Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Mam nadzieje że ten nowy cykl wyścigów stanie się faktem, myślę że o sponsorów nie będzie trudno, tak samo jak z transmisją w Tv. FIA dostanie za swoje, za wprowadzanie dziwnych przepisów..F1 zostanie już tylko z nazwy F1.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Chodziło mi o to, że w zdaniu "i co w tym dziwnego" z poprzedniego postu, zawarłeś tezę, jakoby istota F1, będąca jedynie wyścigiem technologii, była sprawą oczywistą. Co jest "oczywiście" nieprawdą, taką samą, jak oczywistość identyczności wyśrubowanych umiejętności kierowców. F1 w warstwie propagandowej jest sportem, dopiero w warstwie niejawnej (tzn. takiej, która nie jest propagowana medialnie, głównie w interesie zarabiających na niej kasę)- ze sportem ma niewiele wspólnego.

F1 robi się nudne właśnie za sprawą naukowego, inżynieryjnego i laboratoryjnego podejścia, co przy dzisiejszym współdzielonym (mimo wszystko) dostępie do technologii- skutkuje z jednej strony cyborgistycznymi kierowcami, a z drugiej- wykorzystuje różnice zabijające spektakularność całej dziedziny.

Dla mnie, bynajmniej- nie jest to wcale oczywiste,

 

pozdrawiam

coz powiedzialbym ze na podstawie twojej wypowiedzi moze to byc jednak dla Ciebie oczywiste ale z drugiej strony niejest wcale tym czym bys chcial aby ten sport byl ( ciagle bym to jednak nazywal sportem poniewaz kierowcy tam startujacy to niebywali ludzie pod wzgledem sprawnosci fizycznej ( watpie aby wielu o ile ktokolwiek czytajacy nawet przy zalozeniu ze umie swietnie wyczuc pojazd dalby rade przejechac chociaz pol dystansu grand prix - mi wystarczylo kiedys 100 okrazen w wolnym karcie na torze o czasie przejazdu 27 sekund abym czul sie jakby mnie walec przejechal - a ja bylem przez pewien okres wioslarzem i nawet zdobylem mistrzostwo polski - tylko akademickie i szkol wyzszych niestety :D ) - i jednak sprawnosc tez tam jest kluczem co tez mozna przypisac do rozwazan na temat najlepszego kierowcy - poprostu ich kondycja psychiczna i fizyczna wacha sie z roku na rok co swietnie zreszta widac i ma to odbicie w wynikach )

 

chcac niechcac to wlasnie F1 jest wizytowka wyscigu technologicznego ( a moze odwrotnie ) i to jest wlasnie w tym sporcie fajne - dla niektorych liczy sie nietylko to kto wskoczy do bolidu i bedzie jechal najszybciej ale tez cala tego otoczka - strategie pitstopow, ogumienia, paliwo na kwalifikacje - to jest naprawde interesujace jak sie w to zaglebic i niedziwie sie ze F1 nieinteresuje kogos kto niesiedzi w tym glebiej

Według mnie kosmiczne technologie teamów to jedno, a talent samych kierowców to drugie.

Pomijając zawodników startujących w słabych zespołach (bo nie sposób ocenić ich możliwości na podstawie dotychczasowych występów) to już w tych topowych jak np. Ferrari, MacLaren czy Renault widać wyraźnie różnice w umiejętnościach. Dla mnie osobiście niezrozumiałym jest fakt trzymania na siłę przez te zespoły takich kierowców jak Massa czy Kovalainen, nie wspominając już o Piquecie. Dla mnie to są zupełni przeciętniacy dysponujący dobrymi maszynami (z wyjątkiem tego ostatniego, który jest urodzonym beztalenciem z nazwiskiem) w przeciwieństwie do Raikonnena, Hamiltona czy Alonso, którzy są wyraźnie lepsi nie tylko od swoich "kolegów" z teamu, ale i w ogóle obecnie to chyba trójka najlepszych kierowców w F1. Jeśli chodzi o BMW z kolei, to ciężko cokolwiek przesądzać, bo w ich przypadku o wyniku końcowym każdego weekendu bardziej decyduje suma zbiegów okoliczności (wieczne usterki bolidów, pomyłki mechaników, strategia z sufitu, błędy kierowców jadących przed nimi czy też własne itd.) i trudno jednoznacznie stwierdzić, który z kierowców BMW jest wyraźnie lepszy. Także moim skromnym zdaniem nawet perfekcyjnie zestrojone auto jeszcze niczego nie przesądza, bo to nie do końca jest tak, że wszyscy kierowcy są terminatorami, zaprogramowanymi i nieomylnymi maszynami do wygrywania. Są lepsi i są słabsi. Jest też cała masa tych, o których prawdziwych umiejętnościach być może nigdy się nie przekonamy, bo zaczną i zakończą kariery w teamach z końca stawki...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Ooo! Piter, teraz żeśmy się dogadali :)

