Skocz do zawartości
IGNORED

Totem Mite, Staff, odsluchy, schematy


systex

Rekomendowane odpowiedzi

"A Ty zdajesz się uważać że zrobiłem zamach na Twoje przedsięwzięcie. A jeżeli ktoś wykorzysta mój pomysł, i zastosuje inną kopułkę w Mite zamiast GDWK, to co? Okrzykniesz go heretykiem? Twoje dotychczasowe wpisy nasuwają mi taki właśnie obraz."

MG, dokladnie zrobię tak jak piszesz, do tego go ekskomunikuję, obłoże anatemą i wydziedzicze;)

Pozdrawiam

standy ladna brytyjska szkola

szkoda , ze u nas w Polsce tak nie potrafia

sztuka wzornictwa przemyslowego w zyciu codziennym

jakos tak nie wychodzi

gdzie ci mlodzi zdolni ludzie po szkolach?

lancaster, 15 Sie 2006, 23:48

 

>MG, widzę, ze nie przeczytałeś, korekta mite w moim mniemaniu moze polegać np. na kształtowaniu

>brzmienia typem użytych konensatorów, albo cewką(w sumie powinien być litz i amen), rezystorem itp.

>Ewentualnie niewielką korekta dlugości portu(pod pomieszczenie np.)

 

A zmiana obudowy z podstawkowej na podłogową to też korekta? Moim zdaniem nie. To nie są klony Mite, tylko krzyżówka Mite ze Staffami. Jak zatem ma się do tego Twoja walka o czystość rasową klonów i jedynie słuszną koncepcję producenta?

 

>To wszystko są dla mnie korekty.

>Natomiast zestaw na GDN13/40/2 i jakimś innym wysokotonowcu z inną zwrotnicą to już inna bajka.

 

Toż właśnie to samo twierdzę od samego początku. Inna bajka.

 

>Zresztą najuczciwiej będzie jeżeli posłuchasz jak gra ten tweeter,w tym zestawie i z tą zwrotnicą.

>Napisałeś, ze ma kiepska górę...mozliwe, ale ta kiepska góra wraz ze średnicą tworzy bardzo ładna

>przestrzeń. Sam wiesz że nie każdej jedwabnej kopulce udaje sie wydobyć z brzmienia talerzy coś

>metalicznego. Zgadza sie nie jest to połyskliwa blacha Bowersów, ale po przepieciu nie zawsze ten

>fragment pasma boli, a to uważam bardzo wiele jak na głośnik za ok 50zł w regularnej cenie. Zresztą

>najlepiej zadzwoń do ProTonsilu i porozmawiaj z jakimś inżynierem na temat układu magnetytcznego

>tego glośnika. Podobno jest bardzo podobny do....no właśnie ciekawe, czy zgadniesz co mi powiedzial

>facet w PT.

 

Facet w protonsilu zapewne powiedział że układ magnetyczny jest bardzo podobny do tych spotykanych w Vifach. Albo w Seasach. Albo w Peerlessach. Albo w Gradientach, wszystko jedno. Większość tradycyjnych, budżetowych 25mm kopułek tekstylnych oraz metalowych ma układy magnetyczne podobne do tego stopnia, że po usunięciu nalepek mało kto rozpozna z jakiego głośnika pochodzą. Ale czy sam układ magnetyczny gra? Otóż nie. Gra membrana, a szczegóły techniczne w temacie wytwarzania samej membrany oraz jej powlekania mają decydujący wpływ na brzmienie. Spróbuj zmyć jakimś rozpuszczalnikiem powlekanie z dowolnej tekstylnej kopułki. Czy nadal będzie grała tak samo, pomimo tego, że układ magnetyczny ma nadal ten sam?

 

>Nie mam pojęcia jak brzmi Vifa, którą proponujesz

 

O ba. Ale nie przeszkadza Ci to uważać, że zastosowanie jej w miejsce Tonsila jest niewłaściwe?

 

>, ładnie gra moim zdaniem Vifa w nowych ProAcach

>D25. Ładnie, ale też czy za tą kasę wystarczajaco?

 

IMHO Vifa D26TG05 gra lepiej od stosowanej w Response D25 Vify DX25 (której modyfikacja, co przyznaje sam producent polegała jedynie na wymianie plastikowego frontpanelu na aluminiowy).

