Symasym wzmacniacz

[dj_zibi]

Wszystko ładnie na wyjściu nie dałem cewki dałem sam rezystor. i przy maxymalnej mocy temperatura rezystoa wynosi koło 210*C.

[dj_zibi]

HEH juz wiem co było.

[borysgo2]

Jezeli sa jacys chetni na PCB pod symasyma na jedna parke to prosze sie wpisywac na liste, cena sztuki jak sie uzbiera odpowiednia ilosc osob powinna wynosic 15pln, plytka z opisem, soldermaska i miedzia 70um:

 

1. borysgo2 4szt

[saczek_XTRM]

może ktoś się podzielić wrażeniami odsłuchowymi wzmaka? Jak do tej pory niewiele słów padło. Na diyaudio.com chwalony jest głównie za sposób budowania sceny - otwarta, szeroka, ale w sumie nic więcej. Może jeszcze coś ktoś dorzucić? tylko najlepiej pros i cons bo zaraz się okaże że ma same zalety ;))

[wojtekr]

1. borysgo2 4szt

2. wojtekr 2 szt

[ghost666]

1. borysgo2 4szt

2. wojtekr 2 szt

3. ghost666 2szt

[borysgo2]

saczek

Wzmacniacz na 2 parach skonczony w 90% wyslalem arturowip takze mozna cie conieco od niego dowiedziec jak wzmacniacz do niego dotrze w jednym kawalku.

[kubedes]

borysgo2, 30 Sie 2006, 22:59

 

>Jezeli sa jacys chetni na PCB pod symasyma...

ja też jestem chętny, ale mam 2 pytania:

jaka wersja płytki? oryginał Bittnera, czy jakiś mod?

jaki czas realizacji (liczony od chwili zebrania odpowiedniej ilości chętnych)?

[borysgo2]

Plytka oryginalna autora. Czas realizacji pod koniec wrzesnia.

[foni]

saczek

 

czekam z niecierpliwością na realizację zamówienia od Petera

jak dotrze to będę miał komplet części i uwież mi - za długo to nie wytrzymam wyłącznie patrząc na niego....

[kubedes]

borysgo2, 31 Sie 2006, 00:38

 

>Plytka oryginalna autora. Czas realizacji pod koniec wrzesnia.

OK.

wstrzymam się do momentu w którym będziesz kończył zbieranie zamówień.

może do tego momentu wystugam coś na płytkach zamówionych u zibiego, chociaż nie chce mi się kombinować z poprawkami...

[foni]

uwierzcie mi - miało być " uwierz "

[saczek_XTRM]

Napisałem PW do ArturaP żeby zamieścił tutaj swoje uwagi co do Symasyma, zobaczymy co napisze po odsłuchach. Ma kilka różnych głośników - tych łatwiejszych i trudniejszych do napędzenia, więc będzie mógł go porządnie przetestować. Ciekawi mnie Jego opinia.

 

Pozdrawiam

[borysgo2]

Saczek_xtrm, 31 Sie 2006, 10:22

 

No mnie tez ciekawi jego opinia. Szkoda tylko ze nie zdazylem wlutowac kilku elementow takich jak maja byc.

[dj_zibi]

kubedes Poprawki są znikome:)

[arturp]

borysgo2

podłączyć go do wejścia phono in przez mój preamp ?

Przyznam ,że zauwazyłem zamontowany potencjometr więc pomyslałem że regulacja wzmocnienia jest i podłączyłem odtwarzacz pod wejście phono in . Do tej pory dzwoni mi w uszach ale scan speaki chyba przetrwały :D.

[borysgo2]

arturp, 31 Sie 2006, 13:34

Wtyki wsadz w phono in i gala w prawo prawie do konca, reszte niech robi preamp.

[saczek_XTRM]

łłłoo a czemu tak? Wzmacniacz pracujący przy prawie mocy maksymalnej nie będzie miał wówczas większych zniekształceń?

[borysgo2]

Saczek_xtrm, 31 Sie 2006, 13:50

 

Bo przed wysylka zepsul mi sie potek i wsadzilem jakiegos badziewia co mialem pod reka. Sygnal jest puszczony do wejscia wzmacniacza a potek rownolegle stanowi dzielnik napiecia. Sygnal wiec nie idzie przez potek. Generalnie mozna potenciometrem regulowac glosnosc ale przy takim partyzanckim patecie jaki zastosowalem bedzie zmieniac sie imp wejsciowa wiec lepiej niech pre sobie robi reszte.

