Kubica w F1 !

[modrzew47]

No będzie krucho z Robertem...Renault podało,że Robert do końca tego roku nie wystartuje w F1,no może pozwolą mu na testową jazdę,pod koniec sezonu.To chyba złe sygnały.

 

Hujdfeld to cienki bolek jest i basta.Petrov jeszce cieńszy.

[parantulla]

Parantulla

Nadal nie wiem, coś taki zakochany w tym Niemcu ;-)

 

Przyszłoscią Renault nie jest Heidfeld. Dlatego dla nich lepiej byłby dać pod koniec sezonu auto niedomagającemu Robertowi, kosztem nawet punktów. Tylko po to aby się wdrożył.

 

 

 

Ano jestem zakochany, bo wszyscy po nim jeżdżą jak po łysej kobyle, a prawda jest taka, że po pierwsze nie raz i nie dwa utarł nosa Kubicy,

a po drugie chyba nawet nie siedział nigdy w bolidzie, w którym mógłby pokazac na co go w rzeczywistości stac.

Okej, przyszłością z pewnością nie jest, ale przyszłośc to będzie w przyszłości, a teraz jest teraz i liczą się punkty w generalce,

a nie oswajanie Kubicy z bolidem, który zapewne zakończy swój żywot w muzeum Renault wraz z końcem tego sezonu.

Poza tym pomijając wszystko taki Webber czy na przykład Barichello też do młodzieniaszków raczej nie należeli,

kiedy dostali robotę w zwycięskich zespołach, tak więc ja bym jeszcze Heidfelda nie skreślał,

bo wcale bym się zdziwił jakby w przyszłym roku zastąpił któregoś z kierowców Mercedesa i na koniec sezonu 2012

pokazał wszystkim wyprostowany środkowy palec zgarniając tytuł, he he ;)

[modrzew47]

To może wymień te ucieranie nosa Kubicy,bo jakoś nie moge sobie przypomnieć.W BMW,jak już nie pamiętasz,to Robert jechał lepiej,pomimo lepszej pracy zespołu dla Hujdfelda,co zawsze było podkreślane.Dzisiaj w dobrym bolidzie nie jedzie nawet tak,jak Kubica jechał w starym-zdecydowanie gorszym.Gdyby był taki dobry to jeździłby w Mercedesie już teraz,zamiast starego capa Szumiego a nie jedzie,dlatego co by było gdyby,należy zostawić dla dzieci.Wystarczy spojrzeć na czasy kwalifikacji,gdzie Kubica regularnie jechał o 0.8-1.2 sek.szybciej od Petrova i przełożyć je na dzisiaj.Wyjdzie pierwsza trójka...prawie zawsze.A gdzie ten rewelacyjny Hujdfeld jest ze swoimi...czasami?Daleko w czarnej dziurze.Do jazdy w Mercedesie są młodsi i lepsi.

[parantulla]

Spoko, większośc polskich kibiców jak i kolegów w tym wątku, ma do niego jakieś halo o nie wiadomo w sumie co,

a mnie akurat cieszy i to podwójnie, a nawet potrójnie, raz że wrócił za kierownicę, dwa że jeździ akurat w Renault

i trzy że chyba wszystkim już udowodnił gdzie jest Ruskiego miejsce w szyku, a że czepiac zawsze każdego i o wszystko się można...

Pisałem już chyba rok temu albo i z dwa, że chciałbym jeszcze kiedyś zobaczyc obu kierowców BMW jeżdżących w jednym zespole

i mam cichą nadzieję, że jeszcze do tego dojdzie, a co :)

[modrzew47]

No nie jakieś halo,tylko czasy,czasy są ważne...kręconych kółek.W nich blado wygląda a nawet gorzej od Ruskiego.Jak pamiętamy wszyscy to Ruski był gorszy od Kubicy i to około sekundy na kółku,analogicznie więc...odstają obydwaj.W wyścigu też nie błyszczy...a miał.

