Skocz do zawartości
IGNORED

Platforma antywibracyjna pod gramofon


Papamek

Rekomendowane odpowiedzi

vanvideo

chyba nie masz zbyt dobrej znajomości właściwości poziomnic. W produkcji normalnych czułych poziomnic ("dla dorosłych" znormalziowanych ) nie usiłuje sie nawet osiągnąć żeby powierzchnia walcowa ampułki była dokładnie pionowa gdy pęcherzyk jest w środku. Tak samo nie jest wtedy pozioma na przykład jej górna czy dolna powierzchnia; często nie jest ona w ogóle płasszczyzną. Tym bardziej wątpię żeby przeciwnie było w tych małych plastikowych pineskach. Więc dodając nieprostopadłość osadzenia pineski (krótka jest) w otworze, też niekoniecznie dobrze prostopadłym do deski podejrzewam, że deska niekoniecznie, a raczej tylko przypadkiem, będzie pozioma gdy pęcherzyk na środku. W odpowiedzialnych konstrukcjach ampułkę się ustawia. Osadzenie bezposrednie poziomicy to szkolny błąd. Obiekt który ma byc poziomowany wg własnej poziomnicy poziomuje się za pomocą innej, jeszcze czulszej na ogół poziomnicy, i w tej sytuacji ustawia się na zero poziomnicę własną obiektu. Żeby takie ustawianie było mozliwe stosuje się kilka prostych rozwiązań, trochę zależnych od budowy stosowanej ampułki. Metoda nawiercić i wcisnąć to nieporozumienie.

staniu777

Trochę sie zawiodłem rysunku brak.Sądząc ze słownego skąpego opisu nic nowego. Mam na myśli to, że dla zrównoważenia sił poprzecznych jest kilkudziesięcio milimetrowej średnicy oś, zatem brak jest równie świetnej izolacji od składowych poziomych, drgań. Poniewaz ogromne obciążenie ciężarem talerza jest pionowe to wzdłużne łozysko magnetyczne zastosowano przede wszystkim dla zmniejszenia oporów obrotu, bo jak wyjasniłem dla izolacji od drgan nie jest ono nadzywczajne.

"Mam taką dołączaną do wkładki BenzMicro. Rzeczywiście się przydaje. Przy jej pomocy mogę wypoziomować nie tylko półkę, ale i gramofon na niej stojący. "

Papamku ciebie tez zapytam co jest poziome gdy sprowadzisz pęcherzyk na środek swej poziomicy związanej z ...wkladką?

A co chciałbys aby było poziome? Mówisz gramofon, t.zn. konkretnie co ma byc poziome i także dlaczego. Bezkrytyczne powtarzanie w formie haseł słusznych skądinąd zaleceń wystawia audiofili na słuszną krytykę i śmieszność . Powinnismy umiec obronic swoje racje a i sami lepiej sie poczujemy gdy będziemy wiedzieli co i po co robimy. Niezawsze jest to możliwe, ale tym razem tak.

... wychodząc z praktycznego punktu widzenia zajmuję się poziomowaniem talerza, a nie gramofonu - jego obudowy i ewentualnego stolika/platwormy.

Dlaczego ? W moim Projectie ,,nogi,, są z jakiejś tam elastycznej pianki i niestety uginają się w zależności od położenia pokrywy, tak więc samo poziomowanie stolika traci na sensie, bo gramofon niestety zmnienia położenie. Wypoziomowałem do układu z zamkniętą pokrywą.

W przypadku ,,sztywnych ,,gramofonów jest to bez znaczenia. Zwracam też uwagę dokładność oryginalnych poziomnic - ich dokładność jest dość dyskusyjna.

Proponuję zastosowanie poziomniczek stosowanych w wojsku - a dokładnie w artylerii, są rewelacyjnie precyzyjne.

profee, 16 Lut 2006, 23:56

 

>"Mam taką dołączaną do wkładki BenzMicro. Rzeczywiście się przydaje. Przy jej pomocy mogę

>wypoziomować nie tylko półkę, ale i gramofon na niej stojący. "

>Papamku ciebie tez zapytam co jest poziome gdy sprowadzisz pęcherzyk na środek swej poziomicy

>związanej z ...wkladką?

