Kubica w F1 !

[wasylak]

Czy jestem pewien- a dlaczego miałbym być? Ale skoro (przynajmniej oficjalnie) samym zainteresowanym byłoby ze sobą tak dobrze, to dlaczego nie? Co do awansu do McLarena lub Ferrari- szczerze mówiąc to, że Kubica właśnie w słabszym wozie potrafi pojechać, dodaje pieprzu do widowiska. I niekoniecznie chciałbym go widzieć w timach, w których z góry wiadomo, że wygrywać trzeba. W BMW- można. Albo- będzie można.

[parantulla]

wp.pl/BBC | 2008.09.17 12:43

 

"Nie ma dnia, w którym, nie pojawiałyby się nowe informacje mówiące o przyszłości Fernando Alonso w Formule 1. We wtorek BBC podała, że Hiszpan w przyszłym sezonie będzie kierowcą BMW Sauber. Ale czy będzie nim też Robert Kubica?

Dziennikarz BBC Andrew Benson twierdzi, że kontaktował się z "zazwyczaj niezawodnym" źródłem, według którego Alonso najprawdopodobniej przejdzie do niemiecko - szwajcarskiej stajni. "Kiedy zapytałem, na ile pewna jest formacja otrzymałem zapewnienie, że Alonso przejdzie do BMW na 98.5%" - pisze Benson.

BMW Sauber wydaje się najlepszym wyborem dla Alonso. Ale czy na pewno Hiszpan chciałby, aby jego partnerem był Robert Kubica? - zastanawia się dziennikarz BBC.

Alonso i Kubica to dobrzy koledzy. Nie oznacza to jednak, że byliby dobrymi kolegami w jednym zespole. Wiadomo, że dwukrotny mistrz świata bardzo ceni polskiego kierowcę. Alonso wielokrotnie podkreślał, że według niego Kubica to najlepszy kierowca w Formule 1. W rzeczywistości jednak nie jest tajemnicą, że Alonso ma bardzo wysokie mniemanie o... samym sobie. Wielu ekspertów F1 zgadza się z opinią, że to właśnie Hiszpan jest zdecydowanie najszybszym kierowcą w stawce.

Pytanie więc brzmi - czy Alonso podejmie ryzyko narażenia swojej reputacji na szwank w konfrontacji z tak piekielnie szybkim kierowcą jakim jest Robert Kubica? Bycie kierowcą numer 2 w zespole nie przychodzi Hiszpanowi łatwo, co mieliśmy okazję obserwować podczas jego pobytu w McLarenie.

To samo pytanie można też zadać Polakowi. Czy dobrze czułby się w sytuacji, w której Alonso bez cienia wątpliwości byłby największą nadzieją BMW Sauber na sukcesy? Nie można też zapominać o tym, że relacje Kubicy z zespołem są od jakiegoś czasu nie najlepsze. Nie można więc wykluczyć scenariusza, że Alonso w BMW Sauber będzie partnerem Nicka Heidfelda."

 

No, wykluczyć to niczego nie można, tym bardziej że Heidfeld już podpisał kontrakt z BMW na 2009 rok, a Kubica ciągle jeszcze się "zastanawia" psiocząc publicznie na lewo i prawo jak to mu źle i niedobrze tam jest. Identyczna sytuacja była rok temu z Alonso w McLarenie i wszyscy wiemy czym się to skończyło, a dodać chyba wypada, że Alonso był już wtedy Mistrzem Świata i jakoś nikt na kolanach o nic go nie prosił, także... równie prawdopodobny scenariusz może wyglądać tak, że Kubica przejdzie do Renault na miejsce Alonso, a wtedy MOŻE będzie czwarty czy piąty w generalce, nie licząc się już wcale w walce o tytuł :(

[luk]

O tym duecie pisałem parę linijek wcześniej i tego się właśnie boję. może zacząc iskrzyc między nimi . Wierzmy w Polaka i jego rozsądek, na mnie robi wrażenie " cwaniaka" nie tylko na torze...