 

Dla klienta napewno tak.

 

>Pozdrawiam

Z wzajemnością

fotoarkady, 15 Sie 2006, 23:52

 

>no tak

>ta cala zabawa w audio przypomina mi gotowanie

>mniej soli , wiecej soli , mniej pieprzu ,olej nie oliwa

>McGyver zapewne dysponujesz duza wiedza

>ale To sa kolumny totema ,a nie McGyvera

>nie dane mi bylo posluchac jaki dzwiek preferujesz

>ale zapewne jak robisz to dlugo to wypracowales sobie jakas szkole

>ale ten typ prezentacji nie wszystkim musi sie podobac

>takze sie nie dziwie Lancasterowi

 

Ależ ja nie usiłuję na siłę lansować jakiejkolwiek mojej koncepcji. Rzuciłem niezobowiazującą uwagę o tym, że można projekt rozwinąć, pójść dalej niż producent, a przecież w DIY takie działania są spotykane i jak najbardziej dopuszczalne. I pisałem już przecież kilkakrotnie, że każdy zrobi jak sam uważa. Cała dyskusja bierze się przecież nie z tego kto ma rację, bo rację ma każdy swoją sam dla siebie. Dyskusja bierze się z tego, że Lancaster zaciekle, i zupełnie niepotrzebnie chce bronić "czystości rasowej" klonów Mite (czy też skrzyżowania Mite ze Staffem, które to skrzyżowanie dopuszcza zapewne dlatego, że pozostaje "w rodzinie"). A zupełnie niepotrzebnie tej czystości broni dlatego, że nie zamierzałem, i nadal nie zamierzam robić jakichkolwiek zamachów na nią. Wyraziłem jedynie swoją własną opinię (do której zarówno posiadania jak i wyrażania każdy ma prawo). Na nieszczęście ta opinia była niezgodna z opinią Lancastera, no i się zaczęło. Tak jakby sam pomysł na pewne odejście od oryginalnej koncepcji był jakimś świętokradztwem czy też obrazoburstwem. Przy czym sami klonerzy odchodzą znacząco od oryginalnej koncepcji aplikując układ z Mite w obudowach Staffopodobnych.

 

Pozdrawiam

Mac

lancaster, 16 Sie 2006, 00:25

 

>MG, no tak to by było bez sensu, żeby Wilkinson odebrał telefon do Bowersa:))

>Po pierwsze Bowers swój telefon nosi przy sobie, po drugie Wilkinson jest wynalazcą słynnej

>siateczki osłaniajacej kopułki serii 700 i 800:))), po trzecie masz w domu dobry generator, czy może

>kopułki rozbierałeś bez zamiaru skladania ich w całość? Pytam , bo slyszałem, ze nawet

>minimalne(dziesiate częsci mm)niedokładnosci przy skladaniu tweeterów mają wplyw na spl.

 

Widzisz szanowny kolego, Ty coś tam od kogoś słyszałeś, a ja wielokrotnie demontowałem najróżniejsze tweetery. Z reguły nie ma najmniejszego problemu z ponownym montażem z bardzo dużą dokładnością, a to dzięki temu że kopułka wraz z zawieszeniem i cewką zwykle przymocowana jest do plastikowej ramki zaopatrzonej w wycięcia pasujące do występów ustalających jej położenie względem magnesu. Ostrożny demontaż tweeterów nie pociąga więc za sobą żadnego ryzyka. Ludzie demontują również woofery, wymieniają w nich zawieszenia, cewki, resory dolne, a później montują je na powrót. Istnieje spore prawdopodobieństwo ze tak potraktowany woofer nigdy już nie zagra tak jak oryginał.

 

>No i po

>czwarte nie mam pojęcia którą serię maileś na muyśli pisząc 6xx, ja tam miałem pierwszą i wyraxnie o

>tym pisałem. Jak to wyglada w późniejszych nie mam pojęcia. Zakaladam(nie mam powodu, zeby sądzić

>inaczej), że jest dokładnie tak jak piszesz. Pamiętaj jednak, że sama budowa elementu drgajacego nie

>przesądza o identyczności głośników. Równie wazny jest uklad magnetyczny, komora wytłumiająca i

>jakieś bajery w stylu pierścieni Faradaya.

