Skocz do zawartości
IGNORED

interkonekt ze sceną do przodu !!!


robin102

Rekomendowane odpowiedzi

"fotoarkady, 31 Gru 2005, 15:57"

">jakos sie nie popisales osiagnieciami w dziedzinie audio

>troche pobrylowales wiedza akademicka i tyle "

a czym pobrylowales ty?Z czego to wywnioskowalesbrak mojich popisow w dziedzinie audio? Z tego ze niewieszam ci wszytko na nos wpisujac moj zyciorys do "o mnie?"

Moze ty jakies swoje osiagniecia w dziedzinie audio zaprezentujes?

 

 

">ze kable maja wplyw na dzwiek w torze audio i i ztym faktem trudno Ci dyskutowac , chocbys nie wiem

>jak obrazliych argumentow uzywal" "pomimo tego ze uzywasz obrazliwej formy wybaczam Ci , moze jeszce dorosniesz"

 

No widzisz Misiu - ty obrzazasz sie niewiem na co, ale sam wpisales analyze mojej osobowosci po pierwszym wpisie taka, ze Zigmun Freud bylby pod wrazeniem. Przypomne ci... "IvanM Wielki Bojowniku ze slusznie jedyna racjazapewne jestes wielki i potrzebujesz dowartosciowania na forum..." i pierwsze, co w tym watku wypociles bylo "demagogiczna odpowiedz Qubric".

Ale niemartw sie - jestem przyzwyczajony, ze experci twojego przekroju rzucaja teoremy znane od "fachowych" sprzedawcow a kiedy dochodzi do konkretow, zajmuja sie glownie osobowoscia przeciwnika w dyskusji. Co jest w miare logiczne, bo brak argumentow i potrzebnej wiedzy niepozwala na wypowiedzi na tematy audio.

 

 

 

"wracajac do >poczatkowego tematu

>ze kable maja wplyw na dzwiek w torze audio i i ztym faktem trudno Ci dyskutowac , chocbys nie wiem

>jak obrazliych argumentow uzywal"

 

Niemam najmniejszej potrzeby obrazac cie a na ten temat dyskutuje od opoczatku - co ci chyba ciagle przy psychoanalyzie mojej osoby unika. Wiec jakie trudnosci? Ja niewatpie, ze kable sa potrzebne - jednak tobie trudno "dyskutowac z faktem", ze zmiana interkonektu jest zauwazana tylko w niekorzystnych warunkach przedewszytkim na slabym sprzecie. Niemozesz tez nic wpisac na temat sceny stereo, bo brak ci wiedzy technicznej, ktora chetnie rzucasz pod haslo "wiedza akademicka - ale rzeczywistosc nie taka rozowa".

 

 

">madrosc podpowiada .......mi ustapic tym dywagacjom obrazliwym z Twojej strony"

Choc kwestia kto uzywa dywagacji obrazliwych jest przynajmniej sporna, ciesze sie, ze jednak troche sensownie podpowiadajacej madrosci jescze masz.

Zycze milego Silvestra.

ale masz zaparcie , analizowac slowo po slowie wybranych sobie fragmnetow wyrwanych z wypowiedzi

gratulacje !!!!!

sikasz duuuuuzo wyzej !!!!

 

mam nadzieje , ze to ustapienie w polu , Ciebie zadowoli

i ze sie bardzo dobrze ubawiles

pozdrawiam i zycze milego sylwestra

W drugim okienku Opery przegladam sobie właśnie strony japońskich wariatów. Czego oni dokonują w dziedzienie audio przechodzi ludzkie pojęcie. No tak, ale to Marsjanie (kiedy Amerykanie po kapitulacji mieli możność wejść na pokłady japońskich okretów i dogłębnie zbadać ich rozwiązania, stwierdzili, że muszą to być wytwory obcej cywilizacji, kompletnie różniły się rozwiązaniami od reszty świata).

