Skocz do zawartości
IGNORED

kable raz jeszcze przeciwnicy zwolennic


djedryk

Rekomendowane odpowiedzi

graff faktycznie masz rację ,ale w zasadzie nie można bagatelizować po drodze ważnych szczegółów ,jeśli daży się do najwyższej wiernośći ,a w tym przypadku kabli.Bo co po mercedesie jeśli będzie stał na kołkach.

Kompletnie chybione porównanie. Mercedes potrzebuje kół by jeździć tak samo jak system kabli aby grać. Tu mamy różnicę Mercedesa z oponami Pirelli i Goodyear. Jest różnica ?

Nie wiem nawet co to znaczy zwolennik i przeciwnik kabli... Kable sa niezbedne, jak na razie ;)

 

a ja bardzo lubię zwolennice. Wprost uwielbiem wszelkie zwolennice :)))

>graaf napisał

 

"analogia jest nietrafiona Zbigu - 'muzyka' to jedno a 'dźwięki' to drugie"

 

To między czym ma być ta trafiona analogia? I co Ty właściwie rozumiesz przez analogię?

 

 

"- to nie jest tak, że jeden słyszy więcej a drugi mniej - wszyscy mamy taką samą fizjologię słuchu"

 

Jeżeli masz na myśli tzw. pierwszy stopień słuchu muzycznego, to się zgodzę ;-)

 

 

A tak w ogóle graaf, to widzę u Ciebie jakieś podejrzane tendencje egalitarystyczne...

Zbig, 11 Lis 2005, 21:32

>Jeżeli masz na myśli tzw. pierwszy stopień słuchu muzycznego, to się zgodzę ;-)<

 

Czy chodzi o to samo co szkoła muzyczna pierwszego sptopnia?

Której absolwent odróznia kiedy gra a kiedy przestało???

 

Ale własnie tzw. zwolennicy kabli mają trudności z rozróznieniem kabli które grają ;)

Że co? Ty znowu coś knujesz Qubric. Dobrze że przynajmniej się streszczasz w odróżnieniu od graafa.

 

Pod wpływem tego wątku postanowiłem porównać interkonekty Monstera i Cardasa. Po czym doszedłem do wniosku, że mi się nie chce szafki odsuwać a tym bardziej odkręcać WBTów w niewygodnej bo ciasnej szczelinie. Więc sobie dałem spokój, tym bardziej że muzyka gra ok a sprzęt mi NIE PRZESZKADZA w słuchaniu (te kapitaliki to do graafa). Morał z tego taki, że ten wątek nie ma żadnego znaczenia. No może poza kwestią zwolennic, ale o to już pytajcie Qubrica.

Niczego nie knuję :)

Chodzi o to zeby sprzęt nie przeszkadzał w słuchaniu... tylko ze wierny sprzęt nie da się słuchać... Dzwięk jest za bardzo bolesny... Dlatego myslę jest tak wielu zwolenników głośników szerokopasmowych które trochę tna z dołu trochę z góry trochę wypchna presence złagodzą impuls - spowolnią szybkośc narastania sygnału itp. Tak że w sumie muzyka gra znacznie znacznie łagodniej niż to co mozna usłyszeć na koncercie...

 

Wracając do kabli... ten watek naprawdę nie ma zadnego znaczenia - pomijając "zwolennice". W tytule jest ukryta jakaś teza - zę musza byc przeciwnicy i zwolennicy. Tylko nie sposób wykryć czego przeciwnicy i zwolennicy... Bo chyba nie kabli jako takich, gdyz one sa na razie niezbędne... Co autor miał na mysli?

Re: Zbig

 

>Dobrze że przynajmniej się streszczasz w odróżnieniu od

>graafa.

 

staram się pisać bez nadmiernych skrótów myślowych starając się w możliwie jasny i pełny sposób wyrazić swoją opinię - robię tak z szacunku do rozmówców - chcę być dobrze zrozumiany

 

proponuję pewien konsensus, argumentuję, oczekuję naiwnie rzeczowej odpowiedzi - zgody lub polemiki - co otrzymuję?