 

Nie twierdzę że układ magnetyczny jest nieistotny, jednak jego znaczenie jest mniejsze niż znaczenie samej membrany, jej zawieszenia oraz cewki. Decydujący wpływ na jakość tweetera ma jednak zawsze membrana i zawieszenie. Można spotkać głośniki o identycznych membranach, zawieszeniach i cewkach w dwóch wersjach, z magnesem ferrytowym, oraz z neodymowym. Co więcej, możliwe jest takie wykonanie obu rodzajów magnesów aby miały taką samą indukcję w szczelinach.

 

>Pozdrawiam

I wzajemnie.

cloudior, 16 Sie 2006, 01:00

 

>McGyver -> Te obudowy mają przegrodę zaraz pod midwooferem, więc Staffowe przedłużenie robi za

>stand:)

 

Wiem że mają przegrodę. Ten woofer zagrałby fatalnie gdyby wykorzystywał całą ich objętość. Chodzi mi o sam fakt odejścia od oryginalnej koncepcji oraz o to, czy klonerzy zdają sobie sprawę z konsekwencji brzmieniowych przeniesienia układu z monitorków do obudowy podłogowej z przegrodą? Czy zostało to skorygowane?

Teoretycznie-tak.

W praktyce-nie zawsze jest to konieczne. Jednak rezygnacja z korekty powinna być wynikiem świadomego działania projektanta (a więc świadomego zachodzących zjawisk, i potrafiacego sobie z nimi radzić), a nie wynikiem działania po omacku.

 

O jakie zjawisko chodzi na razie nie wyjawię. Ciekaw jestem kto pierwszy z klonerów na to wpadnie.

 

Misiomor !!! Nie waż się od razu rozwiązywać tej zagadki. Poczekajmy trochę. Może kogoś skłoni to do poszukania i poczytania.

Czuję nerwicę natrectw, żeby sie odnieść;):

"A zmiana obudowy z podstawkowej na podłogową to też korekta?"

Oczywiście, ze tak, chyba, że zmienisz przy okazji szerokość(szerokosć w płaszczyźnie pionowe zwiększa sie, co może tylko pomóc basowi, ale nawet jezeli to niewiele), głębokość, lub pojemność.

 

"To nie są klony Mite, tylko krzyżówka Mite ze Staffami"

Jest tak specjalnie zrobione, zeby na pierwszy rzut oka tak to dla Ciebie wygladało;)

 

"Facet w protonsilu zapewne powiedział że układ magnetyczny jest bardzo podobny do tych spotykanych w Vifach. Albo w Seasach. Albo w Peerlessach. Albo w Gradientach, wszystko jedno"

Akurat nie trafiłeś, strzelaj dalej, wielu producentów już nie zostało:)))

 

"Spróbuj zmyć jakimś rozpuszczalnikiem powlekanie z dowolnej tekstylnej kopułki. Czy nadal będzie grała tak samo, pomimo tego, że układ magnetyczny ma nadal ten sam?"

MG, chyba zmienie zdanie co do Twojej fachowości;)

 

">Nie mam pojęcia jak brzmi Vifa, którą proponujesz

 

O ba. Ale nie przeszkadza Ci to uważać, że zastosowanie jej w miejsce Tonsila jest niewłaściwe?"

 

W klonach Mite? Uważam, ze to bzdura. Teraz koledzy chcą robić klony sttafów i co dajemy vifę na górę?

Jeden ze znajomych porównywał brzmieniowo na podmiankę tak jak proponujesz dwa tonsile: GDWK11/100 ze sttafów i GDWK10/80 z mite i wiesz co? lepiej zagrał mu 10/80.

Porozmawiaj z forumowiczem "koziol" w tej sprawie, bo nie słyszałem tego porównania.

 

"Dyskusja bierze się z tego, że Lancaster zaciekle, i zupełnie niepotrzebnie chce bronić "czystości rasowej" klonów Mite "

Ależ ja nie próbuję bronić żadnej czystosci rasowej czegokolwiek, poprostu klony mite to klony mite, a zestawy na GDN+vifa to inna kolumna.

Wiem, ze jesteś przyzwyczajony do nazywania jedną nazwą tego samego produktu w różnych wariantach użytych głośnikow, ale nie upieraj sie, zeby inni również sie do tego przyzwyczajali;)

Jak dla mnie będzie bardzo OK, jeżeli zrobisz projekt na GDN+Vifa, zagra on lepiej od Mite, wtedy wszyscy skorzystaja.

