Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

To Walijczyk zepchnął Kubicę na drzewo i dokonał największych zniszczeń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mistrz źle zaczął, być może to ostatni występ, pozostali Polacy nieźle 24,51 itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To Walijczyk zepchnął Kubicę na drzewo i dokonał największych zniszczeń.

Eche, spoko :)

A może to rych obrotowy Ziemi nagle przyspieszył i wyrzucił Miszcza w las?

Nikt go nigdzie nie zepchnął. Chyba że później ktoś w niego wjechał, tylko jakie to miało wtedy znaczenie?

Ach no tak, zapomniałbym, że przecież zawsze musi się znaleźć winny niepowodzeń Miszcza,

nawet jak leży na boku w rowie z rozbitym przodem wbitym w drzewo, to w sumie nic takiego,

najgorsze było to, że tamten zawieszenie mu zniszczył, bo gdyby nie to, pojechałby dalej i pewnie wygrał.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Najlepsze czytać te kolejne wypociny z tego co kierowca Kubica mówił.

"Źle oceniliśmy.... niepotrzebnie kierowałem się analizą z poprzedniego zakrętu..."

 

To on robi jakieś analizy? Może powinien skoncentrować się na jeździe...

Zapewne.

Kierowca Kubica nie jest ot zwykłym kierowcą jak my wszyscy.

Jest lepszy.

Zapewne jest w czołówce Światowej.

Nie wiem, czy jest 20 czy 200.

Ma szczęście do sponsorów. Sponsorzy wcale nie stawiają na najlepszych na jakich by mogli.

Adam Małysz. Czy to kierowca z pierwszej 20 czy może 200 Świata?

Adam Małysz to postać Świata sportu. Jest potrzebny komuś do reklamy.

Podobnie kierowca Kubica. Do tego z reguły nie zajmuje ostatniego miejsca, zdarza się jest w czubie odcinków specjalnych.

 

Paranoidalne jest tylko dymanie tego balonika.

Głupie jest, w zasadzie zaczyna być to opowiadanie kierowcy Kubicy o swoich spostrzeżeniach.

Może to tylko wina mediów, że rozpisują się o tym.

Zostawmy Roberta Kubicę. Ma swój sposób na życie. Nie róbmy z niego wyjątkowej osobowości rajdów, bo nią nie jest.

Kierowca Kubica nie jest ot zwykłym kierowcą jak my wszyscy. Jest lepszy.

Ale też nie próbuje się ścigać z nami, ale z najlepszymi kierowcami świata.

Do tego z reguły nie zajmuje ostatniego miejsca

Jak nie jak tak? W stawce kierowców startujących w całym sezonie - był z dużym odstępem ostatni. Dymanie balonika jest jaranie się tymi wygranymi odcinkami w momentach w których - w odróżnieniu od zwycięzców - on nie miał nic do stracenia.

Nie róbmy z niego wyjątkowej osobowości rajdów, bo nią nie jest.

Tą akuratnie jest. Zdecydowanie najszybszy z kierowców wyścigowych, którzy spróbowali rajdy - ale także zdecydowanie najszybciej out.

Edytowane przez IvanM

Loeb to nie jest. Jednak obok Holka, najbardziej rozpoznawalny polski kierowca poza granicami Polski.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Pierwsza czesc wywiadu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Druga czesc wywiadu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez DawidM

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Loeb to nie jest. Jednak obok Holka, najbardziej rozpoznawalny polski kierowca poza granicami Polski.

Hołowczyc to niestety tylko II liga. Kubica niestety swoją głupotą zmarnował swoje szanse.

Po tym wywiadzie nie byl bym tego taki pewien, pachnie mi tu kolejnym zabiegiem i przymiarka na tor, tylko pytanie, gdzie?

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Po tym wywiadzie nie byłbym pewien, czy jest ten chłop normalny. Jak może się zgodzić na publikację takiej amatorskiej nędzy? Ciężko to jękanie jednego i drugiego przebrnąć - eeeeee, eeeee, iiiiii.... techniczny poziom poniżej filmu weselnego, na 9,27 nawet kamera się przewraca. Prowadzący podpiera głowę łapą, Kubica też, skrobie się po nosie, brodzie, uchu, wyciera stół, stawia przewrócona kamerę ...

Szczerze mówiąc - wizualnie wygląda to jak wywiad z menelem. To jest bardzo nieprofesjonalne.

Po tym wywiadzie nie byl bym tego taki pewien, pachnie mi tu kolejnym zabiegiem i przymiarka na tor, tylko pytanie, gdzie?

 

1453677503_235rzx_600.jpg

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

No i było dokładnie tak jak pisałem.

Nie dość że Miszcz sam w drzewo wjechał, to jeszcze się rozkraczył w najgorszym możliwym miejscu,

ale oczywiście to wszyscy inni są winni, że nie dojechał do mety, bo GDYBY dojechał, to na pewno by wygrał.