[saczek_XTRM]

spoko, spoko, to czemkamy na opinię Artura ;))

[arturp]

Gra.

To brązowe pudełko to symasym , obok Meridian 551 w roli preampu oraz Roksan Attesa DP2P jako źródło. Interkonekty to VdH The First i węglowy Grey Kontech. Głosnikowy to niestety Reson , wtyki we wzmacniaczu akceptuja tylko ciekie druty więc mój Bedrock nie miał szansy zagrać - szkoda , barwy na tym trochę ucierpiały .

Symasym jest w wersji roboczej - obudowa prosta ale sprawdza się, kabel zasilający cieniutki , gniazda głośnikowe to takie zatrzaski jak w tanich amplitunerach , jaki sa ograniczeniaw średku nie wiem - ale wiem konstruktor - borysgo2. Jestem przekonany ,że pewne skróty i oszczędności technologiczne wpływają na jakość dźwieku ale i tak jeste wdzięczny ,że borysgo2 wypożyczył mi swój wzmacniacz do odsłuchów.

W tle widac ile głosników czeka w kolejce do ,,podłączania " :D

W tej chwili rozgrzewa sie na dość wymagających Scan Speakach Revelatorach 8531 i 9700, potem przyjdzie czas na 4 omowe THOR'y na 18 cm magnezowych seasach i kopułce Millenium a na koniec minimonitorki na aerogelowym Audax'ie i Vifie XT19 .

Po pierwszej godzinie moge tylko powiedziec ,że jest coraz lepiej .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kubedes]

arturp, 31 Sie 2006, 15:43

 

>Gra.

>To brązowe pudełko to symasym , obok Meridian 551 w roli preampu

jak masz możliwość to podepnij symsyma bezpośrenio pod wyjście regulowane CD. bez preampu.

[arturp]

Ten CD nie ma wyjścia regulowanego. Na dodatek takie połączenie bywają suche .

PS

Zmieniłem kable z Resona na Bedrocka ale nie jest lepiej - dźwiek stał sie chłodniejszy , wyszła ostrość przełomu średnicy i wysokich , scena straciła na ostrosci lokalizacji ale pojawiło sie duzo góry o niebywałej jakości - jesli ktoś mysli ,że kopułki Triangla albo Focala brzmią soczyście to powinien posłuchać co ten wzmacniacz robi w zakresie wysokich tonów z klasycznym scan speakiem albo każdą inną leniwą tekstylną wysokotonówką . Ale zastosowanie metalowego tweetra do współpracy z tym wzmacniaczem może zaboleć .

[kubedes]

arturp, 31 Sie 2006, 16:40

 

> Ale zastosowanie metalowego tweetra do współpracy z tym

>wzmacniaczem może zaboleć .

 

Artur obyś okazal się byc złym prorokiem. Ja mam u siebie 19mm aluminiowego Seasa (btw. dziś odpalam)

a prawie kompletny symasym czeka na swoją kolej do polutowania...

[arturp]

kubedes, 31 Sie 2006, 16:59

Włączyłem Resona ponownie , wszystko sie ułozyło i uspokoiło ale dźwiek nie jest tak soczysty jak z Bedrocka, w sumie jednak w tym zestawieniu Reson gra lepiej bo gra dobrą średnicą i kontrolowanym basem , w zamian odbierając nieco potęgi basu i ilości wysokich tonów.

Czyli innymi słowy - nie ma problemu - kable to załatwią. Seasy sie sprawdzą - słuchałem ich w kolumienkach QBA i wiem ,że potrafią grać subtelnie .

PS

No , to niedługo posiadówka u kolegi ;p. Sprzęt pomiarowy też mogę zabrać żeby zobaczyc co wyszło .

[arturp]

OK, po trzech godzinach grania można coś juz powiedzieć.

Dzisiaj wrażenia z odsłuchów z zestawem na Scan Spealkach 8531 i 9700 i Resonie ( bedrock tu sie nie sprawdził)

Ogólnie - z czystym sumieniem moge powiedziec ,że to wzmacniacz bez wad i mimo prowizorycznego wykonania gra bardzo dobrze ale mogłoby być lepiej.