Tyle, ze to nie będzie klon mite, bo wysokotonówka i zwrotnica zapewne inne. To bedzie DIY by MG. I co źle?

A czy zagra lepiej to można sobie z fusów powróżyc:)))

 

"Ty coś tam od kogoś słyszałeś, a ja wielokrotnie demontowałem najróżniejsze tweetery. "

Spokojnie, tylko pytam. W 9900 jest taka ramka, co nie znaczy, ze ukladu drgającego nie można ustawić delikatnie inaczej pewnie o te 10te mm.

A słyszałem nie od kogoś, tylko od inżyniera pomiarowca we Wrzesni.

Stąd własnie biorą sie najczęsciej rozrzuty w spl. Skąd wiesz, ze robisz to jak należy? Mierzyłeś? Głosnik będzie grał po złożeniu,

chodzi o identyczną parę.

 

"Nie twierdzę że układ magnetyczny jest nieistotny, jednak jego znaczenie jest mniejsze niż znaczenie samej membrany, jej zawieszenia oraz cewki. Decydujący wpływ na jakość tweetera ma jednak zawsze membrana i zawieszenie. Można spotkać głośniki o identycznych membranach, zawieszeniach i cewkach w dwóch wersjach, z magnesem ferrytowym, oraz z neodymowym. Co więcej, możliwe jest takie wykonanie obu rodzajów magnesów aby miały taką samą indukcję w szczelinach."

A wcześniej pisałeś , że gra membrana. Widze to tak, ze w wysokotonówce jakosć ukladu magnetycznego ma takie samo znaczenie jak w przypadku midbasu obudowa. (strumień, komora wytłumiająca, pierścienie Faradaya)

Ale może jakis inżynier się wypowie w tej sprawie, bo toniemy w amatorstwie;)

 

 

 

"Teoretycznie-tak.

W praktyce-nie zawsze jest to konieczne."

Taka wrózba, jak to kiedyś było w kabarecie: "jak na świętego Augustyna pada, albo nie pada, to będzie żima, albo nima"

No to MG, wreszcie będziesz mógł sie wykazać praktyczna znajomościa pomiarów tych samych zestawów w kolumnie podstawkowej i identycznej wolnostojącej, tylko z przegrodą.

Szerokosć ta sama, głębokość ta sama, litraż ten sam. Różnią sie wysokością. W jakim wypadku i po co Twoim zdaniem w tym momencie robic korektę wielkości netto obudowy?

Powinna być większa buda, niżej strojona? Bo zmniejszyć o 5l, tak jak lubisz nie za bardzo można, jeszcze zwrotnica musi wejść:)))

Rozumiem, że dziś o 02:39 byłeś już zmęczony

Domyślam, ze , ze skoro wysokosć kolumny się zmieni może to w tym wypadku owocować na basie...różnicami kosmetycznymi, jeżeli wogóle.

Poprostu zwiększy sie w plaszczyźnie pionowej szerokosć ścianki, przez co emisja niższych zakresów może być większa.

Niech sobie będzie, bas nie jest przewalony.

 

misiomor! zabraniam! nie waz się!;)))

 

Pozdrawiam wszystkich a zwłaszcza misiomora.

lancaster, 16 Sie 2006, 08:54

 

>Czuję nerwicę natrectw, żeby sie odnieść;):

 

Och, poważna sprawa. Bądź ostrożny.

 

>"A zmiana obudowy z podstawkowej na podłogową to też korekta?"

>Oczywiście, ze tak, chyba, że zmienisz przy okazji szerokość(szerokosć w płaszczyźnie pionowe

>zwiększa sie, co może tylko pomóc basowi, ale nawet jezeli to niewiele), głębokość, lub pojemność.

 

Mętne jest to zdanie. Mógłbyś wyjaśnić co poeta miał na myśli?

 

>"To nie są klony Mite, tylko krzyżówka Mite ze Staffami"

>Jest tak specjalnie zrobione, zeby na pierwszy rzut oka tak to dla Ciebie wygladało;)

 

Czy aby tylko dla mnie? Głośniki w konfiguracji z Mite w obudowie ze Staffów?