Każdy może sobie w powyższych wpisach Zbiga przeczytać co...

cóż - takie właśnie bywa nasze forum :(

 

to mój ostatni wpis w tym wątku - wszystko co mam na ten temat do powiedzenia wpisałem już wyżej

 

graaf

Zbig, 12 Lis 2005, 00:00

>Jak dla mnie to właśnie szerokopasmowce grają przeraźliwie.<

 

Jak dla mnie graja do d... ale nie wszystkie jeszcze słyszałem ;) A piszemy o spostrzeżeniach ogólnych a nie co jak komu gra i kto jest zdrowy a kto nie.

zwolennicy lub przeciwnicy "wyolbrzymiania" wpływu kabli na jakośc dzwięku naszego systemu audio

 

oczywiście wpływ kabli jest - ale jest uzalezniony od wielu czynników jakich ? temat morze

 

kazdy ma inne spojżenie na ten temat elektryk inż. elektronik inż. audiofil . muzyk . miłosnik muzyki

 

najciekawsze jest połączenie wszystkich osób w jedną osobę i jakie zdanie bedzie miała wtedy osoba na temat powyższy ??????

 

nie myślałem ze ten temat wywoła takie zainteresowanie

 

a prawda jest taka jak DUPA kazdy ma swoją

>graaf nie obrażaj się za szczerość, ale Twoje wywody są dość zawiłe i po przeczytaniu paru twoich sążnistych wpisów po prostu przestaję rozumieć o co Ci chodzi. Możesz uważać że to moja wina jeśli Ci tak wygodnie :-)

 

Proponowanie konsensusu jest bez sensu, bo tu każdy szuka swojego własnego Graala. Jakby się okazało, że jest jedna jedyna właściwa recepta na wierne odtworzenie muzyki i jeden jedyny "właśnie ten" system, nieważne czy ze zwykłymi kablami czy nie, to to forum by natychmiast umarło śmiercią naturalną.

>graaf

 

Jeszcze jedno. Swoje "o mnie" zaczynasz od: "Nie uznaję dogmatów i stereotypów..."

 

Po czym żądasz konsensusu który wszyscy mają uznać, co brzmi i dogmatycznie i stereotypowo.

 

Jak to ładnie mawiają Anglicy: I don't get it (zaraz mnie zjadą za używanie obcojęzycznych wyrażeń).

Kable mają dość istotny wpływ na jakość dżwięku ,jest to niezaprzeczalny fakt.Ostatnio miałem okazję porównywać interkonekty taralabsa(2200,axiom,prime),ponieważ zamierzałem nabyć kabelek.Wybrałem subtelnego prime"a,axiom był tuz tuz ale jednak jest ostrzejszy.Jeżeli chodzi o 2200 wywarł negatywny wpływ na wysokie,które jakby przygasły.Porównań dokonywałem z totalnym laikiem,który z początku b.sceptycznie podchodził do tematu(kabel to kabel) .Odrębną sprawą są ceny kablarskiej biżuterii,ale cóż każdy ma w sobie nutkę snobizmu(co drogie to dobre).Uwazam ,że przedewszystkim trzeba słuchać i jedyna droga do optimum to porównania,czasami ten tańszy,gorzej wyglądający(mały przekrój,gorsze wtyki itp.)kabelek jest lepiej dopasowany dzwiękowo do danego systemu niż kilkakrotnie droższy odpowiednik.

Re:Zbig, 12 Lis 2005, 10:45

 

>Jeszcze jedno. Swoje "o mnie" zaczynasz od: "Nie uznaję dogmatów i stereotypów..."

>

>Po czym żądasz konsensusu który wszyscy mają uznać, co brzmi i dogmatycznie i stereotypowo.

>

>Jak to ładnie mawiają Anglicy: I don't get it (zaraz mnie zjadą za używanie obcojęzycznych wyrażeń).

 

wpisuję się jako wywołany do tablicy co namniej dziwnym zarzutem - GDZIE NIBY ŻĄDAŁEM KONSENSUSU?