[gg]

Parantulla

Ja szczerze nie wiem, jak możesz nie widzieć przewagi jaką miał Roberto na Heidfeldem. Co tu dużo gadać.

[parantulla]

Widzę widzę, ja wszystko widzę ;)

Tylko jakoś nigdzie nie mogę się dopatrzyc tych kar co to miały się po Hiszpani posypac.

Czyżby wszyscy już zapomnieli? Czy może "komuś" nie na rąsię to było...

[Kubek]

Ja też nie rozumiem czym tu się podniecać jeśli chodzi o Hejdfelda. Przeciętniak i tyle. W renault zatrudnili go tylko dlatego że miał doświadczenie i był najlepszy spośród kierowców bez stałego miejsca w bolidzie. Co do tak wspaniałego talentu tego kierowcy to można tylko dodać że na tyle lat występów w f1 nie stanął ani razu na najwyższym stopniu pudła.

[parantulla]

Co do tak wspaniałego talentu tego kierowcy to można tylko dodać że na tyle lat występów w f1 nie stanął ani razu na najwyższym stopniu pudła.

 

Może wypadałoby przy okazji dodac czym i gdzie przez "tyle lat występów w f1" jeździł, czy nie?

Rozumiem, że "nie stanął ani razu na najwyższym stopniu pudła" to w odniesieniu do Kubicy, który tego wyczynu dokonał?

To może również przy okazji warto by było przypomniec ile razy i w jakich okolicznościach miało to miejsce, czy też nie?

Zresztą już chyba nie chce mi się o tym gadac, bo i tak każdy zostanie przy swoim.

[modrzew47]

Fakty i wyniki o tym wszystkim świadczą...już pisałęm porównania Hujdfelda z Robertem.Do Roberta mu daleko.Przypomnieć trzeba jaka atmosfera panowała w BMW-Sauber?Co wyprawiali w Pit-stopach?Daruj sobie Prantulla bo twój idol cienki jest i basta.

[gg]

Może wypadałoby przy okazji dodac czym i gdzie przez "tyle lat występów w f1" jeździł, czy nie?

 

Parantulla

 

Nie chodzi o to czym tylko jak. Gdybyś widział jak szczylek Alonso zasuwał w Minardi (poziom jak HRT w dzisiejszej stawce) w debiutanckim roku. Od razu było widać, że to nieprzeciętny talent.

 

I o to w tym chodzi, wiadomo wygrywa jeden ale u pozostałych można zobaczyć czy są natchnieni, czy średniacy.

 

Wracając do Heidfelda - co najwyżej wyższa średnia. Ale dajmy mu szanse jutro i w Niedzielę. Bo Vitalij że sciankę zaliczy to chyba oczywiste? ;-)

[modrzew47]

No co ty?Hejdfeld i tor w Monaco?Podejrzewam,że i Vetel tam nie wygra.Tam trzeba talentu i ten tor jest bezlitosny dla...dupków.

[parantulla]

No to kto według Was jest tym talentem i kto według Was wygra?

Bo jak dla mnie, to takimi talentami bez wątpienia są Hamilton, Schumacher i Alonso,

ale wcale mnie nie zdziwi jak Q3 wygra na przykład Rosberg, a sam wyścig Button czy Vettel

i te gadki o talentach można sobie o kant tyłka potłuc...

[modrzew47]

No to kto według Was jest tym talentem i kto według Was wygra?

Bo jak dla mnie, to takimi talentami bez wątpienia są Hamilton, Schumacher i Alonso,

ale wcale mnie nie zdziwi jak Q3 wygra na przykład Rosberg, a sam wyścig Button czy Vettel

i te gadki o talentach można sobie o kant tyłka potłuc...

Nie o kant tyłka potłuc,tylko co komu da dobry bolid,jak jest gamoń?Nic...sam bolid nie pojedzie a tor jest trudny i tam tylko dobrzy wygrywają i są w czubie.