>A co chciałbys aby było poziome? Mówisz gramofon, t.zn. konkretnie co ma byc poziome i także

>dlaczego. Bezkrytyczne powtarzanie w formie haseł słusznych skądinąd zaleceń wystawia audiofili na

>słuszną krytykę i śmieszność . Powinnismy umiec obronic swoje racje a i sami lepiej sie poczujemy

>gdy będziemy wiedzieli co i po co robimy. Niezawsze jest to możliwe, ale tym razem tak.

 

Ta poziomia jest dołączana do wkładki, w opakowaniu jest dołączana, jak na zdjęciu.

W sumie ziemia nie jest płaska. Przy odpowiednio długiej poziomicy nic nie wypoziomujesz... ;)

Ta, którą dysponuję pozwala mi sprawdzić, czy poszczególne płaszczyzny (blat stolika, platforma, plinta gramofonu, talerz) nie są ustawione ewidentnie krzywo. Nie sądzę, żebyś nie wiedział o czym pisałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Leszek

Ja nie. Już kupiłem Atacama. Spełnia moje wymagania. Skromnie wygląda, ale wykonana jest porządnie. Ma b.miękkie sorbotanowe (?) nóżki, które można zabezpieczyć przed przypadkowym uszkodzeniem plastikowymi nakładkami. Nośność do 10kg. Cena 250zł w Audiopunkcie.

Mogę ją szczerze polecić posiadaczom niedrogich i sztywno zawieszonych gramofonów (Goldring, Pro-Ject, Fonika, itp.) Dobry efekt wizualny, ale co najważniejsze także wyraźny brzmieniowy. Wczoraj do późnego wieczora podróżowałem z kwartetami Stana Getza(nagrania z lat 1949/1950) wydane w serii Prestige i triem Counta Basie (Pablo Records). No i Schubert "Śmierć i dziewczyna" - nie myślałem, że tak zabrzmi Kwartet Łazienkowski z winyla Polskich Nagrań wydanego w 1985 roku (nagranie z 1980 roku - to były cykle wydawnicze, hoho, megacykle nawet!). Faktem jest, że o płyty dbam i jej stan techniczny jest bardzo dobry.

Jeszcze zdjęcie z netu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Papamku

"...nie są ustawione ewidentnie krzywo. Nie sądzę, żebyś nie wiedział o czym

pisałem."

Bez urazy, żadnych drugich den. Chodziło mi tylko o to, zebyście mieli swiadomość co robicie. Zwłaszcza vanvideo ulega nadmiarowi optymizmu.

Nie wiedziałem jak wygląda poziomica dołączana do BenzMicro. Okazuje sie , że to też "pineska". Takie gadżeciki trzeba koniecznie przed użyciem sprawdzać. I nie tylko takie - wiekszośc poziomic budowlanych w sklepach typu Obi i podobnych jest wadliwa !!! Łatwo to stwierdzić nawet wsklepie, gdzie nie ma plaszczyzny poziome, ale tylko dla ampułki pracującej przy poziomym położeniu poziomnicy. Tej drugiej, wskazującej przy sprawdzaniu pionowości czegoś, niestety nie ma jak sprawdzić w sklepie.

Wcale nie jest łatwo znaleźć dostatecznie płaską powierzchnię, ktora dałaby sie możliwie dokładnie sprowadzić do poziomu pod kontrolą poziomnicy wzorcowej, by na niej następnie stawiać ów gadżecik. Ma to maleństwo malutką powierzchnię podstawy, więc gdyby nasza powierzchnia wzorcowo pozioma nie była dostatecznie płaska to nasze maleństwo sprawdzałoby jedynie nachylenie miejscowe. Więc jednak z tą dużą długością to nie jest bez sensu ;-))

Wracając do pinesek: dzięki małości dają sie wszędzie postawić, ale obawiam się, że poziomość ich dolnej powierzchni (podstawy) - przyjmując, że jest to płaszczyzna - chyba niekoniecznie zajdzie gdy pęcherzyk będzie w centrum. Niestety nie bardzo jest jak taką poziomicę naregulować. Ja rozwiązałem problem tak: kupiłem w jakims Obim mały i zwarty zestaw dwóch oprawionych w plastikowy korpusik poziomic podłużnych (dwie sztuki wzajemnie prostopadłe). Wziąłem je bo wykazywały dość dobrą czułość (stosunek przemieszczenia pęcherzyka do kąta nachylenia) przy znikomej cenie. Nastepnie wykonałem przyzwoity metalowy korpusik, podobnej wielkości jak oryginalny, zapewniając płaskość podstawy. Ampułki wkleiłem w gniazada korpusu za pomocą jakiegos kitu i zanim kit sie utwardził tak ustawiłem ampułki (stawiając korpus z nimi na na sprawdzonej poziomej powierzchni) aby obie miały pęcherzyk na środku.