 

parantulla,

 

Piquet jest raczej na wylocie, dodałbym jeszcze Nakajimę.

Co do perfekcyjnego auta- w tym roku wszystko widać, jak na dłoni, koniec stawki zamienił się z początkiem, i vice versa, więc uważam, że w znakomitej większości obecnych kierowców to właśnie znakomicie zestrojony bolid jest niemalże gwarancją sukcesu.

Co do nieodkrytych talentów...pełna zgoda, takie życie.

jesli chodzi o Kovalainena, to trudno powiedziec, jakie ma zadanie w teamie widac, w Renault jezdzil nawet dobrze, widieliscie jak spieprzal gdy tylko za nim pojawil sie Hamilton? :) odpieprzyl taki numer, ze Bourdeas wpieprzyl mu sie w tylek, tak przepuszczal miszczunia :D

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

News:

"Wciąż nie widać rozwiązania konfliktu pomiędzy Związkiem Zespołów Formuły 1 (FOTA) i Międzynarodową Federacją Samochodową (FIA), ale obie strony wciąż wywierają na siebie presję za pośrednictwem mediów.

 

Po tym, jak prezes FIA Max Mosley ogłosił, że najprawdopodobniej będzie się ubiegał o reelekcję, do dziennikarzy dotarł prowizoryczny kalendarz alternatywnej serii wyścigowej "New Formula" planowanej przez FOTA, który grozi odejściem z Formuły 1.

 

Jeśli dojdzie do rozłamu, ekipy FOTA zamierzają startować w 17 wyścigach, z których większość na tych samych obiektach, co dotychczasowy cykl Grand Prix. W kalendarzu zabraknie torów w Szanghaju, brazylijskiego Interlagos czy belgijskiego Spa-Francorchamps.

 

Na mapie "New Formula" znalazły się natomiast - pozbawione w ostatnich latach wyścigów Formuły 1 - Montreal, Indianapolis, Jerez czy Imola, a także po raz pierwszy nowy tor w portugalskim Portimao, dotychczas goszczący tylko sesje testowe.

 

Ten prasowy przeciek może być próbą wywarcia presji na FIA, by zmusić ją do rezygnacji z niekorzystnych zmian planowanych od przyszłego sezonu mistrzostw świata. Chodzi głównie o ograniczenie do 60 milionów dolarów dopuszczalnych budżetów każdego z zespołów.

 

Brak porozumienia w tej kwestii spowodował, że ekipy zrzeszone w FOTA - Ferrari, McLaren-Mercedes, BMW-Sauber, Renault, Toyota, Red Bull-Renault, Toro Rosso-Ferrari i Brawn GP-Mercedes - postanowiły, że rozpoczną prace nad stworzeniem nowego cyklu wyścigów od 2010 roku, niezależnego od FIA.

 

Prowizoryczny kalendarz rywalizacji teamów z FOTA w 2010 roku:

 

7 marca - Argentyna (Buenos Aires)

 

21 marca - Meksyk (Meksyk)

 

11 kwietnia - Hiszpania (Jerez)

 

25 kwietnia - Portugalia (Portimao)

 

2 maja - San Marino (Imola)

 

23 maja - Monako (Monte Carlo)

 

6 czerwca - Kanada (Montreal)

 

13 czerwca - USA (Indianapolis)

 

11 lipca - Wielka Brytania (Silverstone)

 

25 lipca - Francja (Magny-Cours)

 

15 sierpnia - Niemcy (Lausitzring)

 

29 sierpnia - Finlandia (Helsinki)

 

12 września - Włochy (Monza)

 

26 września - Zjednoczone Emiraty Arabskie (Abu Zabi)

 

10 października - Singapur (Marina Bay)

 

24 października - Japonia (Suzuka)

 

7 listopada - Australia (Adelajda)"

 

Jak dla mnie jest to wszystko na plus, ciekawsze tory, teamy, struktura wyścigów. Trzymam za ten projekt kciuki. Mosley i FIA i tak nie zmienią zdania, za dużo by to ich kosztowało(duma).