[levinson]

Chyba to bedzie trochę inaczej.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wasylak]

Tak, ale z drugiej strony:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A zresztą...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Falco]

Kubica jak nie przedluzy umowy z BMW to bedzie jezdzil z Alonso w Renault

[Kubek]

Rozmowy z Alonso napewno trwają. Kubica nie dość że jest lepszy od Heidfelda to jeszcze niemcom pyskuje, a tego szwabki napewno nie lubią więc pewnie się pożegnają. Obstawiam że w przyszłym sezonie Alonso polata z Kubicą, ale w Renault. Alonso pewnie od BMW dostanie propozycję bycia drugim kierowcą, za heidfeldem, a to niedopuszczalne dla mistrza świata.

[wasylak]

Po ciszy wnoszę, że po wyścigu w Singapurze nic się nie chce pisać.

Powiem tylko jedno- dno. I mam na myśli tor.

A że do tego jeszcze pech- może faktycznie sprawę lepiej przemilczeć...

[luk]

Mam tak samo...

qrwa mać

[Kubek]

Tor beznadziejny, jedyne co mi się podobało to nowość czyli sztuczne oświetlenie. Tor w singapurze to totalna pomyłka, tylko na 1 zakręcie można było wyprzedzać. No i szkoda mówić o pułapce czyli tej szykanie na której wyleciał Raikkonnen. Mało tego, jakby Robert zjechał tak jak Rosberg to by miał znowu szansę na podium, a tak znowu porażka. Niech w końcu Robert zmieni zespół.

[parantulla]

E tam, gadanie. Pech po prostu i tyle. Gdyby (beznadziejny ogólnie) Nelsinio Synalek Znanego Tatusia nieco później wpadł na pomysł rozwalenia swojej drogiej zabawki, to Kubica po pierwsze nie dostałby kary, a po drugie nie musiałby się ciągnąć w żółwim tempie za maruderami i to by wystarczyło, żeby dzisiaj wygrać, a że wszystko się zesrało... taki to sport, gdzie rządzą głównie debilne przepisy i zakulisowe układy. Oczywiście "przypadkiem" zapadła decyzja o otwarciu boksów akurat wtedy, kiedy kończyło się paliwo w zbiornikach Ferrari... zresztą przykładów można by mnożyć, tylko po co to się na noc denerwować...

[wasylak]

Nie no, bez jaj- tor jest do niczego, miejsce wjazdu do alei serwisowej zbyt wąskie, nie ma gdzie wyprzedzać, w dodatku jest nierówny (co powoduje przeciążenia u kierowców- byli po wczorajszym bardzo zmęczeni), i do tego ta ciemność...katastrofa.

[wasylak]

Czy to jakaś deklaracja?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nawiasem mówiąc, uwagi co do toru się zgadzają, tylko ten entuzjazm Ralpha...promocja (żeby nie powiedzieć- lobbowanie) tego toru kartingowego- słabiące.

A co do oświetlenia- może i kierowcy dobrze widzą, ale w przekazie TV obraz z takiej imprezy wychodzi niczym kreskówka, że o wirtualnym dachu już nie wspomnę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[luk]

No to mamy tą samą parkę w BMW:Niemca i Polaka. Podaję za Onet.pl

[wasylak]

Tak, a ja pozwolę sobię zapodać to info za oficjalną stroną BMW Sauber:

 

"Zespół BMW Sauber F1 Team nie przewiduje w przyszłym sezonie 2009 żadnych zmian. Robert Kubica oraz Nick Heidfeld nadal będą występować razem.

 

BMW Sauber F1 Team wybrał strategię kontynuacji, dlatego ponownie Polak Robert Kubica oraz Niemiec Nick Heidfeld w 2009 będą zdobywać punkty dla niemieckiego zespołu. Austriak Christian Klien pozostanie kierowcą testowym oraz rezerwowym.

 

- Postrzegamy Nicka i Roberta jako silny duet wyścigowy. Natomiast Christian jest doświadczonym kierowcą testowym. Jestem przekonany, że w czwartym sezonie startów zespołu dzięki nim ponownie zdołamy zrealizować nasze ambitne plany - tłumaczy decyzję dyrektor BMW Motorsport Mario Theissen."

[parantulla]

No to chyba wszystkim kapcie spadły z wrażenia, szok normalnie...