[parantulla]

No dobrze, a więc kto, konkretnie ;)

 

P.S.

Rosberg już pokazał co potrafi i ro***erdolił maszynę w drzazgi,

także o PP może już chyba zapomniec

[modrzew47]

Przecież dwóch wskazałeś już sam...Alonso i Hamilton.To są talenty+bolidy.Vettel jest ostatnio na fali ale mam wątpliwości czy w Monaco opanuje nerwy i w tych zakrętach się nie pogubi.Bolid ma super,to akurat nie ulega wątpliwości a wyścig w Monaco pokaże jakim dysponuje talentem.

[prophet]

parantulla zobacz jaką stratę mają ruski z niemiaszkiem do alonso.... reprezentują ten sam poziom... juz chyba wiadomo kogo tam brakuje na torze!!!

[parantulla]

Ale też zobacz jak się prowadzi Łada, a jak się zachowują w tych samych zakrętach pozostałe auta,

zwłaszcza zespołów z pierwszej trójki, to i tak już jest wyczyn, że Petrov z Heidfeldem jeszcze się nie pozabijali.

I co, myślisz że "wiadomo kto" coś by tutaj zawojował? Jakoś nie sądzę, nie w tym bolidzie i nie na tym torze...

[modrzew47]

Pamiętasz miejsca w Monaco Roberta?Ostatnio.

[palton]

Ale też zobacz jak się prowadzi Łada, a jak się zachowują w tych samych zakrętach pozostałe auta,

zwłaszcza zespołów z pierwszej trójki, to i tak już jest wyczyn, że Petrov z Heidfeldem jeszcze się nie pozabijali.

I co, myślisz że "wiadomo kto" coś by tutaj zawojował? Jakoś nie sądzę, nie w tym bolidzie i nie na tym torze...

 

W szczególności na tym torze ! Inna sprawa, że to już chyba łabędzi śpiew ...

[wladz]

kolejna kraksa,jutro będzie ciekawie

[modrzew47]

Perez załatwił nie tylko siebie...Hamiltona,Alonso przede wszystkim.A wygrał kwalifikacje potwierdzając swój talent i bolid...Vettel.

[parantulla]

Pamiętasz miejsca w Monaco Roberta?Ostatnio.

 

Pamiętam.

Pamiętam też na przykład, że z wyścigu na wyścig Renault przywoziło jakieś nowości i z weekendu na weekend było coraz szybsze,

tym czasem z tego co słychac i zresztą widac, to w tym roku jest dokładnie odwrotnie, a im dalej w las, tym gorzej.

A więc oprócz rozpamiętywania wyników i sukcesów Roberta, należałoby również wspomniec komu je zawdzięczał

i myślę że nie od rzeczy byłoby wspomniec też o tym komu LotusRenault "zawdzięcza" sytuację, w której aktualnie się znajduje.

Najwięksi sponsorzy powoli się wycofują, mało tego nawet Renault już poważnie rozważa zerwanie współpracy

i jak tak dalej pójdzie, a nic nie wskazuje na to, żeby cokolwiek miało się zmienic, to Petrov z Heidfeldem będą oglądac wyścigi z trybun,

bo zwyczajnie nie będzie czym i za co jeździc. I co komu po wspomnieniach "a pamiętasz to, a pamiętasz tamto" kiedy nie ma już kasy nawet na głupie silniki...

[modrzew47]

Wiesz co parantulla?Żyd dla obrony tezy,że żydem nie jest zgolił pejsy i co?Żydem nie jest?Taka mniej więcej rozmowa jest z tobą.

[gg]

parantulla

Ciężko się z toba gada serio, jestes opancerzony na każde argumenty.

 

Rok temu Pietrov startował 14. Robert otarł się o pole position.

Jutro Pietrov ruszy 10. Robert pewnie byłby...

 

 

Heidfeld pojechał dokładnie tak jaki poziom reprezentuje.