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

cytuję :"Max Mosley oświadczył, że aby osiągnąć porozumienie ze zbuntowanymi zespołami FOTA i zapobiec rozłamowi Formuły 1, nie będzie się ubiegał o ponowny wybór na stanowisko szef FIA.

 

Według źródeł, na jakie powołuje się AUTOSPORT, Max Mosley, właściciel praw handlowych Bernie Ecclestone i szef FOTA Luca di Montezemolo odbyli przed dzisiejszym spotkaniem Światowej Rady Sportów Motorowych FIA szereg spotkań, których celem było zażegnanie konfliktu w F1. Negocjacje zakończyły się sukcesem.

 

W ramach porozumienia, po upływnie obecnej kadencji, Brytyjczyk zgodził się nie kandydować na stanowisko prezydenta FIA. Zespoły odwołają z kolei organizację własnych mistrzostw i podpiszą Porozumienie Concorde, obowiązujące do 2012 roku.– Nie będzie rozłamu – oznajmił Mosley. – Uzgodniliśmy obniżkę wydatków. Będziemy mieli jedne mistrzostwa świata Formuły 1, ale z wydatkami na poziomie z początku lat 90.

 

Jeszcze dzisiaj Międzynarodowa Federacja Samochodowa ma opublikować ostateczną wersję listy zgłoszeń do przyszłorocznych mistrzostw świata. "

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA), która w środę dość niespodziewanie osiągnęła porozumienie ze Związkiem Zespołów Formuły 1 (FOTA) na temat regulaminu przyszłorocznych mistrzostw świata w tej prestiżowej rywalizacji, ogłosiła po południu ostateczną listę zgłoszeń teamów do nowego sezonu.

 

Zawiera ona trzynaście ekip, w tym BMW Sauber, w którego barwach startuje Robert Kubica oraz trzy debiutujące: Campos Meta, Manor GP i Team US F1.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Kubek, 24 Cze 2009, 14:26

 

>Dawid zmartwię Cię. Właśnie na onecie napisali że jednak doszło do porozumienia. Nazista odchodzi i

>dogadali się do co kasy

 

Właśnie przeczytałem..no cóż mam nadzieje że to była dobra decyzja. Czas pokaże.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

  • 3 tygodnie później...

Ogląda ktoś treningi?

Nie chcę nic mówić, ale wygląda mi na to, że nawet Q2 (nie wspominając już o Q3)

niestety po raz kolejny poza zasięgiem BMW...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Jest niewesoło. Kubica, z tego co widziałem, tracił do czołówki coś ponad 2s. Powinni zrezygnować z usprawniania tego crapa i znowu przerzucić środki na budowę maszyny na przyszły rok. Póki nie zatrudnią jakiejś tęgiej głowy, może jakiejś gorszej kopii Newey'a, mistrzowie-teoretycy z zabawką Albercikiem dalej będą błądzić. Jak do tej pory, najlepsi z BMW uciekają. Zander do Hondy/Brawna, Dallara do ekipy, która dopiero w przyszły sezonie ma wejść do F1. Nie słyszałem o jakiś nowozatrudnionych magikach w BMW więc rokowania na przyszłość nie są najlepsze. Może Kubek w następnym sezonie znajdzie się za kierownicą Brawna...

BMW szybko się rozwijało do tej pory ale nie wiem czy są w stanie, bez jakiejś charyzmatycznej osoby ogarniającej ten burdel, postawić kropkę nad "i".

 

Niedługo qual, może coś się zmieni? ;)

Xavian XN 250 EVO | Sony TA-N7 | Wiim Pro Plus | AQ Midnight 2 | Sun Audio Reference | Tomanek TAP8

A więc jednak... kwalifikacje zgodnie z oczekiwaniami, Heidfeld tylko psim swędem załapał się do Q2 bo akurat zaczęło padać, ale i tak na niewiele to wszystko się zdało.

