazdych IEMow. oczywiscie te sa bardziej dyskretne, lepiej izoluja ale w domu nie zawsze mi o to chodzi.

Kup sobie lepiej dobre sluchawki nauszne bo to jenak jest inna bajka.

[kopaczmopa]

roznica IEMy vs nauszne mozna przyrownac do przecietne monitorki vs dobre podlogowki - choc to znaczne uproszczenie.

[mirhon]

@kopaczmopa

 

czy po przeczytaniu moich dywagacji na temat doboru sprzętu do odsłuchu słuchawkowego i preferencji, o których pisałem w wątku (aktualnie ostatnie wpis "22 Sty 2009, 10:00") jesteś w stanie polecić mi jakieś słuchawki do odsłuchu/testu?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tak się zastanawiam nad tymi Westonami 3 i jeśli ludzie mówią prawdę, że są takie rewelacyjne to chyba je sobie kupię... IEM mają jak dla mnie tylko jedną wadę - za bardzo grają w środku głowy, większe słuchawki jednak dają trochę więcej przestrzeni... choć ponoć te nowe Westony z uwagi na 3 odrębne drivery mają całkiem fajną przestrzeń i nie grają tak w głowie - chyba spróbuję :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nightwing]

>>mirhon, 23 Sty 2009, 08:59

>Na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) są wyżej oceniane niż porównywalne cenowo shure (o tych

>tańszych jak E2 nie wspomnę).

 

no pewnie, że są IEMy lepsze od E2c (teraz zdaje się SCL2?)

choć graaf pewnie by polemizował :))

 

tylko, że ja nie szukam lepszych IEMów tylko słuchawek na głowę, które dałyby mi ten IEM-sound

 

>Problem mój teraz polega na tym, że te słuchawki tak łatwo napędzić, że wszystkie źródła (racze

>średniej jakości) jakie obecnie posiadam grają bardzo podobnie (te słuchawki wyciągną max ze

>źródła).

 

uhm - to chyba nie problem! :))

 

>iść w kierunku jakiś dużych słuchawek

 

no to szukamy tego samego! dużych słuchawek, które dałyby ten dźwięk

 

>Zatem ja chyba zostanę przy IEM (tylo kupię dobrego DACa i dobry wzmak słuchawkowy)

 

ale PO CO skoro ze wszystkim grają tak samo dobrze?

 

mam wrażenie, że dla przeciętnego audiofila IEMy to postrach, bo skoro grają jednakowo dobrze z prawie każdym napędem to jakby zadają śmierć temu audiofilskiemu hobby - temu niekończącemu się ulepszaniu i "przechodzeniu na wyższy poziom" - na forum head-fi piszą o tym jako o audiofilskiej chorobie "upgraditis" ;))

 

 

>Opinia jednego z użytkowników o UM3, który używał dobrych Shure:

>"I could actually get used to wearing these at home more in place of my full sized cans (RS1,

>D2000,650, DT880 and 770) they are that good, something I would never have considered with my

>E530s"

 

wyżej graaf wkleił podobnie brzmiące opinie innego head-fajowca o E2c:

 

>na head-fi jest pewien kolega (fierce_freak), który "odkrył" E2

 

>chyba się tego trochę wstydzi, bo zabawnie się tłumaczy "maybe I'm just an IEM guy" ;-))

>(to wstyd na tamtym forum przyznawać się do E2)

 

>oto co pisał na tamtym forum o E2:

 

>"I often prefer it to many of the cans I've owned in the past - HD650, K701, 325i, DT990, MS1, and

>a few others. If I enjoy the sound coming from the E2c this much, I think I'm in for a treat with

>the E500 (well, I hope so)"

 

>"Sure, I can hear things the other cans do better. I've also been listening to the Stax SRS-005a

>lately, and it's really amazing (this is what I want when it comes to speed and detail).....but, i

>still often enjoy the E2c more overall. Strange"

 

>"I've been rather confused lately...earlier in the thread I mentioned that the E2 that I've been

>previously listening to is outclassing every other can I've ever owned (IMO/E). This includes the

>K701, MS1, 325i, DT990, K81DJ, HD650...I think that's it. I've enjoyed all of them a great deal

>(with the 325i and the HD650 taking top honors), but the E2c has just sounded so right to me as

>I've listened to it. I'm hoping this means the E500 that I've preordered will really knock my

>socks off..."

 

>teraz najśmieszniejsze:

 

>"...It does worry me somewhat, though, that a can that is often bashed (E2) is seeming better to

>me than some of the ~$300 greats, regardless of listening setting. What's wrong with me? haha"

 

pozdro!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nightwing]

>>kopaczmopa, 23 Sty 2009, 10:36

>opinie z Head-Fi to czesto wrozenie z fusow.

 

no pewnie! najlepiej sammemu słuchać

i u mnie E2c się sprawdziły - a żeby spróbować przekonała mnie niewysoka cena i masa dobrych opinii userów tego forum a też i cytowane opinie z zagramanicy - od Linkwitza po niektórych head-fajowców

 

>pisanie i mowienie ze IEMy zastapia sluchawki duze przynajmniej w

>kwestii brzmieniowej jest bez sensu. Shure E530 sluchalem tez sa swietne ale maja sie nijak o

>dobrych sluchawek naglownych.

>generalnie duze sluchawki maja wieksze mozliwosci, w domu wole sluchac duzych nausznikow od kazdych

>IEMow. oczywiscie te sa bardziej dyskretne, lepiej izoluja ale w domu nie zawsze mi o to chodzi.

>Kup sobie lepiej dobre sluchawki nauszne bo to jenak jest inna bajka.

>roznica IEMy vs nauszne mozna przyrownac do przecietne monitorki vs dobre podlogowki - choc to

>znaczne uproszczenie.

 

w takim razie co polecisz jako lepszą nagłowną wersję E2c? próbowałem różnych dużych słuchawek, ale może nie trafiłem

co byś polecił?

[nightwing]

>>mirhon, 23 Sty 2009, 11:36

>@kopaczmopa

>

>czy po przeczytaniu moich dywagacji na temat doboru sprzętu do odsłuchu słuchawkowego i preferencji,

>o których pisałem w wątku (aktualnie ostatnie wpis "22 Sty 2009, 10:00") jesteś w stanie polecić mi

>jakieś słuchawki do odsłuchu/testu?

 

przyłączam się do tej prośby mirhona! jakie duże słuchawki zamiast IEM?