Skocz do zawartości
IGNORED

Na pohybel antykablarzom-kable Tara Labs


Mart2M

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze odnosnie testow... Jestem pewien, ze potrafilbym przejsc pozytywnie taki slepy test przy spelnieniu nastepujacych warunkow: slucham na swoim sprzecie, na dobrze mi znanych plytach (sa takie, gdzie znam kazdy szmerek), przelaczanie nastepuje w sposob plynny, jestem wypoczety i zrelaksowany (czyli nie po pracy, itd). W dodatku dobor kabli nie moze byc przypadkowy. Z cala pewnoscia NIE potrafilbym rozpoznac kazdego drutu od innego. Siltech vs VDH powinien byc dosc ewidentny. Jeszcze lepiej obecnie uzywany kabel vs taki, ktory najbardziej odbiega charakterem. Gdybym testowal dwa nieznane, mogloby sie pomieszac..

Hej Morven

są pieniążki do łatwego wygrania dla kogoś kto tak wyraźnie słyszy kable

 

bądź człowiekiem Morven, na te pieniądze czekają ludzie w potrzebie, których mógłbyś poratować (Caritas, PAH, WOŚP itp. no wiesz Morven)

 

zapraszam:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

postaw większą sumę i zawrzyjcie umowę na piśmie

to się ucieszą biedni ludzie, dzieci i osoby starsze :)

 

sam bym pomógł, ale bozia pokarała i nie słyszę ;(

 

pozdr.

graaf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ps.

możesz wziąć znane i osłuchane kable wybrane specjalnie do celów testu przez Ciebie i płyty, które znasz na pamięć, może nawet co do sprzętu można by się dogadać

a jak nie to weź jeden kabel taki od lampki stołowej a drugi choćby Tara Labs, różnica powinna być słyszalna na każdym przyzwoistym sprzęcie (dla kogoś kto słyszy)

graaf

Re: Morven

oops zapomniałem, że tam chodziło tylko o sieciowe

NAJMOCNIEJ PRZEPRASZAM ZA NIEPOROZUMIENIE

ale zorientuj się Morven, może kolega zgodzi się także na zakład co do głośnikowych?

co Ci szkodzi? możesz zrobić dobry uczynek :)

hmmm chetnie wzialbym udzial w takim tescie.... jakkolwiek nie sadze, by komus chcialo sie to porzadnie zorganizowac. ciekawe jest, ze nikt nie nagral odpowiednio czulym mikrofonem dzwieku danego systemu przy uzyciu danych roznych kabli i nie przeanalizowal widma. to powinno rozwiac wszelkie watpliwosci... choc z drugiej strony i tak nie uchwyci sie w ten sposob wszystkich zjawisk - przestrzeni, precyzji lokalizacji na scenie, itd... Szczerze mowiac mnie to tak bardzo nie interesuje, to zwykle "antykablarze" maja silna potrzebe udowadniania, przekonywania, itd :-)

Morven, 24 Sty 2006, 21:10

 

>Audiofile nie boja sie slepych testow, po prostu nie odczuwaja takiej potrzeby, bo i po co.....

 

Bardzo wygodne podejście. 'Mój samochód jest najszybszy na świecie, ale nie będziemy to spradzać bo to przecież dziecinada..."

 

>Zreszta zorganizowanie takiego testu byloby dosc problematyczne.

 

Nieprawda, to się naprawdę da zorganizować.

 

>Podejme sie proby

>rozpoznania jakiegos Siltecha kontra Van Den Hul

 

Van Den Hul nie jest przewodnikeim sensu stricte, jego dominujące parametry (niemałe rezystancja i pojemność) są mierzalne i dość łatwo pozwalają przewidzieć wynik testu odsłuchowego: zaciemnienie barwy, 'ciepły' dźwięk.

Morven, 24 Sty 2006, 22:25

 

Zapomniałes połknąc swoich leków...

 

Weź się zgłoś do testu nie ma problemu. Oczywiście slepego - nie takiego jak bys chciał na dóch swoich kabelkach w swoim systemie.

 

Ja słysze różnice między kablami - może ich tam nie ma zresztą nie wiem, a czasem mi się wydaje że słyszę. Wiec problemów z tym nie mam, ani wtedy kiedy usłysze ani kiedy nie usłyszę...

 

Problem masz Ty, bo się boisz że jednak byś nie usłyszał :)))

 

PS. Bezsensowne p....dolenia jak te twoje nie są żadnymi "poglądami" - są tylko p....doleniem i niczym wiecej. Mogę więc sobie nimi gardzić skoro mam na to ochotę :) Zabronisz mi???