 

>"Facet w protonsilu zapewne powiedział że układ magnetyczny jest bardzo podobny do tych spotykanych

>w Vifach. Albo w Seasach. Albo w Peerlessach. Albo w Gradientach, wszystko jedno"

>Akurat nie trafiłeś, strzelaj dalej, wielu producentów już nie zostało:)))

 

A nie chce mi się, bo nic z tego nie wynika. To tak, jakby twierdzić że koła z Opla są bardzo podobne do tych z Jaguara.

 

>"Spróbuj zmyć jakimś rozpuszczalnikiem powlekanie z dowolnej tekstylnej kopułki. Czy nadal będzie

>grała tak samo, pomimo tego, że układ magnetyczny ma nadal ten sam?"

>MG, chyba zmienie zdanie co do Twojej fachowości;)

 

Tak? A to niby dlaczego? Czyżbyś chciał twierdzić, że po zmycio powlekania z membrany dźwięk się nie zmieni?

Wprawdzie w GDWK10/80 kopułka jest piankowa, ale ową piankę z niej też da się zmyć, pozostawiając sam tekstylny "podkład" na którym owa pianka była naniesiona.

 

>">Nie mam pojęcia jak brzmi Vifa, którą proponujesz

>

>O ba. Ale nie przeszkadza Ci to uważać, że zastosowanie jej w miejsce Tonsila jest niewłaściwe?"

>

>W klonach Mite? Uważam, ze to bzdura. Teraz koledzy chcą robić klony sttafów i co dajemy vifę na

>górę?

>Jeden ze znajomych porównywał brzmieniowo na podmiankę tak jak proponujesz dwa tonsile: GDWK11/100

>ze sttafów i GDWK10/80 z mite i wiesz co? lepiej zagrał mu 10/80.

 

Z tego nadal nie wynika jakoby zastosowanie Vify (której nie słuchałeś) miałoby przynieść pogorszenie.

 

>Porozmawiaj z forumowiczem "koziol" w tej sprawie, bo nie słyszałem tego porównania.

 

Nie muszę. Sam porównywałem te głośniki. Porównywałem je również z Vifą, czego Ty nie uczyniłeś, mimo to upierasz się przy swoim.

 

>"Dyskusja bierze się z tego, że Lancaster zaciekle, i zupełnie niepotrzebnie chce bronić "czystości

>rasowej" klonów Mite "

>Ależ ja nie próbuję bronić żadnej czystosci rasowej czegokolwiek, poprostu klony mite to klony mite,

>a zestawy na GDN+vifa to inna kolumna.

 

Owszem, to inna kolumna. I co z tego? Nie oznacza to jednak, że wykonanie takiej kolumny jest niewłaściwe. Co Cię tak drażni w pomyśle na wykonanie takiej kolumny?

 

>Wiem, ze jesteś przyzwyczajony do nazywania jedną nazwą tego samego produktu w różnych wariantach

>użytych głośnikow, ale nie upieraj sie, zeby inni również sie do tego przyzwyczajali;)

 

Ależ wcale się nie upieram. Kwestia nazewnictwa jest dla mnie drugorzędna. Liczy się jakość dźwięku. Widzę jednak że dla Ciebie hierarchia wartości w tym zakresie jest dokładnie odwrotna.

 

>Jak dla mnie będzie bardzo OK, jeżeli zrobisz projekt na GDN+Vifa, zagra on lepiej od Mite, wtedy

>wszyscy skorzystaja.

>Tyle, ze to nie będzie klon mite, bo wysokotonówka i zwrotnica zapewne inne. To bedzie DIY by MG. I

>co źle?

 

Jak zwał, tak zwał. Obojętna jest mi kwestia nazewnictwa, o czym już pisałem powyżej.

 

>A czy zagra lepiej to można sobie z fusów powróżyc:)))

 

Ty zdajesz się z góry przesądzać że będzie gorzej.

 

>"Ty coś tam od kogoś słyszałeś, a ja wielokrotnie demontowałem najróżniejsze tweetery. "

>Spokojnie, tylko pytam. W 9900 jest taka ramka, co nie znaczy, ze ukladu drgającego nie można

>ustawić delikatnie inaczej pewnie o te 10te mm.

>A słyszałem nie od kogoś, tylko od inżyniera pomiarowca we Wrzesni.

>Stąd własnie biorą sie najczęsciej rozrzuty w spl.

