koluny KODA - GOKY seria KA...

19 Września 2003

czy ktos testowal juz koluny KODA - GOKY seria KA... i moze cos o tej firmie lub serii powiedziec??

mm · 20 Września 2003

Firma była już w prasie szeroko opisywana. W skrócie: amerykański kapitał, produkcja w Chinach. Koda produkuje całe kolumny we własnym zakresie - łącznie z głośnikami. To jest zapewne klucz do ich (finansowego) sukcesu. Ich kolumny są po prostu niezwukle tanie, ale to nie koniec zalet...

Mam KA 315 F. Cena 799 zł ( na tyle było mnie wówczas stać). Nie mogę jednak powiedzieć, że był to kompromis, który powoduje wrzody żołądka przy odsłuchu.

W tej cenie jest to sprzęt doskonały (W TEJ CENIE). Bardzo ładne skrzynki, świetny montaż. Zazwyczaj producenci w tym przedziale cenowym proponują kolumny do sprzedaży w supermarkecie - do oglądania łubu-dubu lub takiej samej muzyki. Tutaj... zaskoczenie. Nie polecałbym KA 315 F do muzyki rockowej - bas jest nico zbyt słaby, nie najwyższa również efektywność (87). Kolumny brzmią jednak bardzo dobrze w jazzie i klasyce. Doskonale brzmi na nich fortepian i kamerlane składy. Brzmienie jest nieco ocieplone z ładną średnicą.

Być może kiedyś wymienię Kody, ale pozostaną po nich dobre wspomnienia.

20 Września 2003

zastanawiam sie nad ta seria albo ciut drozsza (same podlogowce), tylko jeszcze nie wiem ktora... mam JBL'e LX60 dwu drozne z basrefleksem i niejestem z nich zbyt zadowolony bo srednica jest troche przytlumiona choc reszta jest ok to zalezy mi na rownych kolumnach... slucham jazzu, acid jazzu itp., (do tego NAD 302 - chce wymienic na creek'a 4330 , i DENON 595)