Morven, 24 Sty 2006, 23:07

 

Bo chujowe badziewie wciskane ciemnym audiosyfilitykom to jak napisał Krzemień nie są przewodniki. Róznic w prawdziwych przewodnikach byś nie usłyszał, bo ich tam nie ma prawa być ... Zwłaszcza jesli ktos ma porzadny sprzęt o stabilnych parametrach a nie angielsko-chiński szit reklamowany w kolorowych pisemkach ;)

Oj gubimy sie Panie Qubric we wlasnym gadaniu. Nie mam zadnego problemu z tym, ze boje sie, ze bym nie uslyszal. Pare postow temu pisalem, ze roznice pomiedzy niktorymi kablami sa dla mnie oczywiste, a miedzy innymi - niewychwytywalne. Trzeba tylko czytac. Nie projektuj na mnie swojego wyobrazenia "kablarza" :-)

krzylo - audiofilem nie zostaje sie z naczytania sie bzdur na forach tylko z milosci do muzyki i jej jak najwierniejszego odtworzenia. Jezeli muzyka nie stanowi dla Ciebie czesci zycia i nie lubisz sie w nia wsluchiwac to kable beda Ci zupelnie zbyteczne. Tylko po co ta zawisc do ludzi, ktorzy potrzebuja ich dla podniesienia wiernosci odtwarzania swoich zestawow. Z zazdrosci, ze po prostu maja lepszy sprzet i kochaja muzyke, a Ty nie masz czym na tym forum blysnac ??? Ciezko inaczekj wytlumaczyc Twoja zawisc i nienawisc do audiofili i ich zamilowania do sprzetu wiernie ja odtwarzajacego.

Z audiofilizmem jest podobnie jak z motoryzacja, czlowiek nie majacy sluchu moze zainwestowac w fortune w sprzet ktory bedzie gral beznadziejnie i rozwali go zestaw kilka razy tanszy ale odpowiednio zestawiony. Tak samo wlasciciel BMW serii M moze zostac objechany przez podpicowanego Kadeta, prowadzonego przez czlowieka, ktory wie jak wykorzystac jego mozliwosci bo JEST TO JEGO PASJĄ.

Wlasnie o PASJE w tym wszystkim chodzi, jezeli jej nie masz to zamiast zasmiecac forum swoimi wywodami przesiadz sie na takie, gdzie po prostu bedziesz dzielil z ludzmi swoje zainteresowania - nie frustracje.

A przycisk ignoruj naprawde jest jednym z przydatniejszych na tym forum - dzieki Lukar ;)

By the way, gdy na forum robi sie nudno, wystarczy poruszyc temat "wojny kablowej" i od razu rozpoczyna sie jakas akcja. Szkoda, ze kierunek postepowania dyskusji jest absolutnie przewidywalny. Gdzie sie podzialy takie osobowosci forum jak YABA? Zmykam juz spac i od siebie koncze ta bezprzedmiotowa dyskusje :-)

Morven, 24 Sty 2006, 23:16

 

Ty sie produkujesz tu na razie za trzech. najwyrażniej masz jakieś watpliwości odnoście swojej znajomości kabli... Może istotnie odruzniasz doskonale - te które przewodzą prąd od tych które nie przewodzą :)))

Gość

(Konto usunięte)

A ja tam słysze różnice :)

Ostatnio zmieniłem AQ type 6+ na AQ Granite , różnica jest nieśmiało mówiąc , znacząca !!!

Porównując te dwa kable u mnie w domciu na moim sprzęcie , płytach jestem pewien , że conajmnie 8/10 razy wskazałbym poprawnie który gra w tej chwili.

Qubric to ma inny problem. On jest po prostu sknera;-). Punktem wyjścia jest przyjęte przez niego założenie (taki aksjomat), że nie wyda więcej niż 10 PLN za metr przewodu. Jak kiedyś napisał słyszy i nie poddaje dyskusji różnic pomiędzy kablami w zakresie cenowym do 10PLN. Ponieważ założył już poprzednio że więcej nie wyda, więc udowadnia sobie i innym, że powyżej tej granicy już nic nie słychać, a jak już słychać to tylko sie wydaje.

Każdy post, zdanie, które sugeruje, że i kable za np. 100PLN/m mogą brzmieć lepiej rozwala te ego misterną konstrukcję dobrego samopoczucia. I dlatego wrzeszczy...Bo chcąc nie chcąc jego to najbardziej dotyka.:-))

Drogi Qubric'u

 

Idź sobie odsnieżyć chodnik, posesję czy co tam popadnie ... to może ciśnienie Ci zejdzie.

Naprawdę z niesmakiem czytam Twoje wpisy, swiadczą one (pomjam kwestie merytoryczne) o dużej niedojrzałości - zwłaszcza emocjonalnej.

 

Zainwestuj także w słownik ortograficzny ... :)

 

Pozdrawiam

 

Turbuh

>nemek

 

Musiały byc to wyjątkowo ostro zakończone widełki .... :) :)

 

>Zbig

Niestety, koszty demokratyzacji ... ale ... jako rzecze Seneka "... gallus in suo sterquilinio plurimum potest ..." w wolnym tłumaczeniu (z ukłonami dla Pana Q) "... kogut tylko na własnym gnojowisku dużo może ..." :)

 

Miłego wieczoru ....

 

Pozdrawiam

 

Turbuh

Podoba mi sie podejscie Morvena.

Osobiscie nie mialem stycznosci z dobrym okablowaniem. Zaciekawiony licznymi dyskusjami postanowilem pozyczyc, posluchac i miec wlasne zdanie. Niedlugo bede mial troche czasu na podobne zabawy. Prosze o rade: gdzie w Warszawie najlepiej pozyczyc IC i glosnikowy (powiedzmy razem maksymalnie kilkaset zl), tak aby nie bylo problemu ze zwrotem. Pytanie do "kablarzy", co warto pozyczyc? Moze ktos z forumowiczow udostepnilby mi kabel na "odsluch"?

Jestem sceptycznie nastawiony, ale czemu nie posluchac?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.