Teraz prawdopodobnie czek nas popisowa strategia jednego pit stopu (ponownie zgodnie z oczekiwaniami?) polegająca na wypuszczeniu Kubicy zatankowanego pod dach i wzywaniu go później cztery razy na zmiany opon, bo oczywiście trzeba być jasnowidzem albo wróżką co najmniej, żeby przewidzieć jutro deszcz...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

też mi sie zdaje że będzie standardowa taktyka bmw która za kazdym razem się sprawdza ;). Czyli zatankowanie do pełna i oczekiwanie że deszcz spadnie akurat w momencie kiedy robert będzie miał zmieniać opony ;)).

akurat robert dzisiaj niezbyt ciezki - co z tego - z bolidem znowu cos nietak ( patrz na przebieg treningow i kwalifikacji ) i najlepsze jest ze mechanicy sie z tym zgadzaja bo dane sa conajmniej dziwne ale nikt niewie dlaczego - coz podobno mieli analizowac dane i znalesc przyczyne :/ - ten "team" to jakas czysta porazka - widac ze niema tam nikogo z umiejatnoscia "wizjonerstwa" tylko grupa osob bez najmniejszego wyczucia - a tymczasem mclaren bez komputerow ze zwykla farba dokonal cudow - widac odrazu gdzie sa ludzie ktorzy wiedza jak rozgrysc temat

 

tak apropo bwm i calego podniecania sie ich analizowaniem danych i superkomputerem przed sezonem - sam myslalem ze dzieki superkomputerowi sa w stanie stworzyc niesamowita maszyne - niewiedzialem jednak jak male ciagle sa zdolnosci takich maszyn ( podpowiem - na tyle male ze najlepszy superkomputer na swiecie niejest w stanie obliczyc przeplywu czastek powietrza wokol kadluba samolotu i jak sa robione symulacje to jedynie dla mniejszych elementow ) - jak wielka wiec jest jego przydatnosc przy nieslychanie skomplikowanej aerodynamice bolidu ? gdzie dodoatkowo jest z tysiac zmiennych ( chociazby jazda po zakrecie, powietrze czyli wiatr tez niestoi w miejscu, zmiana geometrii samych opon ze wzgledu na rozne warunki w jakich pracuja itp. itd. ) - watpie aby maszyna z takimi ograniczeniami byla w stanie dorownac temu co potrafi jeden genialny umysl - a co dopiero maly team z doswiadczeniem

piter z, 12 Lip 2009, 12:58

 

>sam myslalem ze dzieki superkomputerowi sa w stanie stworzyc niesamowita maszyne - niewiedzialem

>jednak jak male ciagle sa zdolnosci takich maszyn ( podpowiem - na tyle male ze najlepszy

>superkomputer na swiecie niejest w stanie obliczyc przeplywu czastek powietrza wokol kadluba

>samolotu i jak sa robione symulacje to jedynie dla mniejszych elementow ) - jak wielka wiec jest

>jego przydatnosc przy nieslychanie skomplikowanej aerodynamice bolidu ?

 

A co sam komputer niby ma wymyśleć ?? Przeciez to tylko metalowa puszka milionów tranzystorów. Sama nie myśli. Przypomnij sobie jak komputer deep blue grał Kasparovem. Wygrał ale nie dzięki temu że miał ileśtam milionów operacji na sekundę tylko dlatego że razem z programistami siedziało kilkudziesięciu chyba szachistów światowej klasy.

Tu też chcieli chyba zrobić deep blue tylko że tu jacyś partacze siedzą przed tym komputerem. Może pykają w sieci w quake zamiast analizować wyniki bolidu ??

"akurat robert dzisiaj niezbyt ciezki - co z tego - z bolidem znowu cos nietak"

 

To już jest wyjaśnione - powietrza w oponach zbyt dużo nadmuchano.

Ale k....a ubaw,jak się czyta te tłumaczenia.

:-))))

  • 2 tygodnie później...

Quick Nick??? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Za trzy kwadranse przekonamy się komu służył gulasz i Egri Bikaver/Tokaj??? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

massa po wypadku :/ - miejmy nadzieje ze niema obrazen wewnetrznych - nikt tego niekomentowal tutaj ale w zeszlym tygodniu zginol 18-letni chlopak w GP2 po tym jak uderzyla w niego opona ktora oderwala sie po wypadku innego bolidu :/

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.