Co mi się podoba :

- łatwośc wysterowania głosników i solidna moc słyszalna od pierwszej chwili

- duzy , dobrze kontrolowany , nisko schodzący bas z b. dobrym wykopem

- piekna , detaliczna , dźwięczna i łagodna góra ale pod warunkiem zastosowania spokojnego kabla

- szczegółowy ale nie kliniczny

- średnica otwarta i detaliczna

- dobra przestrzeń , raczej na szerokość niż głębię , wychodzi poza bazę na boki

- bezpośredni , nic nie ukrywa i niewiele dodaje od siebie

- mimo sporej mocy nigdy nie jest nerwowy

Tracy Chapman z pierwszej płyty zabrzmiała świetnie ;D

Co mi się nie podoba :

- nienajlepsze nasycenie barw (subtelne ale jednak ) ustepujące nieco po wygrzaniu ale ciągle słyszalne w wokalach

- lekkie ochłodzenie typowe dla tranzystorów

- Cassandra Wilson zaśpiewała bez zaangażowania , które jest tak dla niej typowe ;/

Jezeli punktem odniesienia byłby mój Meridian to ten wzmacniacz bije go o klase w każdym aspekcie ale nie barwowym i pod względem tworzenia atmosfery , przenoszenia emocji - tu Meridian jest lepszy.

Pierwsza sugestia jaka przychodzi mi do głowy w związku z tym to zastosowanie do Symasyma preampu lampowego , który doda trochę kolorystyki, soczystości barw i emocji .

Z dobrym przedwzmacniaczem lampowym to będzie dźwięk z półki za 6 do 10 tys PLN

 

Może jutro napiszę o zestawieniu z THOR'ami.

[foni]

borysgo2

 

napisz proszę na jakich elementach testował go arturp - jest to dość kluczowe jeśli chodzi o pełną ocenę tej Twojej wersji

(jakie trafo?, bateria?, kondy?, itp)

jako posiadacz Clona mam na punkcie użytych elelemntów lekkiego jebca i może już przesadzam.... ale spokoju mi to nie da

[saczek_XTRM]

>>foni

jak się domyślam wszystko z niskiej półki

 

>>arturp

 

Odnosiłeś to porównanie tylko do Meridiana czy może mógłbyś odnieść swoją recenzję do innych wzmaków? Jeśli dobrze zrozumiałem SS-ki napędza to ustrojstwo dużo lepiej niż Meridian? a głównym mankamentem który rzuca się z Twoich ust to jednak góra nie taka jaką sobie wyobrażałeś...?

[borysgo2]

foni, 31 Sie 2006, 18:11

 

Jakosc elementow a napis na opakowaniu i moda to calkiem inne rzeczy. To ze rozne elementy roznie graja w GC to wynika tylko i wylacznie z wlasciwosci elektrycznych oraz wprowadzania przez nie zaklocen w postaci harmonicznych na roznych poziomach (juz to przerabialem ladnych pare razy).

W symasymie siedza firmowe polprzewodniki (onsemi, farchild, st bodajrze), rezystory metalizowane 5% (parowane tam gdzie trzeba). Kodensatory o dobrych parametrach elektrycznych z badziewnymi napisami (samwha WL, jamicon Tk bodajze), odsprzegajace ARCOTRONICS. Jedynym mankamentem wzmacniacza ktory wyslalem Arturowi sa kondensatory ceramiczne (szczegolnie 10p i 330p), ktore bezwzglednie powinny byc wymienione na silver mica, badzo duzo traci na tym srednica i gora (mialem ceramiczne to takie wlutowalem). Zasilacz: filtr EMI (taki podstawowy), 60mF z murami860. Trafko EI ekranowane 370W. Moim zdaniem wymienic te ceramiki i wzmacniacz czesze cale forumowe GC w przeroznych wersjach i sporo innych dobrych wzmakow.

 

Jak sie uda Was namowic na symasyma to pozniej przyjdzie czas namowic was na cos moze jeszcze lepszego....

[saczek_XTRM]

>>borysgo2, 31 Sie 2006, 18:45

>Jak sie uda Was namowic na symasyma to pozniej przyjdzie czas namowic was na cos moze jeszcze

>lepszego....

 

na co? na wzm. Gilbertsa? Nawet nie trzeba by było sporo namawiać, gdyby była pewność że się nie wzbudzi. Puścić z dymem same trany (oby nie głośniki) to już spory wydatek. Czy warty zabawy? ...hmm kto co lubi ;))