 

7a6bea325c1a40051cfe34cb9f498dee.gif

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • 2 tygodnie później...

"Czy to znaczy, że poziom sportowy w WRC jest wyższy niż w F1? Nie. Również technologicznie moim zdaniem F1 zdecydowanie góruje."

No i jak traktować takiego dziennikarza na poważnie?

 

Sądzę że jednak dobrej klasy kierowca F1 to coś więcej niż reprezentant tak niszowego sportu jak skoki narciarskie.

Poza kilkoma krajami na świecie nikogo to nie obchodzi.

Kubica poza Polską - wbrew tego całego pseudoddziennikarskiego nadmuchiwania - też nikogo nie obchodzi.

Szanse otrzymał - nie jedną. Szansę, o której kierowcy bez "sławy" zdobytej w F1 mogą najwyżej tylko pomarzyć. A ofert fabrycznych teamów jak nie było tak nie ma. Jego występy w rally zapamiętane zostaną jako seria kraks i dzwonów.

Edytowane przez IvanM

Kurde jak się was czyta,to myśli człowiek,że ci piszący tutaj są jego(Kubicy)sponsorami.I z zawodu jaki ich spotkał wyrażacie tu na forum swój żal, niezadowolenie i frustracje.Coś wrzuciliście do wspólnej kasy sponsorskiej?Bo jeśli nie to po co te pomyje tu wylewacie?Pokażcie jak to się robi,wygrywa i to jedną sprawną ręką.Kozacy zza kompa...psia mać.

 

Ale gdzie Kubicy do Małysza...

Następny znafca wszelakiego sportu.Małysz by musiał skakać bez jednej nogi a wtedy pewnie można by porównywać go do Kubicy,który w WRC jedzie praktycznie bez jednej ręki.
Sądzę że jednak dobrej klasy kierowca F1 to coś więcej niż reprezentant tak niszowego sportu jak skoki narciarskie.

Poza kilkoma krajami na świecie nikogo to nie obchodzi.

 

Pomijam różnicę w sporcie skoków narciarskich do formuły 1

 

Jego występy w rally zapamiętane zostaną jako seria kraks i dzwonów.

WRC2 wygrał jednak.....jedną ręką.

Pokażcie jak to się robi,wygrywa i to jedną sprawną ręką.Kozacy zza kompa...psia mać.

Unika ci fakt, że wszystkie sporty "zawodowe" - w tym F1 i WRC robione są dla zabawy "kozaków" i mas. To zainteresowanie publiczności czy oglądalność w tv są magnesami dla sponsorów bez których pieniędzy niczego by nie było. Zatem rozumiej, że widz, fan, kozak czy jakkolwiek go nazywasz - jest jednym z podstawowych i najważniejszych elementów tego biznesu. I jako taki ma możliwość się wypowiadać - i to z za kompa z sofy i nawet bez prawa jazdy. Mogę więc być starym brzuchatym przepitym dziadem, który w życiu nie kopnął do piłki - by stwierdzić, że nasi grali dziś do bani. Mam do tego prawo I nikt normalny nie będzie mnie wzywał, bym pokazał, że umiem grać w piłkę lepiej. Nie muszę też mieć głosu jak słowik - by stwierdzić, że ta pani falszuje aż uszy bolą i nie muszę byś szczuplą seksowną blondynką by stwierdzić, że Lady Gaga nie jest zbyt ładną dziewczyną, albo że inna pani jest ciut za gruba.

Absurdem jest wiec wzywanie widza do pokazywania jakichś umiejętności. Kubica nie ściga się ze zwykłymi kozakami. Kubica zdecydował się ścigać z najlepszymi kierowcami świata! Nie ze Zdzichem czy Józkiem, nie z innymi inwalidami - ale z kierowcami WRC! WRC to nie paraolimpiada. Nie ma kategorii dla jednorękich, nie ma kategorii dla tych "co dopiero się uczą".

Wygrana w WRC2 dla rezultatów w WRC1 nie ma najmniejszego znaczenia. Dla tego Kubica jest porównywany tylko i wyłącznie z tymi, z kim rywalizuje. Wszystko inne jest nic nie warta papka.

Dziwie się mu tylko że zmarnował swoją karierę dla dyscypliny w której żeby mieć jakieś szanse trzeba już w wieku kilkunastu lat przecierać szutrowe szlaki. Kierowca rajdowi mają takie same problemy z startami w wyścigach.

Żaden nich nie odniósł jakichkolwiek sukcesów.

PODSUMOWANIE KUBICA:

Trochę talentu i sukces zbudowany na ryzyku. Wyniki pierwsze były imponujące na starcie w F1. Później tylko WSTYD.

Nie ma się co zajmować tym panem.

Edytowane przez janunio
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.