pytanko!?

[Uznam]

witam! rzadko kiedy pisze na forum poniewaznie mam jeszcze doswiadczenia zbyt duzego. ale za to czytam te wszystkie wpisy i ucze sie powolutku. mam do was pytanie w sprawie wzmacniacza za ok 3 tyś zł (mniej wiecej) choroba wciąga!. doychczas słucham na yamaha ax 496. chciałbym uderzyć bardziej w brzmienie audiofilskie skupiające się na średnicy, wykonaniu muzyki jaknajbardzej przypominającej granej na żywo. mam tu pytanie do osób które mają lub słuchały creeka a50ir i 5350se. jakie są różnice w brzmieniu tych dwóch wzmaków. mój pokój to 12m2 głośniki avance epsilon 910 mk2 muzyka to dosłownie wszystko (lubię dużo gatunków). może ktoś poleci coś jeszcze bardziej mi odpowiadającego. czytałem jakiegoś czasu recenzje z róznych czasopism o baltlabie epoca 1v3 (tyle że on nie ociepla brzmienia i tu się zastanawiam). odsłuch będzie wchodził w grę dopiero przy kupnie ponieważ do najbliższego salonu mam ok 250 km i nie mam czasu się urwać. chciałbym usłyszeć wasze opinie na tn temat. i z góry dziękuję i pozdrawiam. aha wiem że ktoś porównywał avance 960 z creekiem i zachwycał się tym połączeniem.

[pal55]

hmmm... prawde powiedziawszy chyba wystraczylby Ci Creek 4330 -> przy 12 mkw nie potrzebujesz mocy, a jak na pierwszy wzmak to zagra wystarczajaco audiofilsko :) Jak sam napisales choroba wciaga wiec jak zaczniesz od razu z wysokiego pulapu, a potem bedziesz chcial ulepszac ...

Co do Creeka 50i to nie polaczenie z 960tkami dla mnie zupelnie nie brzmialo - znacznie lepiej wypadly Avance Dana 670, albo Tibry.