Skąd wiesz, ze robisz to jak należy? Mierzyłeś?

>Głosnik będzie grał po złożeniu,

>chodzi o identyczną parę.

 

Owszem, bo system montowania kopułek w niektórych tweeterach Tonsilu dopuszcza takie niedokładności. Wielokrotnie miałem styczność z fabrycznie nowymi tweeterami Tonsilu w których cewka wręcz ocierała o nabiegunnik z powodu znaczącego przesunięcia względem magnesu. Ale rozbierz jakąś Vifę, lub choćby czeskiego ARV, przekonasz się że taki tweeter można złożyć z powrotem z bardzo dużą dokładnością, wystarczającą aby nie było różnic w SPL. Aby różnice takie wystąpiły trzebaby popełnić dość gruby błąd w montażu.

 

>"Nie twierdzę że układ magnetyczny jest nieistotny, jednak jego znaczenie jest mniejsze niż

>znaczenie samej membrany, jej zawieszenia oraz cewki. Decydujący wpływ na jakość tweetera ma jednak

>zawsze membrana i zawieszenie. Można spotkać głośniki o identycznych membranach, zawieszeniach i

>cewkach w dwóch wersjach, z magnesem ferrytowym, oraz z neodymowym. Co więcej, możliwe jest takie

>wykonanie obu rodzajów magnesów aby miały taką samą indukcję w szczelinach."

>A wcześniej pisałeś , że gra membrana. Widze to tak, ze w wysokotonówce jakosć ukladu magnetycznego

>ma takie samo znaczenie jak w przypadku midbasu obudowa. (strumień, komora wytłumiająca, pierścienie

>Faradaya)

>Ale może jakis inżynier się wypowie w tej sprawie, bo toniemy w amatorstwie;)

 

Gra membrana, w tym sensie że jest źródłem dźwięku. Nie słyszałem jeszcze żeby istniały tweetery kopułkowe w których źródłem dźwięku byłby magnes. Toniemy w amatorstwie? A i owszem, bo powtarzasz rzeczy zasłyszane lub też przeczytane, lub też to, co Ci się wydaje, a z praktyką bardzo słabo.

 

>"Teoretycznie-tak.

>W praktyce-nie zawsze jest to konieczne."

>Taka wrózba, jak to kiedyś było w kabarecie: "jak na świętego Augustyna pada, albo nie pada, to

>będzie żima, albo nima"

 

Wróżba powiadasz? Otóż nie. Da się tio z powodzeniem zamodelować na komputerze i obliczyć. Ale Ty wolisz zanegować zjawisko które jest dla Ciebie niewygodne.

 

>No to MG, wreszcie będziesz mógł sie wykazać praktyczna znajomościa pomiarów tych samych zestawów w

>kolumnie podstawkowej i identycznej wolnostojącej, tylko z przegrodą.

>Szerokosć ta sama, głębokość ta sama, litraż ten sam. Różnią sie wysokością. W jakim wypadku i po co

>Twoim zdaniem w tym momencie robic korektę wielkości netto obudowy?

>Powinna być większa buda, niżej strojona? Bo zmniejszyć o 5l, tak jak lubisz nie za bardzo można,

>jeszcze zwrotnica musi wejść:)))

>Rozumiem, że dziś o 02:39 byłeś już zmęczony

>Domyślam, ze , ze skoro wysokosć kolumny się zmieni może to w tym wypadku owocować na

>basie...różnicami kosmetycznymi, jeżeli wogóle.

 

Ależ gdzie ja napisałem że ma być korekta wielkości obudowy lub jej strojenia? Poczytaj madre książki, poszperaj po internecie, może znajdziesz odpowiedź na moją zagadkę, a na pewno wzbogacisz swoją wiedzę teoretyczną.

 

>Poprostu zwiększy sie w plaszczyźnie pionowej szerokosć ścianki, przez co emisja niższych zakresów

>może być większa.

>Niech sobie będzie, bas nie jest przewalony.

>

> misiomor! zabraniam! nie waz się!;)))

>

>Pozdrawiam wszystkich a zwłaszcza misiomora.

 

Również pozdrawiam Misiomora.

Ciebie Lancaster również pozdrawiam, ale nie chce mi się już z Tobą gadać, bo z każdym nowym postem robisz się coraz mniej rzeczowy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.