Sranie w banie i burza w szklance wody. Nakręcanie czytelników wszelakich szmatławców wymysłami wyssanymi z palca, kiedy od pół roku było wiadomo, że Heidfeld podpisał kontrakt, Alonso zostaje w Renault, Ferrari i McLaren nie przewidują żadnych zmian w składach, a Kubica tak czy srak nie ma dokąd pójść, no chyba że cieniować w jakiejś Hondzie czy innym RedBullu. Ale i tak fajnie było pomarzyć :)

[foxbat]

parantulla, no nie takie sranie w banie, jesli iceman w trzech nastepnych wyscigach bedzie dalej dawal ciala, ferrari moze miec duze cisnienie na zerwanie kontraktu, a wtedy... albo alonso, albo kubica wchodza w gre...

[wasylak]

A ja się nawet ucieszyłem, jak się dowiedziałem. Nie wiem z czego, co prawda, ale jednak.

[parantulla]

foxbat, 7 Paź 2008, 13:15

 

>parantulla, no nie takie sranie w banie, jesli...

 

Jeśli... jeśli BMW odprawi czary mary i zbuduje bolid zdolny wygrywać regularnie, a nie tylko od wielkiego święta, to Kubica zostanie i w BMW i Mistrzem Świata, jeśli... no właśnie, "jeśli" ;)

Tych "jeśli" było w tym roku już tyle, że chyba nawet Doda w McLarenie nikogo nie zdziwi :D

[psg]

Eeee tam, akurat Doda w MacLarenie by mnie zdziwiła:)

[Gość stary bej]

A Kubica to jakiś nasz, polski zawodnik cy cuś?

[parantulla]

Kubica obawia się systemu KERS!!!

Przegląd Sportowy/wp.pl | 2008.10.07 11:00

Robert Kubica zostaje w BMW Sauber - to już oficjalna wiadomość. Dla polskiego kierowcy ambitny niemiecki team jest najbezpieczniejszym wyborem. Zdaniem "Przeglądu Sportowego" przed sezonem 2009 Kubica może obawiać się tylko jednego.

Jakie mogą być powody do obaw trzeciego obecnie kierowcy klasyfikacji generalnej? Następujące: czy jego bolid będzie wystarczająco lekki, aby zrekompensować spory ciężar systemu KERS, który BMW bardzo chce stosować w przyszłorocznych wyścigach.

 

- Jeździłem prototypową wersją samochodu z tym systemem i jeśli inżynierom nie da się znacznie "odchudzić" bolidu, to właściwie przyszły sezon będę miał z głowy - mówi Kubica.

 

Polak należy do najwyższych i najcięższych zawodników w stawce F1. Przed obecnym sezonem zrzucił kilka kilogramów, co zaowocowało lepszymi wynikami. Jednak jeśli do ogólnego ciężaru jego bolidu dojdzie ważący około 35 kg system KERS, wówczas mogą pojawić się problemy. Ale, jak twierdzi "PS", podpisanie kontraktu z Kubicą przez BMW Sauber to także podjęcie się trudnego zadania, jakim będzie zbudowanie mu jak najlżejszego i jak najszybszego bolidu. Przecież BMW już w przyszłym roku chce walczyć o tytuł mistrza świata.

 

"Przegląd Sportowy"/wp.pl

 

Czy może ktoś się orientuje przypadkiem ile płacą za płodzenie podobnych rewelacji?

Kolejny utrzymany w tonie sensacji bzdet literacki o dupie Maryni, który ani słowem nie wspomina o takich drobnych szczegółach jak chociażby fakt, że wszystkie auta będą obowiązkowo wyposażone w to badziewie i o co znowu ten krzyk?

[wasylak]

Obecnie, o ile pamiętam, Kubica waży ok. 68kg- wie ktoś, ile wynosi średnia w czołówce?

[foxbat]

>wszystkie auta będą obowiązkowo wyposażone w to badziewie

 

o ile pamiec mnie nie myli, nie ma obowiazku posiadania KERS...