 

jestem tylko rozczarowany brakiem rzeczowej odpowiedzi - czy to zgodnej czy polemicznej

 

BTW najpierw wykręcasz się niezrozumieniem terminu analogia użytego w niespecjalistycznym i dość potocznym znaczeniu, teraz niby nie rozumiesz słowa "konsensus" - w polszczyźnie nie można Zbigu "żądać konsensusu"

można go natomiast "proponować" - co robiłem wyżej dwukrotnie

 

zaproponowałem by uznać racje obu stron z uwzględnieniem pewnych faktów i prawidłowości nie kwestionowanych przez nikogo - np. z jednej strony fiasko ślepych testów a z drugiej wysoka ocena subiektywna wpływu kabli przez wiele osób

 

co Ci konkretnie nie pasuje - polemizuj proszę rzeczowo zamiast uprawiać pożal się Boże forumową erystykę

 

tak - nie uznaję dogmatów i stereotypów w audio - także dogmatu i stereotypu, że nie może być dobrego HiFi bez specjalistycznego kabla

który to dogmat i stereotyp raczej rządzi na naszym forum

Do Vasa

napisałem

(Jak ktoś uważa, że nie jest wstanie usłyszeć różnic między jednymi a drugimi kablami to jego sprawa)

Wiem do czego zmierzasz w tych ślepych testach.Nie chodzi który w danej chwili jest podłączony kabel do zestawu, lecz niemal każde podpięcie innego kabla wiąże się ze zmianą brzmienia.I nie ważne jaka cena kabelka, lecz ważne to czy dane brzmienie na obecną chwilę nam się podoba.Swego czasu miałem okazje testować kilka interkonektów w różnych cenach, nie które wyraźnie wyrózniały się na tle pozostałych inne zaś o wiele mniej.Zgadzam się,że dochodząc do okreslonego pułapu można się bardzo łatwo zagubić tego nie neguję.Osobiście sam uważam za bzdurne określenie typu (człowieku jaki ja teraz mam kabelek szok!!!-wczesniej to nie wiedziałeś jak muzyka ma brzmieć-facet wymienił bardzo dobry i dosć drogi kabel na inny powiedzmy drozszy trzy krotnie od posiadanego wcześniej). Nie mniej jednak kabelki mają wpływ na jakość brzmienia.W jednych zestawach jest to słyszalne lepiej, łatwiej w innych dużo trudniej ale jest to słyszalne.A czy umiałbym określić czy w danej chwili jest podpiety taki a taki kabelek musiałbym chyba wczesniej dany kabelek posłuchać , zapoznac się z jego charakterem i wtedy kto wie.

pozdr

Podstawa to zasilanie !

Dlaczego większość audiofilów zaniedbuje sprawę zasilania w pomieszczeniu. Wszak wiadomo, że tylko oddzielna, niezależna inst. elektr. zapewnia prawidłowe warunki pracy sprzętu audio. Nie wystarczy sama wymiana bezpieczników i gniazdek na audiofilskie. O tym wie już każde dziecko. Do poprawnego brzmienia konieczna jest przede wszystkim oddzielna inst. el. ( z oddzielnym, audiofilskim licznikiem i audiofilskimi kablami podtynkowymi). Bez tego zapomnijcie o dobrym brzmieniu. Niestety. Żaden hi-endowy sprzęt tu nie pomoże...

Jaki prowokator ? Sam będę robił remont mieszkania i przy okazji założę sobie taką drugą instalację. Sądzę, że taki audiofilski licznik z homologacją nie jest drogi. Będę się rozliczał po prostu z 2 linii w zakładzie energ. To proste. Kabli nigdzie takich nie znalazłem, więc zastosuję standardowe kable sieciowe audio (Audionet, Vincent lub Purist Audio Design - te są dość drogie, ale się zastanowię). Potrzebuję tego ok. 17m. Kabelki są zwykle już pocięte ( a szkoda), więc trzeba będzie polutować kawałeczki. Wpuszczę to pod tynk i po sprawie. Dla rozkoszy uszu nie warto oszczędzać. Po to jest to forum przecież, żeby dzielić się pomysłami. Może szalonymi, ale realnymi. Pozdrawiam :-)))

Krzylo, niestety z licznikiem "się nie da". Chcesz mieć czysty prąd - nie możesz mieć licznika. Prądy wirowe, niestety tego nie da się przeskoczyć, są zabójcze dla dźwięku :(

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.