A w ogóle to poziom to pojęcie sztuczne. Pion - to jest coś co istnieje: to kierunek przyspieszenia ziemskiego. Poziom to tylko kierunek prostopadły do pionu. Jeden z moich młodych kolegów właśnie w takim kierunku zmieniał terminologię swego doktoratu bo mu to wytknięto. To jako dykteryjka, zebyście sie za bardzo nie smucili ;-))

... w całości podzielam poglady profee na poziomice i poziomowanie.

 

Poziomnice - belkowe - np Projecta wykazują krzywości widoczne okiem, związane z wadliwym osadzaniem rurki w korpusie. Oczka są jeszcze mniej wiarygodne, bo nie można sprawdzić centryczności biańki powietrza względem poziomu. Brak płaszczyzny odniesienia do kontroli.

 

Rozwiązywałem ten problem poziomnicą budowlaną położoną na talerzu. Aktualnie ćwiczę poziomnice artyleryjskie - belkowe, w które zaopatrzył mnie zaprzyjaźniony wojak.

Nie wiem z czego robicie sztuczny problem. Generalnie poziomice są takie sobie (łatwo sprawdzić jakość każdej.

Wszystkie, jakie mam w domu (no za wyjątkiem jednej) wymagały wyregulowania do ideału.

Najlepsze - należy sprawdzać i jest to dziecinie proste. Jeśli mają regulację - nie ma problemu z ich ustawieniem (regulacja).

Można doprowadzić do ideału niemal każdą poziomicę (gdy regulacja działa) i po krzyku.

 

PS. Też nie jestem zwolennikiem tych pinezkowych, choć kiedyś osadzano takie w sklepowych wagach szalkowych - wagi były w metalowych obudowach. A wagi były (tzn. musiały być) legalizowane...

Kupcie sobie poziomice aluminiową budowlaną w Castoramie i po krzyku. W zasadzie im dłuższa tym lepiej... Choc dla gramofonu to taka 0,5 metra wystarczy.

 

Sprawdzenie dokładności poziomicy jest bardzo proste. Układacie ją na jakiejkolwiek płaszczyżnie i patrzycie jak ustawia się bańka powietrza między znacznikami - nie musi być poziomo może sie przesuwac w bok. Następnie obracacie poziomice o 180st. w tej samej płaszczyźnie. Bańka powietrza powinna być dokładnie w takim samym połozeniu jak poprzednio.

 

A z tapoziomicą oczkową to zupełnie nie widzę problemu. Takie poziomice były nie tylko w wagach sklepowych ale są takze w wagach laboratoryjnych - tak precyzyjnych że są chronione szklanymi kloszami przed kurzem i dotykaniem łapskami. Czego wam jeszcze wiecej potrzeba do szczęścia?

A na serio, jeśli mam coś doradzić, to kupcie taką ok. 25cm. (Sprawdźcie jej jakość przy zakupie - po co w domu tracić czas na kalibrowanie.) Generalnie im dłuższa tym lepsza, ale przesadnie długa jest dla naszych potrzeb mało użyteczna.

(Mam kilka poziomnic różnej długości i używam wszystkich stosownie do potrzeb, najchętniej - jak się tylko da - najdłuższej, bo najdokładniejsza (niestety też najdroższa).

 

Dla celów m.in. audiofilskich skusiłem się na 23 centymetrową (wygodna w użyciu, a jeszcze w miarę sensownej długość) i wypoziomowałem nią w domu wszystko co się dało z 3-nogowym stolikiem Ostoi włącznie ;)

Polecam.

 

Szanujący się audiofile żyją z poziomnicą "za pan brat".

Qubric, 19 Lut 2006, 10:01

 

A właśnie, że nie. Też tak kombinowałem. Inżynier budownictwa (sąsiad) wytłumaczył mił, że to nie jest dobry pomysł, gdyż prefabrykowana, betonowa ściana w moim bloku drga za sprawą grubych prętów zbrojeniowych i dużej sztywności. (Mieszkam w 4-piętrowym bloku, na parterze.)