Do czego zmierzam, otóż pewien słynny, uznany konstruktor japońskiej elektroniki, traktowany przez wszystkich jak mistrz Zen, zapytany został co sądzi o innym konstruktorze-dziwaku, którego rozwiązania były absurdalne z p. widzenia sztuki elektronicznej, inżynierii i które oskarżano wręcz o to, że są niebezpieczne dla dołączanych innych urządzeń oraz życia użytkowników zamiast zrównać go z ziemią odrzekł: "Ludzie powinni przestać źle o jego metodach. Jego idee mają inspirację głębszą niż komukolwiek może się wydawać". Tu powinien nastąpić emotikon ale ten niech każdy dopisze sobie sam.

Pozdrowienia i najlepsze życzenia noworoczne dla starego dziada ze Słowacji (zajrzałem w "o mnie").

"Obydwaj bedą zadowolonymi, niesfrustrowanymi i usmiechniętymi frajerami zamnipulowanymi i otwartymi na manipulację przebiegłych, cynicznych oszustów, którzy sprzedają im bajdę, dobrze o tym wiedząc co robią.

Jakoś obraz idioty pokroju Balouna, zadwolonego z faktu, że własnie napełnił swój brzuch nie jest dla mnie ideałem."

 

to jakaś straszna wizja swiata. machiavelli-ego się naczytałeś.

fotoarkady, 31 Gru 2005, 16:55

">mam nadzieje , ze to ustapienie w polu , Ciebie zadowoli

>i ze sie bardzo dobrze ubawiles "

 

Nie jestes pierwszy ani ostatni chowajacy glowe w piasku. Ubaw i zadowolenie z ciebie raczej umiarkowane, bo za słabym przeciwnikiem byles. Moze w jakims watku o psychoanalyzie bedzie ciekawiej. Zycze jescze raz milej zabawy sylwestrowskiej.

>Jakoś obraz idioty pokroju Balouna, zadwolonego z faktu, że własnie napełnił swój brzuch nie jest dla mnie ideałem

 

Jasne, lepszy głodny bo zły - takiemu wystaczy tylko podać azymut;-)

"fotoarkady, 31 Gru 2005, 18:00

 

>IvanM

>teraz juz wiem , ze

>innym tez zabraklo sil

>zyj sobie w blogim uwielbieniu"

 

Ale tobie przecies niebrakuje sil - tobie brakuje tylko argumentow na temat audio! Widze, ze jednak ja nasza pogawedke musze ukonczyc, wrescie komputer wylaczyc i imprezowac... Dopisz jescze cos o obrazaniu, uwielbianiu czy cos tam, niech masz ostatnie slowo jak kobieta...

No nie wiem... Zatem jeśli kabel przesuwa dźwięk do przodu, to zwielokratniając jego dlugość możemy doprowadzic do sytuacji, w której dźwiek zostanie przesuniety poza miejsce odsłuchowe, mówiąc wprost - za słuchacza.

Koledzy, czy można w ten sposób stworzyć kino domowe bez amplitunera z procesorem ? Wystarczyłoby dokupić głośniczki efektowe, odpowiednią ilość kabli (pewnie sporo metrów) i voila !

dudivan, 1 Sty 2006, 18:00

>Koledzy, czy można w ten sposób stworzyć kino domowe bez amplitunera z procesorem ? Wystarczyłoby

>dokupić głośniczki efektowe, odpowiednią ilość kabli (pewnie sporo metrów) i voila !

 

A po co głośniczki efektowe? Można samym kablem oblecieć pokój dookoła i gotowe. No tak, tylko w którą stronę zacząć rozwijać szpulkę z kablem, żeby ten dźwięk nie latał ciągle w jedną stronę...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

wystarczy jeden głośnik, przecież niektórzy mają scenę także w poziomie, wystarczy wziąć taki głośnik i położyć go, wtedy jeden będzie grał na boki (zamiast góra dół) a kablem operować przód-tył

Nie, no głośniki efektowe jako żródło promieniowania fali akustycznej muszą być. Główne kolumny reprodukują dźwiek bez opóźnień, bezpośredni a połączone wieloma metrami kabli ale stojące w jednej linii z głównymi gł. efektowe - dźwięk opóżniony objawiający się za głową słuchacza.