[piter z]

moze robert i wazy 68kg ale przy jakim wzroscie ! - przy nim reszta to karly - wniosek jest prosty - on juz teraz ma raczej niedowage ( przemeczenie przy ciezkich wyscigach ) - inni jak bedzie trzeba cos jeszcze zrzuca on juz niemoze ( wydaje mi sie wogole z ta dieta to musi byc na skraju - bylem sportowcem troche bardziej niz amatorsko i wiem ile kosztuje wysilku i wyzeczen utrzymywanie nienaturalnie niskiej wagi ciala )

 

a co do poziomu F1 to pamietam jak ogladalem zawsze z bratem jak bylem maly i byla to duza frajda chociaz malo wiedzialem o co chodzi - teraz gdybym nieintesesowal sie tym bardziej to nikt niezmusilby mnie do poogladania wyscigu

 

ostatnio postaniowilem pojezdzic sobie kartem ( zawsze jakos mnie tak ciagnelo ale nigdy sie wczesniej niezebralem ) i powiem ze wolalbym ogladac chyba tych kierowcow w kartach ( zabawa na maksa :D ) niz w beznadziejnych F1 - bolidy zbudowane sa tak aby prowadzily sie jak po sznurku i wymagaja tak naprawde nie tak duzych umiejetnosci aby je usidlic - jedyny problem to przeciazenia ale to juz nie umiejetnosci tylko kondycja fizyczna

 

zreszta kto wie moze przyszly sezon bedzie ciekawy - z mniejszym dociskiem bolidy niebeda sie juz tak kleily do toru - a co do tego KERS to nie takie glupie - tylko jakby zwiekszyli min wage o te 50kg

[parantulla]

foxbat, 8 Paź 2008, 21:52

 

>o ile pamiec mnie nie myli, nie ma obowiazku posiadania KERS...

 

Jest czy nie, to nie ma znaczenia, bo i tak każdy będzie to miał. Z kolei zrzucanie wagi o CAŁE cztery kilogramy przez kierowcę dla poprawy osiągów bolidu F1, to już jest chyba kpina z inteligencji czytelników. Dorosły i zdrowy mężczyzna może zrzucić albo przytyć cztery kilogramy w dwa dni bez specjalnego wysiłku i nikt z tego nie robi sensacji, bo nikt się pewnie tym nie przejmuje, nawet sam Kubica. Poza tym chyba więcej waży paliwo potrzebne do przejechania jednego okrążenia, to o czym my tutaj rozmawiamy, ułamkach procenta rzędu 0,000...?

[piter z]

>>>parantulla

 

zwykly czlowiek tak - czlowiek bardzo aktywnie uprawiajacy sport - NIE - bedac sportowcem osiagasz wage nawet mniej niz optymalna czesto takze zrzucenie jeszcze czegos z tego jest niesamowicie ciezkie bo wymaga tak naprawde utrate masy miesniowej lub/i odwodnienia ( da sie o zrobic dla jednodniowego startu ) ale to jest bez sensu bo twoje cale "osiagi" ida w las - oslabienie i brak koncentracji - w przypadku F1 to droga do nikad

 

co do paliwa to niepamietam ile trzeba litrow na jedno okrazenie ale wierz mi ze nikt tego niebagatelizuje ( czesto bardzo wyraznie widac ktory kierowca w kwalifikacjach ma tego paliwa o okrazenie wiecej - zaleznie od toru to moze byc chyba kolo 0,2s - niepamietam dokladnie )

[wasylak]

Jaką strategię wybrał Kubica? Czy ma, porónując wyniki treningów (znakomicie, był nr 1) i kwalifikacji (gorzej, ale start z 3 linii), dużo paliwa? Taktyka, czy moc silnika? Tor zdaje się faworyzować Ferrari, niestety.

[piter z]

z porownania czasow Q2 i Q3 wychodzi ze Kubica ma tyle samo lub okrazenie wiecej paliwa od Raikkonena, Hamiltona i Alonso - niewidzialem tego ale tez podobno stracil na ostatnim zakrecie przez Bourdais - takze biorac to pod uwage to moze byc z nimi na rowno - Massa, Kovalainen i Trulli sa od dwoch do 5 okrazen ciezsi ( z tym ze bardziej 5 dla Massy ) ale to ciezko powiedziec bo niewiadomo czy kalkulacji niewypacza jakichs ich blad na najszybszym okrazeniu

 

bolid niemial wogole przyczepnosci i Robert sam polecil mechanikom pomiedzy Q3 a Q2 dokrecic przedni spojler - nieopamietam dokladnie bo na wpol spalem :D

[wasylak]

Well, kto rano wstaje... :)))