 

Ze ścianą z cegieł i w domku wolnostojącym byłoby to chyba sensownym rozwiązaniem z uwagi na brak zbrojenia ale nie konsultowałem.

Może w bloku z płyty to niekonieczne. Ale na pewno jesli masz rózne rzeczy w rodzaju podłogi na belkach drewnianych (stare kamienice i domy) albo nawet podłogi pływającej połozonej na dość nierównym podłożu, która się wygina podczas chodzenia. Wtedy mocowanie do ściany to jedyne rozwiązanie. No ioczywiście półka na ścianie też opiera się nie bezpośrednio na scianie tylko przez kołki i opory gumowe - wtedy to ma sens.

>Nie wiem z czego robicie sztuczny problem.

Gdzie andrea29 dostrzegasz problem i do tego sztuczny ? Może informowałeś sie u niewłaściwego sąsiada? W twoim przypadku chodzi chyba o nieprzepartą chęć mądrzenia się przy braku jednak potrzebnego do tego... wyposażenia intelektualnego (tak to nazwijmy).

Qubric, 19 Lut 2006, 10:22

"...półka na ścianie też opiera się nie bezpośrednio na scianie tylko przez kołki i opory gumowe - wtedy to ma sens."

 

Nie wyobrażam sobie, by w przypadku płyty (...) ktoś próbował montować inaczej niż przez jakiś kanapkowy układ różnej twardości pochłaniaczy drgań (guma, korek, pianka do wypełniania drzwi, itp.)

W każdym razie na konstrukcję zamontowaną do ściany (np. dwa masywne kątowniki wsparte przeciwprostokątną i nie inaczej), położyłbym korek, potem płyty z MDFu przedzielone kolcami, a na sam wierzch platformę Atacamy no i patefon. Chociaż zamiast platformy, kawałek 2-3cm granitu też byłby chyba niezły ? Tylko wtedy zamiast kolców użyłbym korka między płytami MDFu. (Oczywiście nie lakierowanego.)

(Korek podpatrzyłem w standach Sound Artu. -Dają między nogi i górną płytę.)

 

Może ktoś sprawdzi jak taki układ sprawowałby się w praktyce ?

andrea29, 19 Lut 2006, 20:55

 

Ale platformy nascienne pod gramofony które widziałem nie były az tak zaawansowane. Widziałem je tylko raz - zwyczajny wspornik w kształcie litery T i do niego doskawana stalowa płyta - tak to na pierszy rzut oka wyglądało. Mocowanie w dwóch punktach do ściany i trzeci punkt podparcia. Bardzo prosta rzecz.

Finite Elemente Pagode Wall

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Warto zobaczyć pdf z pokazanym sposobem montażu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mnie bardzo podoba się możliwość ugięcia platformy – półki Pagode Signature Wall :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Qubric, 19 Lut 2006, 22:13

 

Takie jak opisałem - to mój pomysł ;)

Przyznaje się, że pewne minimalne doświadczenie w mocowaniu różnych konstrukcji pod najróżniejsze urządzenia i do różnych ścian zebrałem. Zamontowałbym jak opisałem.

* * *

Gdzieś widziałem nośnik w kształcie dużej poziomej podkowy bądź "U", połączonej na środku z łącznikiem do mocowania do ściany. Nie jestem pewien ale to chyba dzieło jakiejś holenderskiej firmy (dostępne m.in. w MAKRO).

Na podkowie były gumowe czy też z twardszej pianki(?) amortyzatory. Można i tak. Jednak ta konstrukcja do mnie nie przemawia. Sądzę, że można na nią położyć kawałek szkła i dopiero gramofon.

 

Próby powinny wykazać co byłoby lepsze.

 

A może Sound Art ma coś takiego w swojej ofercie lub mógłby wykonać wg własnego konceptu ? Wszak są specjalistami od m.in. hiendowych podstaw...

Rozmawiłem z p.Witkowskim na temat stolika pod gramofon. Jest taki w ofercie. Waży ponad 60kg. Jak wygląda nie wiem :) Półki mocowane do ściany także można zamówić. Chyba są podobne do Targeta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-28-100006213 1170285809_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.