[parantulla]

Oglądałeś dzisiaj studio w polsat sport? Tam Borowczyk po raz pierwszy chyba w życiu powiedział coś mądrego,

że zamiast płacic po 20-30 milionów dolarów jeżdżącym gwiazdorom, lepiej zapłacic 10 milionów zdolnemu konstruktorowi.

Tak zrobił RedBull i teraz zbiera żniwa, a co zrobił LotusRenault? Zapłacił Kubicy tyle samo, za leżenie do góry jajami

i ponosi teraz konsekwencje wygłupów twojego pupila w jakimś podrzędnym rajdzie o złote kalesony,

bo nagle ukręcił się kranik z forsą na rozwój bolidu i zespołu, sponsorzy się wypięli, Renault już mordę drze o zaległe klika baniek za silniki

i prawdopodobnie nowych na krzywy ryj nie da, nawet mówi się o tym, że Renault może całkowicie się wycofac ze współpracy i dostarczac motory komu innemu,

a Ty wyjeżdżasz z jakimiś żydami i wracasz do historii sprzed roku i jeszcze dalej czy pamiętam to albo tamto... to jaka z Tobą jest rozmowa?

Może i pamiętam, a Ty pamiętasz gdzie był Mercedes nie rok, tylko jeszcze dwa miesiące temu, a gdzie jest dzisiaj?

LotusRenault przynajmniej od trzech wyścigów kompletnie nic nie zmienił w swoich samochodach, bo nie ma na to kasy, to czego się spodziewacie,

że nagle z nieba spadnie Kubica i wszystkich ro***erdoli? Czym, pytam. Pomacha tabelką z wynikami w ubiegłym sezonie? A kogo to dzisiaj obchodzi?

[gg]

Parantulla

Kogo obchodzi? Na pewno nie ciebie. Jak to leciało? "Bo przecież Kubica to piz*a".

[parantulla]

piz*a nie piz*a, nie ma co bez sensu gdybac co by było gdyby, bo jak obaj kierowcy (PET i HEI) w dwóch kolejnych wyścigach stają na pudle,

a w następnych ledwo się łapią do Q3 czy już nawet Q2, to musi byc coś na rzeczy i na pewno tym czymś nie jest brak talentu.

Bo Petrov rok temu... bo Kubica rok temu... a bo Heidfeld to już w ogóle...

Rok temu Petrov mógł zaliczyc wyścig do udanych, jeśli w ogóle go ukończył, też mi punkt odniesienia i miara talentu Kubicy.

Rok temu Renault miało byc czwartą, a nawet trzecią siłą w F1 i co z tego wyszło chyba wszyscy pamiętamy, czy już nie?

Rok temu Heidfeld leżał na plaży i pewnie nawet mu się nie śniło, że kiedykolwiek wróci jeszcze na tor w roli kierowcy,

a tu nagle musi siadac za kółkiem całkiem obcego auta i normalnie się ścigac i nawet pomimo tego, że jest lepszy od kolegi z zespołu

(który w nim jeździ o rok dłużej i zna furę na wylot) to i tak jest beznadziejny, gówniany i ch*jowy, bo jak kiedyś jeździł z Kubicą, a bo Kubica...

[gg]

To już Pietrov jest dobry? Jeszcze tak niedawno chciałeś go wywalać na zbity pysk z zespołu.

 

A HEI wiem, zajebisty jest, tylko w wózek mu nie inwestują.

[parantulla]

Nic takiego nie powiedziałem, ale na pewno jest lepszy niż ROK TEMU był.

I wcale nie dlatego, że ROK TEMU to na tle Kubicy wypadał słabo, a teraz dostał cieniasa Heidfelda i błyszczy,

bo zaraz pewnie coś w tym stylu tutaj przeczytam "a pamiętasz jak Kubica rok temu" ;)

Tak pamiętam, tak wiem, tak Kubica miszczem jest i basta.

A Heidfeld ostatnią łajzą, pamiętam pamiętam, spoko luz.

I rok temu też pamiętam.