Co do do usytuowania kabli: zostalo ustalone naukowo, że osie kabli powinny być ustawione 3 stopnie od kierunku północnego (North) dla uzyskania najlepszych efektów.

>mkorek, 30 Gru 2005, 21:34

>>Aranzujac pomieszczenie pod wzgledem akustycznym wyrobimy 1000% normy, gdzie kabel daje przyrost

>10cio %

No tak, ale na tym trzeba się trochę znać, a podyskutować (zresztą - jakie tam podyskutować!) o kabelkach

każdy może, troche lepiej lub gorzej :-(.

BTW większość wątków w których chodzi o coś sensownego kończy szybko, lub dryfuje w dziwnym kierunku.

 

>dudivan, 31 Gru 2005, 16:04

 

>>> o obiektywną prawdę właśnie walczymy. Jesli nie, to to całe forum jest jednym wielkim bełkotem wrażeń,

chceń i zwidów. O high-fidelity chodzi, wierność, prawdę. Jest ideał, jest azymut.

Jestem Europejczykiem.

 

dudivan,

 

wiesz, meczysz mnie.

 

wkurzaja mnie te dyskusje o 'brzmieniu koncertowym' na plytach. Plyta to plyta a koncert to koncert. Jeszcze nie slyszalem koncertu z rewelacyjna akustyka, planami, scena, stereo, brakiem znieksztalcen itd. To domena nagrania. Nagrana muzyka rzadzi sie wlasnymi prawami, ma inne brzmienie i inny charakter nawet jezeli nagrano koncert.

 

To tak jak porownywanie zywego karpia z usmazonym. Usmazony lepszy choc daleko mu do natury. ponial? moze warto skonczyc te dretwe dyskusje lub sprecyzowac temat bo jest o czym gadac ale nie w taki poobijany sposob

 

pzdrw

 

soso

Soso - masz racje - lecz nie do konca. Wystarczy pojsc do solidniejszej filharmonii i posluchac koncertu, by przekonac sie, ze to co tam jest nazywo jest rzeczywiscie REFERENCJA.

Oczywiscie, ze przy tysiacach innych form muzycznych jest koncert raczej kompromis miedzy show i jakas tam rozpoznawalnoscia utworu.

>wkurzaja mnie te dyskusje o 'brzmieniu koncertowym' na plytach. Plyta to plyta a koncert to koncert. >Jeszcze nie slyszalem koncertu z rewelacyjna akustyka, planami, scena, stereo, brakiem znieksztalcen >itd.

 

Nie słyszałeś takiego koncertu czy nagrania koncertu ?

 

>To domena nagrania. Nagrana muzyka rzadzi sie wlasnymi prawami, ma inne brzmienie i inny charakter >nawet jezeli nagrano koncert.

 

To rzecz oczywista. ale zdaje się usiłujesz z tego wyciągnąć wniosek, że skoro nie można "zdjąć" prawdy o dźwieku, to hulaj dusza, hajda, poprzepuszczać orkiestrę przez sprężynowy reverb, pozamieniać mikrofony lewy z prawym, bo kontrabasy są fajniejsze po lewej stronie a w ogóle to najlepiej zamontować jeden mikrofon na karuzeli pośrodki orkiestry i odtwarzać to póżniej na 5.1. skoro nie mozna mieć realizmu to niech będzie cyrk.

>skoro nie mozna mieć realizmu to niech będzie cyrk.

 

Jeśli nie może być realizmu, to to, gdzie się zaczyna cyrk jest tylko kwestią umowy i subiektywnego osądu. A ten ma rację, kto silniejszy;-)

Swego czasu Zygmuś Kałużyński napisał, że słucha głównie płyt

a chodzenie na koncerty mocno ograniczył, bo mu "alikwoty ścina"

(o ile dobrze pamiętam cytat).

Wtedy wydawało mi się troche dęte, ale teraz, kto wie...

 

Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

No właśnie, a może by tak dopuścić trochę więcej kolorów w nowym roku? W końcu życie człowieka to też tylko stan pośredni pomiędzy narodzinami a śmiercią, a jednak jaki może on może być piękny...:-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.